Skocz do zawartości

Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży


innicone

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Jeszcze jestem w dwupaku, mam ci wieczór coraz bardziej bolesne skurcze, takie miesiączkowe, ale trochę mocniejsze, do kibelka mnie goni co rusz. Wczoraj było podobnie, ale skurcze słabsze zdecydowanie, dzisiaj już się cała krzywię jak przychodzi. Może to to.. Zobaczymy jak się rozwinie :-) Dam Wam na pewno znać :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Zelazna, jak dla mnie to Ty po prostu rodzisz 🙂 trzymam kciuki i jedź Ty już lepiej do szpitala 🤪

Dziewczynki - w wolnej chwili zapraszam na mój blog http://odczuciaiuczucia.blogspot.com/2013/03/rodzimy-tak-to-byo-06022013-w-csk-mswia.html właśnie skończyłam opisywać tam swoje przeżycia z porodu z dokładnością prawie co do minuty 😉

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej laseczki 🙂
jestem ... jestem 🙂 tylko korzystam z całkiem dobrego nastroju syneczka 🙂
wczoraj wybraliśmy się na godzinny spacerek 🙂 jak jaszczurka na kamieniu wystawiałam pyszczek do słonka 🙂 aż się nie chce do domku wracać 🙂
Wiktorek zasnął już na wysokości 2 piętra (mieszkam na 4) i cały spacerek słodko spał 🙂 ale pkt. godzina 14 = pora cyca lekko się uaktywnił i byliśmy już w drodze do domku, więc szybka akcja rozbieranie i karmienie 🙂
śmialiśmy się z Gregorem, że się nam za mocno dotlenił, bo spał jak głaz 🙂 ale za to ja spokojnie zrobiłam zapiekankę z ryżem i jabłkami ... ba .. nawet drożdżowe udało mi się zrobić 😁 o takie 😉



a miałam was zapytać .. czy myjecie buźkę Szkrabów? U mnie Wiktorek ma sporo potówek za uszkami i na szyi .. przemywałam po 2-3 razy dziennie wodą przegotowaną a wczoraj nawet wodą z Olilatum, ale jakoś nie widzę, żeby chociaż trochę ogasły 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No i rodzę, jestem na porodówce, na sali rodzinnej, skurcze słabe niby, ale rozwarcie 4 cm, ćwiczę na piłce, łażę, czekam na rozwój wydarzeń :-) Z USG szpitalnego wychodzi że młody ma 3300! Trzymajcie kciuki!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Inez no popatrz jaka Ty zazdrośnica! Ledwo Sylcia sie wykluła to i Ty biegiem na porodówkę 🙂
Super! trzymamy Tu wszystkie za Was kciuki! Sił Ci kochana życzę!!

Sonka pięęęęęęęękne zdjęcia! Zaraz poczytam Twój blog bo z chęcią przypomnę sobie te wrażenia-zwłaszcza to wiszenie na kaloryferze bliskie memu sercu-jako przystawkę przed opowieścią Sylwii i Inez 🙂

Basiu u nas nie ma potówek. ja po kąpieli wycieram szyjkę i paszki i tam smaruję kremem.
Może za ciepło go troszkę ubierasz? Albo macie w mieszkaniu za ciepło? a tak wogóle to co Ty tu roisz? Mężem proszę się zająć!!!

