Marcóweczki z Olsztyna łączmy się...:) | Forum o ciąży

Hej, mam na imię Kasia. Mój termin prZypada na 03.03.2010.
Jeśli ktoś chciałby się dołączyć z Olsztyna serdecznie zapraszam na pogaduchy. Zapraszam wszystkie Olsztynianki nie tylko z terminem na marzec.Pozdrawiam 😆

witam. ja pochodzę z Olsztyna 🙂 termin mam na 23 kwietnia 2010 🙂 będę w Olsztynie ponownie w listopadzie, bo właśnie wczoraj z Polski wróciliśmy.

fajnie 🙂 a jak samopoczucie?? 🙂

ciężko trochę 🙂 nudności mnie męczą z małymi przerwami od kilku tygodni już...niecierpliwie czekam na ich koniec i na pierwsze ruchy 🙂 wiadomo 🙂 Ty już pewnie je czujesz? jak przechodziłaś początki?

JA POCHODZE Z OKOLIC IŁAWY OBECNIE 3 MISTO ZAPRASZAMY WAS DO MAMUS MARCOWYCH BARDZO WESOŁO JEST U NAS . 3 MAJCIE SIE KOCHANE I ROSNIJCIE ZDROWO 🙂

wsppolczuje... ja przez pierwsze 3 miesiace caly czas spalam, nudnosci ani na chwile mnie nie odstepowaly, duzo schudlam bo nie moglam nic jesc, moi bliscy bardzo sie denerwowali tym ze wciaz leze w lozku i ze nic mi sie nie chce robic bo bylam na maxa zmeczona, i tym ze nic nie jem i wykoncze maluszka...
Lekarz jak mnie na wizycie zobaczyl to sie przerazil tak marnie wygladalam.Ale na szczescie to minelo... Powolutku Tobie tez powinno to mijac, zaczniesz miec duzo energii tak jak ja teraz, mam w sobie tyle sily jak nigdy 🙂 zaczelo cieszyc mnie jedzonko, nawet miesko juz mnie nie obrzydza, mimo ze nie bylam nigdy wegetarianka, to mialam jakis dziwny wstret do miesa, ale teraz jest juz oki. Staram sie sosowac diete jaka zalecil mi lekarz-duzo warzyw(lepiej zrezygnowac z owoca na rzecz warzywka), duzo miecha, zero gazowanych, kolorowych napoi, najlepiej wode n/gaz i domowe kompoty. zero cukrow, slodyczy, papierowego jedzenia typu kebab, mc donalds 🙂 chodzi glownie o to zeby przytyc tylko tyle ile potrzebuje dziecko na rozwiniecie sie, zadnych zbednych kg trudnych do zrzucenia po ciazy 🙂 troszke ciezko ale warto, zeby nie wygladac potem jak monstrum 🙂
Jesli chodzi o ruchy dziecka to od 16 tyg juz czuje gilgotanie pod skora, babelki, rybki, motylki, z kazdym tyg coraz intensywniej. Czasem siedze i sama sie do siebie smieje bo to naprawde gilgocze 🙂 ruchy dziecka zaleza tez od budowy kobiety, ja zaczelam je czuc wczesnie jak na pierwiastke poniewaz jestem bardzo szczupla 🙂
Jutro mam kolejna wizyte u lekarza, moze juz bede wiedziala jaka jest plec malenstwa 🙂
Slyszalam juz bicie serduszka swojego dzidziusia??

nie słyszałam, ale widziałam 🙂

a co do wymiotów to Ci bardzo współczuję...tak koszmarnie to ja tylko tydzień miałam...schudłam wtedy 3kg. a teraz powoli wracam do swojej wagi, jeszcze kilogram do nadrobienia mam...też jestem raczej nieduża, więc mam nadzieję na szybkie doznania ze strony brzuszka 🙂 a do jakiego ginekologa chodzisz?

do Wojciecha Gimeły w szpitalu Miejskim przyjmuje.
Z tego co mi wiadomo to jest doświadczonym ginekologiem 🙂 a Ty do kogo chodzisz??

do Piotra Mielocha 🙂 też z Miejskiego. tyle, że ja prywatnie, bo nie jestem w Polsce ubezpieczona. a wiesz, że Gimeła też był na liście, ale nie mogłyśmy z mamą się z nim skontaktować hihihi 🙂 to Twoja pierwsza ciąża?

