Grudnioweczki 2012 :) | Forum o ciąży

Babeczki skurcze zaczely wracac. Teraz sa co 8min. Czekam nadal na wyniki krwi. A ten zastrzyk to byl przeciwbolowy ale najwidoczniej tak zadzialal.

Oj Anitek to może zdążysz do północy, żeby się załapać na tą magiczną datę 🙂 a u mnie nic się nie dzieje skurcze minęły...

Czop odszedl skurcze znow jakies dziwne rano powtorka krwi i wtedy bedzie wiadomo czy wywolaja porod zeby no chyba ze sie w nocy zacznie. Ja zamawialam porod na czwartek heh wiec kto wie. Co do daty to nie mam parcia. Wazne zeby wyszedl caly i zdrowy 🙂 olali troche chyba dzisiaj bo strasznie duzo kobiet rodzilo i miejsc bralowalo na porodowce. Ide zaraz do kapieli i spac bo ledwo zyje. Bede informowac jak cos sie zacznie 😉

Ale sie bidulko tam męczysz. Trzymam kciuki zeby to bylo dzisiejszej nocy.
U mnie bez zmian za to.. pojechalam na poczte ale nie mam sily chodzic .. prawie tam zemdlałam..wszytsko mnie wkurza wszedzie i duszno i ciasno.. jeszcze dzis ta skręcona noga cos mnie boli i puchnie od rana. nie wiem dlaczego przeciez nigdzie jej nie nadwyrężyłam..
RANYYYY JA CHCE SKURCZEEEEEE wrrrrrrrrrrrrrr Anitek wiem co czujesz! Bo ja chcem tego samego co ty.

Mamy Nasze szczescie 🙂 Nicholas urodzony 12.12.2012 o godz 22.02 z waga 3100 🙂 dalam rade bez znieczulenia 🙂 dostalam krwotok wiec czekam na transfuzje a poza tym super.

Dzien dobry 🙂

Nocka w miare 2 razy wstawałam, ale ten ból w podbrzuszu podczas wstawania- masakra :/

ok 9 jade na ktg ciekawe czy cos pokaze hmmm nie obraziłabym sie jak by cos wyszło ponad norme 😁 :P ale znajac moje szczescie wszystko bedzie idealne a ja na prawde urodze w nowym roku heh 😁

ubierałam sie przed chwila i jak sie schylilam po spodnie zeby wciagnac na dupsko i podnosilam to mowie o ku*wa dziecko mi wypadnie xD takie wraenie jak by mala sie obsuwała w dół... ale jakie dziwne :/ taki dyskomfort ze szok i to kilka razy tak mialam... :/

no to zostały nam do ropakowania 4 kobitki :d ciekawe ciekawe kto teraz nastepny pojdzie :P

miłego dnia kobietki :*

Dzień dobry 🙂
Melduje sie 2 w 1 co bardzo mnie nie zadowala.. od 6 znow mam pieprzone skurcze ktore nie niosą z sobą nic bo sa za delikatne wiec wiem ze nici z tego.
Dzis mam polozna na 10.30 wiec wypytam ja co sie dzieje ... moj królewicz wmawia mi ze wszystko w porządku choć ja czuje ze cos nie tak jest. mowi ze jeszcze czas ze bedzie po terminie ... Z reszta skąd on moze wiedziec czy jest w porządku ..wielki znawca sie znalazł. Jutro mija tydzien jak mi czop odszedł..dziwne.. mam nadzieje ze nie chwyce zadnej infekcji bo teraz dzieciątko ma małą ochrone skoro nie ma czopu.
śluz zrobil mi sie dziwny taki jak "guma" tylko ze przeźroczysty. Krwawienie ustalo na szczescie wczoraj wieczorem .
A dzidzi rozpycha sie w dole brzucha.. wszystko jakby przygotowane zebym rodzila tylko skurczy brak... wrrrrrrr jestem zmeczona.
A do tego zaczęłam być jak kura ciągle narzekam i zrzędzę..

Ide zrobic sobie kawe .. chryste ale nas malo.. tylko 4 lub 3 , nie wiadomo co z motylkiem czy urodzila juz czy nie. po tych pęknięciach zrobilo sie tu na forum jak w kościele po mszy zostały tylko te co sie modlą o cud 😁

Ja uciekam zjesc sniadanie i przygotowac sie na ta wizyte.

