Skocz do zawartości

Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży


innicone

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Wow super że masz już wózek 🙂

właśnie te wszystkie listy widziałam już wiele razy ale co z tego jest tak naprawdę potrzebne to nie mam pojęcia, muszę chyba wypytać mamę i siostrę jak to naprawdę jest.
tyle tych pięknych rzeczy do kupienia dla niemowlaczków że aż czasem żałuje że wiekszość rzeczy już mam po innych maluszkach...chociaż z drugiej strony pewnie wydałabym masę pieniędzy na to wszystko jakbym nic nie dostała.

zmykam zaraz na usg, Kruszyna zasnęła więc chyba zjem coś słodkiego zaraz żeby się pobudziła i chociaż do nas pomachała hehe 🙂 mój mąż ciągle mi mówi żebym ją zostawiła w spokoju i żeby sobie spokojnie spała...i że pewnie jak się urodzi to też ją będę budzić co chwilkę żeby wiedzieć że wszystko ok 🙂 i pewnie ma rację...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej tak jakoś tu wpadłam przez przypadek i widzę że jedna z was kupiłam mutsy 4rider
ja juz go eksploatuje przy drugim dziecku, jestem mega zadowolona, jest przede wszystkim bardzo zwrotny, bo obróci się w miejscu, minus że jest szeroki i raczej na podjazdach się nie da nim jechac, bo jedna kółka są szerokie a drugie wąskie, ale przy wprawie mozna nim pokonywac nawet spoko kilka schodków :P no i ciężki, ale ja np. nigdzie go nie wnoszę oprócz bagaznika.
A poza tym jest super hiper 🙂
ja mam do niego fotelik maxi cosi i adaptery, ale niebawem przesiadziemy się do spacerówy 🙂

polecam jeszcze dokupić koszyk na zakupy, jest spoko

pozdrawiam i życze wsyztskiego dobrego brzuchatkom 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny 🙂 ja mam termin na początek marca ale czasem wchodzę na wasze forum bo kto wie czy dzidzia nie przyspieszy :P
@Dzikuska mój mąż ma takie samo podejście do ruchów dzidzi , że bobas ma spać tak długo jak będzie chciał i jak wstanie to będę czuć :P ja zawsze na wieczór czekam bo wtedy sobie fika , normalnie uwielbiam to i że jest to moje pierwsze dziecko jestem w szoku jak dobrze można czuć tak małego brzdąca 😁
pozdrawiam i będę zaglądać do was 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Moja niunia też uaktywnia się przed pójściem spać - fika koziołki i trenuje boks 🙂 Czasem też w ciągu dnia szaleje, ale musi mieć dobry dzień i ja nie mogę się zbytnio ruszać. To uczucie, że ktoś tam w środku siedzi, jest bezcenne - nigdy nie sądziłam, że wzbudzi we mnie tyle pozytywnych emocji 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basidrak napisał(a):
....

ja właśnie dzisiaj 1 zakupu dokonałam 🙂 mam już wózek 🙂 zbieg okoliczności po sobotnim rekonesansie po hurtowniach 🙂 i wertowaniu ogłoszeń w necie 🙂 w bardzo dobrym stanie i za niewielkie pieniążki kupiłam Mutsy 4rider (fotelik+gondola+stelaż) teraz czas na resztę wyprawki 😉


