MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży

Ja to kompletnie nie mam pomyslu na obiad moze zrobie mielone z mloda kapusta zasmazana i ziemniaczki. Pomyslimy zobaczymy jak narazie robie generalne porzadki w duzym ppokoju bo jak dotad nie mialam jeszcze okazji ( nie lubie sprzatac jak moj chlop jest w domu bo na nic mi nie pozwala a sam sie za nic konkretnego nie zlapie. owszem pomaga ale po swojemu wiec i tak musze pozniej poprawiac -jak nie widzi 🙂 )ok lece dalej powalczyc ze szmatka i odkurzaczem 🙂

A tu cisza jak makiem zasial a ja zaraz jade z mezulkiem do szwagra do warsztatu bo beda cos tam dlubac w rodzixach samochodzie a ja sobie posiedze u siostry to pewnie pozno wroce wiec zaduzo sie nie rozpisujcie 🙂 Aallicee -napisz co tam po twojej wizycie czy wszystko na miejscu i jak dzidzia sie czuje.

Dopiero skonczylam ale tak to juz jest jak sie chce zrobic wszystko za jednym razem niestety kondycja juz nie ta 😁 wiec potrzeba wiecej czasu na kazda rzecz zreszta same wiecie jak to jest. Najwazniejsze ze sie uporalam i jestem z siebie dumna. Jutro kolejne wyzwanie Lazienka 😁.
Aallicee daj znac po wizycie co i jak 🙂

a ja walczę ze śłiwkami

ja dalej z jabłkami 🙂 juz mi uszami wychodzi "mus" 🙂 ale za to zapas na 2 miesiace zrobiony

u nas jabłka jeszcze niedojrzałe. gruszki też. a mamy ich strasznie duzo, tylko ze gruszki odmiana taka, ze jak dojrzeją to od razu z nich robie kompoty i mus, bo chwila i gniją...
zrobiłam 20 słoików kompotów śliwkowych z 2 gałezi śliwy, a mamy 5 drzew....

Wpadlam zobaczyc co slychac bo dopiero wrocilismy i widze cisza Aallice nix nie napisala co tam na wizycie nowego wiec trzeba czekac i dobrze bylo by wg mnie wrzucic nawet na priw nr tel.no chyba ze ktos sobie nie zyczy ale jak zaczniemy sie rozpakowywac to dobrze pozniej jakos dac znac zeby reszta wiedziala ale to tylko taka moja propozycja do wgladu 🙂 ok ide spac bo padam milej nocki mamuski

edithd napisał(a):

u nas jabłka jeszcze niedojrzałe. gruszki też. a mamy ich strasznie duzo, tylko ze gruszki odmiana taka, ze jak dojrzeją to od razu z nich robie kompoty i mus, bo chwila i gniją...
zrobiłam 20 słoików kompotów śliwkowych z 2 gałezi śliwy, a mamy 5 drzew....

Do listopada przerobisz 🙂

Witam sie jako pierwsza dzisiaj!Mezulek na 7 do pracy a ja jakby mi jego szkoda nie bylo bym wstala juz o 4 i dreptala bo jakos ciezko spalam co 2 godziny wstawalam na siusku a jak wstawalam to Lenka po polozeniu sie do lozka mnie kopniakami zaczepiala wiec chyba tez i jej ciezko bylo i niespiaco i stukala do tej pory az jej nie odpukalam wtedy cisza-mezus sie smieje ze jej sie nudzi i upewnia sie ze po 2 strobie caly czas ktos jest 🙂 o 9 przywioza mi mebelki-jak ja sie doczekac nie moge -jupi!!!

