Skocz do zawartości

MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży


1989gwiazdeczka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Asiek rozumiem Cie mam to samo 🙂 Ja jestem na L4 od 7 t.c. bo ciąża zagrozona i tak już bedzie do rozwiązania... Czasami tak mi sie chce do pracy wracać że szok... Odwiedzam tylko wspołpracowników 🙂 i tak jak kiedyś miałam dość zmeczenia przez pracę tak teraz tęsknie. Siedzenie w domu na dłuższą mete jest straszne 🙂 Mój maż też ma pracę taką że duzo go nie ma, często wyjeżdza na kilka dni wiec siedze sama i dostaje fioła 🙂 Pocieszam sie tym że jak sie niunia urodzi to bede miała co robić 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja tez siedze w domu od początku ciąży ale ze juz w ciąży z Wiki przerabiałam tąnude bo lezałam od 6 tygodnia to jakos tym razem nie jest mi az tak okropnie 🙂 juz niedługo bedzie mozna zaczac kupowac rzeczy dla maluszka, wybierac posciele i wózki i rózne inne tam wiec czas zacznie szybciej leciec 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak sie zastanawiałam któregoś dnia jak to jest na tym portalu... czy mamusie które są np z tego samego miasta czasami sie spotykaja na wspolne spacerki, zakupy "maluszkowe" itp...?? Czy są to tylko wirtualne wymiany doświadczeń. Słyszałam kiedyś (jeszcze nie będac w ciązy), że w Warszawie za pośrednictem innej strony "społecznościowej" mamusie spotykają sie nie tylko na forum. I to zarówno z brzuszkami jak i w poźniejszym czasie już na spacerach z wózkami 🙂 W sumie to całkiem sympatyczne... Bo wydaje mi sie że czasem osoby z naszego otoczenia codziennego np praca, rodzina itp nierozumieją tego stanu i często poprostu męczą sie ciągłymi rozmowami o ciązy i dzieciach 🙂 A tak jest sie w "swoim gronie" i tematyka nie nudzi 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aallicee napisał(a):
ja tez siedze w domu od początku ciąży ale ze juz w ciąży z Wiki przerabiałam tąnude bo lezałam od 6 tygodnia to jakos tym razem nie jest mi az tak okropnie 🙂 juz niedługo bedzie mozna zaczac kupowac rzeczy dla maluszka, wybierac posciele i wózki i rózne inne tam wiec czas zacznie szybciej leciec 🙂


Aalicee poza tym masz już szkraba w domu jednego wiec pewnie rozrywek nie brakuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj na pewno meczymy naszych mężulków naszym stanem i siedzeniem w domu 🙂 ale ciepłe obiadki 🤪 pewnie im nie przeszkadzaja, wiec wszystko ma swoje plusy i minusy 🙂
a z tym spotykaniem sie to pewnie troche zalezy od odległosci miedzy mamami 🙂 ja z Wiki lezałam cały czas i wstawałam tylko na siku i do lekarza 😮 a teraz troche wiecej sie krece ale jakos nie dalej niz do swojego parku 🙂 zwłaszcza ze nie mam autka a metrem ani tranwajami mi sie nie chce... zwłaszcza ze i tak za gorąco zeby sie krecic za daleko ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaczek83 napisał(a):
Tak sie zastanawiałam któregoś dnia jak to jest na tym portalu... czy mamusie które są np z tego samego miasta czasami sie spotykaja na wspolne spacerki, zakupy "maluszkowe" itp...?? Czy są to tylko wirtualne wymiany doświadczeń. Słyszałam kiedyś (jeszcze nie będac w ciązy), że w Warszawie za pośrednictem innej strony "społecznościowej" mamusie spotykają sie nie tylko na forum. I to zarówno z brzuszkami jak i w poźniejszym czasie już na spacerach z wózkami 🙂 W sumie to całkiem sympatyczne... Bo wydaje mi sie że czasem osoby z naszego otoczenia codziennego np praca, rodzina itp nierozumieją tego stanu i często poprostu męczą sie ciągłymi rozmowami o ciązy i dzieciach 🙂 A tak jest sie w "swoim gronie" i tematyka nie nudzi 🙂


Ja tu przypadeczkiem:P
I podczytalam Twoj post 😉
Mamy niektore sa tu juz od 2008 nieliczne 2009 zagladaja rzadko ale sa.
My juz ( wrzesien 2010) jestesmy tu 2 lata i non stop jest kontakt, przetoczylysmy nie jedna wojne, przegadamysmy nie jedna noc, nie jedne lzy razem wylalysmy.
Oczywiscie te ktore mieszkaja blizej mialy spotkania.
Obecnie wybiramy sie z 1 z mam na wakacje nad morze z rodznkami 😉
A wiem ze nie tylko nas watek przyjazni sie w realu... w watkach swoich lub pobliskich miast mamy tez sie umawiaja spotykaja odwiedzaja.