Mam pytanie bo też mam już wózek na oku...czy kupiłaś go przez neta?. Bo cały czas nastawialiśmy się właśnie na zakup wózka używanego przez neta ale teraz zaczęliśmy się zastanawiać. Zdjęcia są wszystko ładnie pięknie, ale tak naprawdę nie wiem jak kółka, mocowanie gondoli czy spacerówki do stelaża itp. Boimy się o te sprawy bardziej techniczne czy wszystko jest ok. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny!
Dawno mnie nie było i postanowiłam się wreszcie zmobilizować i pochwalić...Ruchy czuję od 18 tyg i 1 dnia, najpierw tylko wieczorem, a teraz parę razy w ciągu dnia czuję jak fika 😜 a dziś wreszcie się dowiedziałam, że na 100% będzie synuś 🤪 Ponoć ma długie nogi i długi nos. Lekarz stwierdził, że skandynawski i pytał czy mąż jest Polakiem. Jak powiedziałam, że tak, to stwierdził, żebym mu nie mówila, bo jeszcze będzie zazdrosny czy coś... 😁 Ja to myślę, że może po prostu będzie podobny do mojego brata, który ma dość długi nos i jest wysoki i którego córka jest podobna do mnie...więc by się wyrównało 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Taki właśnie duży kosz mocowany na hakach mam w zestawie 🙂 a fotelik też jest od Mutsy 🙂 i adaptery do tego 🙂 dodatkowo dziewczyna dorzuciła nam folię przeciwdeszczową 🙂
Fakt, że kółka przednie są wąsko ustawione, ale jak mąż go sprowadzał po schodach pod blokiem większych trudności nie miał 🙂 stwierdził, że super się prowadzi 🙂 Za to ubaw mieliśmy jak trzeba było go złożyć ... hihihi ten mechanizm jest bardzo konkretny 😉 i dostarczający trochę zabawy przy pierwszych próbach 🙂 laska, która obok wsiadała do auta pomagało, bo okazało się, że też taki miała i podobnie jak my ubaw po pachy przy składaniu 🙂

Sztunia napisał(a):
hej tak jakoś tu wpadłam przez przypadek i widzę że jedna z was kupiłam mutsy 4rider
ja juz go eksploatuje przy drugim dziecku, jestem mega zadowolona, jest przede wszystkim bardzo zwrotny, bo obróci się w miejscu, minus że jest szeroki i raczej na podjazdach się nie da nim jechac, bo jedna kółka są szerokie a drugie wąskie, ale przy wprawie mozna nim pokonywac nawet spoko kilka schodków :P no i ciężki, ale ja np. nigdzie go nie wnoszę oprócz bagaznika.
A poza tym jest super hiper 🙂
ja mam do niego fotelik maxi cosi i adaptery, ale niebawem przesiadziemy się do spacerówy 🙂

polecam jeszcze dokupić koszyk na zakupy, jest spoko

pozdrawiam i życze wsyztskiego dobrego brzuchatkom 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiesz co Anciek .. najpierw objechaliśmy hurtownie, żeby zobaczyć co jest ile kosztuje, jak się je składała, ile kosztują dodatkowe akcesoria itd. Przede wszystkim, żeby rozpoznać się w markach i tym co proponują. Spisaliśmy kilka modeli i zaczęłam szperać w internecie. Zaczęłam od Allegro przez Gumtree i tablice. Wybrałam Szczecin i okolice, żeby móc ewentualnie podjechać i obejrzeć. Zawsze też można poprosić o dodatkowe zdjęcia na email.
Jeden upatrzyłam na ogólnopolskiej tablicy (był z Krakowa) zdjęcia były zrobione, że wyglądało ok. Zapytała gościa jaki jest stopień zużycia, bo dopatrzyłam się na foteliku przetarcia materiału. No i koleś napisał, że jest tego więcej i podesłał mi wyraźniejsze zdjęcia. Obejrzałam i podziękowałam.
A ten co kupiłam ... to zwykły zbieg okoliczności. Dziewczyna wystawiła go na allegro i na tablicy. Jak do niej zadzwoniłam okazało się, że ktoś kliknął \\\\\\\'kup teraz\\\\\\\' i ona miała sprawdzić koszt przesyłki. Jak z nią rozmawiałam stwierdziła, że nie ma możliwości słać kurierem (ciężki ładunek i zapakowanie itd.) ale dała kupującemu czas do wtorku, że jeśli wpłaci kasę to wtedy wyśle. We wtorek zadzwoniła do mnie i powiedziała, że jednak nie będzie słać kurierem, bo drogo wyjdzie, a tamten kupujący jeszcze coś kombinuje z kasą - żeby dać jeszcze tydzień. Zajechałam wieczorem i okazało się, że kupujący z allegro to zwykły handlarz i na zarobek kupił ten wózek.
Moja koleżanka też kupiła z tablicy i bardzo sobie chwali. Obawiałam się i ja nad kupnem a z drugiej strony dobry wózek, który nam się podobał do najtańszych nie należał.
Zdecydowaliśmy się poszperać i udało się - mam wózek, kupiony w tamtym roku ze sklepu za ponad 3 tys., używany jako 2 wózek w domu - dla dziadków do opieki, jedyne ślady użytkowania są w miejscu gdzie się wysuwa rączkę i lekkie zadrapanie na skórzanej rączce, nic więcej ... i zapł. za niego 800zł. Fakt, że bez spacerówki, ale to dużo mniejszy wydatek - używana nadkładka od 150zł. albo kupno tzw. parasolki ok. 200zł.
Myślę, że warto szperać po ogłoszeniach. Wózków jest mnóstwo, w przeróżnym stanie i formie. Zawsze się znajdzie jakaś perełka tylko trochę czasu trzeba na to poświęcić 🙂 Wybierz sobie jakiegoś producenta i ewentualne modele i szperaj, albo wycieczka po komisach. Jeśli z ogłoszenia proś o dodatkowe zdjęcia - masz do tego prawo. Jeśli coś ma jakieś wady proś o zdjęcie tych wad ... czy będą miały wpływ na funkcjonalność czy nie. Jak komuś zależy sprzedać to będzie komunikatywny i szczery.
W moim przypadku dziewczyna chciała pokryć koszt kupna większego fotelika dla córeczki i ze wzg że ma małe mieszkanie nie miała gdzie go trzymać i temu tylko taką cenę zażądała. Wszystko fart 🙂 i cierpliwość.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
JUPI ... kolejne CIACHO bo już miałam obawy, że jakiś Babiniec nam się szykuje 😉

