Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży

Policzylam ze juz jest przewaga dziewczynek 🙂

Hej mamusie.
staram się z grubsza nadrobic

zgaga, Ja jakos nie mialam od kiedy jestem w ciazy i sie strasznie ciesze bo wiem jak jest. Wczesniej miewalam baaardzo czesto. No ale co sie dziwic... moje wczesniejsze nieregularne, pospieszne i niezdrowe odzywianie to musialo sie skonczyc zgagą.

faceci. wikarynka zgadzam sie ze lepiej udawac biedulke niz narzekac. Nawet kiedy jest ochota wykrzyczec i wyrzyc sie na kims ( na nim ). Chociaz ja ogolnie juz od jakiegos czasu na nic nie zwracam uwagi, stwierdzilam ze nie warto. Lepiej sprawe kompletnie, olac przemilczec niz się denerwowac. W sumie po moim slubie 2 dni bylo fantastycznie a teraz to gorzej niz przed. No ale szkoda gadać w sumie moglam sie tego spodziewać.
Paula właśnie jak u Ciebie koledzy ponad wsyztsko. Ale mnie juz to nie interesuje. Nie chcę się denerwowac bo są wazniejsze rzeczy,

Niestety resztę ominełam. Nie dam rady doczytac.
No I w skrócie co u mnie. Od wtorku wieczora znowu w szpitalu jestem. niby jest ok i rano mam do domu już wrócić ale mimo wszytsko czuje sie psychicznie zle, bo nie wiem co mnie czeka jak wroce. jak pisalam juz wczesniej wsyztsko bylo na dobrej drodze i pewnie tak by się ona pomyslnie skonczyla gdyby nie bląd mojego zycia (przynajmniej teraz tak mysle) czyli moj mąż. No ale nie wazne. Albo moja złosć albo miłość przejdzie. Zobaczymy jak bedzie.
Dobranoc i do jutra.

Witam 🙂
Jestem mamusia lutową i moje maleństwo wyrosło już z niektórych ubranek ale myślę że waszym grudniowym dzieciaczkom na pewno by sie przydały jeśli jesteście zainteresowane to zapraszam na moje aukcje 🙂
pozdrawiam i wszystkiego dobrego 🙂 🙂
http://allegro.pl/listing/user.php?us_id=3639707

Cześć dziewczynki!

Basiu, moje gratulacje! Witaj w gronie mamuś córeczek! 🙂

Aniu - jesteś w szpitalu rozumiem, ze względu na ciążę. Bo piszesz jednocześnie o problemach z mężem i straciłam wątek. Mam nadzieję, ze wszystko OK z dzieciątkiem. Natomiast Wasze relacje będziecie pewnie budowali z mozołem, ale skutecznie. 🙂

Skwara - temat teściowa-synowa stary jak świat. 😉 Ja bym nawet nie pisała tyle o naszej relacji, tylko moje koleżanki i nawet moja mama dziwią się, że fakt mojej ciąży, w ogóle nic nie zmienił w jej zachowaniu i podejściu. No cóż, ja się nie dziwę. :P

A ja jakoś wczoraj mniej czułam ruchy małej. Dziś też jest jakaś leniwa. Wiem, że na początku ruchy mogą być nieregularne, ale już tak fajnie dokazywała. Mam nadzieję, że wszystko z nią tam w środku OK.

Życzę Wam miłego dzionka i piszcie, co u Was! 🙂

Hej mamuśki 🙂
...dokładnie taką samą karuzelę dostałam w tym tygodniu od siostry 🙂
Basiu gratuluję córeczki ! 🙂
Dobrze że tyle dziewczynek mój synio będzie miał z kim randkować w przyszłości 😁
Zgaga....od trzech dni się z tym męczę ...dodatkowo refluks którego nigdy nie miałam ...teraz nie mogę się pozbyć ...dzisiaj w środku nocy budowałam konstrukcję z poduszek do spania na pół siedząco 😮 dopiero jakoś poszło i o dziwo stwierdziłam że jest mi tak nawet wygodniej 🙂
...no i bekam od paru dni jak nakręcona ☺️.....chyba mój żołądek się skurczył i nie ogarnia ilości jakie w siebie wrzucam...ehhhh