takie \'grupy wsparcia" sa super, i mozna pozac kogos nowego i wymienic doswiadczenia itd...
Tazke jak nadluzej zycze wam spedzania na forum i oczywiscie zawarcia nowych przyjazni 😉
😘 😘 dla rosnacych fasoleczek!
Zdrowka 🙂 🙂 🙂 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania8888 napisał(a):
gosiaczek83 napisał(a):
Tak sie zastanawiałam któregoś dnia jak to jest na tym portalu... czy mamusie które są np z tego samego miasta czasami sie spotykaja na wspolne spacerki, zakupy \"maluszkowe\" itp...?? Czy są to tylko wirtualne wymiany doświadczeń. Słyszałam kiedyś (jeszcze nie będac w ciązy), że w Warszawie za pośrednictem innej strony \"społecznościowej\" mamusie spotykają sie nie tylko na forum. I to zarówno z brzuszkami jak i w poźniejszym czasie już na spacerach z wózkami 🙂 W sumie to całkiem sympatyczne... Bo wydaje mi sie że czasem osoby z naszego otoczenia codziennego np praca, rodzina itp nierozumieją tego stanu i często poprostu męczą sie ciągłymi rozmowami o ciązy i dzieciach 🙂 A tak jest sie w \"swoim gronie\" i tematyka nie nudzi 🙂


Ja tu przypadeczkiem:P
I podczytalam Twoj post 😉
Mamy niektore sa tu juz od 2008 nieliczne 2009 zagladaja rzadko ale sa.
My juz ( wrzesien 2010) jestesmy tu 2 lata i non stop jest kontakt, przetoczylysmy nie jedna wojne, przegadamysmy nie jedna noc, nie jedne lzy razem wylalysmy.
Oczywiscie te ktore mieszkaja blizej mialy spotkania.
Obecnie wybiramy sie z 1 z mam na wakacje nad morze z rodznkami 😉
A wiem ze nie tylko nas watek przyjazni sie w realu... w watkach swoich lub pobliskich miast mamy tez sie umawiaja spotykaja odwiedzaja.

takie \\\'grupy wsparcia\" sa super, i mozna pozac kogos nowego i wymienic doswiadczenia itd...
Tazke jak nadluzej zycze wam spedzania na forum i oczywiscie zawarcia nowych przyjazni 😉
😘 😘 dla rosnacych fasoleczek!
Zdrowka 🙂 🙂 🙂 🙂