Sylvie26 napisał(a):
Hej dziewczyny!
Dawno mnie nie było i postanowiłam się wreszcie zmobilizować i pochwalić...Ruchy czuję od 18 tyg i 1 dnia, najpierw tylko wieczorem, a teraz parę razy w ciągu dnia czuję jak fika 😜 a dziś wreszcie się dowiedziałam, że na 100% będzie synuś 🤪 Ponoć ma długie nogi i długi nos. Lekarz stwierdził, że skandynawski i pytał czy mąż jest Polakiem. Jak powiedziałam, że tak, to stwierdził, żebym mu nie mówila, bo jeszcze będzie zazdrosny czy coś... 😁 Ja to myślę, że może po prostu będzie podobny do mojego brata, który ma dość długi nos i jest wysoki i którego córka jest podobna do mnie...więc by się wyrównało 😆
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja właśnie też myślałam że same dziewczynki i wogóle prawie chłopców:P ja osobiście jestem przeszczęśliwa że córka będzie 😉 a syn będzie następny i już...mąż chyba wolałby synka hehe 😁 chociaż już widzę że się przekonuje do córeczki tatusia 😉


wiecie u mnie taka fatalna pogoda że się nawet wychodzić z domu nie chce no ale cóż trochę przewietrzyć się trzeba...a po weekendzie muszę się wybrać koniecznie na zakupy jakieś cieplejsze butki i kurtke dla siebie kupic...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jeszcze jedna rzecz mi się przypomniała odnośnie kupna używanego wózka - jak się jakiś wam spodoba to sprawdzajcie ile kosztuje nowy i po ile chodzą używane. Zdarzają się czasem takie wózki za 300-400 zł. a nowy w granicach 700-800zł. Rzecz się rozchodzi o to, że ktoś kupuje tańszy wózek, bo na daną chwile na inny nie może sobie pozwolić .. okazuje się jednak po kilka tygodniach użytkowania, że wózek jest toporny, niefunkcjonalny itd. więc go sprzedaje i kupuje drugi lepszy, droższy a ten \'nówkę\' sprzedaje okazyjnie. Kilka takich historii słyszałam i też takiej się obawiałam. Bystre oczko moje drogie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Basidrak - będziesz naszym ekspertem ds. wózków 🙂))

