Skocz do zawartości

Mamy Styczniowe witajcie:) | Forum o ciąży


Abby

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
asiek83 napisał(a):
Ania_ust napisał(a):
MadziaW napisał(a):
U mnie Aniu to byly 3 wieczory pod rzad, niebolace skurcze- twardniejacy brzuch orzez gdzies 5 godzin co jakiej 10-15 min choc I byly takie co 7-8. To bylo od soboty do poniedzialku. We wtorek widzialam sie z polozna, ta co mi szyjki 'dotknela' zamiast masowac 😠 No I po tym 'masazu' wsjo ucichlo. Dopiero w piatek mialam 2gi masaz I wtedy raczej nie mialam rozwarcia, wiec wyglada na to, ze te twardnienia co mialam w moim przypadku nic nie robily 🤨 Umnie dopiero 2gi masaz pomogl, ale chyba glownie dlatego, ze mi wody odeszly I skurcze bolace pojawily sie w przeciagu niecalej godziny, takie co 5 min ( ale tez masaz byl porzadny fest).
Juz niedlugo kochana, mysle tydzien I bedziez tulic babelka 😉 A moze bedzie wyrozumialy dla mamusi I przyjdzie wczesniej 🙂 jak beda oferowac masaz, to sie od razu na niego pisz 😉 Mi w 2ch porodach znacznie przyspieszyl akcje.

to ja już miałam takie 2 wieczory 😉 więc może coś się ruszy 😉 😁
z tym , że ja mam - przynajmniej w środę miałam już 2 cm rozwarcia 🙂
może malec planuje wyjść terminowo 🤪 😁 i zrobić dziadkowi prezent na dzień dziadka 😁
mam nadzieję , że najpóźniej pod koniec tygodnia maluszek wyskoczy już 🙂


Aniu życzę ci tego z całego serca 🙂
Ja mam jakieś tam bóle , brzuch twardnieje ale nic chyba do przodu nie idzie...
Strasznie nie chciałabym mieć wywoływanego porodu ale dla Maleńkiej zrobię wszystko


Asiu ja Tobie również 🙂
właśnie wcinam ananaska świeżego 😉 trzeba wszystkiego spróbować 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Cześć mamuśki, ja dziś po południu dopiero wróciłam do domu za syniem 🙂
Filip ur.16.01.2013r przez cc, 2970g i 53cm dł. taki mały słodki szkrab.
Gratuluję tym co się już rozpakowały i reszta która jest jeszcze 2w1 3majcie się dziewczyny!
Jestem padnięta, więc dziś nic nie nadrabiam.. zajrzę na czasie i trochę ogarnę co i jak u was.
Pa 😘 no i dzięki za gratulacje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tak na szybko, bo padnięta jestem.
Z pół h temu wróciłam ze szpitala, a było to tak:
wizyta u ginekologa, wszystko ok, "szyjka trzyma", mały waży 4100g...........na koniec mierzenie ciśnienia - wysokie, drugie mierzenie po 15 minutach - 150/100 i "proszę jechać do szpitala". do domu, szybka kąpiel, dopakowanie torby i do szpitala. w szpitalu już 130/80, KTG w normie. jutro rano mam na własną rękę robić badanie moczu i z wynikiem do nich znowu na ciśnienie i KTG (jakby nie mogli mi tego moczu machnąć w szpitalu...). i jak będzie białko w moczu i podwyższone ciśnienie to będą wywoływać poród. chyba chcieli mnie dziś zostawić, ale jak podsłyszałm, to miejsca za bardzo nie ma - komplet pacjentek...to jutro rano mocz, czekam na wyniki (najpóźniej będą o 13) i do szpitala i albo wywołują poród, albo jak bedzie ok to do domu. idę spać. padam na pysk. rano zajrzę. dobrej nocy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aniu - jakm Ty juz masz 2cm rozwarcia, to jakby Ci tak zrobili ten masaz, to powinien byc skuteczny 😎 😉

