Skocz do zawartości

Poznanianki :) | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Cześć
Ja nadal w dwupaku.

A wczoraj poznałam osobiście Klaudię- na izbie przyjęć 😉

Zostawili ją na obserwacji. Ciekawe, co tam u niej dzisiaj.

ja wczoraj spędziłam na izbie przyjęć kilka godzin, głównie na czekaniu- na badania, lekarki, powtórkę badania i znowu na lekarkę. W szpitalu stawiłam się o 15, a w domu byłam o 23. 😮
Ale ostatecznie mnie puścili do domu, bo wszystko gra,a mały jeszcze wysoko. Zobaczymy, co dalej. Teraz ktg dopiero w sobotę u mojego lekarza.

Kajtucha- Szymek już nie będzie taki malutki, ale też będzie fajny. wierz mi, moja ma 3 lata i wydawało mi się na początku, że czas leci za szybko. A teraz cieszy mnie każdy nowy postęp. Pyskuje jak szalona, ale jest słodka do zjedzenia 😁 I te teksty...posikać się czasem można. Każdy wiek ma swoje uroki. Chociaż pewnie inaczej będę śpiewać, jak Julka będzie miała 15 lat 😮

madzia- gratuluje pierwszych nocniczkowych sukcesów. Wcześnie zaczynacie 😮

Zmykam zająć się Julką. Tak późno wczoraj wróciliśmy, a ona u dziadków czekała i dzisiaj nie miałam sumienia jej budzić do przedszkola rano....
Więc idę w jej asyście myć okna i podłogi. Bo już nie wiem co 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

nie zazdroszczę wam dziewczynki ja jestem jeszcze nie w polowie drogi wiec sie nie martwie ale wam wspolczuje i wiem ze bede przechodzic podobny stres 😠
a powiedzcie mi czy golenie i lewatywki sa nadal w standardzie 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Dziewczyny.
Poczytałam co u Was i aż włosy dęba stają. 😲
Kurczę, Klaudia, co to za lekarz był? Żeby tak namieszać? Nie dziwię CI się, też bym miała mega stresa. Mam nadzieję,że juz wszystko wiesz,jesteś spokojniejsza i w dobrych rękach.

Pisałyście o Wandelcie. Ja od początku jestem pod jego opieką i potwierdzam, ze jest super. Akurat wczoraj miałam wizytę. Ukończony 35 tydz. i pobierał mi wymaz właśnie na paciorkowca, o którym pisała Klaudia. Mówił,że to bardzo ważne badanie,bo jeśli się okaże,że go posiadam to dostanę antybiotyk i zdążę wyleczyć. A ważne jest, by go wyleczyć przed porodem, bo inaczej przechodzi na dziecko 😞 Moja kumpela chodziła do innego lekarza w P-u i tamten jej nie zrobił tego badania, a po porodzie okazało się,że i ona i dziecko mają coś tam podwyższone (od tego paciorkowca) i skończyło się,że dostali antybiotyk. Z tym,że dziecko dostaje zastrzyk w główkę 😞
Dlatego super Klaudia, że poszłaś sama zrobić to badanie.
Poza tym Wandelt mówił, że często po porodzie pediatra mówi, ze dziecko ma jakieś szmery na płuckach czy na serduszku, i mówi,że to pewnie od paciorkowca, a wtedy my mu dajemy wynik badania i wykluczamy takie gdybanie.

Aneczka a Ty też się nasiedziałaś wczoraj i pewnie nastresowałaś... Ehh dziewczyny, jak tak patrzę na Was to czuję,że spotka mnie to samo.
Na wczorajszej wizycie wyszło,że szyjka tak jak 2 mies. temu się skracała, tak teraz trzyma się ładnie, rozwarcia zero, skurcze w normie i ponoć w ciągu 3 najbliższych tygodni nie powinnam urodzić. Następną wizytę mam umówioną za 3 tygodnie. Uspokoiłam się, ale z drugiej strony myślę,że pewnie też przechodze termin i się będę stresować...
Do tego mój synek ma 2800g i ma ponoć włoski,których ja jakoś nie widziałam, ale wierzę ginkowi na słowo. Wandelt na każdej wizycie robi usg 3d i 4d, i drukuje fotki - info dla Anycool, która zastanawia się nad zmianą lekarza. Wizyta pierwsza 50zł, potem co 4-5tyg. i każda 100zł (nawet ta z nagraniem filmu na płytce).

