MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży

hello
witam was w (u m nie) słoneczną sobotę. szykujemy sniadanko, G jeszcze w łózku a my juz działamy.
ja mam dzis 1h korepetycji a wieczore imprezka (30ka kolegi G) z meczem w roli głownej

mam was na oku kochane!

Prawda, prawda - nie można przegrzewac wód plodowych, bo to szkodzi Dzidzi. Ja tez sie strasznie mecze bez mojej kochanej sauny i długich, gorących kąpieli. Najciężej bedzie na jesień/zimę 😞

Cześć dziewczynki 🙂

Pełna radości wczoraj nie zdążyłam zakomunikować, zatem MAMY DZIEWCZYNKĘ 🙂) potwierdzone dwa razy (przyglądaliśmy się długo), więc lekarz powiedział że nic tutaj nie powinno się zmienić. Nasza córeczka waży 272 g. jak na 20 tydzień lekarz powiedział, że szczupła kobietka ale pełna sil i zdrówka 😁 Wszystkie pomiary super, jedynie ułożenie pośladkowe mnie zmartwiło, ale lekarz powiedział że w tym tygodniu to jest jeszcze mało istotne, gdyż koło 30 położenie nabiera większego znaczenia, zatem mam nadzieje że córeczka sie prawidłowo obróci i nie będzie wskazane cesarskie cięcie 🙂
Jesteśmy strasznie szczęśliwi 🙂
Ahh córeczka będzie miała na imię Sofia Rosa 🙂

Baiser gratulacje. Ja zmykam z mężem na ślub i wesele znajomych 😉 na dworze upał jak diabli.

Gratki Baiser 🙂 na naszej liscie, dziewczynki liczbą gonia chłopaków 🙂

wielkie gratulacje kochana!!!!!! super 🙂 ja chyba ciuszki po karolince roztransportuje na mamy córeczek 🙂 a takie są cudaśne...

Dziękujemy 🙂! Ja dziś lecę na poćwiczyć tańce weselne, zeby na moim jakoś wypaść 🙂

alez tu cisz
co tam mamusie? jak wesela/tance/relax?
my wcz u znajomych G w gliwicach, okzało sie ze 1 z najbliższych kumpli G ze studiów tez spodziewa sie dziecka, ale na styczen next year, ale fajnie bylo pogadac na wspólne tematy 🙂 oczywiscie nieco nastroje zjechały po meczu, ale spokojnie do polnocy posiedzielismy, potem mezulek w aucie padł a ja miałam mega kryzysy zeby te 40km przejechac bo mi sie tak spac chciało....
rano szybko nastawiłam obiad, poszlismy n msze i o 10tej po odbiór Kari. po obiedzie rozłożylismy Małej basen, mamy taki ze zjezdzalnia, dmuchany. zaden tam mega, ale Kari w 7 niebie...tak sie wypluskałą i nazjeżdzała ze padła mi juz 20min temu....

Hej mamusie.A ja dzis dzien lenia caly dzien wylegiwanie jedzenia nawet na spacer sie nie chce a i pogoda byle jaka niby cieplo ale wiatr i deszcz.Wczoraj mezulek montowal listwy przy panelach ja siedziala mi mu pomagalam ile moglam i tk mnie dzis rano plecy bolaly ze czulam sie jakby mnie czolg przejechal polezalam i przeszlo -czeasmi taki dzien lenia i spiocha trzeba zrobic 😉

wczorajszy dzień był dla mnie bardzo męczący ...najpierw odwiozłam z mężem mojego tatę na 14 dniową kurację do szpitala (borelioza) później mecz z całą rodzinną strefą kibica(dali z siebie wszystko moim zdaniem 🙂)a dzisiaj miałam dzień szkolny...ostatnie egzaminy zliczone bardzooo pozytywnie...zostało tylko półtora tygodnia do obrony i będę miała z synusiem wakacje 🙂 już się nie mogę doczekać kiedy będę mogła ze świętym spokojem wynieść wszystkie notatki do piwnicy 🙂 maleństwo fika w brzuchu jak nie wiem coraz mocniej daje o sobie znać 🙂 zmykam coś zjeść i spać bo jestem padnięta po całym dniu w szkole...miłej nocki pa

gratulacje gwiazdeczka i powodzenia w dalszej nauce 🙂

DAZIEN DOBRY MAMUSIE.a MY DZIS W PLANACH PODWORKOWY DZIEN A RACZEJ OGRODOWY BO TAKA LADNA POGODA NA TERMOMETRZE JUZ 22 STOPNIE WIEC SZKODA SIEDZIEC W DOMKU IDE ZJESC SNIADANKO I DO OGRODU-MOJE UKOCHANE ZAJECIE

hej!
ja wczoraj przebiegłm sie po okolicy z kijeczkami (nordic walking to moja pasja). przez przebiegłam sie mam na myśli oczywiscie spacer, nieco szybszy.... ale jakos mam od 2 dni troche zatkany nos.... dzis uderzam na 11ta do pracy do 19tej....

oOj tak goraco ze dlugo nie pobede na zewnatrz bo padne i bedzie dopiero.Nawet w pol cieniu jakos mi duszno to co to bedzie w sierpniu jak upaly dadza o sobie znac.Siostra przywiozla mi nosidelko po swojej malutkiej wiec mam zajecie bo trzeba je odswiezyc.Poznajdowala nianie podgrzewacz i cala reszte-niania zdaje u nas egzamin bo domek jednorodzinny i ogrod to sprawdza sie w 100%.Juz bierze rodzinke faza dzidziusiowa hihi az milo.