Tak to moja pierwsza ciaza, a jesli chodzi o dr Wojciecha Gimele to wybralismy go ze wzgledu na znajomosc 🙂 Takze wiem ze jestem w dobrych rekach 🙂 Kurcze nie moge sie doczekac jutrzejszego dnia, mam nadzieje ze dzidzius sie ladnie ulozy i bedzie mozna zobaczyc czy to chlopiec czy dziewczynka 🙂 🙂 no i jeszcze bede miala wyniki na toxo:/ modle sie zeby bylo oki. jak czesto robisz badania na krew??

moja też pierwsza 🙂 badanie krwi miałam na razie raz. toxo już przeszłam, bo mam przeciwciała i doktor mówi, że jesteśmy z dzidzią odporne 🙂 trzymam kciuki, żeby USG i wyniki były w porządku. i napisz koniecznie, kto tam w brzuszku mieszka, jak się już dowiesz 🙂

No ja juz po badaniach 🙂 w sumie lekarz stawia na chlopca ale nie ma 100% pewnosci 🙂 obejrzalam calego maluszka, zrobilismy mu wszystkie pomiary choc bylo ciezko bo sie wiercil robaczek strasznie. Dostalam nagranie usg na dvd bede miala super pamiatke 🙂 mam skierowanie na morfologie, mocz i badanie na odczyn Coombs'a ze wzgledu na konflikt serologiczny:/ Ja mam grupe krwi 0 Rh- a moj partner A Rh+. Jak narazie jest wszystko oki, nie ma sie czym martwic nastepna wizyta za 4 tyg 🙂

a gdzie robiłaś te szczegółowe badania? w Miejskim?
super, że wszystko w porządeczku 🙂

tak w Miejskim 🙂

wybraliście już imię dla synka? 🙂 a jak będzie córeczka jednak? hihihi
duży masz już brzuszek? dużo przybrałaś? 🙂

same pytania 😉 ja dzisiaj wyspałam się za wszystkie czasy...i jestem w dobrym nastroju, chociaż nudności mnie ciągle trzymają...

Moj luby chce synka nazwac Klaudiusz, a ja dziewczynke Hania 🙂
Jesli chodzi o wage to nic nie przytylam caly czas waze 60 kg, az lekarz zaczal sie mnie pytac kiedy mam zamiar wreszcie przytyc:P a to juz przeciez poczatek 5 miesiaca:/ na szczescie brzuszek rosnie w sile no i ciazy nie da sie juz ukryc, chodze w spodniach ciazowych bo zadne juz nie pasuja, poprostu nie dopinam sie w pasie 🙂


ja ostatnio kiepsko sypiam, moze dlatego ze jestem podziebiona.
a nudnosci masz caly czas czy w okreslonych porach??

no i napisz mi czy Ty juz tez wybralas imiona dla dzidzi 🙂

Bardzo ładne imiona wybraliście 🙂 my dla synka mamy Antek, a dla dziewczynki jeszcze się wahamy. Hania i mi sie bardzo podoba...do wyboru jest też Marysia, Iga, Tosia...nie mogę się zdecydować 🙂

nudności najgorsze są kiedy jestem choć trochę głodna...a tak to czuję je "w tle" przez cały dzień prawie. sypiam ostatnio bardzo dobrze i tylko raz wstaję na siusiu - a już dochodziło do 3 razy. nie wiem, co się zmieniło, bo nadal pije jak smok...

mam nadzieję, że leżysz w łóżeczku z tym przeziębieniem i odpoczywasz pijąc herbatki z miodem. zdrowiej szybko, bo piękna jesień nam się robi (przynajmniej w Szkocji 🙂 )

ale Ci zazdroszczę brzucha...też bym już chciała, nawet spodnie ciążowe sobie kupiłam przez ebay. trochę za luźne, ale może przytyję 😉 bo na razie to nic a nic, nawet trochę zgubiłam jakby...

jak tam wyniki? bo chyba nie pisałaś...

