Czy są już tu jakieś Majóweczki 2010? | Forum o ciąży

Dziewczyny tak teraz myślę.

Jak już pisałam mam kumpelę w Holandii, która ma termin na marzec. 2 lata temu urodziła synka też w tym kraju.
Ona w ogóle nie ma badań ginekologicznych, chodzi tylko do położnej co miesiąc i ta dotyka jej tylko brzuch. Usg mają 3 razy w ciąży: 1,2,3 trymestr.

I powiedzcie mi teraz.... czyli tam w ogóle nie martwią się skracającymi szyjkami, rozwarciami itd. Czyli szanse na przetrwanie ma tylko zupełnie zdrowa ciąża? A u nas w Polsce często się słyszy o przedwczesnym rozwarciu, skracaniu itd.

Kasiaa nospa działa rozkurczowo.

I chyba prawdą jest że co kraj to inny obyczaj.
Uważam również co lekarz to nie takie samo ma podejście.Jak również co szpital to inna "obsługa".Tylko szczęście czasami nam jest wstanie pomóc wszystkiemu podołać.

dziewczyny a ta wizyta u dentysty konieczna ? bo ja wole poczekac i isc po ciazy 🤨 ...

Hej!!!
Cukier w normie!!!
Co do szpitali to masakra jakas, u nas w szpitalu byłoby identycznie więc ja nie mam zamiaru tu nawet rodzić...
Mi tez często twardnieje brzuch ale nie powiem żeby to było bolesne tylko cos jakbym miała mocne wzdęcie... lekarz kazał mi na to brac nospę...
A co do innych krajów to np w Norwegii tez tak jest że tam przez cała ciąże ma się tylko kontakt z położną... Żadnych badań typu glukoza... Ja jednak wolę tu w PL i miec jakąs kontrolę

Witam 🙂
Super że cukier ok - ja też się modliłam bo te diety są straszne, ale u mnie zawsze było dobrze 🙂
Do dentysty lepiej jaknajszybciej, bo zęby w ciąży szybciej się psują, i bakterie szkodzą maleństwu.
Co do skurczy, skąd ja to znam... leżałam od 15tc, teraz po skończonym 24 mogę już człapać po domu 🙂 🙂 🙂
Faktycznie w Angli też dopiero od drugiego trymestru w razie czego coś próbują robić 😞
Co do zakupów, ja na razie nic nie myślę (może dlatego że siedzę w domciu) rusze się dopiero w kwietniu.

Hej DZiewczyny
Miałam co poczytać 🙂

W piątek byliśmy na badaniu połówkowym i wszysko ok ( serduszko i inne narządy ).Mamy nagraną płytę z Oskarem 🙂 , przyznam , że teraz oglądnie Go w 4D jest frajdą.Słodki buziaczek- usteczka,nosek, brwi. Wyglądał jakby coś mówił do siebie, no i ma bujne włosy 🤪

Ale martwię się trochę czymś innym. Porodem ... poczytałm trochę o warunkach przyjęcia w 2 szpitalach któe mnie interesują w Warszawie.Podpisanie umowy z położną nie gwarantuje przyjęcia do szpitala jak nie będzie wolnej sali 😞 jak i szkoła rodzenia.Trochę nie fajnie, wprawdzie moja siostra 3 razy rdziła na żelaznej i bez problemów przujmowali ją z " ulicy " ale jak znam swoje szczęście...
Mój mąż żartuje , że jakby co to zacznie przyjmować poród na korytarzu szpitala ale napewno nie da Nas odesłać 🙂

Pozdrawiam Was wszystkie

Cześć Dziewczyny,

mam Wam tyle do opisania,że aż nie wiem od czego zacząć...:-)

Byliśmy wczoraj u lekarza,cukrzycy nie mam,cukier po obciążeniu glukozą wyszedł 99mg,a w sumie wcinalam słodkiego sporo ostatnio,a wyniki ogólne krwi i moczu mój lekarz skwitował tak:czy ja na pewno jestem w ciąży,bo kobiety w ciąży,a już te w 26 tc. nie mają takich dobrych wyników,stwierdził,że są aż za dobre,bo powinno mi tam wszystko spadać choć minimalnie a u mnie z badania na badanie rośnie...Taki żartowniś z naszego lekarza...:-)

No i wiadomość najważniejsza,która powaliła nas na kolana,ja to w sumie nadal nie ochłonęłam...na 80% mamy DZIEWCZYNECZKĘ!!