Megan101 napisał(a):

Hejka!!
U mnie gorąco nadal... masakra. Nic mi się nie chce. Wczoraj byliśmy na szkole rodzenia - temat jak wygląda poród, jak i którędy maleństwo się wydostaje na świat. Ile musi się nakręcić, ile to skurczy i parć itp. No i jakie mogą nastąpić komplikacje. W życiu nie wiedziałam,że tak to wygląda. Mąż stwierdził,że po tym wszystkim wolałby bym miała cesarkę. Na koniec były ćwiczenia i masaż stóp 🙂

Mój mąż naoglądał się filmików na necie jak wygląda poród i po obejrzeniu stwierdził to samo z tekstem boże jak to musi boleć że wsadzić dziecko w środek to łatwo i przyjemnie ale wyjąć to już wielki wyczyn i dlatego my będziemy załatwiać sobie cesarkę bo raz że ja nie chcę sie meczyc po 20 godzin a dwa że mężulek zmienił zdanie co do naturalnego porodu.

hej
my byłyśmy odwieźć teściów na 10 dni na wakacje do zakopanego. tzn odwieźć na autobus bo jadą z pracy teścia. teraz zesmy dopiero sniadanko zjadły - bułeczki z szynką i pysznymi pomidorkami koktajlowymi z ogródka 🙂
poród - tego sie nie da opowiedziec, kazda babka to przezywa inaczej. mam kolezankę która urodziła 3ke dzieci i pwoiedziała ze woli to, niz chodzic do dentysty...kwestia gustu hahah 🙂

ja tez miałąm niespokojną noc. obudziłam sie o 5tej i zero snu. potem zasnęłam o 6.30 to o 7 mnie budzik obudził zeby nie zosapać na ten ich autobus

jestesmy bez pomysłu na dzis....

Hurrrrra!!!!Mebelki przyjechały ale się cieszę i tak swoją drogą-za dowóz na terenie miasta tam gdzie kupowaliśmy nie płaci się nic my musieliśmy zapłacić 40 zł za dowóz panowie przyjechali(2 młodzieniaszków) specjalnie mój tato czekał z myślą że a może przyjedzie jeden to kto pomoże no i chlopaczki zobaczyli i jeden nosił na zmiane z drugim z moim tatą a na koniec jeden z tekstem że należy się opłata za wniesienie-a ja do niego a niby za co że moj ojciec sie wiecej namachal gdzie panowie po to sa?a ten ze tak teraz robia wiec ja z tekstem to wasz obowiazek przywiezc meble i co przed brama byscie mi je zostawili?ciekawe czy szef bylby zadowolony z waszych metod to ten sie zamknal a ja powiedzialam na piwo prosze bardzo za taki wysilek moge wam dac dalam im 10 zl i nara a ten zamiast wziac i nic nie gadac to z tekstem ze to na 2 piwa starczy a ja mu odwalilam ze picie alkoholu szkodzi dla zdrowia.i sie usmiechnelam a wsiadajac do samochodu cos tam jeden do drugiego poseplenil ze jak na meble to ludzie maja kase a na piwo zaluja no ma szczescie koles ze juz odjezdzali bo bym mu powiedzila ze ma placone za swoja prace i jeszcze zebra na piwo-ja to nie lubie takiego zachowania tymbardziej ze to nie blok ze musieli na 4 albo wyzej pietro sie machac sami a domek jednorodzinny i meble zwalili u rodzicow na dole w salonie i jeszcze mezulek sie namacha z tata je na gore wniesc-aj co za ludzie

anula4ever napisał(a):