Dzień Dobry;p

ja juz ślub miałam 4 sierpnia 😁 gratuluje Wszystkim mamusią co znają płeć ja dalej żyję w nie wiedzy 😁

a co do teściowych to one nigdy się nie zmienia bo w koncu my zabrałyśmy ich ,,synków''

Dzien Dobry 🙂
Basiu super gratulacje!!!!!!!!!!!! Ale sie ciesze bo chcialas coreczke i masz 🙂 super tez ze wszystko w porzadku 🙂
Aniu co sie dzieje???????? pisz lepiej tu szybko!!! bo sie zmartwilam 😞 mam nadzieje ze wszystko w porzadku bedzie?
Wikarynka dobrze ze zdalas sobie sprawe z otylosci! przykre to jest jak tutaj sie patrzy na to a niestety Irlandia no coz narod strasznie otyly 😞 i te dzieciaczki w wieku 2-3lat z nadwaga 😞 a sie patrzy jak w Mc Donaldzie sie wysypuje tyle ludzi 😞
Ech przykre ze matki nie maja swiadomosci ze skazuja dziecko na problemy do konca zycia niestety...Bo jesli od dziecka sie jest otyly to problem wagi chyba juz zostaje do konca zycia niestety.
Fajne te porownania wagowe 🙂 Emilka nie martw sie dzidzi wcale nie musi byc az taka wielka!!!! no a do terminu jeszcze chwilka badz cierpliwa 🙂
Skwara ale Ci dobrze miec Meza masazyste!!!! oj ale fajnie!!!! 😜
Co do tapet w telefonie czy kompie to moj akurat takich nie ma ale babki na necie oglada heh ale ja sobie tez ogladam rozne rzeczy 😜 tez sie kiedy wkurzalam no ale w sumie nie mam powodow bo ja tez patrze a nie dotykam jak to sie mowi 😉
Dorotex wspolczuje zgagi rowniez! mi od wczoraj minelo i teraz sobie mysle czy to byla wina kebabbu bo bylz duza iloscia sosu czosnkowego ktory czulam 2dni!!! i to tego wlasnie caly czas mi sie odbijalo! na szczescie od wczoraj zgagi nie ma i oby tak zostalo 😉
Kasiula WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO NA NOWEJ DRODZE ZYCIA 🙂 🙂 🙂
Jemy sniadanko i uciekamy na zakupki Maz zabral dzisiaj wolne wiec w sumie mamy teraz 3dni razem 🙂
A dzis sa moje imieninki 😁 ciekawe czy pamieta 😉
Do spisanka pozniej Babeczzki 🙂

p.s. dowod meskosci wkleilam w galerii fotek usg 🙂

Dzień dobry.
wikarynka i anitek to przez to że się za mocno zdenerwowałam bo się tak mocno pokłóciliśmy, ale na prawdę nie warto pisać
kasiula wsyztskiego dobrego na nowej drodze życia, widzę że mamy tą samą datę ślubu 🙂

witajcie;**
Basiaa!!!! Gratuluje dziewczynki;D 🤪 🤪 🤪 🤪 i widze juz imionko tez jest 😉 śliczne 😉[color=red][/color]
Wikarynka widzę nie tylko Ty sobie radzisz z tym tematem w zyciu, ale rowniez Twój maż widzi jaka jest.. U mnie niestety nie ma tego, chociaz ostatnio się jej stawil! Tesciowa chce rzadzic, od poczatku chciala,ale sie sprzeciwilam i wszystko co jest dla małego jest ode mnie tzn z mojej strony jest wybierane typu kolor itp. Bo jakby mogla to by z tego dziecka nie wiem co zrobila;/ no masakra;/
Wybrałam posciel, bylo zle.. R sie postawil tzn powiedzial jej kilka słów, nagle na drugi dzien \' ta posciel jest piekna!\' Widac,ze ja zrzeralo, ledwo jej przez gardlo przeszlo ale kit 😉
Co do wyjsc jego, to juz z nim rozmawialam 😉 natrzaskalam mu po papie i szarpnelam nim troche, az sie przy tym poplakalam sama z nerwow.. 😞 musialam bo juz nie wytrzymywalam psychicznie!!
Powiedzialam,ze daje mu ultimatum.. ze ma sie wziasc za siebie! i dbac o mnie i o malego..a nie wypady z kolegami, skonczylo się.. i jak jeszcze raz cos owali.. to sie porzegnamy i on jest tego swiadomy.. zobaczymy jak dlugo 😉 jego strata, bedzie sam sobie mieszkal z mamusia a do mnie i do malego bedzie przyjezdzal w odwiedziny 😉 teraz trzeba dorosnac 😉 a nie byc pod skrzydelkiem mamusi, ktora robi wszystko by bylo miedzy nami zle.. oo nie!!! 🙃 🙃
Biologia wiem tez wlasnie widze i ze jest przewaga cipeczek 😉 heheh;D
Ania92 widze,ze tez nie masz za ciekawie co do relacji z facetem czyt. z mezem;p Moze sie ulozy 🤪 🤪 🙂
Zycze wam wszystkim dziewczyny, by nasze zwiazki i malrzenskie jak i jeszcze nie 😜 ulozyly się tak jak chcemy, bysmy byly szczesliwe, usmiechniete zadowolone z pociech i najwazniejsze kochane przez swoje drugie polowki ;D Milosc jest najwazniejsza i zwyciezy wszystko 😉