Swoją drogą ciekawe czy mąż Mamusi już wrócił 😁 jaka tam radość w domu będzie achhhh...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
w całym mieszkaniu mamy 20 - 21 stopni 🙂 bo więcej sami nie jesteśmy w stanie znieść 🙂
Szkrab na dzień ma na sobie body z krótkim rękawkiem i na to jakiś pajacyk (bawełniany albo z weluru) ... zawsze mu sprawdzam kark czy nie jest gorący albo wilgotny i zawsze było ok 🙂
a te potóweczki ma wokół ustek, na szyi oraz trochę w okolicach uszek ... myślę, że to może od pokarmu, który przy karmieniu mu ucieka 😉 .. co prawda zawsze pieluszką mu buźkę ocieram, ale fakt, że robię to na sucho 🥴 i stąd teraz potówkowy problem
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A ja dzisiaj pierwszy raz wyszłam z domu bez małej na całe 45 minut:P musiałam iść do dentysty bo bardzo rozbolał mnie ząb...miałam leczenie kanałowe bez znieczulenia...porównywałam to sobie do bólu porodowego i wytrzymałam...w poniedziałek muszę iść na dalszy ciąg leczenia i znowu zostawić malutką. Ale jednak się da, nakarmiłam ją zaraz przed wyjściem a mąż ją ululał do snu...chociaż trochę płaczu ponoć było. w poniedziałek znowu muszę to zrobić 😎 a na polu było piękne słońce, co prawda dentysta na tej samej ulicy ale jednak chociaż ta chwila była super 🙂 jak jutro będzie tak ładnie to zweranduję Alunię jutro pierwszy raz 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hello 🙂
Z niecierpliwoscia czekam na wiesci czy moja meza juz wyladowala na lotnisku w Gdansku 🙂Dzis na noc jedzie z dziewczynkamin pociagiem do Zawiercia i jutro 7.20 ujrze ich w domciu 🙂NARESZCIE!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
SONKA I BULEK radocha bedzie napewno i to jaka 😉Tatus zobaczy i przytuli Ninke 🙂Ciekawa jestem jego reakcji 🙂

A My juz dzis zaliczylismy pierwszy spacerek 🙂Wozio wczoraj zlozylam i dzisiaj fru na zakupy na dol do slepa i na okolo do domku 🙂Padac nie pada i nawet sloneczko sie przebija zza chmur.Ninus smacznie spala teraz tez spi najedzona 🙂ajna juz sie zrobila 🙂Na buzi ma takie pultynki jak u chomiczka i serdelki na nozkach tez juz ma wieksze 🙂I wogole urosla 🤪..ciuszki 56 juz pochowane,te 58 tak akurat,trzeba powyciagac z szafy te wieksze rozmiarki 🙂
Stwierdzam,ze zakup wozka okazal sie stzralem w 10 🙂Taki jak chcialam.Ninka wozi sie w ABC DESIGN COBRA 🙂..argumenty jakimi sie kierowalam to:zwrotnosc,lekkosc,szybkosc i latwosc montazu oraz zlozenia no i wyglad 🙂Nie chcialam nigdy 3-kolowca ale jednak jestem mega zadowolona z niego 🙂

INEZ ciekawe czy juz tulisz synusia w ramionach 🙂Mysle,ze tak 🙂Skoro po 10-ej mialas juz 4 cm rozwarcia do 10cm chyba juz doszlas...TRZYMAM MOCNO KCIUKI!!!!!!!!!!!!!:*

Dziewczyny ja tez smoczek daje wtedy gdy juz jest najedzona a jeszcze cos tam probuje ssac i szukac 🙂Najwazniejsze ,ze jest potzrebny do zasniecia i potem dziecko wypluwa i ladnie spi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sylwia Gratuluję!!!!!Nareszcie Maciuś jest z Wami.Żelazna pewnie już też jesteś ze swoim synkiem 🙂Czekamy na wieści i wszystkie jesteśmy już rozpakowane 🙂 🙂
Dominisia śpi,byłam dzisiaj z nią 10 minut na powietrzu przed domem.Wczorj była pediatra i zbadała moją myszkę.Na szczęście nic nie złapała od starszej siostry.Julka jeszcze kaszle ale już końcówkai mam nadzieję od poniedziałku wraca do przedzkola po tygodniu kurowania się w domu.Jeśli chodzi o Julkę to na razie nie zauważyłam zazdrości o malutką.Narazie mała siostrzyczka jest dużą atrakcją i chce mi pomagać,ale jest co robić przy dwójeczce.Najgorej jest jak męża nie ma i jedna przez drugą domaga się mojej uwagi.W czwartek przyjeżdża moja mama i bardzo się cieszę 🙂Co do smoczka to ja też podaję bo Dominisia często chce ssać.
Pępekodpadł małej w 8dobie,ale ma taki trochę wystający,pediatra mówiła,że to jeszcze się wchłonie trochę,no ale zobaczymy.Jaką maśc polecacie?Dominisia ma takie brzydkie krosteczki na sisiulce i sudocrem nie pomaga.DOBRA LECE DO MOJEGO GŁODOMORKA 🙂Buziaki i pozdrawiamy:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sylwia Gratuluję!!!!!Nareszcie Maciuś jest z Wami.Żelazna pewnie już też jesteś ze swoim synkiem 🙂Czekamy na wieści i wszystkie jesteśmy już rozpakowane 🙂 🙂
Dominisia śpi,byłam dzisiaj z nią 10 minut na powietrzu przed domem.Wczorj była pediatra i zbadała moją myszkę.Na szczęście nic nie złapała od starszej siostry.Julka jeszcze kaszle ale już końcówkai mam nadzieję od poniedziałku wraca do przedzkola po tygodniu kurowania się w domu.Jeśli chodzi o Julkę to na razie nie zauważyłam zazdrości o malutką.Narazie mała siostrzyczka jest dużą atrakcją i chce mi pomagać,ale jest co robić przy dwójeczce.Najgorej jest jak męża nie ma i jedna przez drugą domaga się mojej uwagi.W czwartek przyjeżdża moja mama i bardzo się cieszę 🙂Co do smoczka to ja też podaję bo Dominisia często chce ssać.
Pępekodpadł małej w 8dobie,ale ma taki trochę wystający,pediatra mówiła,że to jeszcze się wchłonie trochę,no ale zobaczymy.Jaką maśc polecacie?Dominisia ma takie brzydkie krosteczki na sisiulce i sudocrem nie pomaga.DOBRA LECE DO MOJEGO GŁODOMORKA 🙂Buziaki i pozdrawiamy:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzikuska, to masz te same przeżycia co ja. Tylko ja już na drugi dzień po powrocie ze szpitala wylądowałam na fotelu dentystycznym, bo już w szpitalu jak przestały działać środki przeciwbólowe, to ząb napierniczał jak cholera. I też bez znieczulenia i też kanałówka. Ech, co my musimy znosić dla tych naszych Szkrabków 🙂 Ale to wszystko z miłości 😘

