Skocz do zawartości

Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży


innicone

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
to troche brzmi jak nawal mleczny....odciagaj przed karmieniem troche...tyle ze odciaganie stymuluje laktacje wiec w sumie do jak z deszczu pod rynne...ja bym chcila miec tyle zeby odciagac i mrozic bo wtedy nie musialabym sie stresowac jak musze wyjsc z domu a coraz czesciej bede musiala.

Dzis na uczelnie wbieglam i wybieglam i wszystko zalatwilam w 15 minut droge tam zalatwienie i powrot bo sie balam ze Mala zrobi babci male piekielko...a w sumie to po prostu sie stresowalam zostawajac ja bezemnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hm to nie nawal bo cycki miekkie, a odciagac nie ma sensu bo caly czas tak sika nie tylko 1 strumien:/ nie chce odciagac bo bede miala za duzo pokarmu.... a teraz jest w sam raz ilosciowo no chyba ze bym sciagala laktatorem i karmila z butelki ale czy to jest sens jesli jestem w domu i moge bezposrednio z piersi? chyba mala bedzie musiala sie nauczyc pic z takiej piersi poprostu...

u nas cieplutko lecimy na sloneczko spacerowac
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja nie wiem co Ci poradzić....może rzeczywiście musi się nauczyć szybciej połykać..

A tak na dobry humor w tą paskudną pogodę:
http://www.youtube.com/watch?v=xKoQFanFFR0

😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny nie mam czasu wszystkiego czytać, wiecie jak to jest, pierwszy dzień w domu, a mąż w pracy.. akurat trafiliśmy w ten dzień kiedy musiał iść, bo facet zajmujący się jego tematem przyleciał na 2 dni. Jakoś dajemy radę, mam nawał pokarmu teraz i boooli 😞 Młody oczywiście się denerwuje, bo mu strzela tak jak pisałyście, że i u Was się zdarza. U mnie nie ma opcji, muszę trochę powyciskać przed podaniem bo sutki ogromne i nie może ich wziąć, a nawet jak się uda to od razu nerwy, bo mu to wszystko strzela w gardełko w środku 😞 Okazuje się, że karmienie na żądanie jest zdecydowanie fajniejsze, bo czasem nawet 3,5 godziny przerwy, a nie jak w szpitalu, co 2 musiałam go zmuszać do jedzenia 🙂 Oczuywiście mam dylematy co jeść. Na przykład z czym kanapki!!?!?
jak trochę się ogarnę to będę Was czytać i pisać i w ogóle 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jej Zelazna super że już w domu, szkoda że mąż musi być w pracy, no ale napewno dasz rade, kto jak nie matka 😉
Ja muszę kupić pojemniki z aventu do mrozenia pokarmu i bede troszke mrozic bo chce skonczyc uczelnie w tym semestrze wiec musze jakos wychodzic z domu a nie chcialabym podawac mleka sztucznego...chociaz pediatra powiedziala mi ze w ostatecznosci mozna by robic tak ze mieszkac moje ze sztucznym jesli nie udaje mi sie odciagnac na tyle mleka...no ale zobaczymy, na szczescie uczelnie mam 5 minut od domu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny...jak ja Wam zazdroszczę tego nawału, tych tryskających cycków... ☺️
My byliśmy dziś w Wyszkowie na zdjęciu szwów i na kontroli u neonatologa...Maciuś nie przybrał jeszcze na wadze, waży tyle co w dniu wypisu 🤨 jeśli nie przybierze do wtorku, to będę musiała dokarmiać 🥴 🤨 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sylwia masz laktator? pompuj po każdym karmieniu-zobaczysz rozhula się! no i pij dużo-jak najwięcej i w nocy też

u nas chyba tez zaczyna się kryzys (6 tydz więc to chyba ten skok ) i mała siedzi cały dzień na cycu.... teraz już się tym nie martwię jak za pierwszym razem ale cięęęężko jest.. Ale za kilka dni się unormuje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
WSZYSTKIEGO NAJLEPSZEGO DZIEWCZYNKI Z OKAZJI NASZEGO SWIETA!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