Moja kolezanka i Emi wczoraj urodzila 😉
23;55 chłopca Franus;D waga 3,700kg;p Kawal chlopaka;D sle jest sliczny bo na fejsie wrzucil zdjecie 😉
Jakla to radosc, ja sie swojego synka nie moge doczekac, az przytule wycaluje i wtedy bede wiedziala,ze juz nigdy nie bede sama.... 🤪 😘 😘

Milego dnia! 😘 😘

Paula rozumiem w 100% stres i nerwy w ciąży to na prawdę trudna sprawa do ogarnięcia ja na swojego P. nigdy nie podniosłam ręki choć kłócimy się jak każde normalne małżeństwo, a ostatnio tak mnie wnerwił że go na środku ulicy torebką po głowie tłukłam 🙂 cyrk mówię wam jakby ktoś z boku popatrzył to patologia ☺️ ..teraz na szczęście już się z tego śmiejemy ale w tamtym momencie to byłam gotowa go posłać do wszystkich diabłów...

Anitek no racja, ja też czasem komentuję facetów i zdarzało się nawet, że przy mężu (jeszcze wtedy nie 😁) no i kobietki nawet komentowałam jak mijaliśmy jakąś ładną, to on nigdy nic niby nie widział i twierdził, że go nie obchodzą 😮 dlatego mnie to zdziwiło. No na razie awantury nie zrobiłam, ale zbiera mu się, czekam na dogodny moment 😁
Skwara tapety u mojego to też norma, jakieś babki z gołymi dupami i cycami 🤨 ale wybiłam mu to z głowy i dał sobie mnie 🙃 no ale i tak gdzieś te babki w telefonie zalegają..
Basia gratuluję córeczki Patusi 😜 😆
Paula coś Ty? Emi urodziła? 😲 😲 😲 No i ładnie się postawiłaś, chociaż jak dla mnie chyba za ostro 😲 no ale są różni faceci i potrzebują różnych \'kopów\' bo inaczej nie dotrze. Oby tym razem podziałało kochana 🙂

paula dzieki. Nie uklada się no ale trudno, mam nadzieję że będzie lepiej. Tzn wiem że będzie ale na razie jestem wściekła i tyle.

Anitek - wszystkiego naj z okazji imienin. Może dostaniesz jakiś kwiatowy wiecheć. 😉

Paula - no i dobrze zrobilaś. Powiedziałaś do słuchu i już!

Aniu - przykro mi, że wasza kłótnia miała taki koniec. U mnie po ślubie było lepiej, niż przed. Mam jednak koleżanki, których mężowie natychmiast po ślubie sobie odpuścili i było to dużym rozczarowaniem.

