Skocz do zawartości

MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży


1989gwiazdeczka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Haj dziewczyny!!To ja.Właśnie wróciłam z wizyty-co się nasiedziałam to moje ale było warto.Dzidzia ma już 2cm i 31 mm serduszko ładnie bije i wszystko jest ok.Moje wyniki morfologii też są książkowe.Następną wizytę mam za 3 tygodnie (9maja) i będę miała robione badania prenatalne-mój lekarz robi je dla każdej pacjentki bez względu na wiek tak samo z usg każda wizyta to usg a nie tak jak niektórzy 4-5 usg na cała ciąże.Po badaniu za 3 tygodnie umówiłam się już wstępnie na usg 4d-bo robi je mój lekarz w szpitalu w którym pracuje i w którym chcę rodzić wiec dziś dzionek rewelacyjny pogoda dopisała i badania tez.Ale mi się mordka cieszy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 5,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Czesc Dziewczyny!!!
Anula gratuluje i ciesze sie razem z Toba. 🙂 Tez bym juz chciala zobaczyc moja kruszynke ale niestety musze jeszcze poczekac 😞. Samopoczucie u mnie dzisiaj takie sobie. Obudzilam sie z bolem glowy i jakos nie moge dojsc do siebie. Jestem wykonczona po pracy i kompletnie nie chce mi sie isc do niej jutro. Pogoda u mnie typowo barowa tak ze czlowiek nie ma ochoty nosa z pod koldry wysciubic.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
anula4ever napisał(a):
A co jest najdziwniejsze to wg usg wychodzi ze to 9 tydzien a nie 8t3d ale lekarz powiedzial ze dzidzia jest tak duza ze wielkosc odpowiada na 9 tydzien