Dziś mi się rano w radio obiło o uszy,że sprawdzono warunki w 53 szpitalach i najgorzej wypadł ten im. Raszei...

Ale się rozpisałam... 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No rozpisałam się,ale to jeszcze przecież nie wszystko. 😉

Kajtucha -jaki super ten Twój synuś... jak sobie słodko śpi... jak patrzę na takie maleństwa to tylko zastanawiam się, czy dam radę go "obsługiwać" i czy rozpoznam, ze go boli brzuszek - a jak nawet rozpoznam to czy będę wiedziec co z tym zrobić? Ehhh, te rozterki przyszłej matki 😞 🥴

Madzia - też sobie looknęłam na podaną przez Ciebie stronkę. Jakie super fotki. Czy Ty lub mąż interesujecie się fotografią? Bo zaraz widać,że laik ich nie robił.

Niestety mój mąż ma dwie lewe do robienia fotek. Nawet z okresu ciaży nie mam. W ogóle mamy bardzo mało zdjęć.
Jedynie sama sobie robię komórką, hehe. Mogę się Wam pochwalić moim brzuszkiem (jeśli uda się wstawić):
[img size=360]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/DSC01518.JPG" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Anycool z tego co ja słyszałam to golą w szpitalu jeśli zajdzie taka potrzeba. A i lewatywę robią na żądanie... Nie ma takiego obowiazku.
Ja tam i tak się sama ogolę w domku, bo zrobię to sobie sama najlepiej (choć teraz to tylko sposób na macanego, ale daję radę). A co do lewatywy to kupiłam sobie już nawet taki jednorazowy worek i też sobie sama zrobię przed porodem. Mam nadzieję,że zdążę :laugh: Choć ponoć organizm sam się oczyszcza i przed porodem występuje nawet biegunka. Tyle,że ja od początku walczę z zaparciami i jakoś trudno mi sobie wyobrazić u siebie biegunkę, hehe, nie znam tego określenia i stąd to przygotowanie do lewatywy 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Kobitki 🙂
Aneczka - może na walentynki Maleństwo Wam prezent zrobi i okaże się typowym dzieckiem miłości 🤪
Karka - piękny brzusio i w dodatku bez rozstępów!! 😎
A na zaparcia polecam suszone owoce: śliwki i morele - u mnie spisują się pierwszorzędnie!! 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Kobitki 🙂
Aneczka - może na walentynki Maleństwo Wam prezent zrobi i okaże się typowym dzieckiem miłości 🤪
Karka - piękny brzusio i w dodatku bez rozstępów!! 😎
A na zaparcia polecam suszone owoce: śliwki i morele - u mnie spisują się pierwszorzędnie!! 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Karka - u mnie podobnie ale jak to mówią jest to oznaka macierzyństwa. Mojemu mężowi to nie przeszkadza więc nie zawracam sobie nimi głowy. Tłumaczę sobie że tak jak wraz z narodzeniem dziecka diametralnie zmienia się dotychczasowe życie tak i moje ciało zmienia się nieodwracalnie...i zarówno jedno jak i drugie już nigdy nie będzie takie samo. 🤔
Pocieszający jest tez fakt że przy mioch skłonnościach do tycia do tej pory przypakowałam tylko 9 kilo 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