Mój mąż 3 razy pytał lekarza,zy to na pewno,bo chłopca się spodziewał i wszyscy w rodzinie chłopca prorokowali,bo ani urody mi dzidzia nie zabrała,jem konkrety czyli mięska itp,słodyczy mało,więc nastawienie było na synka a tu taka niespodzianka...Ciekawe czy na następnym badaniu się potwierdzi,że córcia,czy może lekarz powie nam co innego.W sumie to pierwszy raz nam dzidzia pokazała co tam ma.

I na końcu usłyszałam,że mam dużo leżeć i spać na...PRAWYM boku...tak tak,na prawym,bo mała jeszcze ma główkę u góry,choć lekko po skosie na prawo i mam wybierać prawy bok,żeby pomału obracała się w dół.

Oj wesoło...a ja już niebieski wózek sobie upatrzyłam,hihi.:-)

Pozdrawiam i miłego dzionka życzę.

Gabiś no świetnie 🙂 Gratulacje!
Z tym spaniem na prawym boku to mnie zaskoczyłaś. Moja mała ma cały czas takie samo ułożenie (glówka na prawym boku) nawet sama jestem to w stanie wyczuć.

Agga nie wyobrażam sobie, że jakikolwiek szpital może powiedzieć NIE rodzącej. Wiesz jaka byłaby afera, gdyby coś się rodzącej stało, a szpital odmówiłby przyjęcia. Myślę, że teraz tak mówią, bo mają mnóstwo pacjentów i pewnie dzięki takiemu straszeniu, pacjentki wybierają inny szpital.

Radzia widzisz wszystko dobrze 🙂 A tak się martwiłaś.

Gabiś gratuluję 80% dziewczynki 😁 Wózkiem nie ma się co przejmować, niebieski też będzie pasował.
Mi lekarz znowu zabronił spać na prawym boku, bo mam troszkę powiększoną wątrobę i żeby jej nie obciążać bardziej.
Aga teraz na Twoim miejscu zastanawiałabym się jakiego koloru jest ta czuprynka 😁 😁

Kasiu ja też wyczuwam ułożenie malutkiej,nawet czasem jak się napręży to taki "balonik" mam na brzuszku - tam gdzie jej główka.Z tym spaniem na prawym boku to nie szaleję,od początku ciąży śpię raz na jednym raz na drugim,czasem nawet na wznak,bo sporo się w nocy wiercę,ale nie odczuwam jakiś niedogodności w związku z leżeniem na danym boku.Dlaego teraz też nie będę się mocno przejmować,bo myślę,że mała ma jeszcze troszkę czasu i sama się ułoży w dół jak przyjdzie czas.

A,no i szkrabek nasz waży 731 gram.:-)

Właśnie zapisałam się do prywatnego gabinetu na badanie 3D 4D na 9 lutego,mają spore kolejki no i to w sumie ponoć ostatni dzwonek bo po 30 tc dzidzia jest za duża na takie badanie.Koszt 250 zł.

U swojego lekarza mam co wizytę usg 2D i z niego wiem,że z dzidzią jest wszystko ok,ale chcemy z mężem mieć pamiątkę dla malutkiej jak wyglądała w brzuszku,dostaniemy płytkę i zdjęcia no i też przy okazji sprawdzimy po raz kolejny czy niunia jest zdrowa.