KASIU nie zapisywalismy do konkretnego lekarza bo Ja nie wiem do ktorego by najlepiej i skierowali Nas do CENTRUM na Powstancow i przyjmowal tam dr.KOCON taki z wasem..Ninka ma bioderka okey i mamy przyjsc tak w razie W na kontrol w czerwcu 🙂Nakladam jej tylko pieluszke tetrowa na pampka na noc,aby miala szerzej nozki i to w sumie tyle.

DZIEWCZYNY?!Jaki kupic laktator?Bo juz sama nie wiem czy Aventa czy Nuby?Poradzcie!!!!!!!Oczywiscie chce reczny bo elektryczne sa drogie.Musze barzdiej rozbujac mleczko bo nie starcza Nince to co mam w piersiatkach 😞Dokarmiam ja wieczorem na noc oprocz piersi. 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Najlepszego, najlepszego 🙂
Moja Zosia dostała dziś swój pierwszy prezent z okazji dnia kobiet 🙂


Wercia-ja mam Aventu i jestem z niego zadowolnona. Ale dziewczyny tu narzekały na niego chociaż nie wiem czemu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wszystkiego co najlepsze i niech każdy dzień w roku będzie takim małym Dniem Kobiet 🙂 :*

Sylwuś zgadaj się z Kasienką, bo widać ma nadlimity cyckowe 😉

co do laktatora to ja mam taki - w szpitalu taki mieli i jak zaszła potrzeba to Gregor mi kupił w SMyku za jakieś 63 zł. jak dla mnie jest super - tylko jest jedno 'ale' - nie ma smoczka do butelki a jest sama zaślepka, więc jak odciągałam pokarm to przelewałam to zwykłej butelki Aventu 🙂

http://allegro.pl/medela-laktator-reczny-base-odciagacz-pokarmu-new-i3084806753.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej,hej.Ja też nam życzę drogie koleżanki wszystkiego najlepszego w tym dniu.
Mi dzień minoł fajnie,mamusia przyjechała i od razu inaczej,Julcia wniebowzięta,a ja spokojniejsza jak mam pomoc.Nawet dzisiaj wyszłam sobie na godzinkę między ludzi 🙂
Dominisia grzeczna,ale też biegiem wracałam,żeby moje dziecię glodne nie było.
Ja polecam laktator Medeli,chociaż w sumie za bardzo go nie używam bo mala regularnie cycusie opróżnia.Dobra lecę spać,fajnie się Was czyta,normalnie nie raz idzie się popłakać ze śmiechu.Jak czytałam post Sylwii o "bąkach cichaczach" to tak się na głos zaczęłam śmiać,że aż Julka zaczęła się pytać z czego się śmieję 🙂.Spokojnej nocki.:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dzisiaj caly dzien sama bo moj maz do 18 na uczelni 😞 ale moze chociaz jutro bedzie krocej. Pogoda fatalna...niecale 2 st no i pochmurno ale moze dzisiaj ubierzemy sie cieplej i chociaz na godzinke wyjdziemy o ile zaraz nie zacznie padac co niestety jest mozliwe.

Ja mam laktator avent comfort i jestem zadowolona 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
po pierwsze uno to ja mialam aventa i byl do dupy ale on uzywany byl to moze przez to nie wiem. teraz uzywam madeli tego co basidrak i jest super jak zassie to leci ciurkiem. tzn nie uzywam za bardzo ale uzywalam;p o tak powiem;p

