Skocz do zawartości

MAMUSIE PAZDZIERNIKOWE!!! | Forum o ciąży


belen

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Nacudia współczuje tej przygody z osą, ale pewnie z boku wyglądalo to smiesznie 🙂

Ja tez mialam isc w zeszlym tyg na krzywa ale zdecydowalam ze pojde w przyszlym tygodniu zeby razem zrobic mofrologie i mocz bo po co chodzic dwa razy. pocieszyłas mnie ze to nie takie straszne bo juz sie zaczynałam zastanawiac czy dam rade to wypic 🙂 ja za bardzo nie lubie słodkiego bo nie słodze ale moze bedzie ok 🙂
A co sobie kupiłas??? pochwal sie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,6 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Torebkę i kolczyki, potem czekałam na autobus to weszłam do kiosku z gazetami i wyszłam obładowana wiedzą dla przyszłej mamy 🙂 Nie wolno mnie chyba samej puszczać do sklepu 😉 A miałam tylko popatrzeć czy będzie coś ładnego dla małego...
Ja słodkie ogólnie lubię, choć teraz w ciąży muszę mieć dzień na to. Ale szklankę tego napoju dało radę wypić. Także nie masz co się denerwować 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
polozna przychodzi zazwyczaj z Twojego osrodka zdrowia ale nie ma rejonizacji wiec mozesz sie popytac innych mlodych mam z Twojego miasta ktora polecaja, czy sa zadowolone i sie zapisac do kogo chcesz. My zapiszemy sie do poloznej z miasta obok ze szkoly rodzenia do ktorej bedziemy chodzic( wtedy bedziemy miec szkole rodzenia za darmo a tak to by trzeba zaplacic 400 zl) polozna srodowiskowa w kazdej chwili mozna zmienic jak cos bedzie nie tak- wystarczy u nowowybranej wypelnic deklaracje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂zgadza sie - glukoza wcale nie jest taka straszna, ja tam ja wypilam z ochota 😁 😜
Pare dni temu bylam u siebie w przychodni wybrac sobie polozna srodowiskowa i po sprawie 🙂 jak urodze, to mam do niej zadzwonic i ona wtedy przyjdzie do mnie 6-8 razy.

Sheray wyprawka juz prawie gotowa 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej

Powrócę do tematu sprzed kilku stron. Apropos biedronkowych pieluszek słyszałam same dobre opinie. Koleżanka, która ma obecnie 2-letniego Szkraba polecała je z ręka na sercu. Podobno tylko na początku stosowała oryginalne Pampersy w najmniejszych rozmiarach a później testowała mnóstwo innych i te z Dady wypadły najkorzystniej zarówno pod względem cenowym jak i jakościowym.

Moja wyprawka nadal wirtualna, ostatnio zauważyłam u siebie manię oglądania ciuszków w necie i śledzenia aukcji internetowych, jednak brak zmaterializowania w tym kierunku.
Aczkolwiek uważam za duży sukces wyciągnięcie męża do sklepu z wózkami 🙂
Co myślicie o Navington Cadet? bardziej podoba mi się Stokke, ale nowa wersja jest poza naszym zasięgiem 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki za informacje o tej położnej. To chyba wybiorę taką z najbliższej przychodni i tu zapiszę dziecko, żeby w razie choroby nie musieć jeździć przez pół miasta. Ja jestem zapisana w innej, ale może sama się przepiszę... Interesuje mnie tylko ta położna środowiskowa, bo nie mam zamiaru mieć swojej podczas porodu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc Brzuszki 🙂
Nacudja ja tez nie bede placic "swojej" poloznej za obecnosc przy porodzie. Nikomu za nic nie bede placic, bo i z jakiej racji, no chyba, ze za ten porod rodzinny 😉