Hej Mamusie, My wczoraj zamiast świetować urodziny męża leżeliśmy w łóżku. Od rana miałam takie zawroty głowy i wymioty że leżakowalismy prawie cały dzień. Dopiero wieczorem mi przeszło... Nie wiem może to kwestia pogody... A dziś mam lenia i też nie moge sie zmobilizować do niczego. Czeka mnie przeprowadzka i pakowanie mieszkania a nie mam weny sie za to zabierać. jednym slowem siedze na kartonach i oprócz patrzenia na nie nic wiecej 🙂

Cześć Kobietkiii : ). Jak mija dzionek ?. ja miałam straszną noc.. budzilam się co chwilkę ale za to spałam do 14 🙂 taki leniuch mnie złapał 🙂.
jak dla mnie za duszno dzisiaj 😞

Hejka
wróciłam do domku bo 2 dniach nie obecności. W sob. byliśmy na weselu od 15 do 4 nad ranem.
Dałam radę. W niedzielę poprawiny od 16 do 23. Bawiliśmy się super. Nie tańczyłam za wiele,
bo mam się oszczędzać,ale i tak wesele i poprawiny bardzo mi się podobały. Wczoraj coś mnie kuło.
Dziś byliśmy u gina. Nie zrobił mi usg bo pobodno nie można za często robić. Fale ultrasonograficzne
w dużych ilościach są nie wskazane. 10 lipca mamy połowkowe, więc jakoś te 3 tygodnie przeżyjemy.
Choć cieszyliśmy się na myśl o tym,że zobaczymy nasze Maleństwo w televizorku 🙂 Co do kłucia to najbardziej
jest dokuczliwe pod blizną. Niestety okazało się,że mam zrost z macicą. Nic nie można zastosować w moich
przypadku, bo wszystko zaszkodziło by Maleństwo. Musze poprostu przetrwać. Dostałam skierowanie na badania,
w tym też na krzywą ( mam zabrać ze sobą cytrynę). czuję się dobrze. Brzuszek mam coraz większy 🙂
Zabieram się teraz za czytanie tego co napisałyście przez weekendzik 🙂

to sie megan nie naczytasz...u nas dzis 37'C, basen robił forore...2 babki odwołały mi korki, i chwała Bogu, szkoda kaski, ale posiedziałąm z kari nad basenem 🙂

W sumie tak dużo do czytania nie było. U mnie też dziś chłodno nie było,ale jakoś dałam radę.

u nas dzis duszno i gorąco :/ ja rrano od 8 do 10.30 czekałam w kolejce w Instutucie Hematologi na wizyte bo moja karte zgubili : ( w domu byłam o 12 i o 16. znowu wyszłam i własnie wróciłam 😞 byłam jeszcze u mojej gin a tam czekania od 17 do 20.30 bo tyle pacjentek i to samych skomplikowanych .... padam z nóg ide sobie zrobic zastrzyk a zaraz przyjedzie pizza 😁

nie mam pomysłu dzis na obiad 😞 a do tego gorąco u nas w domu :/

na takie upały to chłodnik polecam 🙂 ja mam ostatnio faze na surowe warzywa i owoce.... Martwi mnie że nie widać już w warzywniakach truskawek... Czyżby już sie zakończył truskawkowy sezon... :-(

u nas cały czas sporo truskaweik i pojawiła sie teraz odmiana marmolada która jest super słodka i wielkie są te truskawki 🙂

Wiki dostała zastepczy złobek na czas wakacji 🙂 bardzo sie ciesz bo jest niedaleko naszego domu no i nie bedzie musiała siedziec w domu tylko bedzie z dziecmi na placu zabaw 🙂

Witam mamcie 🙂
U nas też straszny upał dzisiaj aż boję się wychodzić, tylko do sklepu pójdę jakąś zupkę lekką chcę zrobić może kalafiorową z koperkiem 🙂 mmm ja mam do końca ciąży już l4 ale czasem mi brakuje tej pracy w końcu ile można chatę sprzątać 🙂 Nie mam tu w tym mieście zbyt wielu znajomych a mój w pracy od rana do wieczora więc muszę sobie sama organizować czas, jak będzie już maleństwo to pewnie na brak obowiązków nie będę mogła narzekać.