Peg - trzymam zatem za Was kciuki! 😆

Asienko - nie martw sie, na pewno juz blizej niz dalej, choc wszystko sie teraz tak strasznie dluzy, ale to uz tuz, tuz 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mojemu babelkowi tez schodzi skorka. Moj mezul chcial kupic oliwke, ale tylko po to, zeby dodac do kapieli (nie do nasmarowania), ale ja nie lubie tych zwyklych, bo wszystko tluste pozniej i popaprane - tzn glownie przy aplikacji ten balagan mi sie nie podoba. Powiedzialam mu, zeby kupil oliwke w zelu i kupil z johnsona rumiankowa, i jutro malego dlikatnie posmaruje. No i czekam az ten kikut z pepka odpadnie, bo takie to niefajnie wygladajace 🤢

Jej, a maly jest taki kochany, ze moglabym go non stop tulic, takie to kochanstwo male 😆 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja jak rodziłam to był zakaz porodów rodzinnych i zakaz odwiedzin przez grypę także mój zobaczył na żywo synka dopiero jak wyszliśmy do domku.. Z jednej strony rozumiem, wszystko dla bezpieczeństwa malenstw ale K**** mać setki studentów to sobie mogą tam lazic po salach i truć tyłki!!! Tym bardziej, że bardzo nie fajnie jest tak nikogo bliskiego nie widzieć, mi bardzo brakowało mojego, nowa sytuacja, nowe życie a ja byłam zupełnie sama..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madziu nic dziwnego że przytulałabyś tylko swoje maleństwo, zresztą wygląda rozkosznie 😘 Mam nadzieję już niedługo i ja pokazać wam moje Maleństwo...

agucha doskonale cię rozumiem, sama co chwilę sprawdzam czy nie odwołali porodów rodzinnych tam gdzie ja będę rodzić - niestety z uwagi na to, że mój lekarz pracował w innym szpitalu niż ten który wybrałam i tam mnie skierował (bo tam ma kolegów) musiałam plany szpitalne zmienić... Ale nic - wszystko dla dobra Maleńkiej

Dzisiaj w nocy miałam kilka skurczów i czop coraz bardziej odchodzi więc czekam z niecierpliwością, że być może zacznie się coś dziać i nie będę musiała na tę całą indukcję porodu. Dzisiaj wraca mój mąż więc od razu będę też spokojniejsza, że zdąży dojechać do mnie gdyby coś zaczęło się dziać... No i będziemy znowu musieli wypróbować "domowe" sposoby na przyspieszenie porodu 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie 🙂
noc minęła w miarę spokojnie, nawet się nie denerwowałam jakoś specjalnie. czekam teraz na wynik badania moczu. ale jakoś intuicyjnie nie sądzę, żeby coś było nie tak i żeby mnie dziś zostawili. aczkolwiek moja intuicja ostatnio do d.... jest 😜
mój mąż wczoraj się śmiał, że ciśnienie mi skoczyło jak usłyszałam 4,1 kg:P kto wie....bo ja całe życie z ciśnieniem 90/60 - taki typ. odezwę się później - czy to ze szpitala czy z domu. pewnie koło 14 będę coś wiedzieć.
trzymajcie się!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki!
jak tam zdroowko?
wogole ile jeszcze nas do rozpakowania zostalo? 2? bo juz sie pogubilam 😁
boze chorupsko mnie bierze... gardlo boli i kaszel suchy maly moj tez nosek ma zatkany 😮 😠 😞 kurde oby to tylko zwykle gile byly a nie przerodzily sie w katarek... 😞

peg czekamy za wiadomosciami 🙂
agucha rozumiem cie kochana ja tez mialam dola jak przyszli i powiedzieli zeby nie wychodzic z pokoi bo grypa panuje, juz sie balam ze zakaz bedzie odwiedzin ale jakos wytrwalam 🙂

tak sie ciesze ze to juz za mna wszystko, choc tesknie za brzuszkiem czasami 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
MadziaW napisał(a):
Mojemu babelkowi tez schodzi skorka. Moj mezul chcial kupic oliwke, ale tylko po to, zeby dodac do kapieli (nie do nasmarowania), ale ja nie lubie tych zwyklych, bo wszystko tluste pozniej i popaprane - tzn glownie przy aplikacji ten balagan mi sie nie podoba. Powiedzialam mu, zeby kupil oliwke w zelu i kupil z johnsona rumiankowa, i jutro malego dlikatnie posmaruje. No i czekam az ten kikut z pepka odpadnie, bo takie to niefajnie wygladajace 🤢

Jej, a maly jest taki kochany, ze moglabym go non stop tulic, takie to kochanstwo male 😆 😉