Hurrrrra!!!!Mebelki przyjechały ale się cieszę i tak swoją drogą-za dowóz na terenie miasta tam gdzie kupowaliśmy nie płaci się nic my musieliśmy zapłacić 40 zł za dowóz panowie przyjechali(2 młodzieniaszków) specjalnie mój tato czekał z myślą że a może przyjedzie jeden to kto pomoże no i chlopaczki zobaczyli i jeden nosił na zmiane z drugim z moim tatą a na koniec jeden z tekstem że należy się opłata za wniesienie-a ja do niego a niby za co że moj ojciec sie wiecej namachal gdzie panowie po to sa?a ten ze tak teraz robia wiec ja z tekstem to wasz obowiazek przywiezc meble i co przed brama byscie mi je zostawili?ciekawe czy szef bylby zadowolony z waszych metod to ten sie zamknal a ja powiedzialam na piwo prosze bardzo za taki wysilek moge wam dac dalam im 10 zl i nara a ten zamiast wziac i nic nie gadac to z tekstem ze to na 2 piwa starczy a ja mu odwalilam ze picie alkoholu szkodzi dla zdrowia.i sie usmiechnelam a wsiadajac do samochodu cos tam jeden do drugiego poseplenil ze jak na meble to ludzie maja kase a na piwo zaluja no ma szczescie koles ze juz odjezdzali bo bym mu powiedzila ze ma placone za swoja prace i jeszcze zebra na piwo-ja to nie lubie takiego zachowania tymbardziej ze to nie blok ze musieli na 4 albo wyzej pietro sie machac sami a domek jednorodzinny i meble zwalili u rodzicow na dole w salonie i jeszcze mezulek sie namacha z tata je na gore wniesc-aj co za ludzie

lekka żenada....dobrze ze im powiedziałaś...

nasza pani listonosz zawsze zabiera sobie drobne z emerytury, powiedzmy jak ktoś ma przykłdowo 1856zl to ona sobie to 6 zabiera. tak bez gadki....niby jej sie to nalezy bo przyniosla...moja babcia to białej gorączki z tego dostaje, ale nic nie gada... to są takie dziwne przyzwyczajenia. ciekawe cy jej z wypłaty ktos bierze 'końcówkę'

No zenada pamietam jak moja babcia zyla i listonosz przynosil emeryture i koncowki nie dawal zawsze bo niby nie mial drobnych to moja mama sie wkurzyla i jak wiedziala ze dzis babcia ma emeryture przynosila jej sloik drobnych zeby wydac miala to tak sie pienil ale kurcze tak kilku emerytow po 6 zl i druga wyplata dobrze ze teraz to wiem ze na konto przelewaja bo juz listonosz nie roznosi ale ci od mebli mnie wpienili zebraki dzwonie do meza i opowiadam a on sie zapytal kto byl i sie okazalo ze znajomy tylko nie zna ze ja to jego zona i powiedzial ze jak do firmy zaleci to mu powie ze aj bys sie wstydzil bys sie wstydzil zebrac od ciezarnej i denerwowac w dotatku ja tam od 10 zl nie zbiednieje ale swoj honor trzeba wg mnie miec i zebrac na glupie piwo(moja mama zawsze powtarza-swojej dupie sama kupie) i swiete slowa

Dobrze im powiedziałaś! Ja też nie lubie czegoś takiego. Mi jak przywozili meble do sypialni ostatnio to była jasna sytuacja bo zadzwonili wczesniej i uprzedzili. Bedzie tylko kierowca i prosze zorganizowac pomoc do wniesienia. I chłopak nie chciał grosza ze pomogl wnieśc. Ale za to ciasta dostał 🙂

gosiaczek83 napisał(a):

Dobrze im powiedziałaś! Ja też nie lubie czegoś takiego. Mi jak przywozili meble do sypialni ostatnio to była jasna sytuacja bo zadzwonili wczesniej i uprzedzili. Bedzie tylko kierowca i prosze zorganizowac pomoc do wniesienia. I chłopak nie chciał grosza ze pomogl wnieśc. Ale za to ciasta dostał 🙂

Glupota ludzka nie zna granic jak Lenka podrosnie i bedziemy chceili dokupic tapczan i biurko z tej kolekcji to przy zakupie przypomne w salonie o tej sytuacji bo ja strasznie pamietliwa-kurcze mebelki na dole a mnie korci i czekac do 15 musze az mezus wroci i mi pownosza oj oj