Blen tez jestem tego zdania, ze pieluszki najlepiej samemu wyprobowac i wybrac te, ktore najbardziej pasuja naszej dzidzi. ja dade tez mam zamiar wyprobowac, jednak pamietam o tym, ze u mojej siostreznicy przeciekala. A wozek jaki wybralas mi osobiscie sie bardzo podoba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Przygoda z osą ma swój ciąg dalszy 😞 na każdym użądleniu zrobił mi się mega obrzęk. jest czerwony, gorący i bardzo swędzi. a w aptece nie chcą mi nawet wapna sprzedać bez konsultacji z lekarzem, bo nie chcą brać odpowiedzialności. za to dostałam kartę o której mówiła Karolka dla mamy i maleństwa.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hello Mamusie 🙂
Ja miałam robioną krzywą cukrową i dla mnie osobiście specyfik był nie do przełknięcia. Wiem, że w większości przychodni dają do picia z wyciśniętą cytryną a u mnie niestety na moje nieszczęście sama glukoza. Ale dałam radę tylko faktycznie przez godzinę po wypiciu miałam zawroty głowy a dziewczynie obok mnie zrobiło się niedobrze i poleciała do toalety 🥴 Ale całe szczęście wyniki dobre.
Jeśli chodzi o Pampersy to faktycznie Rossmann ma najtańsze, jedynki wychodzą 51gr za sztukę a dwójki 49gr za sztukę i to bez promocji!!! Więc jak będzie promocja to może wyjdą po ok 45gr (poczekam, może do września będzie promocja).
A co do wózków to u nas na pierwszym miejscu jest na chwilę obecną GRACO SYMBIO i co dla mnie jest bardzo ważne-ma przekładaną rączkę a jakoś nie wyobrażam sobie wózka bez przekładanej rączki. No ale to jeszcze z wózkiem się wstrzymamy troszkę.
Życzę Wam przyjemnego słonecznego lecz chłodnego dzionka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nacudia- ale polozna srodowiskowa i pediatra to dwie rozne bajki- polozna wybierasz skad chcesz i ona Cie odwiedza w domu, a do pediatry zapisujesz sie gdzie chcesz- najwygodniej w swojej przychodni- ja mam zamiar wybrac lekarza ze swojej przychodni- te obie sprawy sa od siebie niezalezne.
Ta osa to chyba wyczuła od Ciebia ta glukoze na kilometr ze wybrała akurat Ciebie... 🤢
ja raczej bede miec swoja polozna- zwlaszcza na pierwszy raz jak czlowiek nie wie jak to bedzie. Zreszta raz juz w ciazy byłam w szpitalu gdzie nie znałam nikogo i jakos nikt sie nie kwapil do ratowania mojego dziecka- sama sobie wzielam lek gdyby nie to juz bym nie byla w ciazy, wszyscy mieli to gdzies ze zaraz strace dziecko- mowili ze tak bywa i zostawili mnie sama, no i jeszcze sie dziwili co tam robie jak lecze sie prywartnie, nie dali mi lekow tylko kazali lezec iczekac az moj lekarz sie oficjalnie wypowie- tzn zadzwoni do nich- gdybym ich posłuchala stracilabym dziecko 😮 takze wole miec kogos swojego