Anitek mam nadzieje ze wszystko ok , kurcze strasznie to brzmi: krwotok i transfuzja krwi!!!! Az sie przerazilam.

Emilka faktycznie zostala nas garstka, a ja nie wierze ze urodze do swiat, okaze sie ze przenosze, bo mojego porodu nic na razie nie zapowiada. Skurcze sa ale nieregularne..

Musze jechac do ksiegowej zawiezc to poprawione zwolnienie, najgorsze ze Dominik ma nadal katar i kaszel a musze go ze soba zabrac, no ale na szczescie w pol godziny sie uwine a wtedy juz bedziemy w domku siedziec...

Justyna z tego co widze nie ma reguly czy widac nadchodzacy poród czy nie.. zobacz nasza skwarka tego samego dnia co rodzila jeszcze mowila nam ze nic sie u niej nie dzieje a tu prosze wieczorem ja wzielo 🙂 spokojnie przyjdzie i na nas czas przeciez jak to Basia powiedziala nie chodzimy w sloniwej ciazy . My z Basia bedziemy tak czy siak na szarym koncu wiec nam juz to obojętne 🙂 ja sie tylko martwie tym czopem zeby ja jakiejs infekcji nie złapala.. dzis jak pojedziemy do centrum to nawet nie mysle siknąć gdzies bo sie boje ze cos sie przypląta. masakra...

musze sie zaraz zbierać do poloznej..

sprawnie Wam to idzie.Dzis juz kolej na nastepna;D
niewiele Was zostalo to akurat rozlozcie na te 4 dni 😁 hehe 😁
i juz swoje skarby bedziecie mialy na swieta..
Ja tez mam nadzieje miec malutka juz na swieta... 😁 zpbaczymy jak to wyjdzie 😁

no i po wizycie.. trwala az 10 minut ehh.. krótko i na temat dopoki nie dostane skurczy nie urodze nic (nowego no nie? moja polozna jest fajna hahaha)..dziecko w kanale rozwarcie sie zatrzymalo serduszko bije prawidlowo, ja cisnienie mam w normie... czekamy.

IDe troche porobie cos w domu, jakies pranie wycieranie kurzy .. co kolwiek a potem wybiore sie na dluuuuuuuuugi spacer. Wczoraj najadłam sie ananasa dzis tez bede jeść. 😁

hello ja sie tylko melduje i uciekam do wyrka bo niewyspana jestem 🙂 na ktg spoko polozna powiedziala ze w miare dobre z naciskiem na dobre nic sie nie dzieje jak zdarze to za tydzien we wtorek znowu ktg i w srode wizyta... 😁

kupilam dzis sztuny snieg w spreyu wiec bede robic szablony i malowac na oknach hehe no i farbe srebrna do osdob swiatecznych wiec bedzie zabawa 😁

odezwe sie pozniej milego dzionka kobitki :*

Hejka 🙂
WLasnie wrociilismy ze szpitala i od razu do was pisze, jedna reks bo druga trzymam franka zeby mu sie odbiło! Jestem troche nie w temacie wiec jak by mogla ktoras w skrocie napisa co tam u was 🙂 bo pewnie nie bede milala az tyle czasu zeby was nadrobic...
strasznie sie ciesze ze coraz wiecej dzieciaczków mamy 🙂
Jak ktos franka chapnie w obrity to postaram wam sie napisac jak tam sie roodziło. CC nie polecam bo chodze jak kaleka i ogolnie masakra jest a cc mialam w niedziele rano....
do uslyszenia, missed u!

No to tak.. w skrócie to Zostalo nas zaledwie 4 Basia Justyna Motylek i ja chyba z Motylek urodzila.
Anitek w szpitalu tuli swoje maleństwo, Biologia tez miala dzis wyjsc do domu jesli bedzie wszytsko ok. Wszystkie czujemy sie dobrze i nic sie nie dzieje az takiego.. chociaz ze mna bylo troche problemow no ale jak widac wrocilo do normy musze czekać..
No wiec jak widzisz żadna nie pęka. nie ma co opisywać.. tak jak pisalam .. cisza jak w kosciele po mszy zostaly tylko 4 co modlą sie o cud haha 😁 Tak szybko to poleciało ze masakra szok normalnie jedna po drugiej.. Wiec zobaczymy teraz ktora pierwsza.

Basia no ja sie nie dziwie ze ty spiąca 😁 haha

Usunelo mi sie polowe tekstu 😮 musze edytowac..

