Skocz do zawartości

MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży


1989gwiazdeczka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
witam dziewczyny! wiem ze malo ty bywam ale jakos tak wychodzi zawsze. juz niedlugo bede bezrobotna to bede mialaa wiecej czasu. na razie koniec roku szkolnego to w szkole urwanie glowy. ja mam usg polowkowe za 2 tyg to wtedy moze cos powiem na temat tego kto w brzuszku ale dr dawal sygnaly juz ze mozliwe ze chlopiec 😁 takze grono meskie sie jeszcze powiekszy :P
edith czytalam ze bierzesz augmentin ze soba. czemu akurat augmentin ? ja jakos nie mam do niego przekonania. mojej malej zciemnialy po nim zeby. juz pol roku z tym walczymy i jest lepiej ale jakikolwiek lek ich teraz zaciemnia znow, taki osad sie robi, a po augm nie zeszlo do konca. do polowy sa ciemniejsze/. takze sprawdzaj dobrze co chwile jak podajesz, bo ja nie mialam pojecia ze tak moze byc. lekarz powiedzial ze 1szy raz sie spotkal, a na ulotce pisze ze moze powoidowac ciemnienie zebow u dizeci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ania87 napisał(a):
witam dziewczyny! wiem ze malo ty bywam ale jakos tak wychodzi zawsze. juz niedlugo bede bezrobotna to bede mialaa wiecej czasu. na razie koniec roku szkolnego to w szkole urwanie glowy. ja mam usg polowkowe za 2 tyg to wtedy moze cos powiem na temat tego kto w brzuszku ale dr dawal sygnaly juz ze mozliwe ze chlopiec 😁 takze grono meskie sie jeszcze powiekszy :P
edith czytalam ze bierzesz augmentin ze soba. czemu akurat augmentin ? ja jakos nie mam do niego przekonania. mojej malej zciemnialy po nim zeby. juz pol roku z tym walczymy i jest lepiej ale jakikolwiek lek ich teraz zaciemnia znow, taki osad sie robi, a po augm nie zeszlo do konca. do polowy sa ciemniejsze/. takze sprawdzaj dobrze co chwile jak podajesz, bo ja nie mialam pojecia ze tak moze byc. lekarz powiedzial ze 1szy raz sie spotkal, a na ulotce pisze ze moze powoidowac ciemnienie zebow u dizeci.


hmm dziwna sprawa. karla raz miala augumentin i nie dosc ze nawet jej \'smakowal (zinatem rzygała bo jej smak nie podchodzil), to szybko zadziałał (klacid z 4dniowym opóźnieniem). nie zmierzam z nieg korzystac, ale karla ma bardzo powiekszone migdały (be powodu jej urosły i idziemy je usuwac w pazdzierniku) i juz 2 razy jej sie to odbiło na uszach, jak bylismy nad Bałtykiem to wylądowaliśmy z nia w szpitalu w koszalinie na konsultacji i pani laryngolog powiedziala ze augumentin na uszy najlepszy. dlatego. swoja drogą karla do 2,5 roku nigdy nie miała antybiotyku, dopiero jak do przedszkola poszla....wiec moze ma juz mocniejsze zęby niz twoja. Karla przeyla 7 dawek gentamecyny ( z powodu desperacji i głupoty zgodziłąm sie na to ch...two) w polączeniu z 3 sterydami (silny kaszel miała), wiec mysle ze da rade 🙂. ale na serio nei zamierzam z augumentinu korzystac tylko w ostatecznosci....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ty tez aniu w skzole działasz???? mam nadzieje ze piszac bezrobotna masz na mysli na wakacjach... a nie ze bez pracy. u nas kupa zwolnien bo niż idzie. ja biorę L4 od 10.07 wtedy mi sie wakacje doliczą do macierzynskiego i wroce do pracy w polowie maja 🙂 co mi bardzo odpowiada 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula ja też mam Asterkę i zamierzam ją sprzedać 🙂 bardzo lubię moje Kochana autko i też będzie mi żal go sprzedawać.
Chciałam wrzucić fotkę,ale nie mogę. Prze to,że mam nowe konto to mnie ograniczono. Paranoja. Musze naskrobać postów i będę mogła wrzucić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Anula ja też mam Asterkę i zamierzam ją sprzedać 🙂 bardzo lubię moje Kochana autko i też będzie mi żal go sprzedawać.
Chciałam wrzucić fotkę,ale nie mogę. Prze to,że mam nowe konto to mnie ograniczono. Paranoja. Musze naskrobać postów i będę mogła wrzucić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megan101 napisał(a):
Anula ja też mam Asterkę i zamierzam ją sprzedać 🙂 bardzo lubię moje Kochana autko i też będzie mi żal go sprzedawać.
Chciałam wrzucić fotkę,ale nie mogę. Prze to,że mam nowe konto to mnie ograniczono. Paranoja. Musze naskrobać postów i będę mogła wrzucić