po drugie uno to kasiu powiedz czy ty z waszymi wymiotami zglaszalas sie do lekarza? żeby sprawdził czy z małą ok? bo wczoraj wieczorem znowu zwymiotowała ale już nie tak dużo jak wcześniej? zaczynam się martwić ale to dopiero 3 razy jej się zdarzyło zwymiotować i faktycznie przy tych moich strzelających cyckach to chyba łatwo jej o to żeby się przejadła . przed chwila ją karmiłam z tego bardziej strzelającego to chyba z 4 minuty gdzieś nałykała się raz raz raz i już zasnęła. nie wiem czy iść z tym do lekarza??? choć ponoć to normalne u noworodków takie wymioty 🤢

u nas pogoda do dupy pada i pewnie troszke chłodniej a wczoraj tak cieplutko było że wyszłam w krótkich getrach na spacer.

ok to tyle lece puki dziecię i tacię śpią;p ide cos zrobię w domu si ju dziewczyny
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tym moim aventem to tez myslalam ze do dupy ale okazalo sie ze trzeba troche praktyki zeby zrozumiec co i jak...i juz teraz ladnie sie sciaga mleczko.

Dzisiaj w nocy mialam cala mokra koszule, tak mi mleko sie wylewalo...a teraz czekam zeby Mała sie obudziłą bo prawy cycek to już pełny jest i zaraz znowu będzie się lało...
Sama nie wiem co z tym spacerem dzisiaj 1,6 st popatrzyłam teraz i strasznie pochmurnie, ale Ala tak slicznie sie wysypia na spacerku że już sama nie wiem...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wercia ja na bioderkach byłam u kobitki w przychodni centrum. A do pediatry jakiego się zapisałyście? Co do laktatora, to ja dostałam od koleżanki z Aventu i na początku też na niego wyzywałam, ale po jakimś czasie, jak nabrałam wprawy, to mi pasuje. Chociaż rzadko go używam, bo jest sporo zabawy z myciem. Wolę iść zdoić cyca ręcznie nad umywalkę 😜 No ale do rozhulania laktacji laktator niezastąpiony.

Honoratko o te wymioty pytałam tylko ciocię. I powiedziała, że jeżeli mała ładnie przybiera na wadze i nie zdarza jej się to po każdym karmieniu, to najprawdopodobniej z przejedzenia, więc postanowiłam że będę tego pilnować, żeby się nie przejadała i zobaczymy. Jak to nic nie da, to będziemy myśleć dalej i najwyżej podawać zagęszczacz. Ale widzę, że jak tego pilnuję, to wymiotów nie ma. Więc przyczyna chyba znaleziona. Chociaż dzisiaj rano była powtórka, ale w nocy jadła jak szalona i pewnie się znowu przejadła 🤢 Ale moim zdaniem lepiej, żebyś się u siebie spytała lekarza, bo jednak lepiej dmuchać na zimne i nie polegać na koleżance z forum 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wiem wiem 12 nastego mamy kontrole to spytam tak tylko pytam zeby sie uspokoic bo spodziewalam sie ze tak mniej wiecej odpowiesz;p bo tak czytalam tez w necie ze puki dziecko przybiera ladnie wymiotuje tylko mleczkiem bez krwi no to po prostu brzuszek nie wyrabia albo zwyczajnie przejadło się.

teraz tez pulnuje zeby sie nie przejadla ale mam wrazenie ze ona ciagle chce jesc a pewnie chce po prostu cycka przytulic i possac. smoczka tylko raz udalo mi sie jej dac wiec ciagle szuka tego cyca i sama nie wiem czy dawac czy nie bo z nich tak tryska ze masakra... wiec leniwe possanie przez zuzke cycka nie wchodzi w gre;/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
bry 😎
nadrobiłam
żyjemy sobie: jeju jak mi tu u mamy dobrze.. ☺️ ☺️ ☺️
Witek chyba oswoił się z faktem, że ma siostrę bo przestał wreszcie: włazić jej do łóżeczka/ciągnąć za nóżki/wpychać palce w oko/ciągnąć za włosy i parkować auta pod łóżeczkiem: z wrzaskiem of kors..dokucza ale jest to normalne dokuczanie zbuntowanego dwulatka więc jest ok. W miarę. I jeżeli ma się pomoc 😉
z laktacją u mnie różnie: niby mleko mam ale Małgosiek najchętniej non stop wisiałaby na cycu, i nie ma tak jak u Was, jak czytałam: że jednym karmię a z drugiego leci..jak ściągam między karmieniami to raptem, 30-40 ml z jednego cyca wydoję, także Kasia: ja chętna do kupna dodatkowego dla córki cyca 😉) także bywają dni, na szczęście rzadko, że muszę mm podać: szczególnie w południowe karmienie: bo wydoi oba cycaki i jeszcze potrafi 60 z butelki wciągnąć.