Skwarkuś super ze jesteście juz w domku!!!! utul mocno od nas Franka 🙂
Po CC musi minac troche czasu żebyś wróciła do formy wiec oszczędzaj sie jak możesz.

ja sie tylko melduje ze juz jestesmy w domciu 🙂 🙂 Pozniej was poczytam i nadrobie, teraz lece malemu dac cyca 😁 😁 Dziekujemy za zyczona i gratulacje 🙂

Gratki dla Anitka!

I witaski dla biologii oraz Skwary. Trzymam kciukasy za nie rozpakowane!

ale tu cichutko.. strach sie bać 😁

Meldunek ! Witac wszystkich 🙂

humorek dopisuje ale jakies zmeczenie mnie wzieło pewnie po spacerku bo byłam na klachach u znajomej hehe 😁

czekam na mojego az wroci z pracy i dzis chyba szybciej sie poloze albo znowu nici z tego wyjda i bede siedziala do nocy xD

no mamuski piszcie jak tam malenstwa sie sprawuja 😁 za niedługo przejdziemy na mamusie.net i bedziemy opowiadac o naszych szczesciach a na poczatku pewnie jeszcze narzekac na swoje samopoczucie hehe 😁

spokojnego wieczorku kochane :*

Dzien Dobry Babeczki 🙂 Maly nie spal prawie wogole a teraz odsypia na mojej klacie. Cos go pierdki meczyly. Jest taki kochany napatrzec sie nie moge. Pobierali mi wlasnie krew i jak wyniki beda ok to dzis do domku 🙂 Serdecznie dziekujemy za gratulacje :*:*:* i zyczymy wszystkim pozostalym aby do swiat malenstwa wyszly szybko i bezproblemowo 🙂

melduje sie 2 w 1 🙂
Jej Anitek to dobra wiadomosć 🙂
A my czekamy na foteczki Twojego skarbusia 😘

Ale sie u Was cichutko zrobilo.
Moze szykujecie sie na porodoweczke?
co z tym motylkiem waszym..moze urodzila...? ciekawe... 😉
No tylko 4 lub 3 jestescie to szybciutko do roboty 🙂))
Bo u nas juz coraz bardziej ciezej,szyjki nam uciekaja to tez moze sie szybko zaczac 😉Tylko chcemy Was jeszcze przepuscic do przodu 😜

Daguza nie pośpieszaj..wystarczy ze wszyscy w koło sie pytaja.
Ja sie bujam juz tydzien bez czopu a malo tego od poniedzialku z 4 cm rozwarciem.. wiec uwierz to nie jest tak "mowisz i masz" bedzie chcialo wyjsc - to wyjdzie.

Emilka, z toba to jakas komedia. ja nie wiem jak można przy takim rozwarciu nie ciągnąc akcji tylko ją zatrzymać i wysłać do domu...
Basia, ty też sie na razie trzymasz widzę, no ale już niedługo 🙂
Justyna, ja myślałam że wejde na forum to już bedziesz miała dzidzi, jakoś tak cały czas o tym myslałam

My dzisiaj po pierwszej nocce w domu i masakra była....jak mały zacząłl o 19.30 płakać to przed pierwszą skończył. Nie wiem co mu się działo! Może to zmiana otoczenia? Dziewczyny, a jak wasz maluszki pierwszej nocy w chałupie? I w szpitalu był taki fajny grzeczny. Jak zasnął to spał grzecznie a teraz w domu to zaśnie i za chwilę się budzi i leżeć nie chce tylko na rączki....

Zawsze mozesz sprobowac 3xs,rycynki.Cos moze pomoc,po co masz tyle sie meczyc Eimilko ?

No widzisz zatrzymali akcje i nic sie nie dzieje juz 4 dni.. chociaz dzis mam troche skurczy. Ale to pewnie jakies ściemniacze bo za lekkie są i nie regularne. Ja byłam wczoraj u położnej powiedziala ze wszytsko jest w porządku.

Daguza z rycyną nie jest tak wspaniale jak ci sie wydaje.. w bardzo duzej ilosci przypadków rycyna powoduje ze dziecko robi smołke w brzuszku i to połyka co zagraza jego zdrowiu.. po pierwsze u mnie jej nie ma a nawet gdyby byla ja nie bede ryzykowac.. 😉 kwestia osobista.