MAMUSIE LISTOPADOWE...O WSZYSTKIM... | Forum o ciąży

dzien dobry!
ja przez cala noc spac nie moglam tak bolal mnie brzuch a rano ze tak powiem brzydko rzygałam jak kot ☺️

dziendoberek 🙂 ja pospałam do 10 z przerwą na wyprawienie moich do żłobka i pracy 🙂 potem ogarnęłam siebie i zjadłam śniadanie 🙂 później umyje włoasy i poprasuje 🙂 dziś może teściowa wpadnie to trzasię trochę ogarnąć 🙂

Hejka!!
Megan bedzie dobrze, nie panikuj dasz rade wytrzymac jeszcze pare tyg.
Baiser dobrze ze juz jesyes z nami i ze z toba i twoja krolewna wszystko ok martwilysmy sie o was
Anulka udanych zakupow
Ja dzisiej ppostanowilam posiedziec w domu mimo ze pogoda sie poprawila. Bede przetwarzac kolejna partie jablek i musze ogarnac troche mieszkanie bo moj to zero poszanowania dla porzdku. Na szczescie obiad mam z wczoraj wiec nie musze gotowac 🙂. Musze tez wyprac pare ciuszkow malego ktore kupilam kilka dni temu i zszyc plaszcz ktory wydlubalam na drutach (czesc robutkowa ktorej najbardziej nie lubie)
Andziucha mam nadzieje ze szybko ci przejdzie i poczujesz sie lepiej

nie chce mi sie iść do sklepu chociaż pogoda ładna. W sumie może wpadne tez na poczte bo na pewno jakieś wizo na mnie czeka. A póki co zszyje moją podusie to karmienia 🙂

dobrze że wyszłam bo piękna pogoda u nas 🙂 słonko, lekki wiatere i normalna temperatura 🙂 kupiłam co miałam ide do kuchni 🙂

a ja juz odebrałam K z przedszkola, nie kaszlała wiec spoko 🙂 w piatek planujey wesołę miasteczko w chorzowie wiec dobrze by było jakby była zdrowa 🙂 🙂

ja dzis zrobiłam mega pyszną pomidorówke - brokuły będą do drugiego dania.
G juz wrocił z delegacji, le jedzie na budowę

Baiser, Megan na pewno bedzie dobrze i dzidzie pobeda jeszcze w brzucholach.
U nas dzisiaj jest przepieknie, cieplutko, slonce swieci. Bylam z mama na grzybach, bardzo malo znalazlysmy, ale przynajmniej pochodzilam po lesie. Troche gorek mamy i widze, ze kondycja juz nie ta. 😁 Dzwigu jeszcze i wyciagarki nie potrzebuje, ale to juz nie to samo co kilka miesiecy temu. Mam wrazenie, ze wszystkie porodzicie na poczatku listopada, a na koncowke listopada zostanie nas garstka.

aallicee napisał(a):

nie chce mi sie iść do sklepu chociaż pogoda ładna. W sumie może wpadne tez na poczte bo na pewno jakieś wizo na mnie czeka. A póki co zszyje moją podusie to karmienia 🙂

Alicee to jak skończysz to pochwal się dziełem 🙂))

Ja idę robić jakiś obiadek dla siebie, a dla meza ryba ale to wieczorem szybciutko obrobię, bo on i tak dopiero po 19 wraca do domu .
Piekna pogoda 🙂

baiser88 napisał(a):

aallicee napisał(a):

nie chce mi sie iść do sklepu chociaż pogoda ładna. W sumie może wpadne tez na poczte bo na pewno jakieś wizo na mnie czeka. A póki co zszyje moją podusie to karmienia 🙂

Alicee to jak skończysz to pochwal się dziełem[color=yellow][/color] 🙂))

Ja idę robić jakiś obiadek dla siebie, a dla meza ryba ale to wieczorem szybciutko obrobię, bo on i tak dopiero po 19 wraca do domu .
Piekna pogoda 🙂

baiser to żadne dzieło 🙂 poprostu zrobiła mi się dziura w rogalu do karmienia i wylatuje styropian 🙂

chyba choroba mnie rozklada 🥴

Mam takiego gloda od jakiegos czasu, ze tylko bym jadla i jadla. Przytylam juz od poczatku 13 kg, masakra