Ja prawdopodobnie tez mam ciaze starsza o 1 tydz tak wynikalo z pierwszego usg ale okarze przy nastepnej wizycie jak narzie termin mam na 20 listopad
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzien doberek.Ale ja miałam cięzką noc malo spałam i zaraz idę dospać swoje-a raczej spróbować dospać.A co do tych tygodni ciązy to dla mnie tydzień w to czy tydzień w tamto nie robi różnicy-najważniejsze ze jest wszystko ok.Od wczoraj tak mnie dziwnie boli w krzyzu-nawet pytalam sie lekarza czy to normalne to pomacal pobadal i powiedzial ze normalne bo jest ucisk i dlatego czasami pobolewa-a na poczatku przestraszylam sie ze moze nerka czy cos ale na szczescie jest ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej wszystkim 🙂 właśnie ogarnęłam mieszkanie i na chwilkę usiadłam przy kompie 🙂 u mnie od 3 dni nie ma mdłości cieszę się bo zaczęłam normalnie funkcjonować...z tym, że obawiam się że może to być cisza przed burzą 🙂ale tyle już z tymi mdłościami wytrzymałam, że teraz jakby co też dam sobie radę 🙂 anula4ever mnie też pobolewa w krzyżu z tym, że ja to już o zawsze miałam bóle przy każdej miesiączce, takie że czułam się schylając jak stara babcia...ale idzie się do tego przyzwyczaić 🙂 piękna pogoda u mnie za oknem...trzeba zrobić pranko ubrań ciążowych i wyjść na spacer 🙂 życzę miłego dnia do później papa
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też dzisiaj spać w nocy nie mogłam, co godzine się budziłam - a to siku, a to pić i tak w kółko 😞 zaraz uciekam na wizyte do gina, więc ta niemożnosć spania to może na tle nerwowym? 🙂 dzisiaj chciałam założyć spodnie ze stretchem, w których ze 2 tyg. nie chodziłam i nie mogłam się dopiąć - 3 cm mi zabrakło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej hej!
Andziucha herbatka z cytryną i miodem potrzebna.
Ja dziś jakaś niepozbierana. Wczoraj byliśmy oglądac mieszkanko do którego się przeprowadzamy i zobaczyłam ile tam trzeba pracy włożyć, no i chyba się zestresowałam, bo wróciliśmy i od razu musiałam biec oddać obiad do kibelka. Jeszcze tak nie miałam. 🤨
generalnie mdlości już rzadziej dlatego mnie ta wczorajsza akcja zdziwiła. 🤔
no a dziś ok, ale jakaś niewyspana jestem i nie mogę sie ogarnąć, żeby coś w końcu konstruktywnego zrobić, mam zajęcia do przygotowania a tu dusza blada bo mi się nie chce... 🤔
oj chyba marudzić zaczynam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
karina a jak u Ciebie jest z jazdą samochodem? ja w korkach i na siedzeniu pasażera mam straszne mdlości, a jak mam siedziec z tyłu to lepiej ,żebym w ogóle nie jechała.
co innego jak sama kieruje, wtedy nie ma problemu 😜
a odnośnie jedzenia to mnie dziś skutecznie odrzuca od wszystkiego, ślinotok i modlitwa kibelkowa, ale bez wymiotow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
z jazda asmochodem nie mam problemow wogole, ale moja znajoma miala tak jak Ty, nie mogla 200metrow przejechac bo odrazu wymiotowala....czyli widocznie sie zdarza w ciazy. ja naszczescie do pracy chodze na nogach mam doslownie 8 minut, wiec nie musze tez jezdzic carem....a Ty jestes na codzien zmotoryzowana?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
pracuje w weekendy i czasami popołudniami wiec wtedy dojeżdżam, zawsze samochodem wygodniej, ale wtedy ja kieruję to i problemu nie ma.
Śmieje sie że wróciła mi choroba lokomocyjna, bo jako dziecko miałam 😜
a odnośnie mdłości to podpytywalam znajome i kurczę tak różnie, czasami i przez całą ciążę, na szczęście nie codziennie.
ja tez mam nadzieję, ze minie mi po 1 trymestrze 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Od leżałam i odespałam troszeczke tą nocke i jak czytam was to kurcze jak ja umieram nad kibelkiem to wy dobrze sie czujecie jak ja dobrze sie czuje to wy umieracie-tak wiec ciaglosc kibelkowa na forum zachowana w 100%.Ja dzis zlapalam takie cisnienie na twarozek z rzodkiewka i szczypiorkiem zrobilam mniam i wsunelam na raz 3 kanapeczki i o dziwo sie przyjely.nalesnikami objadlam sie w tamtym tygodniu ale chyba niewiele z nich sie przyjelo 😉 A co zaduszenia sie przy kibelku to ja tak mialam chyba ze 3 lub 4 dni temu zachcialo mi sie tartego jabluszka z cukrem walnelam 2 bo myslalam ze 1 to malo jabluszko niby sie przyjelo ale jak po 2 godzinach od zjedzenia zaczelo mnie rwac to myslalam ze tym kwasnym sokiem sie zadusze.az moj M stał nade mna i prosil zeby juz ostatni raz bo mu szkoda mnie.A co do nocek to ja tez tak czasami mam co godzina a to siusiu a to pic a to cos przegrysc a to nie wygodnie a to duszno i tak 2-3 razy w tygodniu
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja wlasciwie wstaje codziennie o 4 lub 5 rano i nie ma mowy o dalszym spaniu, teraz jeszcze moge odsypiac popoludniu, ale od poniedzialku wracam do pracy i wtedy bede chodzic jak zommbie w ciagu dnia...sama nie wiem jak dam rade? plus te mdlosci....bedzie ciezko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
amme napisał(a):
dziewczyny a wierzycie w te przesądy, ze jak ma sie apetyt w ciąży na słodkie to będzie dziewczynka, a jak kwaśne to chłopiec?

No to jesli przesady i chinski horoskop mowi prawde i moje zachcianki to powinnien byc synus bo jakos mnie na slodkie odrzuca a co najsmieszniejsze przed ciaza-dzien bez czekolady to dzien stracony.Teraz moge raz na tydzien zjesc dwie kostki czekolady i tyle a tak to ziemniaki wedlina-nie kazda i ostatnimi czasy pierogi z miesem i pyzy z miesem moge jesc tonami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
amme napisał(a):
No to już wiem czy sie przyjęla... 🤔
Moja fasolka chyba nie lubi slodyczy. Tak szybko jak zjadłam tak szybko oddawałam....
Heh... a taka dobra była...

Ja wczoraj przed wizyta byłam taka glodna ze maz wyskoczyl kupil wlasnie buleczke z budyniem moja ulubiona i tylko gryza zrobilam i dosc bo wiedzialam ze sie nie przyjmie odrzucalo mnie na sama mysl
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...