Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży

no ja póki co jeszcze nic nie czuję ... myślę, że chwilę trzeba będzie poczekać 😁

A któraś z was już wie co maluch ma między nóżkami? ;p

Ja też jeszcze nie czuję ruchów dzidzi(w pierwszej ciąży poczułam w 18tc więc jeszcze z miesiąc),a płeć pewnie poznam między 20 a 22 bo tak powiedział mój lekarz,więc póki co muszę się uzbroić w cierpliwość.
Moje propozycje imion:Emilka/Filip
ale to narazie tylko takie propozycje,pewnie będziemy z mężem poważniej się zastanawiać jak będziemy znać płeć dziecka.
Pozdrawiam Was dziewczyny,jak samopoczucie?

Witam,
Przepraszam, ze sie wtracam, ale mam na sprzedaz markowe ubranka nadaja sie zarowno dla chlopca i dziewczynki oraz 3 spiworki rozm 90,80,70. Ubranka rozm 50/56 oraz 62/68 sa w idealnym stanie poprane i poprasowane. 43sztuki firm : Mexx, Villa Happ, Prenatal, Hema. Jesli ktoras z Was bedzie zainteresowana prosze npisac na priv to podesle zdjecia i dogadamy sie w sprawiec ceny.
POzdrawiam

Cześć,widzę,że znowu cisza zapanowała 🙂
Jak wasze brzuszki?Rosną?
Ja dzisiaj mam strasznego lenia i nic mi się nie chce,ale za to wczoraj cały dzień coś robiłam więc dzisiaj odpoczywam,a co...

Mój krótki urlop już się niestety skończył 😞
a z pracy dopiero wracam o tej porze 😞
ale ok 15-16 mam zawsze taki straszny kryzys w pracy-że jak bym usiadła na chwilkę to bym zasnęła....
Do tej pory nie miałam prawie objawów-teraz mi się zrobiło że jak zgłodnieję to łapią mnie sraszne bóle głowy i robi mi się niedobrze...a miało byc tak pięknie 😠

no ja mam podobnie, zauważyłam że bardzo regularnie robie sie masakrycznie głodna i jak w przeciągu pół godziny czegos nie zjem to kiepsko sie robi a w pracy nie zawsze akurat moge zjeśc o tej porze co chce bo ni9estety pracuje w usługach no i jak sa klienci to chocbym nie wiem jak chciała to nawet na 5 minut nie zejde ze stanowiska :/ takie napady głodu napadaja mnie zwykle koło 11/12 a potem kolejny kryzys koło 15/16. potem zazwyczaj jestem już w domu to tak tego nie odczuwam bo moge jeśc kiedy chce

a Wy Dziewczyny chodzicie na usg na nfz czy raczej prywatnie? bo ja byłam teraz w srode na tym genetycznym w 12 tyg na nfz i wyszłam zła. bo nie dośc że lekarz nie przyjmuje w takich godz żeby tatuś też mógł pójśc, a bardzo chciał, to lekarz mi nawet nie odwrócił monitora żebym cokolwiek zobaczyła, nic nie powiedział czy jest dobrze albo źle, kompletnie nic, a usg nie dostałam do reki nawet przez moment bo bedzie do odbioru u ginekologa na nastepnej wizycie :/

Ja chodzę prywatnie do ginekologa i dentysty,takie mam przeświadczenie,że na tych dwóch lekarzach nie ma co oszczędzać no i zawsze jak mam robione usg to wszystko widzę i dostaję potem fotkę.Raz tylko poszłam do ginekologa na nfz w pierwszej ciąży i niestety mialam złe doświadczenia więc już więcej nie zaryzykuję.
Tak to już niestety jest,że jak się chodzi na nfz to traktują człowieka jak zło konieczne.
Kuka też bym się wkurzyła,ale spróbuj wyluzować bo nie jest to warte Twoich nerwów.
A jak badania?Wszystko w porządku z dzidzią?
Niestety przez to,że chodzę prywatnie z portfela znika mi 140zł za ażdą wizytę obojętnie co się robi czy usg czy tylko receptę czy zwolnienie.Poprostu płaci się najpierw w recepcji a potem idzie o lekarza.Dodatkowo każde badania są też płatne,a w sumie do tej pory byłm już z 5 razy a gdzie tu jezcze.
No ale czuję się bezpiecznie i pod dobrą opieką bo mam sprawdzonego lekarza który prowadził też moją pierwszą ciążę,a była ona trochę zagrożona.
Najważniejsze że z dzidzią wszystko wporządku.
Ja dzisiaj chciałam myś okna ale coś się nie mogę za to zabrać.
A jeszcze Julka jest coś nie wyraźna,żeby się tylko nie rozłożyła bo zaraz jestem cała nerwowa.