ja w ciązy z WIki siedziałam na brzuszku a potem wyniosłysmy sie z dziewczynami na prywatne forum i gadamy do dzis. W zeszłym roku bylismy razem w 5 rodzin nad morzem w Mielnie i było superaśnie 🙂 w tym roku narazie nie jedziemy bo albo dziewczyny maja remenoty i budowy domó albo są w ciąży 🙂 ale bez niech pewnie nie jedna rzecz w macierzyńswtie stresowałaby mnie bardziej 🙂 a ze przedział wiekowy różny, różne miasta i różne środowiska to fajnie jest sobie pogadac i pokazac postepy naszych pociech 🙂 a gadac mozna nietylko o kupkach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Byłam na spacerku i na zakupach. Kiepskawo sie dziś czuje. Pewnie ciśnienie niskie.
Z tymi spotkaniami to fajna sprawa. Takie przyjaźnie i wsparcie się przydaje.
Ja nie mam tu gdzie mieszkam znajomych, Jakoś nie było czasu nikogo poznać, bo jak pracowałam to wychodziłam wczesnym rankiem, a późno wracałam. NIe było czasu. Może jak zapiszę się do szkoły rodzenia u mnie w mieście uda mi sie poznać przyszłe Mamusie mieszkające w okolicy i bedzie z kim śmigać na spacerki z Maluszkiem.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No popieram kwestie takich spotkan , jesli tylko jest taka mozliwosc...ja sie ciesze na sam fakt jak tylko jestem w polsce i musi mi to wystraczyc... wiec doceniajcie sam fakt takich mozliwosci!
nie jest latwo zakumplowac sie i zrozumiec jesli jest sie w innym kraju... bariera jezykowa zawsze jest chocby nie wiem jak dobrze sie znalo inny jezyk...
Ja juz w sobote bede w Pl i ciesze sie na marne dwa tygodnie 🙂
i ponoc zapowiadaja sie niezle upaly na ten okres.........
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam mamuski.Ja dzis pracowity dzionek mialam wyczyscilam nosidelko i wozek po siostrzenicy stoi juz poskladany w pokoiku dzidziusiowym i juz oko cieszy i pokoik nabiera wygladu ze cos jest dzidziusiowego a nie taki pusty.powoli sie "zagraca" rzeczami dla malenstwa.We wrzesniu zamawiamy mebelki to juz calkiem bedzie super a narazie cieszy mnie ta sterta kartonikow z ciuszkami i cala reszta 😉 u mnie pogoda rewelacyjna naraszcie lato a nie zimno i zimno ilez to mozna siedziec w domu ale z wychodzeniem uwazalam bo cieplo a duszno tez przyznac trzeba.Na obiadzik dla mezulka zupa buraczkowa z ranacha-jak to Andziucha nazwala 😉 a ja sobie smignelam do sklepu bo mnie smak na pierogi z truskawkami wzielo i mezulek zupka a ja pierogi jedna dawke zjadalam ale ide robic druga bo juz mnie ssie.Ostatnio zauwazylam ze pomieszaly mi sie teraz w zupelnosci smaki w jednej chwili jem pierogi z truskawkami ze slodka smietana a za 5 min ogorka kiszonego a z chwile chce mi sie miesa 😉 wymioty przeszy i chwala im za to-bo bym wykorkowala tak dluzej 😉 moje malenstwo-akrobatek-pelzajacy slimaczek-dupeczka-bo tak maz gada sobie z brzuszkiem i juz roznie nazywa dzidzie najchetniej wypina na nas cos-pewnie tyleczek 😉 choc pewnie wyglada to dla mnie jak na cale plecki wieczorami jak tylko sie poloze.Maz poczatkowo jak pokazywalam mu gdzie jest dzidzius reka lekko czul teraz dokladniej mowi ze czuje ale dzidzia na poczatku sie zaraz prostowala-chowala czy jakos tak a teraz sie przyzwyczaila i jak tylko mezulek kladzie reke to dzidzia jest i sie nie chowa ale czuje reke tatusiowa i nie fika-jak zabierza to czuje jak fika z prawej na lewa po chwili znow zmiana-pozniej pozytyweczka dzidzia sie uspokaja a ja przy niej zasypiam-melodyjki w kazdej sa takie same rozbrajaja na pamiec znamy 😉 no to tak w skrocie ide podgrzac zupeczke bo mezus wraca z pracy a sobie pierogi 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaczek83 napisał(a):
Tak sie zastanawiałam któregoś dnia jak to jest na tym portalu... czy mamusie które są np z tego samego miasta czasami sie spotykaja na wspolne spacerki, zakupy "maluszkowe" itp...?? Czy są to tylko wirtualne wymiany doświadczeń. Słyszałam kiedyś (jeszcze nie będac w ciązy), że w Warszawie za pośrednictem innej strony "społecznościowej" mamusie spotykają sie nie tylko na forum. I to zarówno z brzuszkami jak i w poźniejszym czasie już na spacerach z wózkami 🙂 W sumie to całkiem sympatyczne... Bo wydaje mi sie że czasem osoby z naszego otoczenia codziennego np praca, rodzina itp nierozumieją tego stanu i często poprostu męczą sie ciągłymi rozmowami o ciązy i dzieciach 🙂 A tak jest sie w "swoim gronie" i tematyka nie nudzi 🙂


hej!
my z dziewczynami z poprzedniego brzuszka od 3 lat jestesmy w kontakcie. mialysmy juz 3 spotkania wspolne, odwiedzamy sie regularnie, oczywiscie nie jest to łątwe, ale jak sie chce...ja byłam w bielku u dziewczyny, w dublinie na tydzien, w krakowie, poza tym jestemy w codziennym kontakcie na zamkniętym forum...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Fajnie że takie spotkania jednak dochodzą do skutku. Zawsze można liczyć na wsparcie i jakieś porady innych mamuś. Podobne "przyjaźnie" nawiązuje sie też chyba na porodówkach 🙂

Też zastanawiam sie nad wózeczkiem i oglądałam na allegro setki... Jane slalom jest fajny bo wielofunkcyjny i wygląda na solidny ale dość drogi :-( choć z drugiej strony jesli planuje sie wiecej dzieci to inwestycja juz dla nastepnego maluszka 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edithd napisał(a):
aallicee napisał(a):
anula a jaki masz wózeczek?? 🙂 pytam bo sama nie wiem który ja mam wybrac 😮


ja zostaje z poprzenim tylko musze dokupic pare elementów zeby go odświeżyc bo juz był uzywany wczesniej
jane slalom pro. poelcam!

a miałaś może tą gondolę transporter i fotelik strata??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...