Skocz do zawartości

MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży


1989gwiazdeczka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 5,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Megan to jestem z toba bo mnie dzis tez pokłuwalo z prawej strony ale wrocilam do domku polozylam sie i jest juz ok.Asiek-no to super ze glukoza za toba ale tez sie dziwie ze w domu wypilas mi jak dala drineczka glukozowego i zapytalam sie czy moge isc usiasc na zewnatrz i kolo meza wypic glukoze to powiedziala ze nie ma mowy ze musze wypic to na ich oczach i wyjscia nie bylo.
Mnie objal strach przejrzalam stronki z wyprawkami i ile tego trzeba o ja jak duzo cuszkow troche mam po siostrzenicy wiekszosc w uniwersalnych kolorach wiec jest ok ale dokupic tez musze pieluchy tetrowe do ulewania i frotka podklady to ful mam nawet niektore nie rozpakowane tyle tego siostra nakupowala ze zuzyc nie miala kiedy 😉 ale cala reszta ful lista zakupow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
edithd napisał(a):
gosiaczek83 napisał(a):
Baiser trzymam kciuki oby maluch sie ładnie pokazał 🙂 Ja też zyję od usg do usg żeby tylko popatrzeć na nie. Wtedy sie uspokajam i chodze jak nakrecona ze szczescia.
Dziś też miałam wczesna pobudkę przez badania. Ale całe szczescie dziś poszło gładko z glukozą 🙂 dałam rade i przezwyciężyłam ją psychicznie 🙂 powiedziałam sobie że 3 raz tego świnstwa pić nie bedę i jakoś poszło. Było łatwiej bo wypiłam to juz w domu - plaster cytryny na język żeby oszukać kubki smakowe (tak mi poradziły pielęgniarki), na czczo pobrały mi wczoraj wiec na spokojnie dzisiaj spacerkiem do przychodni po godzinie dotleniona i nawet nie było zawrotów głowy i zimnych potów 🙂 Mam tylko nadzieję że wyniki bedą ok.


gosiaczek, ty wypiłas glukoze w domu???? dziwne, moja mama jak wam pisalam jest analitykiem laboratoryjnym i mocno podkreslała zawsze ze po tej 1szej glukozie nie wolno chodic, ruszac sie energicznie, bo to zmienia wyniki....trzeba siedziec i juz...zdziwiona jestem...


Tak. Wczoraj pobierały mi na czczo wiec dziś już nie musiałam tego robić. Pielegniarki z lab. pozwoliły mi wypić w domu i dopiero przyjśc na te pobieranie po 1 h, na nastepne czekałam juz w przychodni. Tyle że to nie było energiczne ruszanie się 🙂 ja mam 5 min spacerkiem do przychodni, wczesniej po samym wypiciu byłam w domku. Wiesz Edith wczoraj siedziałam na dupie w przychodni i nie dałam rady 🙂 Dzis pewnie gdyby nie to że bez stresu w domu piłam to byłoby to samo. A tak spacerkiem 5 min dotleniłam sie i nie wymiotowałam. mysle że to nie zafałszuje wyników. To tak jak z cytryną - jedni kategorycznie zabraniaja bo zmienia wyniki inni zalecają. Jezeli maja być problemy z cukrem to wyjdą bez wzgl. na to jakim sposobem sie wytrwało te 2 h.
Pozatym dziewczyny które czekaja po wypiciu w przychodni też nie siedza w jednym miejscu 2 h 🙂 bo to nie do wytrzymania 🙂 Może sie myle oczywiście - okaże sie w wynikach. Pracuje w tej przychodni kupe lat i nie sądze żeby znajome pielegniraki i lekarki chciały mi źle doradzać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anula4ever napisał(a):
Megan to jestem z toba bo mnie dzis tez pokłuwalo z prawej strony ale wrocilam do domku polozylam sie i jest juz ok.Asiek-no to super ze glukoza za toba ale tez sie dziwie ze w domu wypilas mi jak dala drineczka glukozowego i zapytalam sie czy moge isc usiasc na zewnatrz i kolo meza wypic glukoze to powiedziala ze nie ma mowy ze musze wypic to na ich oczach i wyjscia nie bylo.


Chyba chodziło bardziej o to żebyś nie wylała 🙂 ii wypiła wszystko bo mi dziewczyna opowiadała dziś w laboratorium że zdarza się że pija polowę i wylewają 🙂 i idą robić wynik.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
masz racje, pewnie źłe by ci nie doradziły
co dowyprawki to wiem ze duzo rzeczy sie nie przydaje, z doswiadcznia wiem ze dla nas najbardziej przyjdatne rzeczy z kari to był usztywniany rożek, przewijak (miałam taki do postawienia na łózeczko), laktator, pieluchy tetrowe (bardzi sie orzydaly). tych podkładek nie uzyłam....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dla siebie reczy które miałam to dostałam listę ze szkoły rodzenia, fajnie tam było wypisane co trzeba miec, bardzo mi sie to przydalo....