Czesc Dziewczyny!!!Mam na imie Weronika ,w lutym spodziewamy sie z mezusiem 4 dzidziusia 🙂Barzdo mi milo,ze moge dolaczyc do Was i porozmawiac 🙂To juz 14 tydzien i jak narazie jest wszystko okey 🙂Co do tematu jaki nawiazujecie to ja tez nie otzrymalam foto z pierwszego USG i nawet nie moglam popatrzec na malenstwo,ale po 21 tygodniu znow mam kolejne badanie USG i poprostu upomne sie (tak polozna mi doradzila) o swoje prawa 🙂Przeciez po to idziemy na to badanie aby zobaczyc dzidziusia i chcemy dowiedziec sie jak najwiecej?Niektorzy lekarze nie maja serca poprostu.A tak na marginesie to od trzech dni czuje juz ruchy malenstwa 🙂 🙂Zycze Wam milego dnia i pozdrawiam 🙂 🙂

Ja byłam w ciągu tygodnia dwa razy u ginekologa: 1 raz prywatnie- na usg genetycznym ( widziałąm wszystko bardzo wyraźnie, jak machało rączkami, nóżkami..no normalnie cud, miód i orzeszki. Tydzień później poszłam na nfz na zwykłe badanie i...nie widziałam prawie nic: tzn widziałam, że dziecko się mocno rusza, ale nie potrafiłam stwierdzić która część ciała właśnie mignęła mi przed oczami. Także osobiście uważam, że pare razy w ciąży dobrze jest iść na usg prywatnie, bo i my będziemy miały lepszą pamiątkę, i lekarz więcej zobaczy 🙂

ja od samego początku chodzę prywatnie .. i podobnie jak Inka do dentysty również 😆 akurat na tym jestem zdania, że nie warto oszczędzać 🙂 U mnie za każdą wizytę 100zł. łącznie z usg bez względu na formę 🙂 a lekarz 24/24 pod telefonem i o każdej porze na tel. zarejestruje 🙂 z każdej wizyty mam fotografię 🙂 co więcej jest tak w porządku, że o kasę się nie upomina - ostatnio miałam taki przypadek, że w portfelu 10 zł a już byłam pod gabinetem i bankomatu w pobliżu brak 🙂 a on do mnie, że się obrazi jeśli jeszcze raz wspomnę o pieniążkach, bo najważniejszy to jest lokator pod serduszkiem i moje zdrówko - a pieniądz rzecz nabyta. poza tym co do badań jakie mi każe robić - mam bardzo dobrą rodzinną lekarkę, która mi wystawia skierowania 🙂 podpowiedziały mi babki w laboratorium, żeby z nią porozmawiać i nie powinna robić problemu. No i rzeczywiście ... poszłam do niej, pokazałam usg i 1 wyniki, za które zapłaciłam sama ... a że jest bardzo prorodzinna to nie było nawet dyskusji 🙂 dzwonię do rejestracji i proszę o skierowanie a popołudniu odbieram. Zagadajcie może i z waszymi rodzinnymi uda się dogadać - spróbować nie zaszkodzi.

A ja mam państwowego lekarza prowadzącego, z którego jestem bardzo zadowolona. Szkoda mi płacić 100 za skierowanie skoro mogę mieć za darmo 😁 Tylko trzeba dobrze wybrać a przecież ciąża sama się prowadzi-także Kuka nie przejmuj się.
Na te ważne USG chodzę prywatnie do lekarza z polecenia-który specjalizuje się w USG. Kuka jesteś z Warszawy jak ja-jak chcesz mogę Ci dać nr bo on jest naprawdę wart polecenia 🙂
Co do dentystów to akurat moja branża i też wcale nie jest tak,że zawsze warto iść prywatnie -pewne zabiegi opłaca się robić na nfz 🙂

Dziewczyny nie dajmy się zwariować-często jest tak,że na państwówce pracują najlepsi-bo robią specjalizacje albo się doktoryzują. A prywaciarz tylko kasę ściąga. nie zawsze to co droższe jest lepsze 🙂

Witaj Weroniko 🙂
Ja od kilku dni też mam wrażenie,że czuję ruchy. Ale jestem pewna czy to maleństwo ale co innego może się tam ruszać 🙂
Pierwszy raz poczułam jak padnięta wróciłam z pracy i położyłam się na 5 minut na wznak żeby odpocząć i właśnie wtedy miałam takie dziwne ruchy.
Tak normalnie nic nie czuję ale od tamtej pory wieczorami jak jestem już wyciszona po całym dniu to wyczekuję kolejnych znaków życia 😁

Ja też chodze na NFZ ;-) Usg mam robione na każdej wyzycie, zdjęcia dostaje, mierzy wszystko...mnie równiez bada. Jak poszłam na początku dwa razy prywatnie to nie wiedziałam nic. Nie dostałam zdjęcia, nie zmierzył malucha, nie zbadal mnie...nie wyliczyl mi nawet daty porodu. Dużo zależy od lekarza a nie od tego czy idzie się na NFZ czy prywatnie ;-) Faktycznie prywaciarze mogą mieć lepsze usg ale to też nie jest regułą bo ten u którego ja bylam miał gorsze niż te w przychodni :P

no przynajmniej u mnie jest tak że lekarz (ginekolog na nfz) nie ma u siebie w gabinecie aparatu do usg wiec wygląda to tak że idzie się do kogoś innego na to usg. A na pierwszym usg tym potwierdzającym byłam właśnie u tego samego ginegologa, mojego prowadzącego, tyle że prywatnie bo mi zalezało na czasie i wtedy miał usg u siebie w gab i wszystko dokładnie nam powiedział co i jak. Myśle że jakby miał aparat w gabinecie u siebie w przychodni na nfz to też było by fajnie a że nie ma to lipa :/

A któras z Was pytała zaraz po moim poście czy jest ok to własnie nawet nie wiem bo mi tamten burak od usg nic nie powiedział :/ tzn myśle że jakby nie było ok to by powiedział żebys sie wześniej do gin stawiła na kontrole czy coś ale sama nie wiem.