Karolka- wg naszergo prawa szpital nie ma prawa pobierac pieniedzy za porod rodzinny bo to jest w podstawowym koszyku za ktory placi nfz- tak samo jest ze znieczuleniem- tez pokrywa go nfz i nie maja prawa pobierac za to oplaty, polozna swoja czy lekarz to juz ponadstandardowa usluga no i wiadomo ze za to jak sie chce to trzeba zaplacic- u nas to jest koszt ok 600 zl wiec nie ma tragedii.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jak juz uwazasz- pediatre napewno warto blisko domu, a polozna moim zdaniem bez roznicy- przeciez to ona bedziwe do Ciebie przyjwezdzac a nie Ty do niej. Jak znasz jakas z innej przychodni co wiesz ze jest fajna to chyba warto bo nie wiadomo na kogo sie trafi zwlaszcza ze mamy prawo wyboru.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Danusia, odnośnie porodu rodzinnego był osstatnio u mnie w dzienniku artykuł. I pięknie to sobie wyjasnili, że owszem poród rozdziny jest darmowy, bo każdej pacjentce należy się towarzystwo osoby-męża, matki, koleżanki. Ale szpital ponosi koszty, związane z przebywaniem tej osoby na terenie szpitala i to już nie jest darmowe- fartuch ochronny, obuwie, woda, prąd a nawet amortyzacja sprzętu byla tam podana- i za to wszystko legalnie szpital może pobierać opłatę...poprostu pusty śmiech mnie ogarnął jak to czytałam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fartuszek mozna sobie kupic samemu w aptece i to jest koszt 5 zl, paputki- 1 zl z automatu, woda- grosze... prad, sprzet? chyba jakas kpina- niby osoba towarzyszaca używa sprzetu? niech biora np 30 zl a nie 200- wtedy tgo rozumiem. U nas w miescie w szpitalach akurat jest bezplatny- ewentualnie za fartuch jak sie nie ma swojego to sie placi.
Mnie bardziej przeraza to ze jak nie bede tam nikogo znac to mnie w szpitalu potraktuja tak jak wtedy jak bylam z krwawieniem- ze jak sie cos bedzie dzialo nie pomoga mojemu dziecku 😮 wiadomo ze w dzisiejszych czasach to tylko kasa i znajomosci sie licza... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wg mnie to też jest kpina, ale niestety okazuje się, że jest to zgodne z prawem. Ja też chciałabym np. żeby przy porodzie mąż ze mną był, bo uważam, ze jak personel medyczny będzie wiedział ,że kttoś patrzy im a ręce, to też będzie inaczej pracował. Wiadomo, my umęczone, obolałe, pragnące tylko jednego-żeby dziecko już wyszło na swiat, możemy na wiele rzeczy nie zwrócić uwagi-zwlaszcza przy jakiś komplikacjach, albo później jak już się dziecko urodzi. Ja sę czuję cholernie zależna od tych wszytskkich połoznych lekrzy itd i chciałabym , żeby choć w minimalnym stopniu ktoś "swój" to kontrolował.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tez tak mysle ze warto miec kogos kto bedzie pilniowal moich interesow- tzn zeby w pore podano znieczulenie, albo zeby nie nacinali jak nie bedzie trzeba, a jak cos sie zacznie dziac to zeby nie czekali tylko robili cesarke mimo ze bardzo chcialabym urodzic naturalnie...... jak bylam w marcu w szpitalu i zobaczylam jak sie traktuje tam kobiety (oczywiscie te ktore byly pacjentkami ordynatora nie byly tak traktowane- mialy full serwis) to az zwątpiłam. Ja mam w pracy pelno podopiecznych co maja mkozgowe porazenie dzieciece wynikajace z kompliukacji porodowych- widze ich cierpienie codziennie od 5 lat bo tyle tam pracuje i pewnie temu jestem taka przewrazliwiona... ale wierzcie mi jakbyscie tam poszly choc 1 dzien popracowac tez miałybyscie schize 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Danusia, ale chyba wcale nie trzeba pracować w taakim miejscu. Ja nie mam kontaktu z takimi ludźmi, a też się schizuję, bo w końcu jeśteś zależna od kogoś, a chcesz dla siebie i swojego dziecka jak najlpeiejj, przecież to oczywiste, tylko szkoda, że nie zawsze personel chce tego samego...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U mnie porod rodzinny bedzie kosztowal 20 zl wiec tragedii nie ma 🙂 ale juz w innym szpitalu biora 200zl, co uwazam za mocne przegiecie. Co do lekarzy, to moja siostra, zeby miec swojego zaplacila mu 3 tysiaki a poloznej dala 1500 😮 mnie na to nie stac, a nawet gdyby to i z jakiej racji - przeciez to jest ich praca do cholerki 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
placenie za lekarza wydaje mi sie przesada- przeciez on przychodzi tylko na sam koniec jak juz dziecko wychodzi i ewentualnie szyje, a polozna siedzi przy Tobie od poczatku do samego konca i mowi co ma sie robic i jak co to wzywa lekarza, po porodzie tez pomaga przystawic dziecko do piersi jak jest problem i ogolnie słuzy rada. Takze jak sie nawet lekarzowi zaplaci to bedzie sie go widziec tylko na koncu a to sie mija z celem.
Straszne te ceny 😮 nie wiem jak lekarz ale u nas polozne nie biora wiecej niz 700 zl wiec nie wiem skad taka przepasc cenowa 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolka84
fajny ten Wasz wybrany wózek- pierwszy raz go widzę, ale całkiem całkiem 😉

Ja jutro idę na glukozowego drinka- bardziej od jego wypicia przerażają mnie 2 godziny oczekiwania w poczekalni przychodni aspirującej na saunę 🤨

O oszalamiających cenach za prywatne porody równiez mialam wątpliwą przyjemność posluchać od nawiedzonej sąsiadki, która twierdzila ze to jedyna szansa na urodzenie dziecka 🙃

P.S.Będziecie chodzić do Szkoły Rodzenia?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...