A ja również mam pytanie związane z zakupami, ale ubranek... Powiedzcie mi dziewczyny jak to jest z tymi rozmiarami? Bo ja totalnie się w tym gubię ;/ Część ubranek ma oznaczenia 56, 62, 68, a druga część 0-3 m-ce, 3-6 m-cy. Czy te dwie grupy oznaczeń się jakoś ze sobą łączą?
Zaczęłam się nad tym zastanawiać, bo dostałam ostatnio parę śpiochów w rozm. 56 kupionych w Smyku i myślałam, że właśnie taki rozmiar powinnam mieć dla dzidziusia zaraz po urodzeniu. Jednakże ostatnio odwiedziłam tygodniowego brzdąca koleżanki (mała miała 57 cm przy urodzeniu) i ewidentnie te śpiochy, które ja mam w rozm. 56 byłyby zdecydowanie za duże...
Mam mętlik w głowie 🙂)) Może ktoś pomóc raczkującej przyszłej matce? 🙂))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Madziu dokładnie tak jak mówisz na początku dziecko nosi albo rozmiar 56 albo według innej numeracji 0-3,ale 56 jest dokładniejsze.Nie możliwe żeby ubranko z numeracją 56 było za duże na dziecko 57centymetrowe,no chyba,że numeracja jest przekłamana alboubranko jest rozciągnięte.Na początek warto kupić sobie trochę o rozmiarze 56 i 62,bo nie wiadomo jakie długie dziecko sie urodzi.
Rozmiar mniejszy niż 56 (50) jest zarezerwowany dla wcześniaczków
W razie innych wątpliwości chętnie pomogę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🙂 nie nastawiałam się na niego ... po prostu w sklepie mnie zauroczył i taki był efekt końcowy 🙂

co do specjalisty od wózków ... nie przesadzajmy 😉 po prostu mam w otoczeniu 3 świeżo upieczone mamusie, które dzielą się wiedzą i doświadczeniem 🙂 a z czasem człowiek sam się też wyczula na pewne rzeczy 🙂 praktyka czyni mistrza 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madzia_mm85 napisał(a):
Basidrak - będziesz naszym ekspertem ds. wózków 🙂))

A ja również mam pytanie związane z zakupami, ale ubranek... Powiedzcie mi dziewczyny jak to jest z tymi rozmiarami? Bo ja totalnie się w tym gubię ;/ Część ubranek ma oznaczenia 56, 62, 68, a druga część 0-3 m-ce, 3-6 m-cy. Czy te dwie grupy oznaczeń się jakoś ze sobą łączą?
Zaczęłam się nad tym zastanawiać, bo dostałam ostatnio parę śpiochów w rozm. 56 kupionych w Smyku i myślałam, że właśnie taki rozmiar powinnam mieć dla dzidziusia zaraz po urodzeniu. Jednakże ostatnio odwiedziłam tygodniowego brzdąca koleżanki (mała miała 57 cm przy urodzeniu) i ewidentnie te śpiochy, które ja mam w rozm. 56 byłyby zdecydowanie za duże...
Mam mętlik w głowie 🙂)) Może ktoś pomóc raczkującej przyszłej matce? 🙂))


ja nakupowalam duzo ubranek rozm 56 i balam sie ze jak Mlody urodzi sie duzy to lipa bedzie i nie skorzysta z tych ubranek. A tymczasem urodzil sie 51 cm i sporo czasu "chodzil" w za duzych ubrankach 😉 wygladal przeslodko!!!!!!!!!! z podwinietymi rekawkami :P i nogawkami:P

0-3 m-ce to wydaje mi sie ze rozm 56-62. 3-6 m-ce to 68-74 😉

pozdrawiam i blogiego lenistwa zycze z brzuszkiem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
możesz spróbować tutaj 🙂

http://www.edziecko.pl/ciaza_i_porod/0,79533.html

mi przy 1 usg i potwierdzaniu ciąży lekarz określił prawdopodobną datę poczęcia 🙂

sabinam1989 napisał(a):
Hej dziewczyny , mam pytanie

Chcieli byśmy z chłopakiem ustalić kiedy spłodziliśmy naszego syneczka , aktualnie dziś mamy 20tygodni 5 dni, natomiast jak obliczyć kiedy doszło do zapłodnienia?

