Witam wrocławskie mamusie! | Forum o ciąży

Sathi chodzi CI o hotel Ellie czy ten ode mnie???

hej dziewczynki, wczoraj mialam zabieg, reka mnie napieprza na maksa, nocka nieprzespana, nie dam rady nic robic. maz robi wszystko przy Tymku i w domu. mam nadzieje ze niedlugo dojde do siebie 😞
Sathi, nie dzwoniłam do tego hotelu ale na stronie piszą cenę za pokój: http://www.puhot.pl/

Ellie a jak z karmieniem ?

laaf napisał(a):

Ellie a jak z karmieniem ?

kilka razy mały dostał butlę bo powiedzieli mi w szpitalu żebym odczekała 24h po narkozie. Teraz mąż mi go przystawia i karmię cycem.wydaje mi się że trochę mniej mleka mi się produkuje ale może to przez ten stres i nie jadłam nic i nie piłam przez 24h.mam nadzieję że wszystko wróci do normy.

laaf napisał(a):

Sathi chodzi CI o hotel Ellie czy ten ode mnie???

Ach, nieaktualne, jednak okazały się zbędne. 🙂
Ale tak czy siak dzięki Ellie za namiary. Nigdy nie wiadomo co się kiedy przyda. 😉

Co do tego karmienia to pewnie rzeczywiście stres i mało płynów mogło zmniejszyć ilość. 🤨 Oby wszystko szybko wróciło do normy i ból minął! 😘

Ellie oby Ci sie udalo unormowac laktacje... reka nadal boli?

laaf napisał(a):

Ellie oby Ci sie udalo unormowac laktacje... reka nadal boli?

tak 😞 biore po 2 apapy co kilka godzin i pomaga na jakiś czas.jak przestanie to przerzuce sie na ketonal.dzwonilam do poradni laktacyjnej i mowili ze mozna. ide dzisiaj tez na zmiane opatrunku. poprosze zeby mi mniej scisneli te palce bo teraz mam je tak unieruchomione ze mnie wszystkie bola 😞

jesli mozesz karmic i brac ketonal to sie nie zastanawiaj tylko bierz. Ile czasu bedzie sie to goic? czy jakas rehabilitacja po tym czy nie ma potrzeby?

Ellie i jak z nowym opatrunkiem? 🤨


Ja się Wam pochwalę, ze chyba znaleźliśmy mieszkanie. Wciąż się mimochodem zastanawiałam nad kupnem... ale szczerze to wciąż nie mam pewności czy będzie mi się chciało mieszkać we Wro. Lubię to miasto, dużo tu mam miłych wspomnień... ale ciut mi się już troszkę opatrzyło i znudziło. 😉 Także póki co znów najem.

Trochę lepiej z nowym opatrunkiem bo już nie mam napchanej waty ale te paluchy muszą być ściśnięte żebym nie ruszała. Goić się będzie kilka miesięcy ok.2-3.Rehabilitacja będzie potrzebna - 27ego mam zacząć bierną reh. (cokolwiek to znaczy).Dziś nocka nieprzespana przez ból 😞

Ellie rany ale się porobiło... 😞 Nie dość, że przy dziecku trzeba narobić się swoje to jeszcze i to... 😞 Może ta rehabilitacja cokolwiek pomoże?... 🤨

Sathi napisał(a):

Ellie rany ale się porobiło... 😞 Nie dość, że przy dziecku trzeba narobić się swoje to jeszcze i to... 😞 Może ta rehabilitacja cokolwiek pomoże?... 🤨

no niestety jakieś gówno się przyplątało 😞 pani doktor mówiła że dobrze że tak szybko to wycięliśmy bo guz był bardzo duży i mógł narobić wiele szkód w dłoni, m.in.uszkodzenie nerwów, stawu, w najlepszym razie tylko złamanie 🤢 teraz tylko czekam na wynik badań histopatologicznych i modlę się aby to był pierwszy i ostatni guz!

ellie napisał(a):

i modlę się aby to był pierwszy i ostatni guz!

No to trzymam kciuki, oby tak było!

oj Ellie napewno bedzie dobrze...a swoja droga to ja nie spotkalam sie jeszcze z guzem w rece...to od jakiegos uderzenia czy poprostu sam powstal???

Sathi nie ma piekniejszego miasta jak Wrocław, nawet sie nie zastanawiajcie 😉 😉
a skad pochodzisz? nie wiem czy dobrze pamietam ale z Tobą kojarzy mi sie Wałbrzych...

laaf napisał(a):

oj Ellie napewno bedzie dobrze...a swoja droga to ja nie spotkalam sie jeszcze z guzem w rece...to od jakiegos uderzenia czy poprostu sam powstal???

Nie, urazu nie było ale musiało być jakieś obciążenie (za duży wysiłek w jakimś czasie). To jest guz kości..jest ich kilka rodzajów.

Ellie napewno bedzie wszystko oki 🙂 trzymam kciuki i czekam na wiesci 🙂

Witam się po małej nieobecności związanej z wyjazdem do dziadków Lenki na kilka dni. Wróciliśmy już i jestem zadowolona i trochę odprężona. Musze się pochwalić ze moja córcia daje mi już więcej czasu w nocy pospać i ja i ona jesteśmy z tego powodu bardzo zadowolone.

hej dziewczynki,
my teraz jestesmy na 1,5 tyg. pobycie u dziadkow jednych i drugich.Fajowo jest tak zmienic otoczenie i pobyc z rodzinka. Mieszkamy na dwoch koncach Polski wiec nieczesto sie widujemy. Planujemy tez odwiedzic znajomych z lat mlodosci 😁
Jechalismy ok 5 h i Tymek przez co najmniej polowe drogi obserwowal co sie dzieje za oknem. Poza lekkim marudzeniem na karmienie byl super grzeczny 🙂

Laaf pochodzę z Wałbrzycha. 🙂 Ale ostatnio też często przebywam w okolicach Oświęcimia.
A z drugiej strony całe życie powtarzam zasłyszane z dzieciństwa "tam Twój dom, gdzie Twój zadek" (z "Króla Lwa" 😉).