karka dzięki za info tylko mam jeszcze jedno pytanko o tym lekarzu i tak się zastanawiam czy od stałych pacjentek może tylko tyle bierze ?.
grubo się zastanawiam czy nie zacząć chodzić do niego, już kilka osób mi go polecało a możecie mi powiedzieć w jakim szpitalu pracuje?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Suanach - 9kg na ponad 30 tydzień? I Ty masz tendencje do tycia? 🙂 Super wynik, haha, no to jestem z Ciebie dumna. Mi się tak dobrze nie udało... mam razy 2 i na pewno przeskocze magiczną 20 🙂 Ale tak jak piszesz. Również mam akceptację męża i nieuchronnie akceptujemy zmiany w ciele i życiu. Tak już jest. Nie mam zamiaru się dołowac przez taki bzdet, podczas gdy ludzie mają naprawdę poważne problemy ze zdrowiem, a nie tylko estetyczne.

Anycool - no ceny, które podałam to są dla pacjentek, które prowadzą u niego ciążę. Ja chodze od 8 tygodnia. Jeżeli chcesz się udac tylko jednorazowo na usg 4d wówczas cena x2 czyli tak jak pisała Klaudia - 200zł. Wandelt kiedyś pracował na Lutyckiej. Obecnie prowadzi tylko praktykę prywatną i nie pracuje w żadnym szpitalu. Ale tak po prawdzie, to po co Ci lekarz na poród? Jeśli już to dobra położna.

Zastanawiam się jak tam Aneczka i Klaudia. Cicho obie siedzą, więc może................. może zdążą przed walentynkami? 🤪 🤪

No i nasze mamusie dwie tez cos dzisiaj zajęte. Choć Wam się nie dziwię. Przy dziecku to pewnie nie ma na nic czasu. A co dopiero jak zacznie juz byc absorbujące i nie wystarczy mu sucha pielucha i pełny brzuszek? Wówczas zapomnijcie o forum na brzuszku, hehe... 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Babeczki 😉

U nas spokojnie 🙂 z nocnikiem sukcesy 🙂 byliśmy dziś na spacerku i Myszak nasz kochany nawet siku nie popuścił, bo czekała aż wrócimy do domku i z błogością i wielkim skupieniem zrobiła siku i kupala na nocnik 🙂 a teraz wywija na wersalce przy mnie( właśnie opowiada coś tapecie:P 🙃 ) Damian robi obiadek, ja z rana zrobiłam pączusie 🙂 🙃 (pierwszy raz robiłam, ale wyszły 🙃 )


A co do zdjęć, to ja tak mam od zawsze... takie samo z siebie... 🙂
Karka chcesz to mogę Ci posłużyć za fotografa 😉 vel fotopstryka :P 🙃

Mykam Darii nochala wyczyścić i chyba dam jej pierś i niech się zdrzemnie, bo już oczka przeciera 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laski
no w końcu się dobiłam, ciągle coś, byłam w mieście, potem sprzątałam bo dziś goście będą 🙂 no i jestem
Klaudia napisała że usg ok, mały ma 3300 wg usg, ktg bez skurczy. Zostawili ją w szpitalu na obserwacji do niedzieli i jak się nic samo nie zacznie to ma wrócić 20.02 i będzie czekać 4 dni na wywołanie. Póki co nic się nie dzieje.

Karka, nie musisz się bać tego że nie obsłuzysz odpowiednio swojego maleństwa. Zobaczysz, że nawet jak nie umiesz nic przy dziecku zrobić, instynkt macierzyński sam powie Ci co robić. I razem z maleństwem będziecie się przez pierwsze tyg uczyć siebie nawzajem, ale po pewnym czasie bez problemu rozróżnisz płacz na jedzonko, płacz kolkowy, jesli takowy się pojawi, czego nie życzę i każdy inny dźwięk wydany w tych malutkich usteczek