Witajcie!
Ania78 jakie sliczne imona dla dziewczynki! Musiałam napisać bo przyciagnał mnie podobny gust. Ja też cały czas wahałam się międzi Hanią ,Marysią a Tosią!
Na dzień dzisiejszy ma Być Marysia ale zobaczę!
Zdrówka wszystki Mamusiom i Dzidziusiom życzę!

badan jeszcze nie robilam, moze jutro bo akurat ide do lekarza rodzinnego bo dzisiaj mam apogeum przeziebienia:/
co do siusiu to zdarzalo sie ze po 5 razy chodzilam przed snem i w trakcie nocy, mialam juz czasem takiego nerwa i takiego lenia ze myslalam sobie ze do lozka narobie heheheeh 🙂

jak brzuszek jest widoczny to fajnie jest kiedy rano sie budzisz i lapiesz sie za niego, wiesz ze to nie sen ze jestes wciazy, ze dzidzius jest tam naprawde 🙂 a jeszcze jak czujesz jego ruchy to wogole jest kosmos 🙂 mozna sie z nim nawet bawic hahaa 🙂

akigo ja liczę trochę na to, że jak dzidzię zobaczę to będę wiedziała, jak ma na imię 😉

tychee a mi sie dzisiaj śniło, że prześliczną dziewuszkę urodziłam...nie mogę się doczekać tego momentu, kiedy poczuję ruchy w brzuszku! oj, aż się wzruszyłam 😆

co do siusiania też miałam takie myśli, szczególnie jak coś fajnego mi się śniło, a tu pęcherz się do świadomości dobijał jak szalony 😉

wydawało mi się, że pisałaś, że już po wyniki badań idziesz i się martwisz toksoplazmozą...musiałam coś pokićkać 🥴

a czym się zajmujesz w Olsztynie?

a na toxo to tak, wszystko oki, ale teraz dostalam skierowanie na kolejne badania to tych jeszcze nie zrobilam 🙂

Obecnie jestem juz na zwolnieniu, a ogolnie pracowalam w Diesel-Serwis w warsztacie samochodowym 🙂
A Ty czym sie zajmujesz?

ja niestety od operacji w zeszłym roku zajmuję się szukaniem pracy 😞 tzn teraz już nie szukam, bo zaszliśmy 🙂 jakoś sobie radzimy, planuję skończyć tu studia, które zaczęłam w Polsce i wtedy zobaczyć, czy moje szanse na porządną pracę wzrosną. oby 🙂

cieszę się, że toxo ok 🙂 a co jaki czas robisz badania krwi?
miewasz zachcianki?

oj, a co to za operacja jesli mozna wiedziec?

morfologie bede robic teraz 2 raz, a zachcianki czasem sie zdarzaja 😁 np na slodycze:P, albo cos kwasnego...typu sok z kapusty kiszonej, sama kapusta kiszona, ogorki, nawet woda po ogorkach kiszonych:P no i na cos czego dawno nie jadlam... staram sie panowac nad tym, ale boje sie ze pozniej bedzie o wiele ciezej hehehe 🙂

operacja ginekologiczna, nic przyjemnego 😞 mam endometriozę 4 stopnia, jeden jajnik i moja ciąża to generalnie mały cud. chociaż ja wierzę, że jeszcze 2 takie cuda mnie czekają 😉

też miewam zachcianki, na szczęście nie na słodycze 😉
a sny jakie mam szalone! dzisiaj mnie wszy oblazły i w ogóle były jakieś takie duże i pełno ich było...prałam jakieś ręczniki i ludzkie włosy. FUJ totalne obrzydlistwo...ale jakoś w tym śnie to było normalne, hahaha...też masz takie wyraziste sny?

oj, to naprawde wspolczuje, ale jak to sie mowi: nie ma tego zlego co by na dobre nie wyszlo 🙂 takze jeden cud juz jest napewno kolejne beda pomyslne 🙂

Sny mam tez bardzo szalone, jakies straszne czarownice, dziwne dzieci ktore nie sa dziecmi, jestem troszke przerazona nimi ale slyszalam ze to normalne wiec troszke staram sie tym juz nie stresowac... to tylko sny 🙂

no i dzisiaj bylam u lekarza rodzinnego tak sie rozchorowalam ze mam antybiotyk Duomox:/ caly czas spie, smarcze i marudze ze mnie wszystko boli od glowy, zatok po stawy.... 😞 masakra
daje sobie 2-3 dni kuracji antybiotykiem i bedzie poprawa 🙂 tak mysle 😉