Macie takie informacje od swoich ginekologów ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć laski,a mnie coś chyba bierze,od wczoraj drapie mnie w gardle i dzisiaj czuje się jakaś taka rozbita i zmęczona,w dodatku od wczoraj czuje się jakbym miała zakwasy w pachwinach,Was też tak boli?Najbardziej przy wstawaniu i chodzeniu,przerombane.W dodatku wkurzyłam się bo od kilku dni powinnam już dostać kase za zwolnienie,a po rozmowie z Panią z Zusu okazało się,że wpłynęło do nich tylko 1 zwolnienie,a ja wysłałam już dawno trzecie.Dzwoniłam do swojej szefowej i mówiła,że jej księgowa wysyła na bieżąco i nie wiadomo kto nawalił,czy w Zusie nie wiedzą co mają czy księgowa nie wie co robi,no a ja niestety poczekam jeszcze ponad miesiąc na te pare groszy jak się wszystko wyjaśni,no ale co z tego jak będe się musiała gimnastykować co tu zrobić,żeby jakoś wyrzyć z jednej marniutkiej pensji męża.E tam...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inka, ja włąśnie wróciłam od lekarza - infekcja górnych dróg oddechowych..
Od jakiegoś czasu gardło pobolewało i wydawało mi się, że przechodzi, tylko ten kaszel pozostał i niestety zaczął się nasilać, wczoraj wieczorem znowu gardło zaczęło boleć, a dziś odeszła mi wszelka energia. Delikatne ciążowe specyfiki nie pomogły, szkoda. Przepisała mi antybiotyk, podobno bezpieczny dla Dzidziola, podpytałam w aptece jeszcze i też tak usłyszałam, ale obawy jednak mam. Słyszałyście o takim antybiotyku Amotaks? mam go brać minimu 5 dni, maximum 8dni i nie wiem, ale chyba wezmę, bo jak mam się jeszcze bardziej rozłożyć. Brałyście kiedykolwiek w ciążach antybiotyki? Bo ja jeszcze nigdy, stąd się tak martwię 🤨

Poproś Księgową z pracy, aby to wyjaśniła z Zusem, ma na pewno druczek z wysyłki poleconego z datą nadania, zatem na tej podstawie może wyegzekwować od ZUSu odnalezienie tego zwolnienia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sonka,no zwolnienia wpłynęły do zusu wczoraj po mojej interwencji,jakiś dziwny zbieg okoliczności,ale bardziej prawdopodobne wydaje mi się,że księgowa wczoraj dopiero zawiozła zaległe zwolnienia do zusu a mi ściemniła,że już dawno wysłała,ale najażniejsze,że są juz w zusie i pozostaje mi czekać miesiąc na kasę.
Antybiotyku żadnego jeszcze nie brałam ani w tej ani poprzedniej ciąży,więc rozumiem Twój niepokój Sonka,no ale jeżeli lekarz i farmaceuta potwierdził w aptece,że możesz go brać to chyba możesz,przeczytaj jeszcze ulotkę i sama się zastanów czy faktycznie czujesz się na tyle źle,że konieczny jest antybiotyk.Zdrówka kochana nam wszystkim życzę.Ja płukałam gardło szałwią ale jeszcze mnie boli.Za to dzidzia w brzuszku fajnie się wierci 🙂Trochę się boje jak to będzie po porodzie,jak sobie poradze z zaprowadzaniem córki do przedszkola z maleństwem,bo straszą,że ma być strasznie mroźna zima
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sonka,no zwolnienia wpłynęły do zusu wczoraj po mojej interwencji,jakiś dziwny zbieg okoliczności,ale bardziej prawdopodobne wydaje mi się,że księgowa wczoraj dopiero zawiozła zaległe zwolnienia do zusu a mi ściemniła,że już dawno wysłała,ale najażniejsze,że są juz w zusie i pozostaje mi czekać miesiąc na kasę.
Antybiotyku żadnego jeszcze nie brałam ani w tej ani poprzedniej ciąży,więc rozumiem Twój niepokój Sonka,no ale jeżeli lekarz i farmaceuta potwierdził w aptece,że możesz go brać to chyba możesz,przeczytaj jeszcze ulotkę i sama się zastanów czy faktycznie czujesz się na tyle źle,że konieczny jest antybiotyk.Zdrówka kochana nam wszystkim życzę.Ja płukałam gardło szałwią ale jeszcze mnie boli.Za to dzidzia w brzuszku fajnie się wierci 🙂Trochę się boje jak to będzie po porodzie,jak sobie poradze z zaprowadzaniem córki do przedszkola z maleństwem,bo straszą,że ma być strasznie mroźna zima
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...