Jestem-wrocilam!Nogi mi wchodza w d....kregoslup juz wogole nie wspomne ale geba ucieszona.Kupilam sobie 2 cieplejsze swetetli(jedrn na guziczki drugi nie) na zimniejsze dni bo jakos trzrba sie doturlac do porodu,do tego jeszcze bluzeczke tez taka ktora wystarczy do konca 🙂 dla Lenki kocyk cieplejszy polarowy,skarpeteczki,polspiochy,bodziaki na dlugi rekawek,spodenki,bluze,paputki i rzeczy apteczne husteczki pampers(juz mamy 4 paczki na zapas) i dodatkowa paczke pampersow 🙂 dodatkowo w Pepco kupilam pare pierdolek do domku bo ja uwirlbiam te dodatki z Pepco i geba ucieszona od ucha do ucha babcia na koniec zafundowala kawiarnie najadlam sie pysznych slodkosci-a w sobote jak mezus nic sobie nie zaplanuje jedziemy znow na zakupy bo musimy kupic dodatkowy drazek na wieszaki do garderoby i jemu spodnoe i sweterek i bluzke jakas bo pozniej ciezko bedzie wyskoczyc jak Lenka bedzie a i zima to zadna przyjemnosc latac po sklepach.Tylko wrocilam(tato zrobil kopytka z zasmazka) bo baby na zakupach to nie mial co robic wirc obiad z glowy najadlam sie i leze a mala robi mamusi zemste za chodzenie i wypycha swoje girki i cala reszte w malo przyjemne miejsca ale mimo tego uwielbiam uczucie ze jest

thalia napisał(a):

Mam takiego gloda od jakiegos czasu, ze tylko bym jadla i jadla. Przytylam juz od poczatku 13 kg, masakra

Ja tez tak mam taka ciagla ssawka ale hamuje sie bo jakbym tak ciagle cos wsuwala to bym miala zamiast 9 na plusoe z 19 🙂 Jutro wizyta o 16-ciekawe ile moja kluseczka przytyla i czy ja jestem pozamykana 🙂 Megan glowa do gory juz malo nam zostalo

ja mam wizyte w czwartek, jutro robie krew a co do wagi to mam 11 kg na plusie więc jest całkiem nieźle 🙂 z Wiki w sumie przytyłam 14 kg. 🙃

a ja jade do nastepnej kliniki na wieczor rodzicow- zobaczymy czy bedzie lepiej niz wczoraj?

Teraz to chyba najszybciej i najwiecej waga skacze do gory pozniej podobno nie az tak blyskawicznie

Hej dziewczyny 🙂 nie ma co się przejmować wagą bo potem przy brzdącach w oka mgnieniu to wszystko spalimy,ja od początku już jestem 10kg na plusie,ale to chyba wszystko w brzuszek i piersi mi poszło bo w ciuszki sprzed ciąży wchodzę normalnie 🙂

anula4ever napisał(a):

thalia napisał(a):

Mam takiego gloda od jakiegos czasu, ze tylko bym jadla i jadla. Przytylam juz od poczatku 13 kg, masakra

Ja tez tak mam taka ciagla ssawka ale hamuje sie bo jakbym tak ciagle cos wsuwala to bym miala zamiast 9 na plusoe z 19 🙂 Jutro wizyta o 16-ciekawe ile moja kluseczka przytyla i czy ja jestem pozamykana 🙂 Megan glowa do gory juz malo nam zostalo

A nawiązując do ssawki,mi najlepsza włącza się rano jak budzę się o 6 rano ze swoim mężem,on wstaje do pracy a ja jeść 😜 wsunę 5 kanapek i kładę się spać a potem za 2 godzinki znowu się budzę zjem 5 kanapek jakiś owoc w między czasie pooglądam coś w tv i jak jestem zmęczona to dalej idę w komara 😆 dziś wyjątkowo aż wstyd się przyznać do 16 leżałam w łóżku czułam się tak okropnie zmęczona(ale w między czasie robiłam szaber w lodówce) 😁

ja nie mam takiego parcia na jedzenie. w sumie w ogole..jabłek jem ze 2-3 dziennie, bo to gwarantuje odwiedziny regularne w kibelku 🙂))
a tak to normalnie a nawet mniej. szybko jestem syta.
my po mszy rocznicowej za mojego dziadka. kari jak zwykle dała popis w kosciele, ale light 🙂
teraz idziemy do babci na jakis poczęstunek
jak wy wchodzicie w ciuchy sprzed ciązy???? w jeansy?????????????? ja w dresy i swetry owszem, ale w dzinsy nie wejde. w udach i dupie sie nie mieszczę....ja mam 12kg na plus. do 15kg spoko 🙂

Teraz waga idzie do góry bo w tym okresie nasze szkraby chyba najszybciej przybierają cialka 🙂 moja mała w ciagu poprzedniego miesiaca 2-krotnie przytyła 🙂 Nie wiem jak teraz... Ja przytyłam tylko 3 kg od wagi na poczatku ciązy... ale ja raczej okragła z natury wiec u mnie to troche inaczej idzie bo dzidziol bierze sobie z moich zapasów 🙂 ... nie powinnam przekroczyć 7 kg na plus. Ale musze przyznac ze strasznie duzo nie jem... mam swoje stałe pory na jedzenie i tego sie trzymam - jem niby normalnie 3xdziennie główne posiłki, normalne porcje, specjalnie nie ograniczam. Plus popołudniu coś skubne jakis owoc albo jogurt. Słodycze tez sie zdarzają i lody... ale ja dawno temu odstawiłam biały chleb, cukier wiec moze to cos daje ze nie tyje mocno 🙂
Mi coś dzisiaj Olka cały dzien ma czkawke.. chyba juz 3 czy 4 raz... Byłam na zakupach spozywczych, w aptece po witaminki i kilka drobiazgów dla malucha (gaziki, sól fizjol., sobie podkłady - jak zobaczyłam ich wielkość to sie przeraziłam 🙂 hhehehe i trafiłam chyba na niezłą ofertę płynu do kąpieli Oillanu... 2 duze opakowania po 500 ml kosztowało nieco ponad 60 zł. To chyba niezła oferta? bo ja sie nie orientuje?