Powoli się zbieramy do wyjazdu. Chyba tym razem posiedzimy nad morzem z tydzień, może półtora. Wyjedziemy jutro. 🙂 Troszkę jednak czuję małą, ale słabo. Może przyrosły mi w końcu wody płodowe konkretnie i nie czuję aż tak wyraźnie, gdy było ich mało.
Znowu oglądam program, w którym rozprawiają się z otyłością. Gdy na to patrzę, czuję, ze powinnam jeszcze schudnąć. I co ja mam zrobić, będąc w ciąży... 🙃

wikarynka u mnie to raczej to drugie. Przed nie było idealnie ale teraz to zero pożytku i zastanawiam sie czy dobrze zrobilam. No ale teraz już na to za poźno. Może się zmieni i będzie lepiej. Ale jakoś zbyt wiele nadziei nie mam. No a pozatym życze udanych wakacji 🙂 i dobrej pogody 😉

Ja to i tak Was dziewczyny podziwiam, że (jak dla mnie) tak wcześnie jesteście dojrzałe na tyle, by być w związku i mieć dziecko. U mnie instynkt macierzyński odezwał się ledwie 3 lata temu, czyli w 26-27 roku życia. Serio. Pomimo, że w stałym związku byłam od 20 roku życia (nie ze swoim obecnym mężem), to i tak nie podchodziłam do tego poważnie. Po co to piszę? Bo wydaje mi się, że potrzebujemy czasu, żeby nauczyć się dyskusji, kompromisu, porozumienia. Oczywiście przy dobrej woli z obu stron. Ja dopiero teraz, w okolicy trzydziestki potrafię wysłuchać, zastanowić się, mieć czas dla drugiej osoby. Nadal nam daleko do ideału i wiadomo, ze różnie bywa, ale naprawdę jestem bardzo zadowolona, póki co, ze swojego mażeństwa. Chyba na wszystko potrzeba czasu.

wikarynka, ja ze swoim mężem jestem od 4 lat. I teraz widzę że on cały czas był taki sam tylko ja się zmieniłam z biegiem tego czasu. Na pewno jestem dojrzalsza, ale nie on. I pewnie mogla bym iść na kompromis, porozmawiać, wyjaśnić sobie wszystko na spokojnie. Dla mnie nigdy nie ma problemu, tylko że do tego muszą być gotowe dwie strony i muszą tego chcieć. Moje chęci tutaj nie wystarczają kiedy on i tak postawi na swoim i ma w nosie zdanie innych- nie koniecznie moje. Dla niego ewidentnie jak na razie najważniejsza jest praca i kumple. Nie mówię że nie może ich mieć, no i praca tez jest ważna no ale wszystko powinno mieć swoje granice... ja należę do spokojnych osób ale jak coś już mnie na prawdę zdenerwuje to na prawdę wpadam w szał. Teraz tego żałuje, no ale najważniejsze że wszystko ok.

Cos cisza tutaj dzis.

Czesć brzuszki, dawno mnie nie bylo ahh prubuje nadrobic znow wszytsko ale powiem szczerze ze nie wiem czy mi sie uda pare stron tego jest..widze ze temat dosyć poważny nam sie tutaj wtoczyl 🙂
Wikarynka kwestia dorastania i decyzji dziecka przychodzi sama.. ja jestem z moim od 7 lat poznałam go majac 16 lat i jakos czas nam tak szybko uciekł ze nawet nie dostrzeglismy jak bardzo doroslismy do bycia rodzicami decyzja byla pewna od tamtego roku tylko czekalismy na magiczne dwie kreseczki. Nie jestem wiekowa mam zaledwie 23 lata ale z moim zamieszkalam juz majac 19 lat w sumie kończyłam 18 wiec po 4 latach jakis tam walk, wiecznego godzenia sie, kompromisów i naprawde przyjemnych chwil moge stwierdzic ze tak naprawde to to kim jestes i jaki chcesz miec stadnard w zyciu odgrywa role w dorastaniu do bycia świadomym rodzicem. a to wlasnie przychodzi z doswiadczeniem dnia codziennego i im dluzej tym lepiej dla dwojga rodzicow. to takie moje prywatne odczucie.
A co do mojego brzuszka to powiem wam ze dzidzi nie lubi miksera dostalam kopniaka ze az zabolało a zeby sprawdzic czy to prawda dnia nastepnego przy mikserze dostalam kolejnego kopniaka poczym wytlumaczylam mojemu brzuszkowi ze mamusia musi go używać bo jeszcze razem przez 4 mies. musimy chodzic do pracy 🙃 🙃 🙃 🙃 zabawnie sie zaczyna robic 😁