Wercia, czyli jutro pewnie usłyszę z Twojej wioski okrzyki radości, jak tylko mąż z dziewczynkami zawita w domku 😉 😉 😉 taka to będzie euforia 🤪 🤪 🤪

Basiu, Ty mówisz, że zakładasz swojemu kawalerowi body z krótkim rękawkiem. Kurde, to może ja przegrzewam swoje dziecię, bo u mnie ma zawsze z długim i na to pajacyk, albo kaftaniczek i śpiochy. Tak ubierali w szpitalu, gdzie było nawet cieplej niż my mamy w domku... Ale widzisz, czasem się zdarzy, że moja ma włoski trochę przy karku spocone. Spróbuję ją chyba trochę cieniej ubierać.

Sonka zajrzałam na Twojego bloga i rzuciła mi się w oczy ostatnia faza porodu i to jak tulisz swoją Tolunię w ramionach. Ryczałam jak nie wiem co... Pięknie to opisałaś!

U nas wczoraj nie było wymiotów (tfu tfu tfu). Może smoczek zadziałał? A dzisiaj, jak się uda mężowi, to ma kupić ten smoczek z NUKa, bo my mamy z Lovi jakiś uspokajający. Ale może tego NUKowego bardziej polubi 🙂

Inka, jak u mojej się pojawiły krosteczki (niestety po chusteczkach Kindii Cleanic i po Huggisach też 😠 ) to myłam małej pupkę i broszkę czystą ciepła wodą, a smarowałam Bepanthenem. Przeszło już na drugi dzień. I teraz wróciłam do chusteczek Pampers Sensitive i kremu Linomag Bobo i na razie jest spokój.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o rany, czyli nie myliłam się Żelazna - super, czekamy na wieści i jestem tam z Tobą choćby wirtualnie 😘 😘

Buleczku, dziękuję ☺️ 😘 i z przyjemnością zapraszam na blog 🙂 o kaloryferze też jest 🙂 jak dobrze, że on tam był, jezu.. wiesz dobrze, jak takie kaloryfery życie ratują 😉
Kasieńko wiem.. pisząc to przez wiele wieczorów za każdym razem ryczałam ☺️

Basiu Boże jakie pyszności tu serwujesz 🙂 przepis podrzucisz co 😘
a to są na bank potówki kochana? My mamy takie białe krosteczki na buźce od urodzenia, Tymek pamiętam też je miał, one znikną same 🙂 Ja też myję wacikiem i przegotowaną wodą, a po karmieniu też przecieram tylko suchą pieluszką.