Dziewczyny, ale dobre wieści: Radzia ma cukier w normie, u Gabiś dziewczynka, u Aggi też dobrze.

Agga tak się składa, że przyszło mi mieszkac w Warszawie od jakiś 2 lat i to co słyszałam o tych szpitalach to jakaś masakra. Niestety to prawda. Nie przymują do szpitala jak nie mają miejsc, a żelazna jest bardzo oblegana. Moja koleżanka już sie o tym przekonała. Podobno teraz jest pusto w szpitalach, tak mówiły dziewczyny z pilatesu na który chodziłam, ale my rodzimy dzidziusie, które się poczęły w wakacje a takich zawsze jest więcej. Długo się zastanawiałam gdzie rodzić i w końcy postanowiłam że w moim rodzinnym mieście, bo mam tu lekarza który już wiele razy wybawił mnie z opresji, natomiast na wielu warszawskich lekarzach się zawiodłam. A tak przy okazji, czy znasz jakiegoś dobrego lekarza, który przyjmuje w Luxmedzie albo w Limie? (przepraszam dziewczyny ze tak na forum, ale wiecie nie ma to jak polecony lekarz)

Wózeczek może być niebieski 🙂 Ja maluje pokój dla małej na niebiesko 🙂

Witam 🙂


Gabiś! ja byłam w poniedziałek na badaniu 3d 🙂 mój lekarz też mnie zapewniał że wszystko jest dobrze i na szczęście się nie pomylił! wszystko jest ok rozwija nam się zdrowa córeczka 🙂 badanie jest naprawdę super i opłaca się bo tak naprawdę to teraz po tym badaniu odetchnęłam z pełną ulgą bo jestem pewna że jest wszystko ok 🙂 a następne badanie oczywiście w 30 t.c 😉 polecam to badanie wszystkim przyszłym mamusią które nie są do końca pewne o zdrowie swojego maleństwa 🙂


Gabiś trzymam kciuki 🙂 na pewno wszystko będzie dobrze 😉

Dziewczyny, ale Pszczółka będzie miała wpisywania do tabelki :P

Madziocha, Agga zaskoczyłyście mnie opinia o szpitalach w Warszawie. Nie wyobrażam sobie, że jakiś szpital może nie przyjąć kobiety, u której zaczęła się akcja porodowa!

Dla mnie to też dziwne,że szpital może odmówić przyjęcia rodzącej...co się wyprawia...

Bukolinko ja inaczej nie myślę jak tylko o tym,że z dzidzią jest wszystko dobrze,musi być,trzeba pozytnie myśleć.

A ten mój niebieski wózek jeszcze nie kupiony ale najbardziej mi się podobał,w sumie taki turkusowy,ale co tam...może nasza dziewczyneczka nie będzie miała nam za złe jak go jednak kupimy...:-)

Gabiś to nieźle sobie liczą za samo usg 3D. Ja u swojego gin. płacę 200 zł za wizytę i mam zawsze 2 i 4d plus wewnętrzne.
Ale naprawdę warto , teraz maluchy będą wyglądać naprawdę fajnie i zostanie miła pamiątka. A jak nie będzie spało... to dopiero frajda 🙂

Oskar jest główką do dołu i tak sobie myślę , że tak mógłby zostać do rozwiązania 🙂 ale napewno jeszcze się pokręci...

