MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży

edithd napisał(a):

hej 🙂
ja miałam wcz straszny dzien, ale nawet mi sie pisac nei chce. straszny przez G bo mnie tak wkrurzył ze pol nocy przeryczałam
dzis juz szykuje obiadek. reszta jeszcze spi. zapowaida sie ładny dzien za oknem. musze wymyślic jakies atrakcje dla Małej

Dla Małej atrakcje a dla meża pewnie dziś kara! 🙂 Mnie też mój męzulek wkurzył... chrapaniem. Nie dało sie znieść wiec w środku nocy przeniosłam sie do innego pokoju bo bujałam sie z zasnieciem przez to 3 godziny. rano szukał mnie gdzie jestem... bo przerazony obudził sie a w łóżku pusto

Edithd dont worry- czasem dobrze oczyscic atmosfere w zwiazku, ale z drugiej strony nasze drugie polowki powinny oszczedzac nam nerwow a nie zawsze niestety to robia....ja przez mojego m. tez nieraz wchodzilam z siebie, no ale juz takie uroki zwiazkow...
ja wlasnie zrobilam ciasto marchewkowe ciekawe czy sie uda?
zimno jak cholera i zero planow na popoludnie... 😞

Dzien Dobry Mamuski!!! 🙂
Jestem i ja w koncu. Przez ostatnie 2 dni nie mialam na nic sily a zwlaszcza na pisanie. A wczoraj to myslalam ze zaczne juz rodzic. Maly jest juz tak nisko ze mam problemy z chodzeniem. W koncu przyszly moje biustonosze (leza odealnie ale chyba bede musiala jeszcze dokupic o rozmiar wieksze bo jak bede miala nawal pokarmu to sie do tych nie zmieszcze). Pozatym zmusilam sie wczoraj i pojechalam na zakupy i o dziwo zostalam obsluzona przy kasie bez kolejki 🙂 a byla dluuuuuuga ( Edithd nie wiem czy pamietasz jakie sa kolejki w PRIMARK'u) no i oczywiscie nie moglo sie obyc bez wizyty w Mothercare. Udalo mi sie kupic cudowne buciki az sie moj usmiechnal jak mu pokazalam .Niedziela u mnie bez konkretnych planow pewnie bedziemy leniuchowac caly dzien 🙂

PaaTinkagru napisał(a):

Kurcze, dlaczego Baiser jest w szpitalu????

Oj zaleglosci wychodza 🙂 Baiser jest w szpitalu bo szujka zanikla i 1,5 rozwarcie sie zrobilo.Dostaly zastrzyki na podtrzymanie i sterydy na plucka i jak dobrze pojdzie to jutro je wypuszcza a Sofii posiedzi w brzuszku jeszcze troche

My tez dzis bez planow bo cala noc padalo teraz wieje ze glowe moze urwac.Noc w miare nawet mezus mniej kaszle czyli moja kuracja dziala.Ja faszeruje sie herbatkami z miodem i jakos sie trzymam.Edyta-glowa do gory faceci yo dziwny gatunek nie pomysla i powiedza my pozniej ryczymy wiec teraz zrob mu psychiczna kare bo gadanie nad glowa do nich nie dociera.Taka juz ich natura.

anula4ever napisał(a):

PaaTinkagru napisał(a):

Kurcze, dlaczego Baiser jest w szpitalu????

Oj zaleglosci wychodza 🙂 Baiser jest w szpitalu bo szujka zanikla i 1,5 rozwarcie sie zrobilo.Dostaly zastrzyki na podtrzymanie i sterydy na plucka i jak dobrze pojdzie to jutro je wypuszcza a Sofii posiedzi w brzuszku jeszcze troche

No nie jestem w stanie wsyztskiego przeczytac hihi...
Kurcze to oby bylo wsjo okii...
ja mam tez rozwarcie, ale chodze i sprzątam 🙂 to w sumie tez zalezy ...

ja dziś zmęczona bo WIki o 5 wymiotowała i potem jeszcze 3 razy wiec było co robić. Ale już czuje się dobrze i nawet zjadła kanapkę z szynką 🙂
do mężulka przyszedł kolega i pracuję a ja odpoczywam i leżę 🙂
nie mam dziś pomysłu na obiad, więc chyba będzie makaron ze szpinakiem