A masz je w całosci czy w kartonach do skręcania? Bo jak w całosci to przynajmniej oczy cieszą a jak w kartonach to tez bym sie mocno niecierpliwiła żeby zobaczyc je w całej okazałości 🙂 Ja pod tym względem tez w gorącej wodzie kąpana, musze miec juz i koniec 🙂 Z ciekawości zapytam Anula ile \Was mebelki kosztowały? bo tez mnie czeka zakup mebli do pokoiku Oli i nie wiem na jakie koszty musze sie przygotowac 🙂

gosiaczek83 napisał(a):

A masz je w całosci czy w kartonach do skręcania? Bo jak w całosci to przynajmniej oczy cieszą a jak w kartonach to tez bym sie mocno niecierpliwiła żeby zobaczyc je w całej okazałości 🙂 Ja pod tym względem tez w gorącej wodzie kąpana, musze miec juz i koniec 🙂 Z ciekawości zapytam Anula ile \Was mebelki kosztowały? bo tez mnie czeka zakup mebli do pokoiku Oli i nie wiem na jakie koszty musze sie przygotowac 🙂

Na szczescie sa zlozone wiec latam do rodzicow na dol i coraz macam i nacan 🙂 za komode,szafe(pol wieszak pol polki) slupek otwarty na zabawki z szufladami i 3wiszace poleczki zaplacilismy 1870 zl tylko ze wzielismy na raty bo tak jednorazowo wywalic prawie 2 tys.to ciezko a jeszcze kupic lozeczko musimy i wyposazenie to rez koszt o skonczeniu lazienki to juz nie wspomne a skoro mozemy na raty wziac 150 miesiecznie to niewiele to korzystamy pewnie i tak szybciej splacimy ale grunt ze juz sa i bede mogla prac prasowac i ukladac ciuszki a mebelki z kolekcji smile z m meble na necie mozna znalezc jak juz wniosa i poustawiam jak ma byc to wrzuce fotki

dzien dobry!
co za skwar a ja sie dzis cos kiepsko czuje 🥴

Andziucha napisał(a):

dzien dobry!
co za skwar a ja sie dzis cos kiepsko czuje 🥴

Czesc Abdziucha-u mnie skwaru nie ma ale duszno momentami wiec nie ruszam sie wcale z domku po zakupy to chyba poznym wieczorem sie rusze z mezulkien bo sama to bym padla z siatkami

Anula koniecznie zdjęcie wrzuć jak mąż już pięknie poukłada mebelki w pokoiku 🙂)! My jutro łóżeczko skręcamy, bo dziś wieczorkiem jak wróci mąż to jedziemy uzbierać troszke malin na sok, żeby nasza mała księżniczka miała 🙂.

Ja czekam właśnie na kuriera, ma mi przywieźć te wszystkie drobiazgi co pozamawiałam 😁 nie mogę się doczekać! Jutro kupuje proszek i będzie wielkie pranie.

Rodzice i brat z żoną już w samolotach, zatem przez 2 tygodnie będę dużo sama siedzieć w domu :/ ale coz zrobic... poczytm jakieś książki .

Strasznieee gorąco dziś w krakowie....

gdzie baiser jedziecie na te malinki???

a Twoi rodzice nie mieszkaja w POlsce?

edithd napisał(a):

gdzie baiser jedziecie na te malinki???

a Twoi rodzice nie mieszkaja w POlsce?

Do cioci, ma sporo gruntu obsadzonego malinkami, gruszami, jabłkami więc jest co zbierać 🙂

Edithd, moi rodzice polecieli na wakacje, a brat podróż poślubna, więc dlatego piszę że będe siedzieć sama i mnie nikt nie odwiedzi, bo chwilowo mieszkamy u rodziców (mamy dość duży dom tutaj) a my kończymy budowe, jeszcze sporo zostało.. ciekawe kiedy się wprowadzimy, ale już nie mogę się doczekać 😁

Hej szczęśliwe mamusie 🙂... Mnie troche tu nie byłooo ... wakacje, remont i brak dostępu do internetu ... : (
Jak sie czujecie ?. ja po prostu umieram z tej duchoty do tego mała harcuje po nocach i spac nie daje 😞/