Hehehe sprzatanie idzie mi jak krew z nosa poscieralam kurz w sypialni i sobie usiadlam do kompa zaraz kolejny pokoj i znow pewnie odpoczynek-to w takim tempie do 17 poki maz wroci sprzatne-bo na obiadzik juz zrobione golabki wiec tylko ziemniaczki obrac.pogoda straszna leje i leje a slonca jak nie ma tak nie ma gdzie to latoA wracajac do tematu samochodu-nie ukrywam mi tez dobrze sie niz jezdzilo ale swoje latka juz autko ma i dopoki jeszcze moglismy na niej zarobic to trzeba korzystac z okazji a nie pozniej sie rozsypie i 700 zl na szrocie dostaniemy a tak jeszcze zarobek byl na niej 😉 do nowego autka kaska sie przyda dolozyc
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
u nas dziś wieje i pada deszcz wieć idealna pogoda do nauki 🙂
w czwartek egzamin a w piatek biore sie za porządki w domu bo juz troszku nabrudzone..... a ja to tak czasem pedantka jestem 😉 no i narobiłyście mi smaka na gołąbki wiec nagotuje gołąbeczków na weekend 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
swiadectwa wypisane, arkusze ready, wisnie zaprawione, ciacho upieczone
karla gorączkuje nei wiem skąd. bo normalnie sie zachowywala w coągu dnia (jeździla na rowerku, bawiła sie, jadla). martwie sie o nią....dałąm jej czopek i trochę jej zeszla gorączka
jutro 7-13, potem mialy przyjsc dzieciaki na ur karli...ciasta gotowe, oby tylko nic jej sie nie stalo do piątku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hejka!!! Mam nadzieję,ze z Karlą wszystko dobrze i gorączki już nie ma.
Mi sie strasznie wstać nie chciało. W sob się wyśpię. Bo tam rano z mężem wstaje i nie udaje mi się.
Mały robi się coraz bardziej ruchliwy. Wieczorkiem kopie z lewej strony brzuszka, rano tak samo 🙂 🙂 czuć go coraz bardziej. Super uczucie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edithd napisał(a):
ty tez aniu w skzole działasz???? mam nadzieje ze piszac bezrobotna masz na mysli na wakacjach... a nie ze bez pracy. u nas kupa zwolnien bo niż idzie. ja biorę L4 od 10.07 wtedy mi sie wakacje doliczą do macierzynskiego i wroce do pracy w polowie maja 🙂 co mi bardzo odpowiada 🙂


niestety mialam namysli calkiem bez pracy., mam umowe na zastepstwo i pani ktora zastepuje wraca od wrzesnia, takze tragedia bo nawet mi macierzynski sie nie nalezy na tej umowie. nie wiem czy mi przedluza umowe do porodu czy nie bo czytalam ze sie nie nalezy ale takiej znajomej w podobnej sytuacji przedluzyli wiec nie wiem od czego to zależy. bede jeszcze szukac pracy ale watpie ze mnie ktos zatrudni od wrzesnia. po co im taki pracownik..no ale nadzieja uniera ostatnia. jak nie znajde roboty to bedzie krucho zwlaszcza ze praca mojego meza tez nie pewna a kokosow tam nei zarabia.
nie wiedzialam nawet ze jak sie l4 na wakacjach wezmie to sie macierzynski przesluca. mnie to i tak nie obowiazuje no ale warto wiedziec. to o cfale 2 miesiace mozna przedluzyc tak?
ja ucze angielskiego. Ty widze ze wieksza fuche masz bo i wychowawstwo jak swiadectwa wypisujesz 😁 A czego uczysz? Ja musze jeszcze pomoc w przygotowaniach do akademii bo to do mnie nalezy, no i mam egzamin bo staż koncze wiec jeszcze troche stresu, niby formalnosc a jednak sie czlowiek troche stresuje..