Cos dzis za dzien z tymi wymiotami tobie Aallicee Wiki a nam pies sie zarzygal normalnie przysnelam na pol godziny wstaje a tu roboty ful napchala sie czegos i wszystko na podlodze taka ich natura tych psow ze sie opychaja i hamulcow nie maja ja jej dawkuje jedzenie ale cos tak czuje ze byla na dole u rodzicow i bylo masz troszeczke masz i o masz tetaz ja roboty po pachy i juz nie mam sil im tlumaczyc i sie klocic bo tyle razy tlumaczylam ze to nie jest zwykly burek przy budzie co na wiosce przy lancuchu mieszka a rasowy pies innej opieki potrzebuje ale ludzie starej daty i innego wychowania chyba maja podejscie ze wyolbrzymiam aj juz rece mi opadaja

hej dziewczyny 🙂 przedstawiam wam karocę naszego Maciusia 🙂
[IMG]http://i47.tinypic.com/28wjcj6.jpg[/IMG]
[IMG]http://i48.tinypic.com/4zw83t.jpg[/IMG]

a to ja aktualna 🙂

[IMG]http://i49.tinypic.com/vq3yhf.jpg[/IMG]

Wiki już super 🙂 je i pije wiec powinno byc już dobrze 🙂
my po obiadku, czas poleżeć 🙂 zaraz mozę wypuszcze moją ekipę na mały spacerek żeby się dotlenili 🙂

gwiazdeczka super wóz i super brzusio 🙂
ja mam mniejszy w formie takiej odstającej anteny........jakbym sobie piłkę włóżyła 😁

Gwiazdeczka super karoca 🙂 Maciuś bedzie podróżował sobie jak król 🙂 Ty też super sie prezentujesz 🙂 Kurcze a ja nie mam zadnego zdjecia w ciązy 🙂 szkoda bo to pamiatka fajna 🙂

Ja dziś też kiepsko sie czuje i jest mi niedobrze od rana, nie wiem czemu... Ale jakoś dreptam jeszcze 🙂 Aallice jak robisz ten makaron ze szpinakiem. Ja uwielbiam makarony wiec moze bym sobie zrobiła dla odmiany. Bo tutaj nikt oprócz mnie w domu nie je takich potraw 🙂 Królują ziemniaki i mięcho 🙂 A ja juz nie moge na to patrzec

gosiaczek83 napisał(a):

Gwiazdeczka super karoca 🙂 Maciuś bedzie podróżował sobie jak król 🙂 Ty też super sie prezentujesz 🙂 Kurcze a ja nie mam zadnego zdjecia w ciązy 🙂 szkoda bo to pamiatka fajna 🙂

Ja dziś też kiepsko sie czuje i jest mi niedobrze od rana, nie wiem czemu... Ale jakoś dreptam jeszcze 🙂 Aallice jak robisz ten makaron ze szpinakiem. Ja uwielbiam makarony wiec moze bym sobie zrobiła dla odmiany. Bo tutaj nikt oprócz mnie w domu nie je takich potraw 🙂 Królują ziemniaki i mięcho 🙂 A ja juz nie moge na to patrzec

ja robie wg książki jamie Oliviera 🙂 ale generalnie to : szpinak mrożony , sól, pieprz, czosnek, mascarpone albo ś ietana (zależy co w lodówce) i makaron tagietele 🙂 do sosu dodaje troche wody z gotowania makarony, fajnie zagęszcza 🙂 a jak mi się chce to robie z kurczakiem....ale dziś kurczaka nie było w moim domu 🙂 Na koniec wszystko razem mieszaam i zostawiam na chwile żeby się przegryzło 😉 zanim domownicy do stołu się zejdą 🙂

u mnie był typowy śląski obiad niedzielny: rosół z makaronem, kluseczki, rolady, kapusta/buraczki
i kompot z gruszek z ofordu...pyyyyyyyycccccccchhhhhhhhaaaaaaaaaaaa

spac mi sie chce, ale karlik nienasycony zabawowo, z G budują jakieś wieże, za hchwilę idziemy na podwórko
\nie wiem alice czy kiedyś robiłam makaron w wersji najprostszej (nasza ulubiona): makaron (kokardki,muszelki - jakies drobne) ugotować, na patelnie, polać oliwą z oliwej i zasypac duża ilościa świeżej siekanej pietruszki...u nas nr 1. ze szpinakiem tez lubimy, ale dod ser feta