Laski, wiecie co, może się "pozapraszamy" na nk jeśli macie konta? tak se mysle, że tu na forum mało zdjęć się wstawia a ja tam bym wolała widzieć wasze pociechy (te urodzone i te nie urodzone) niż tylko o nich czytać 🙂 i domyslam się że większość z was wstawia fotki na nk a nie na forum 🙂 jakby co to link do mojego profilu http://nasza-klasa.pl/#profile/1946375
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam nadal podójna 🙂 Ale może coś się zmieni do weekendu, bo małe skurcze się zaczęły. Zaraz idę myć okna :laugh:

anycool- w Raszei 3 lata temu golili(żeby do nacięcia później było). Lewatywy nikt nie proponował. Generalnie tam stawiają raczej an wygodę pacjentki, a nie swoją. Mi się coś tam przytrafiło przy porodzie, to nikt problemu nie robił. Salowa szybciutko posprzątała, położna powiedziała, że wszystko ok i mam przeć dalej. Także bezstresowo, a tego się troszkę bałam. Słyszałam, że na Lutyckiej po odejściu wód to już nawet chodzić nie pozwalają. A mi wody odeszły na początku. Zalałam izbę przyjęć przy badaniu, potem kilka razy korytarz i porodówkę. Nikt nie robił wymówek. Uśmiechali się, pocieszali. MI było głupio, ale niepotrzebnie 🙂

Saunach- byle nie 14.02! No nie chce rodzić w Walentynki i już. nie wiem czemu, ale nie chcę 🤨
Jak się samo nie rozkręci to w środę mam się stawić już do szpitala na obserwację. Ciekawe, dlaczego Klaudia 20.02, skoro termin mamy taki sam.

karka- a sąd te wyniki szpitali? Rzucisz jakimś linkiem?
NO i ładny masz brzuszek. Taki zgrabniutki. A z rozstępami to zależy od skóry. ja się smaruję ciągle i nic. Brzuch calutki w rozstępach. Są okropne!!!!

Uciekam myc okienko i smażyć chruściki, bo wczoraj nie zdążyłam.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu wg jakiejś tam reguły noelego Klaudii wyliczyli termin na tą środę która była. Pokrecone to wszystko z tymi terminami porodu.
3mam kciuki żeby te skurcze Ci się rozkręciły 🙂
co do Lutyckiej to pozwalają a wręcz nakazują ruszać się po odejściu wód chociażby w celu zwiększenia rozwarcia no ale mi się trafiła suka położna przy porodzie która kazała mi tylko leżeć bo nie chciało się jej ustawiać czujników ktg przy ruszaniu się.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

heja dziewczynki w piatkowy poranek , sniezny, zimny i nadal remontowy , chociaz juz blizej konca niz poczatki
u mnie tlusty czwartek to 3 paczki ale nie moglam sie powstrzymac od ponczka z ajerkoniakiem - uwielbiam je mam nadzieje ze dzidzi nie krecilo sie po nim w glowie
ale na dzis zostaly mi jeszcze 2 niestety to mojego mezusia ale on nie bedzie ich jadl dba o forme:P 😉 - silownia biegibasen i te sprawy fakt ze niczego mu nie brakuje a ja musze sie przutulac do szesciopaka na brzuchu- niezbyt to lubie ale musze zaakceptowac...wiec paczki sa moje
ja wroce do formy po ciazy 😆 :P :laugh:

dzieki dziweczyny za info juz sie zestresowalam niektorymi rzeczami ale to dobrze ze zbytnio nie zwracaja na te rzeczy uwagi 😆 :laugh: :P

dziewczyny trzymam kciuki by juz bylo po wszystkim... a kochane byle nie w walentynki 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam poznanianki 🙂 Trafiłam tu dzisiaj przez link dodany w czerwcóweczkach przez anycool 🙂

Nie wiedziałam, że ten wątek tak się rozwinął 🙂

Ja jestem z Lubonia więc to całkiem niedaleko Poznania 🙂 Moja córeczka ma prawie pół roku. Rodziłam w Raszei i jestem z tego szpitala bardzo zadowolona 🙂 Będę często teraz do Was zaglądać 🙂 Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...