Elunia72, Ellie , he, he, wiem, dobrze tak sobie odpocząć, wpaść do kogoś... 🙂

hej hej ;-)
A Ja jak zwykle jeden post na ruski rok, ale u nas gorący czas ;-)
Maluch coraz starszy więc coraz więcej uwagi absorbuje, a w pracy szaleńśtwo !
Pierwszo wrześniowe maluchy dają czadu, ale mimo ich rozpaczy i płaczu i tak są wspaniałe ! :-)
Co tam u Was ciekawego ? ;-)
Czy te "Wrocławskie Mamuśki" czasami spotykają się na jakiś plotkach ?
Czy tylko na forum? Planuje zrobić u mnie w przedszkolu spotkanie/pokaz z dziewczyną która produkuje ekoliczne pieluszki i prężnie działa w klubie Kangura- chustując maluchy ;-)
Dam info na forum- może ktoś zainteresowany się pojawi ;-)
Gdyby już ktoś był zainteresowany to proszę o kontakt na mejla : [email protected]
Pozdrawiam i czekam na info co tam u Was ;-)

Czesc dziewczyny!!!
My po chrzcinach a wkleje Wam posta z moich czerwcoweczek bo nie ma sensu zebym wszystko od nowa pisala 🙂:
no i czesc mamuski 🙂

no to od poczatku:
Rodzinka jak sie zjechala o 15 to tesciu przeciagnał ich przez Wrocek (cale szczescie bo my w garach od 6 rano 😉). Na 18 byla msza i po niej chrzest. Dawid zachowywał się poprostu wspaniale. Część mszy przespał a do samego chrztu musiałam go budzić 😉 Do księdza się uśmiechał aż ten przerywał te modlitwy i do niego zagadywał i po nosie go trącał. Jak główka byłą oblewana to tylko minka zdziwona była. Oczywiscie nie odbylo sie od gaf 😁 😁 a ksiedza mielismy dosłownie zarąbistego:
Na poczatku pyta sie nas: o co prosicie kosciol a my aaaaaaaa, eeeeeee, normalnie zonk a on na to no napewno o to zeby szybko zaczal chodzic...i sie rechocze...widzi nasze miny i mowi no przeciez o chrzest!! 😁 😁 😁 😁 no to jak juz sobie mysle ale wtopa....
nastepnie: jakie imie dajecie dziecku to my zgodnie Dawid a on patrzy na nas wymownie i czeka...hmm...zastanawiamy sie...a on czy tylko Dawid? I wtedy zalapalam ze podawalam tez drugie imie: Franciszek (po moim zmarlym tacie). Oczywiscie znow smiech 😁 😁
No i oczywiscie musialam sie pomylic przy modlitwie i to jakiej 🥴 ojcze nasz 😮
Generalnie ksiadz superasny 🙂 🙂
aaaaa zapomnialabym o wtopie na koncu!! 😁 😁 😁 Na mszy było kazanie dotyczące w dzisiejszych czasach przewagi pieniadza nad innymi wartosciami itp., poszlismy po chrzecie do zakrystii i sie pyta ksiadz co Dawidek dostanie od chrzestnych na co chrzestny (moj szwagier) walnal: kase!! 😁 😁 😁 a ksiadz patrzy na niego i mowi no a pismo swiete czy rozaniec??? a ja szybko ratujac sytuacje (a w glowie mialam jego kazanie) ze pismo swiete dostanie od cioci Emilki (to siostra Mirka - zakonnca) 😁 😁 i tym troche uratowalam sytuacje 😁 😁
Rodzinka (wojki, ciotki) spala w hotelu i juz o 7.30 byli u nas z powrotem w niedziele rano i trzeba bylo ich nakarmic bo moj tesciu mial bardzo napiety plan dnia czyli dalszy ciag oprowadzania ich po wrocku a pociag mieli o godz. 13. Reszta rodzinki czyli: tesciowie, szwagier z przyszla szwagierka i siostra Mirka (wlasnie ta zakonnica) wyjechali o 18.
POwiem tak padam pysior i loedwo zipie, wczoraj spal 3h bo tak dlugo siedzielismy.
Dawidek byl superasny i nadziwic sie nie mogli ze taki spokojny, gadulcowaty i smieszek 🙂 🙂 🙂

To chyba ba tyle, jak sobie cos przypomne to dopisze 🙂 🙂

Laaf gratuluję superowego księdza! Rany! Daj namiary na niego (nazwisko, czy parafię) - będę go gorąco polecać! 🙂 Bo po moich przejściach ze chrztem i księdzem, to ech, nikomu takiego czegoś nie życzę. 😠

Laaf to było wesoło 🙂 my jednak zdecydowalismy sie na chrzciny w wwie.

TO jest parafia sw. Faustyny ale nazwiska kesiedza nie pamietam 😮

laaf napisał(a):

TO jest parafia sw. Faustyny ale nazwiska kesiedza nie pamietam 😮

W każdym razie dzięki za info. 🙂 😉