ifyou nie urodzila Emi;p tylko nasza(moja i Emili)kolezanka;p hehehe;p
Ja sie dzis spotkalam z Emi, poszlysmy sie przejsc i cos przekasic;D 🤪 a dokladnie hot-doga i frytki 🤪 🤪 hahaha;D zaszalalysmy 😜
pozniej spacer po osiedlu... i Emi wchodzila po schodach osiedlowych schodach ;p w ta i w ta by szybciej urodzic, jak to ona twierdzi\' jaaaa chce juz rodzic \'\' ;D 🤪 a ja stalam i pilnowalam 😁 😁
zajadam jogurt cytrynowy i ogladam o ciazy strony, wiekszosc juz wiem 😉 to moja codzienna lektura wieczorna 😉
Wikarynka co do otylosci to wg mnie w ciazy niema co mowic o odchudzaniu mozna ograniczyc slodkie np wiekszosc owocow wody duzo ale nie mozna sobie odmawiac skoro na cos mamy ochote.. tak jest w ciazy i sie tez przekonuje.. jestem w 24 tyg ciazy i kurde juz mam 7 na plusie;/ to ne jest mile go tycie ale nie poradzisz nic... ja sie bede odchudzala po.. pewnie wpadne w depreche jakas na temat swojego ciala ale moze z czasem dojde do formy i kazdej z was tego zycze 😉:****
Ehh temat facetow widze doluje kazda nas.. bo kazda ma z nimi przeboje, ty bardziej ze jestesmy w ciazy, wiele nas martwi i boimy sie , ale bedzie dobrze;d trzeba wierzyc 😉:*****

paula może i masz racje co do facetów ale ja na razie wprowadzam do naszego zwiazku separacje. Nie chce sie kłocić i bać o dziecko. We wtorek jak się poklóciliśmy to się tak przestraszylam.... nawet nie mam słów... i po co mi takie coś? Tzn nie mi tylko małemu? Jesteśmy rodziną i wg mnie ona powinna być najważniejsza. Z czasem zaóważam jaki z niego dzieciak jeszcze, ale ja tego nie zmienie. Może jak się dziecko urodzi będzie inaczej, ale do tego czasu jeszcze 4 miesiące.. a to dużo dla mnie... Przez ten czas pewnie nie raz się pokłócimy.

Co do odchudzania to się zgadzam. ja mam teraz na plusie 6 kg, a z tego co widzę to brzuch jeszcze malutki, a za to w tylek poszło sporo. No ale jak się Tomuś urodzi na pewno szybko chce wrocic do formy. szybko bo wiem ze jak bede to odkladac to nigdy mi sie nie uda. teraz sobie niczego nie odmawiam. Maluszek musi być szczesliwy.

Uuu az tak ostro Aniu? ze separacja?? ;o wow;o bedzie dobrze, zrozumie z czsem co to znaczy byc rodzina..
Nom ja tez odrau zrzucam 😉 im szybciej tym lepiej a motywacja musi byc 😉 dobranoc;***

Hej brzucholki 😉
Ja mysle ze nie kazda z nas, czy nasi partnerzy dojrzali na tyle ze w takim wieku a nie innym zdecydowali sie na rodzine i dzieci, poniewaz przypuszczam ze czesc z was ( tak jak ja) zaszla w ciaze przypadkiem, a pozniej jest taka glupia kolej rzeczy ze wtedy najlepiej wziasc slub.
My kobiety dojrzewamy szybciej do tego ze zostaniemy matkami, bo to my musimy o nie dbac juz od poczatku, nawet teraz jak sa w brzuszkach. A faceci po prostu wiedza ze jestesmy " w ciazy", ale mysle ze polowa z nich nie do konca rozumie co to slowo oznacza.Tak jak nie rozumieja, z ilu rzeczy musimy teraz zrezygnowac i jak sie oszczedzac, zeby dzidzius byl zdrowy. Dla nich po prostu mamy duze brzuchy ( pewnie z przejedzenia), po schodach skakac dalej powinnysmy pewnie po 2 stopnie, kochac sie z nimi 3 razy dziennie i jeszcze biegac po browary. Niektorzy faceci dopoki nie ujrza dziecka jak sie urodzi, to dla nich tego dziecka tak jakby nie ma, nie widza go, wiec nie interesuja sie tym, zeby cos dla niego kupic, poczytac jak sie zajmowac itd.
Nie rozumieja rowniez, ze teraz bardziej niz kiedykolwiek ich potrzebujemy, milosci, wsparcia i zrozumienia, bo stajemy sie rodzina, ktora powinna byc dla nas obojga najwazniejsza. I kazda z nas chce, zeby nasz partner przezywal ta ciaze z nami, cieszyl sie kazdym kopniaczkiem, kolejnym zdjeciem z USG, czy zakupionym chociazby smoczkiem, bo to jest przeciez nasze wspolne dziecko. Dziecko, ktore juz teraz slyszy i odczuwa samopoczucie mamy....dlatego nie rozumiem, ze faceci tego nie rozumieja 🙂 i denerwuja nas, nie pomagaja nam i nie kochaja nas tak jak powinni!!! 😁
To sie rozpisalam, jak na wykladzie z psychologii :P

