Katar zatokowy... | Forum o ciąży

Witam... Od 3 dni walczę z zapchanymi zatokami i paskudnym katarem...Próbowałam już inhalacji, Afrinu - tego z morskiej wody, imbiru (ktoś mi podszepnął i piłam, choć ohydny), na wszelki wypadek biorę Rutinoskorbin, żeby się wzmocnić i niestety efekt niewielki. Po Afrinie ulga, ale na krótko...W aptekach nie znalazłam nic innego co może pomóc będąc w ciąży bez recepty...Czy ma ktoś jakiś inny sprawdzony sposób na leczenie, czy może lepiej udać się do lekarza? Wolałabym tego uniknąć...

hej mam to samo i pomógł mi SINUPRET (tabletki) - oddtyka zatoki tak że w końcu można oddychać i jest dozwolony w ciąży - brałam kilka dni 3x dziennie po 2 tabl

Dziękuje bardzo kochana...Pomógł 😁

Ja niestety też się męczę z katarem do tego stopnia, że wstaję w nocy z zatkanym nosem i nie mogę spać
a w dzień chodzę jak cień 🙂

rutinoscorbin, wapno, woda morska, inhalacje i laryngolog przepisał mi jakąś maść robioną