Hej Majóweczki 🙂
zabieram się za pisanie, bo ciągle nie miałam kiedy się za to wziąć, starczało czasu tylko podglądanie Was ze dwa razy 😉

A więc na początku gratuluję Gabiś córeczki 🙂 730g to już kawał bobasa 😁
powiem Wam dziewczyny że idziemy łeb w łeb 😁 zresztą zaraz będę robić tabelkę i wkleję aktualną to same zobaczycie 🙂
U nas tj u Gabiś stawialiśmy bardziej na chłopaka, a się okazało że będzie dziewczynka. Ale jak to moja Mama skomentowała mojemu Mężowi: to sztuka w dziurce zrobić dziurkę 🙃 hehehehe

Co do wózka to ja jeszcze nie mam wybranego żadnego konkretnego, ale zawsze głównie patrzę na niebieskie. Po prostu od wielu lat mam słabość do tego koloru i nic na to nie poradzę 😉 tak więc możliwe że nasza córcia też będzie miała swoje pierwsze kółka w kolorze niebieskim 🙂 zresztą - nie chcieliśmy i tak kupować żadnego typowo dziewczęcego wózka, bo nie wykluczamy kolejnej dzidzi za kilka lat, a nie wiadomo co nam wyjdzie w przyszłości 😁

Radzia - cieszę się że obawy odnośnie cukru nie potwierdziły się i że jest wszystko w porządku 🙂 oby tak dalej 🙂

Powiem Wam że u mnie brzuch też czasami jest twardy, a raczej powiedziałabym twardawy... w każdym razie jakoś dotychczas nie wywołało to we mnie niepokoju - wydawało mi się całkiem naturalne to że skoro mam w brzuchu balonik z wodą :P to będzie inny w dotyku. Tym bardziej że lekarz naciskał mi brzuch podczas badania i nie stwierdził nic niepokojącego. Tak więc chyba tak ma być. No ale jeżeli brzuszek jest na tyle twardy że budzi to wątpliwości to oczywiście trzeba pytać bo ostrożności nigdy za wiele 🙂

CO do skurczy to powiem Wam, że u mnie nic takiego się nie pojawiło - a przynajmniej nic nie zauważyłam. Fakt że ostatnio bolał mnie brzuszek w dolnej okolicy, ale bardziej to przypominało uczucie rozciągania się niż skurczy.. al nie wiem - narazie minęło 🙂

Madziocha - cieszę się że się nareszcie pojawiłaś i napisałaś co u Ciebie 🙂 szkoda tylko, że wieści nie są wesołe, ale najważniejsze jest to, że w porę lekarz stwierdził że coś jest nie tak i kazał leżeć. A jeszcze nie tak dawno martwiłaś się, że nie masz badania gin. - dobrze, że teraz było wykonane na czas. Leż i odpoczywaj dużo, dbaj o siebie to na pewno Twojej córci będzie dobrze i wygodnie i nie będzie jej się spieszyło wychodzić z brzuszka Mamusi 🙂
No i napisz koniecznie jak tam po usg połówkowym 🙂
PS. Cieszę się że w końcu tabelkę widzisz i że się podoba 🙂

Powiem Wam, że u mnie córcia leży już sobie główką do dołu i chyba bardziej po lewej stronie 🙂 bo zazwyczaj jak chce mnie skopać, to czuję kopniaki w górnej prawej części brzucha 🙂 a już czasami potrafi zaszaleć 🙂

OK - to narazie tyle - mam nadzieję że o niczym nie zapomniałam 😉 długo nie pisałam, to musiałam nadrobić zaległości postem-gigantem 😁 hehehe Taka gaduła ze mnie :laugh:

Biorę się za tabelkę i zaraz wkleję aktualną 🙃

Post gigant haha :laugh: :P

Aktualna tabelka poniżej 🙂

[IMG]http://i45.tinypic.com/111un92.jpg[/IMG]

Anite, Beata i Baxtera - jak już wiecie co Wam się w brzuszku kręci to dajcie znać 🙂 Pozostałe dziewczyny które nas odwiedzają, a nie ma ich w tabelce to też się odzywać 🙂

Pozdrawiam 😉

Nie mogłam się powstrzymać i muszę Wam napisać 😁
Gdzieś z godzinę temu dowiedziałam się że koleżanka jest w 6 tc. Natomiast 5 minut temu dowiedziałam się że kolejna koleżanka jest w 11 tc 😁
Się narobilo tych ciężarówek 🤪

No to faktycznie brzuszki rosną na potęgę...będzie nas więcej...:-)

Agga powiem Ci,że ja płacę za każdą wizytę 100zł,na każdej mam badanie gin. i usg ale 2D,widać na nim sporo,ale po długich zastanowieniach doszliśmy z mężem do wniosku,że chcemy to 3D 4D na pamiątkę.Kosztuje sporo bo 250zł do tego dostaniemy zdjęcia i płytkę.