Do schodzącej-suchej skórki polecam LINOMAG 🙂 Tylko nie w tubce tylko w pojemniczku 🙂 Nam pomogło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Peg to może faktycznie to ciśnienie podskoczyło po informacji o wadze małego 😁
Michasiu jesteśmy jeszcze we 3 - Peg , Asia i ja 🙂 Ostatnie 3 muszkieterki 😁 😁

Ja wczoraj wieczorem znów miałam skurcze przez 2 godzinki od 22-24, dość regularne a potem ucichły 😠 były coraz rzadziej i się skończyły i zasnęłam . dziś tylko kilka pojedynczych skurczy i cisza 😞
A dziś mój termin !!!
byłoby fajnie jakby zrobił dziadkowi prezent na dzień dziadka 😉 do końca dnia jeszcze trochę czasu to może coś się zacznie dziać , taką mam nadzieję 🙂
a jak nie - to jutro wizyta u gin 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agucha napisał(a):
Ja jak rodziłam to był zakaz porodów rodzinnych i zakaz odwiedzin przez grypę także mój zobaczył na żywo synka dopiero jak wyszliśmy do domku.. Z jednej strony rozumiem, wszystko dla bezpieczeństwa malenstw ale K**** mać setki studentów to sobie mogą tam lazic po salach i truć tyłki!!! Tym bardziej, że bardzo nie fajnie jest tak nikogo bliskiego nie widzieć, mi bardzo brakowało mojego, nowa sytuacja, nowe życie a ja byłam zupełnie sama..


dokladnie, nie dziwie Ci sie, tak jakby to samo dziecko mozna bylo rodzic co jakis czas 😮 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Margaritaee napisał(a):
Witam dziewczynki 🤪
My od soboty już w domku.. 😁 🙂
Mamy się dobrze, bardzo dobrze.. 😁
Dziewczynki nie rozpakowane już lada dzień i wy bedziecie mieć swoje pociechy przy sobie 🙂 I nie życze żadnej tego przez co ja przeszłam... 🤢


Margaritka - ja jednak dalej czekam na zdanie relacji 🤨 Ale dobrze, ze juz jestescie w komplecie!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej hej 🙂
Na wszystko mało czasu, od 9:00 do 12:00 mała zazwyczaj ma czas aktywności, a jak później śpi, to jest co robić- obiad, pranie, prasowanie, odsypianie 😉 Chociaż narzekać nie mogę, mąż duuużo mi pomaga, wziął urlop, teraz jeszcze ojcowski i sprząta w domku, przewija małą, ogólnie spisuje się na medal 🙂
Ja już zaleczyłam cycuchy, nic nie boli odkąd nauczyłam się przystawiać małą, choć jeszcze cały czas pracujemy nad techniką, bo Tośka czasem coś cuduje i przekłada sobie w buźce, cmoka, odciąga 🙃 Ale już nie boli nic a nic 😁 Na dwór nie wychodzimy, czekałam do dwóch tygodni, a jak już minęły, to przyszły mrozy, -10 stopni, dziś do tego wiatr przenikliwy, to poczekamy z wyjściem aż się ociepli nieco... Malutka przekochana, też bym tuliła i całowała non stop 😉
michasia a może te problemy z noskiem są od suchego powietrza?? My nawilżamy powietrze w pokoju, można nawilżaczem albo starym sprawdzonym sposobem- wieszając mokre ręczniki na kaloryferze 😉 Do tego zapuszczam do noska małej sól fizjologiczną by nawilżyć i ułatwić usuwanie kozuch aspiratorem.
Ja bym była za przeniesieniem się na mamusie jak już wszystkie będziemy rozpakowane.
margaritae, czekamy na relację 🙂
Trzymam kciuki za te z Was, które czekają na poród! Powodzenia! Razem z Wami czekamy na Wasze maleństwa!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no widze ze dziewczynki powracaja 😁 super witaj fruzia
co do suchego powietrzato wlasnie tez to wyczytalam, do czyszczenia uzywam soli fizjologicznej ale i tak cos tam nadal siedzi bo czyszcze a nieraz momentami i tak mu tam furczy.
fruzia zazdroszcze mnie nadal bola cyce maly jak zaciagnie to az zeby zaciskam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...