ale zgadzam sie: kazda z nas inne rzeczy wykorzysta jako niezbędne i 'dopasowane'. np.ja od zawsze kpowałam kari pampersy z babydream z rossmanna, nigdy firmy pampers (cena wygórowana, karla raz je dostała to jej dupcie odparzylo) a wszystkie moje kolezanki kupowały pampersy oryginalne, i na serio w ogole to nie ma znaczenia, yle by wam i dzidzi pasowało!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja zasugeruję sie tym co mam na liście podanej przez szpital w którym będe rodziła. Bo widze że co szpital to obyczaj i bardzo sie różnią jesli chodzi o wyprawke. W jednym zwykle podpaski w innym podklady połogowe, w niektórych każa zabrać nawet swoje kosmetyki do mycia dzidziusia.widziałam też w jednym ze szpitali na liscie bateryjki paluszki do apatu TENS jaki tam wykorzystują na bóle 🙂 różnia sie podanymi ilościami kaftaników i spioszków. Chyba najlepiej zapytac położna ze szpitala ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gosiaczek83 napisał(a):
Ja zasugeruję sie tym co mam na liście podanej przez szpital w którym będe rodziła. Bo widze że co szpital to obyczaj i bardzo sie różnią jesli chodzi o wyprawke. W jednym zwykle podpaski w innym podklady połogowe, w niektórych każa zabrać nawet swoje kosmetyki do mycia dzidziusia.widziałam też w jednym ze szpitali na liscie bateryjki paluszki do apatu TENS jaki tam wykorzystują na bóle 🙂 różnia sie podanymi ilościami kaftaników i spioszków. Chyba najlepiej zapytac położna ze szpitala ...


to prawda
ja nei mogłam brać torby tylko 1 reklamówki dla mnie, 2ga dla dzidziusia. i tylko reklamówki (torby=bakterie), ale powiem wam dziewczyny, zaopatrzcie sie w koszule nocną na kazdy dzien, mleko zalewa, wierzcie mi. a zapach takiego mleka jest bleeee

ciuszkow wcale, szpital sawał swoje, i dopiero na wyjscie miały byc ciuszki, za to pieluchy swoje, pampersy swoje i kosmetyki swoje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Do porodu jeszcze tyle czasu że ja nawet nie myślę o pakowaniu torby do szpitala. Przyjdzie na to czas. W Szkole Rodzenia pomogą i doradzą,ale to za 10 tygodni. Narazie nie chce zapeszać i nic nie kupuję i staram się za dużo nie oglądać,
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Też prawda Megan. Jeszcze troche czasu przed nami do listopada. Ale ten czas tak szybko leci. W marcu jak sie dowiedziałam że jestem w ciązy to liczyłam do lata ile to jeszcze czasu a tu prosze lato za pasem brzuszek okrągły, wiadomo jaka płec. A takie to było odległe wszytsko niedawno... Ja narazie też nic nie kupuje ani ciuszków dla dziecka ani gadzetów zadnych.... Tylko rozglądam sie bo ciężko sie oprzeć 🙂 Moja mama bardziej przezywa i planuje co kupić, muszę ja momentami stopować ze za wcześnie na takie zakupy. Sporo rzeczy mamy obiecane od bratowej i kuzynki po ich maluchach - wiekszość nowe które nie zdązyly być wykorzystane bo tak jak mówila jedna z nas - dziecko tak szybko wyrasta że jak sie za duzo nakupuje to polowa bedzie nieuzywana bo okaze sie że za mała.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karolka84 napisał(a):
anula4ever napisał(a):
karolka84 napisał(a):
Anula ja bazuje na tej liscie + wyprawka do szpitala 🙂

Ja taka stronke fajna znalazlam z cala lista i troche tego jest


kurcze zapomnialam linka wsadzic 😜 😜
http://mojniemowlak.pl/wyprawka-dla-noworodka/


ja do tej listy dodałabym jesszcze takie koło do siedzenia po porodzie.....mały koszt a siedziec mozna bez bólu i dyskomfortu 🙂

http://allegro.pl/poduszka-poporodowa-kolo-poporodowe-porod-i2407926855.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja czekam na moją drugą połowę od wczoraj jest na śląsku i wraca dopiero jutro rano. W niedziele ma urodzinki wiec pewnie wyciągne go na jakas romantyczna kolacyjke 🙂 Ten weekend ma być podobno bardzo ciepły wiec wybierzemy sie też gdzies nad wodę. Nastepny weekend planuje wyjazd do teściowej bo jeszcze mnie nie widziała w ciąży 🙂))) a czekała na to dlugooo i wypytywala kiedy wkoncu bedzie dzidzia 🙂 wiec chyba zadowolona jest 🙂 Narazie nie wie że szykuje sie na świat kolejna wnuczka a to bedzie dla niej już 9 !!!! U męza same dziewczyny w rodzinie i wszyscy czekaja na chłopaków 🙂 a tu proszę.... kolejna królewna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Megan to jak najmniej stresu i jak najpiekniejszych przezyc w tym wyjatkowym dla Ciebie dniu!
weekand bezplanowy....ale chetnie wybralabym sie do jacuzi i sauny i na basenik bo to dla mnie czysty relaksik..... 🙂 wiec warto pomyslec, ale poki co ogladam meczyk i zahadam lody 🙂 to milego kobietki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karina83 napisał(a):
Megan to jak najmniej stresu i jak najpiekniejszych przezyc w tym wyjatkowym dla Ciebie dniu!
weekand bezplanowy....ale chetnie wybralabym sie do jacuzi i sauny i na basenik bo to dla mnie czysty relaksik..... 🙂 wiec warto pomyslec, ale poki co ogladam meczyk i zahadam lody 🙂 to milego kobietki 🙂


Karina do sauny to nam teraz raczej nie wolno 😞 ale basenik...czemu nie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...