Paula w sumie może nie separacja ale jak na razie nie mam o czym z nim rozmawiać do puki nie zmieni swojego zachowania i podejścia do nas. Teraz to już wszystko od niego zależy. Ja się nalatałam za nim przez cały nasz związek i myślę że teraz też [powinien coś od siebie dać. Poza tym nie chcę się denerwować więc nie zaczy6nam rozmowy bo nie chce kolejnych kłótni.
Biologia masz racje, kobiety wcześniej dojrzewają. Zwłaszcza jeśli zajdą w ciążę. Dla niektórych facetów to rzeczywiście jest tylko ciążą i pewnie niektórzy nie mają świadomości że to jednak dziecko.

biologia dokladnie bardzo ladnie napisalas, nie jeden powinien to przeczytac co naprawde o nich myslimy!! ja nie sadzilam,ze bede w ciazy, dokladnie jestem w ciazy przez przypadek, chociaz sama z nim nie uwazalam, nie zabezpieczalam się, nie wiem jak wy.. i kochalismy sie \'\' do konca\'\' uwazalam,ze moze jestem nie plodna tyle czasu od roku bez... wiecie o co chodzi.. a tu nagle malusi synus bedzie 😉 ja jestem szczesliwa, on tez twierdzi,ze jest 😉 juz wiecej zrozumial Rafal powoli do niego dociera, zrozumial jak maly kopal mnie jak wariat brzuch sie trzasl i rak nie odrywal od brzucha.. ale no to tylko chwilowe moze, na dana chwile.. a swoje pewnie mysli.. Martwi sie pewnie jak kazdy normalny czlowiek z sercem 😉
Dokladnie dopiero jak zobacza dziecko sie zmieniaja;> hmm ciekawe jak kazdy zareaguje czy bedzie sie staral, dbal o nas czy bedzie tylko na chwile tatusiem;>
Jeszcze troche czasu przed nami kochane oczekiwania chociaz pewnie przeleci jak glupie;p
Ja tez powiedzialam R,ze to jego ostatnia szansa, ze musi sie zmienic, bo to wszystko nie na moje sily i ze ja nie bede za nim biegala, bo ja dokladnie jak Ania92 caly zwiazek sie staralam \'\' za dwoch\'\' chcialam dobrze.. teraz czas odpoczaci zobaczyc czy jemu tez zalezy 😉
Ania92 bedzie dobrze, 3mam kciuki za was,zeby sie ulozylo, byscie byli szczesliwi 😉
Za kazda z was 3mam 😉 oby bylo po naszej mysli,zdrowe,szczesliwe i kochane 😉
Ale sie rozpisalam;p 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪 🤪

Dzis mam dzien sprzatania hehe grubego sprzatania 😉 a Pozniej po 19 R mnie gdzies zabiera;> nie powiedzial gdzie, tylko,ze niespodzianka;> moze kino;D jakas kolacja;D mmmmrrr 😉 To dziś sie sex szykuje hehehehe;D 🤪 🤪 🤪 🤪
Milego popoludnia;** ja lece sprzatac;D hyhyhy

czesc brzuszki 🙂
nie spalam cala noc 😞 mialam takie skurcze w nogach .. ledwo chodze bo dalej bola mnie łydki 😞
Dzidzi szaleje coraz bardziej.. w poniedzialek bede sie umawiac na 3d usg 😁 chcialabym na 25 tydzien gdzies ponoc najlepiej widac 🙂
A co u was? 🙂