Werciu, już wyobrażam sobie, jakie dziś masz emocje, super dzień jutro dla Was, święto dosłownie 🙂

Inka ale śliczna jest ta Twoja starsza córeczka 🙂 widziałam zdjęcia Twoich księżniczek na fb 🙂

Sylvie jak się czujesz? wracajcie tu do nas szybciutko z Księciuniem małym 🙂

Tuli hop hop po raz drugi 😉

4nula zagłosowane 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bry
żyję, jestem od dziś u rodziców
gratki dla naszych dzielnych dziewczyn i ich mężczyzn !!!

juro się zaloguję to coś więcej napiszę
Smarkata, dzięki za podpowiedx; tak zrobię bo pokarm mam 🙃 🙃 🙃 ale i Małgosia nazbyt do ssania chętna.
gut najt 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No Tuli żyjesz, super 🙂

dziewczynki, super artykuł co można a czego nie itd w leków podczas karmienia piersią, polecam http://www.rodzinko.pl/karmienie-piersi/2310-zasady-stoswania-lekow-u-kobiet-karmi-cych.html wrzucę też do wątku o laktacji 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tak na piec minut doslownie wpadlam bo juz jestem wykonczona ....w domu ogarnac do poludnia z malymi pzrerwami na opieke przy Nince,to w miedzyczasie prasowalam i jeszcze po kapieli malej i jej ulozeniu do snu-upieklam ciasto dla mojej familii 🙂Siedze w majtkach i staniku i ide sie relaksowac pod prysznicem i potem lulu 😉Moja meza juz jedzie z dziewczynkami 🙂 🙂 🙂Ciekawe co mi kupil 🤪

INEZ jestem ciekawa co u Ciebie i Synusia 🙂

INKA ja rowniez jak KASIA uzywalam (i uzywam w razie W) masci BEPANTHEN,jest extra pomaga od razu 🙂Sudocremu nie uzywaj bo bardzo wysusza skore i nie pomoze juz na schorowana pupcie.Tylko pogarsza sprawe.

Rano bede bardzo szczesliwa mamusia i zoneczka 🙂Lece Kobitki sie oporzadzic 🙂Co by jakos ladnie dla meza wygladac 🙂Buziaczki i do napisania:**********************
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no sie ma dziewczyny

wpadlam na chwile dzis kolejny spacer zaliczony tym razem tato z przyszlym ojcem chrzestnym byli. śmialiśmy się bo patrzyli się na nich jak para homoseksualistów z dzieckiem;p

próbujemy dziś suszarki z jutuba zuziek ladnie lezy w lozeczku ale zasnac nie chce i tak sama.

przed chwila wydoiła mi 2 cycki... ja nie wiem mam metlik bo p kazala mi co min 2,5 h karmic a przeciez wszedzie pisza ze przerwy maja byc nie dluzsze niz 3 godziny i w szpitalu tez mi mowili tak to ja nie wiem bo ja chce ją karmic na żądanie ale nie chce zeby sie znowu przejadała i rzygała mi.

i ja juz nie czy pilnowac tych przerw czy po prostu jak szuka cyca to dawac??? a karmicie na raz z jednej czy z 2 piersi??

wczoraj ponarzekałam wam na kotka a on potem kolacyjke zrobil (i polał mi kanapki musztardą bo ja lubie 🤪 i musiał mi to zabierać z kanapek bidulek 🙃 głupiutki 😁 ) potem zuzke zabrał od jak cyca skończyła i ładnie ją uspał na dole a ja sobie pospałam w łóżku spokojnie i przebierał ją ciągle - mówie wam wystarczy wałek wyciągnąć 😉

ja troche lepiej sie czuje i moje bimbałki też ale całą noc się pociłam i nieco osłabiona jestem. a teraz głowa boli więc znowu poratuję się paracetamolem aż mi źle że tyle biore ale lekarka kazała a i tak biore mniej niż mi kazali.

jeśli o maść chodzi to używamy alantanu plus w maści na pupe albo linomagu - to takie tłuste maści . a na te pryszczyki które wyskakują te białe kropeczki to delikatnie i ociupinke smaruje alantanem w kremie.