a z tym antybiotykiem to pewnie masz racje ze mocniejsze zeby to juz nie lapie. moja ola juz kilka razy brala antybiotyk, pierwysz raz miala zapalenie pluc jak miala pol roku. takze juz sie troche obrala, teraz chyba 3 raz miala zap pluc a miedzy czasie jeszcze chyba z 3 razyz zapalenie poskrzeli, jak teraz wydobrzeje i znajde troche czasu tro jade z nia gdzies dalej do jakiegos dr specjalisty bo tem to nie wiem czy sie zna.. caly czas bierze antybiotyki, no i sterydowe wziewne. teraz tez na tym jest i jakos sie obawiam tych lekow czy to dobre. niby pomaga, czasem nawet uda sie ze nie trzeba antybiotyku dzieki temu. no i uniknelysmy szpitala przez te inhalacje, a szpitala boje sie jak ognia. po potodzie jak wroci,am do domu to bylam z mala tylko 3 dni w domu i do szpitala znowu, niestety juz do innego szpitala i na oddzial dzieciecy, bo ola miala zoltaczke i musialysmy wrocic bo sie nasililo, i to co ja tam wtedy z nia przezylam to masakra jakas jak ona plakala i ją kłuli w głowe, musialam sama sobie z tym radzic wkladac ja do inkubatora uwazac na ta kroplowke itd, i jeszcze glupie baby mialy pretensje ze mi dzieckjo w nocy placze i inne budzi. reszta dzieci byla tak w wieku przedszkolnym, my najmlodsze. zreszta brak slow co tam sie dzialo, nei chce juz tam z mala wracac bo nie bylo tam milo. i jeszcze ja po porodzie zaraz bo dizecko tydzien mialo. przez to mi sie zapalenie nerki zrobilo bo warunki ciezkie byly. i zaraz bralam antybiotyk przez co karmic nie moglam - bledne kolo. ok rozpisalam sie ale musze zmykac bo wlasnie jakis glosik wola "mama" z łóżeczka 🙂 moze sie komus zechce to czytac :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A u mnie pogoda byle jaka nadal niby juz nie pada ale zimno w domku posprzatane az blyszczy wiec pewnie bede sie nudzic zostaly mi 3 szuflady z dokumentami do segregacji ale jakos nie chce mi sie kurcze sprzatne i co ja bede robic w tv nic nie ma same powtorki chata sprzatnieta bede siedziala w garach calymi dniami-dzis w planach pierogi z jagodami bo mama kupil sloiczek jagod 10 zł- ale juz nie moge sie doczekac tego smaczka mniam mniam nawet siostra sie chce zalapac to pomoze mi lepic tak wiec rodzinna wyzerka dzisiaj.Moja kruszynka kiedys fikala najbardziej wieczorami i robila stuk puk a teraz czuje ja nawet w ciagu dnia wystarczy ze na moment usiade albo sie poloze 😉 za tydzien wizyta polowkowa i moze wreszcie moja kruszynka sie ujawni bo juz i tak do niej mowimy i tak raz na chlopca raz na dziewuche 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny...u nas też pogoda nie za ciekawa chyba w całej Polsce taka jest...maluszek wczoraj tak dawał czadu wieczorem że były momenty że nie mogłam oddychać tak mocno kopał 🙂 kurcze to piękne uczucie czuć to, że mieszka sobie w brzuszku nasz synek 🙂 .... a mi już dzisiaj udziela się stres związany z jutrzejszą obroną...kurcze mam nadzieję, że to tylko formalność i że wszyscy z grupy pójdziemy później świętować 🙂 właśnie jem obiadek zaraz muszę się wyszykować bo jadę z mężusiem i chrześniakiem odebrać tatę ze szpitala 🙂 koniec kuracji niech już wraca do domku 🙂 dzisiaj pewnie już się nie odezwę i jutro też nie bo po obronie idziemy całym rokiem na imprezkę 🙂 to dopiero w piątek napisze jak poszła mi obrona czy maluszek nie wariował od nadmiaru mojego stresu 🙂 życzę miłego dnia buziaki pa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...