hej 🙂
a ja dzisiaj mam cały dzień banana na buzi bo przyszła paczka kurierem-łóżeczko kołderka, przewijak 2 zmiany pościeli i jeszcze inne gadżety i już sie nie mogę doczekać kiedy będzie łóżeczko skręcone...musze poczekać do jutra bo Bartek ma służbę i dopiero jutro rano będzie pierwsze o zrobi to zje a później skręci łóżeczko 🙂 od razu ustawimy wszystko w sypialni tak jak ma być 🙂 wczoraj byłam na wynikach nadal mam anemię ale trochę ię poprawiło z 10,5 na 11,1 hemoglobina skoczyła ale norma jest od 12,3 to jeszcze trochę brakuje...pewnie teraz gin powie że mam brać 2 razy dziennie tardyferon a nie raz....mały też u mnie skacze w brzuchu i to ostro...wczoraj B był przerażony i aż pytał czy oby takie kopniaki mocne nic mi nie uszkodzą...śmiałam się bo tak wypycha raczki że szok 🙂 ale niech wypycha uwielbiam to kiedy tak się rusza i mogę go poczuć mimo że to tylko przez skórę ale wiem że ma się dobrze skoro tak wojuje tam 🙂 jestem tylko ciekawa ile już waży 3 tygodnie temu ważył 1825g to teraz myślę że gdzieś kilo wiecej nasza kluseczka waży 🙂

Heheh ja w dzinsy sprzed ciazy tez sie nie dopne w pasie... zreszta nawet nie próbowałam sie wciskac bo całe lato przelatałam na zmiane w dwóch rybaczkach takich z allegro z panelem. I sobie bardzo chwaliłam. Teraz na jesien tez nic dodatkowo nie dokupuje. Mam bawełniane długie spodnie rozciagliwe z panelem z lidla w dwóch kolorach wiec miesiac je jeszcze przemecze 🙂, swetry bluzki bawełniane sprzed ciazy wchodzą bez problemu na brzucho mam jedna sukienke taka tunikowatą tez sprzed ciazy wiec dam rade. Mysle ze juz nie warto za bardzo dokupować. Kurtka jesienna tez sie jeszcze dopina co mnie mocno zdziwiło 🙂 A jak przestanie na brzuchu sie miescic to nie bede jej zapinac na ostatni guzik i tez bedzie ok 🙂

edithd napisał(a):

ja nie mam takiego parcia na jedzenie. w sumie w ogole..jabłek jem ze 2-3 dziennie, bo to gwarantuje odwiedziny regularne w kibelku 🙂))
a tak to normalnie a nawet mniej. szybko jestem syta.
my po mszy rocznicowej za mojego dziadka. kari jak zwykle dała popis w kosciele, ale light 🙂
teraz idziemy do babci na jakis poczęstunek
jak wy wchodzicie w ciuchy sprzed ciązy???? w jeansy?????????????? ja w dresy i swetry owszem, ale w dzinsy nie wejde. w udach i dupie sie nie mieszczę....ja mam 12kg na plus. do 15kg spoko 🙂

Ja w dzinsy wchodzę ale już zapiąć nie dam rady,tak ogólnie to najczęściej w leginsach chodzę bo wygodniej jest

Anula widze ze zakupy udane 🙂.
Gwiazdeczka super ze masz juz lozeczko ja nadal czekam na przesylke z polski powinna byc w niedziele wiec nasz Kubus tez bedzie w koncu mial swoje wyrko.
U mnie jakies 14 kg na plusie i wygladam jak hipopotam i tak tez sie czuje wiec o wejsciu w spodnie z przed ciazy nie mam mowy. W bluzki i setry jeszcze sie wciskam ale jak dlugo beda pasowac to nie wiem wiec ostatnio zakupilam pare ciuchow ktore swobodnie bede mogla nosic takze po ciazy.
A mnie dzisiaj cos brzuch pobolewa i maly mi napiera na podbrzusze tak jakby juz chcial wyjsc do tego lapaly mnie jakies skurcze wiec z planow przetworowych nic nie wyszlo bo odpoczywam caly dzien, a rzeby zajac czyms rece to dziergam kolejny mikrosweterek dla synka (jak nie spruje to sie pochwale co stworzylam) 🙂