Gwiazdeczka-super pojazd dla synka.Aallice-w tygodniu musze sprobowac ztobic ten makaron bo tez juz mam dosc miesa i ziemniakow.Wczoraj dla odmiany do gulaszu zrobilam sobie ryz a dzis tez juz wsunelam ryz cala miseczke z cynamonem i cukrem

Wy tak widze na podworko wybywacie a u mnie straszna pogoda tak wieje ze szok wiec ja nigdzie nie wychodze bo mnie wywieje 🙂

my ruszamy do klubu malucha bo młoda za do dzis przed tv sieedzi z ze dobrze sie czuje to jedziemy 🙂

nasz tez maniaczka TV więc uciekamy z chatki

było super 🙂 W klubiku poza nami przez wiwększość czasu nikogo nie było więc wszyscy odpoczęliśmy 😁 spokojna muzyczka, pyszna herbatka i Wiki bawiąca się bez nazej asysty 2,5 godzinki 🙂 są tam idealne zabwki na wiek WIki...... zjeżdżalnia, domek, sjeździki, skoczek z fiszera 🙂 ubaw po pachy 🙂potem jeszcze chwilka na placu zabaw pod klubikiem i Wiki zasnęła w aucie i śpi do teraz 😁

aallicee napisał(a):

było super 🙂 W klubiku poza nami przez wiwększość czasu nikogo nie było więc wszyscy odpoczęliśmy 😁 spokojna muzyczka, pyszna herbatka i Wiki bawiąca się bez nazej asysty 2,5 godzinki 🙂 są tam idealne zabwki na wiek WIki...... zjeżdżalnia, domek, sjeździki, skoczek z fiszera 🙂 ubaw po pachy 🙂potem jeszcze chwilka na placu zabaw pod klubikiem i Wiki zasnęła w aucie i śpi do teraz 😁

Wyszalała sie dziewczyna 🙂 Ciekawe czy jutro do przedszkola wstanie 🙂
Ja dziś byłam na pierwszych naukach dla rodziców i chrzestnych przygotowujacyh sie w najblizszym czasie do chrztu. Powiem Wam .... MASAKRA 🙂 msza normalka 45 min. i ponad godzina po mszy siedzenia w zimnicy i słuchania kazania - bo to nie było nic innego. Zadnych wskazówek co i jak, zadnej pogadanki, rozmowy... Kazanie jak z ambony. Aż wsciekła jestem ze u Nas to obowiazkowe 4 spotkania. Na jednym już nie bylismy bo Grzesiek pracował, ale to totalna strata czasu. I męczarnia dla wszystkich kobiet z brzuchami wiekszymi. Siedziec jak na tureckim kazaniu tyle czasu w jednej pozie. A i cisza jak makiem zasiał musi być, zero odwracania, rozmów bo odrazu upomnienie 🙂 No w szoku jestem i zniesmaczona... I jak tu chcą ludzi nawracać do koscioła jak odpychają takimi bzdurami. To nauki przed ślubem w porównaniu z tym to był luz.

Pozatym mała strasznie mi sie dzisiaj wierci... i jakieś dziwne mam odczucie na dole... jakoś tak mnie pobolewa nisko jakby przy szyjce samej... co jakiś czas łapie. Mam nadzieje ze to nie skurcze zadne prawdziwe, bo nie mam pojecia jak to sie odczuwa. Do tej pory miałam tylko twardnienie brzuszka... Troche w panike wpadłam ze cos sie dzieje nie tak...

ja dzis caly dzien przespalam testujac nowa kanape, wiec jest wporzo skoro na niej 3 razy usnelam 🙂
ciekawe czy teraz zasne? wybralismy sie jeszcze na hiszpanskie jedzonko-jestem tak objedzona ze szok, myslalam ze od stolu nie wstane...a teraz mysle sobie jak to milo...mam rzed soba dokladnie 2 miesiace nic nie robienia...lezenia, czytania itd....jak milo 🙂