Pszczółko - tabelka piękna...mój mąż optuje przy Oliwii - ale ja jeszcze nie wiem,czy takie imię zostanie dla naszej kruszynki,podoba mi się jeszcze Maja,Zuzia...Mam mętlik bo po prostu spodziewaliśmy się Kajtusia i teraz nagle szukamy imienia dla dziewusi...

A o tej dziurce w dziurce to i u nas tak powiedzieli mężowi...:-)

Jak się dowiem kto u mnie harcuje w brzuchu to dam znać.Miałam mieć wizytę jutro ale przez moje zapalenie krtani i strun głosowych muszę ją przesunąć o co najmniej tydzień.Rozmawiałam z moim lekarzem i on nie widzi potrzeby abym w takim stanie się do niego wybierała. Przeanalizowaliśmy moje wyniki badań na razie ok.A co do cukrzycy to mam tak się trzymać aby nie musiał mi wprowadzić insuliny.(oczywiście żartował bo jak będzie taka potrzeba to ją wprowadzi)

Hello!!!
Agga a ponoć gdzies pod Warszawą albo nawet w samej W-wie jest szpital w którym sa rewelacyjne warunki, wiem o tym od dziewczyny z innego forum, już tam rodziła i teraz drugie tez będzie rodziła... pokazywała mi zdjęcia, normalnie jak w domu i to wszystko normalnie na NFZ... Jak chcesz to dopytam jaki to dokładnie szpital...
Gabis gratuluję córeczki no i ciesz się kochana że masz dobre wyniki bo ja juz wcinam żelazo... No i jestem przez tą anemie osłabiona i krew mi z nosa leci czasem... My tez sie wybieramy na 3D ale powiem Ci że u nas kosztuje ono 100 zł w najlepszym gabinecie... I tez robimy to głównie dla pamiątki :o)
Mój mały wg ostatniego USG ponoć wisi głowa w dół jak nietoperz ale ja czuje że on tam robi ewolucje i ciągle sie przekręca... nawet nie wiem w którym tygodniu dziecko powinno już na stałe zawisnąć główka do dołu... Na razie ma chyba jeszcze czas :o)
Co do kolorów to ja nawet ciesze sie że bedzie chlopczyk bo ja poprostu kocham kolor niebieski :o)

Radzia no super, że chłopczyk 🙂
Szczerze, to ja zawsze marzyłam o parce, najpierw synuś, a potem córeczka, żeby synek miał się kim opiekować 🙂 No ale taka wersja zdarza się rzadko :P

Co do ułożenia to czytałam, że różnie to bywa. Jedne dzieciaczki już w 24 tyg przyjmują pozycję podłużną główkową, a inne później. Jednak zazwyczaj dzieje się to między 31 - 34 tyg. Więc maja jeszcze ze trochę czasu. Moja Emilka do tej pory kopnęła mnie chyba tylko dwa razy powyżej pępka. A tak to kopniaczki dostaję cały czas w okolicy pęcherza, więc jest ułożona pośladkowo.

Gabis gratuluje coreczki 🙂 i troche sie dziwie ze lekarz robi ci usg co wizyte. Moj mi mowił, ze prawidlowo w czasie ciazy robi sie tylko 3 razy usg w pierwszym, drugim i trzecim trymestrze.

Pszczoła u mnie mozesz wpisac imie małej bedzie Oliwia 🙂