wczoraj gdzieś tam wyczytałam ze mozna jesc brokuła i dziś smialo zrobilam brokula z kurczakiem a potem gdzie indziej wyczytalam ze nie mozna jesc brokolow i obeszlam sie smakiem dobrze ze tylko prubowałąm a nie zjadłam calkiem na obiad

ok zasypiam juz wiec narazicho pa

zelazna jak tam?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
przezylam wszystko wczoraj..Poród naturalny, oksytocyne, przebicie pęcherza płodowego, masaż szyjki, próby ręcznego wstawienia główki na odpowiednie miejsce, parcie które tylko wywołało obrzęk główki i na koniec znieczulenie i cesarka.. mlody ma 3050g i 53 cm urodzil sie 3 marca o 00:05. Pozniej wszystko opisze..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
przezylam wszystko wczoraj..Poród naturalny, oksytocyne, przebicie pęcherza płodowego, masaż szyjki, próby ręcznego wstawienia główki na odpowiednie miejsce, parcie które tylko wywołało obrzęk główki i na koniec znieczulenie i cesarka.. mlody ma 3050g i 53 cm urodzil sie 3 marca o 00:05. Pozniej wszystko opisze..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jojku Zelazna wyobrazam sobie co przeszlas u mnie prawie sie tak skonczylo tez, bidulko trzymaj sie cieplutko tul swojego synusia duzo niech sie cieszy spokojnie mamusi biciem serca, nam tak kazali małą tulić coby byla spokojniejsza po tym ciezkim porodzie. trzymaj sie kochana najgorsze za wami teraz tylko cieszcie się synkiem mam nadzieje że z nim wszystko dobrze i jest zdrowy! napisz w wolnej chwili jak z wami dokładniej całujemy gorąco i ślemy dużo siły dla was i zdrówka! no i szybkiego powrotu do domu! 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘 😘


a moja mała dziś o 23 zjadła dwa cycki łapczywie że hej i ze złością jak jej sutek wypadł zrobiłam jej w między czasie przerwe na bekanie i po tym żarełku spała UWAGA: 5 godzin!!!! potem suszarka z jutuba poszła w ruch i sama pięknie zasnęła w swoim łóżeczku.

teraz znowu zjadła troszkę kupe zrobiła i też już spi u siebie po kilku rundkach z kolysanką.

ja w końcu wyspana, ale z mega bólem głowy ide się ogarnąć i chyba kawe strzelę bo paracetamol dupawy nie pomaga ah wziełoby się ibuprom max albo sprint caps co zawsze pomagały;p

a dziś zastanwaiam sie czy nie skoczymy do sklepu chcialabym se jakis ciuch kupic bo nie mam co wrzucic ani na dupe ani rozpinanego na cycki. podjechalibysmy pod sklep tete posle na spacer a ja szybko szybko chyba zrobie szybkie zakupy. taki mam plan ciekawe czy tato da sie namowic bo on sklepow nie lubi... i jest leniem okrutnym;p ok spadam buziaki dla wszystkich panienek 😘

Mamuska i co tatus wrócił? 🙂 cieszę się normalnie razem z tobą 🙂 ah sobie tylko wyobrażam jaka wielka radość u was dziś w domu, aż miło 🙂 życzę coby wam nic jej nie zakłóciło!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zelazna oj bidulo-widzę,że na wszystkie możliwe sposoby Cię wymęczyli....
Nie chciał coś Twój bąbelek wyjść na świat..
Najważniejsze,że już po wszystkim i nareszcie możesz tulić swojego skarbeńka!
Gratuluję kochana 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zelazna za dużo się naczytałaś o tych naszych porodach, pozazdrościłaś każdej z nas i koniecznie chciałaś wypróbować co przeżyłyśmy 😉 😜 😉 😜
Dobrze, że już masz to za sobą i możesz cieszyć się Maluszkiem 🙂
Czekamy na zdjęcia!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o rany, Zelazna, to się wymordowałaś - ale już PO i to najważniejsze, cieszę się bardzo i z całego serca gratuluję 😘

czekamy teraz na opowieści i zdjęci Waszych pociech nasze lutowo/marcowe mamusie 🙂

Smarkata, możesz jeść brokuły - nie brukselkę, nie kalafiora, nie kapustę, a brokuły spokojnie 🙂
Ja jem często, bo są też bogate w żelazo, a mam niedobory po porodzie i Tolunia jak do tej pory nie wie co to ból brzuszka. W szpitalu mieliśmy specjalne menu dla karmiących i brokuły też serwowali 🙂
I karm na żądanie, co 3h karmi się sztucznym mlekiem, nie cycem - co 3h cyc to stare metody. Cycem nie da się przekarmić dziecka, spokojnie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...