A poza tym juz podjęłam decyzje razem z Mariuszem że teraz i tak dla naszego świetego spokoju i w sumie tez przyjemnośi podziwiania malucha pójdziemy prywatnie jeszcze raz, może nawet sobie 3d zafundujemy na pamiątke. A kolejne też juz bedziemy robic prywatnie i tyle.

A co do ruchów to własnie sama nie wiem, oststnio mnie 2 razy w nocy obudziło takie jakby ukucie w środku, było takie jakby ciut bolesne i własnie nie wiedziałam czy to jakiś skurcz ale raczej nie bo bardzo szybko minęło, tak jakby to było takie pojedyncze ukucie i już. a na nastepny dzień też pare razy takie coś czułam więc nie wiem czy to przypadkiem nie bobas zaczyna sie coś rozciągac i mnie tam dźgać od środka po macicy łapkami i nózkami :P

Hej Dziewczyny 🙂Co do waszych rozwazan o ruchach dzidziusia to mysle,ze juz powoli moze sie rozpychac maluszek,bo jakby nie bylo ma ciasno w brzuszku.Ja mam cos takiego i przewaznie wieczorem badz jak wroce z zakupow,leze sobie i odpoczywam i czuje wyraznie jak przemieszcza sie z prawej na lewa strone i wypina sie maluszek,czuje reka pod brzuchem jak jest twardo a potem ucieka 🙂Fajne uczucie 🙂Ostatnio wyczytalam w gazecie,ze jesli odczuwa sie od czasu do czasu bol w podbrzuszu,to wiezadla macicy sie rozciagaja.Takze Kobitki nie martwcie sie na zapas 🙂A co do USG bo chodze tylko na NFZ jak narazie,to na badaniu w 12 tygodniu lekarz poinformowal mnie,ze "dziecko ma nozki,raczki,bryka i jest wszystko w porzadku"...szkoda tylko,ze nie pokazal mnie nic ,ale nastepnym razem poprosze go o to..a co 🙂Milego wieczorku i do napisania 🙂

a jak Wam mija sobota?
🙂

miłego wieczoru diewczynki 🙂

Sobota aktywna mimo kiepskiej pogody 😜

Witam wszystkie lutowe Mamusie i nie tylko, mam termin na poczatek lutego 2013 (04.02.2013), ale juz jestem styczniowa Mamusia, (Coreczka z 24.01.94 i Synek z 23.01.10)
Nie mniej jednak witam Was serdecznie i wszystkim gratuluje brzuszkow!! 🙂

Hej Mamuśki 🙂 jestem tutaj nowa i też będę mamusią w lutym, Termin przewidywany na 26.02.2012 ale chyba jednak będzie wcześniej:P Narazie czuje się w miare dobrze nie miałam strasznych objawów ciążowych jedyne co mi dokucza to kręgoslup 😞 Czy też tak macie? Na początku martwiłam się że to coś nie tak z dzidziusiem ale to jednak coś nie tak ze mną, bo dzidziuś zdrowo rośnie 🙂

Pozdrawiam!

Witam nowe mamusie,trzeba rozkręcić to forum więc im więcej nas tym lepiej 🙂
Mam nadzieję,że wytrwamy w zdrowiu i dobrym samopoczuciu do lutego.
Mi osobiście kręgosłup jeszcze nie dokucza ale często pobolewa mnie brzuch,mdłości i wymioty ustały jakiś czas temu ale nadal jestem trochę senna.Poza tym od wczoraj boli mnie gardło,głowa, mam katar i nic mi się nie chce.
A jak wasze brzuszki mamusie,bo mój już jest dosyć duży.
Już nie mogę doczekać się pierwszych ruchów i wiadomości kogo noszę pod sercem 🙂
pozdrawiam i życzę miłego dnia.

Ja ten kręgosłup to może dlatego że już wcześniej miałam problemy a jak tam się teraz wszystko zmienia to pewnie może jakieś wieksze obciążenie dla niego.

Jeśli chodzi o brzuch to też już mam coraz większy, mój mąż się ze mnie śmieje że piłkę chowam pod bluzką:P i że taki okrąglutki:P po każdym posiłku tez mi strasznie wypycha tego brzucha.
Ale mdłości nie miałam, wymiotów też raczej nie może ze 2 razy. Tylko spać mi sie cały czas chciało, ale mam wrażenie że zmęczenie mi już przechodzi.