Sonka wierzę, że Twoja babcia wróci do domu w zdrowiu: czasami nie doceniamy siły i woli życia starszych osób: a tu przecież nową prawnuczkę musi jeszcze zobaczyć. 😘

Sylwia uśmiałam się z Twojej opowieści szpitalnej 😁 😁 😁 😁
ja leżałam w pokoju z dziewczyną która z kolei chwaliła mi się za każdym razem że "kupkę" zrobiła i czy ja też 🤢 🙃

Inez jak dobrze, że masz synka w domu: pokazałabyś nam przystojniaka ☺️ 😜

bosz bosz.. co jeszcze tam było..
że my też już na 2 i kupuję tylko pampers, że nie wiem kiedy pójdziemy do lekarza i czy w ogóle musze iść na jakieś wizyty kontrolne czy dopiero przed szczepieniem? 🤢 🥴 ☺️ 🤔 🤨, że jem już prawie wszystko-wzdymające, ale jem w rozsądnych ilościach i jak na razie wszystko ok, że na spacer na razie średnio udaje się wychodzić bo pogoda znowu dupna, że na pewno Basiu Wiktor denerwuje się twoim stresem, że cieszę się, że Mamuśka ma rodzinę w komplecie, że Dzikuska: czytałam ostratnio że z tym mrożeniem pokarmu to kiepska sprawa bo kobieta produkuje różny pokarm w różnych porach dnia i zależnościach pokarmowych i to co teraz jest ok dla maluszka może być małowartościowe za kilka miesięcy, że Bulek: jak kolki u Zosi? że u mnie ze spadkiem wagi średnio i dlatego mój A. wysłal mi pocztą moje buty do biegania i jak tylko dojdą: zaczynam ćwiczyć po troszku, choć wokół bloku na początek..
i nie wiem kiedy wróce do wawy: tak mi tu dobrze.. ☺️ ☺️

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 Nie ogarniam do końca jeszcze wszystkiego, ale widziałam że o laktatorach mówicie. Ja mam Tommie Tippie i jest.. Hmmm.. Nie wiem, czy dobrze go używam, ale strasznie mało leci i powoli, ręcznie mogę upuścić dużo więcej. Ale może nie potrafię go prawidłowo przystawić, czy coś.

Młody jest spoko, śpi, je, marudzi 😁 A sra!!! Dżizas! Ileż może produkować takie małe ciałko 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja mam laktator medela, tak to się chyba nazywa: prosty w obsłudze ale ciągnie że hooo hooo: suty dęba stoją po takiej sesji 😁 😁

a Małgosia robi jedną, no może max 2 kupy dziennie 😮 😮 i to takie rozmazane, musztardowe. Żadne tam papki.. 😮 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tulia ja chce mrozic pokarm tak np na za tydzień bo w lodówce można trzymać 3-5 dni tylko, a jak np w przyszlym tygodniu ide do dentysty i nie wiem czy uda mi sie odciagnac a np dzisiaj wydoje 90 ml to chcialabym to zamrozic zeby maz byl spokojny, tym bardziej ze my nawet zadnej mieszanki nie mamy i nie wiemy co by mozna podawac wiec tylko moje mleko wchodzi w gre. Tez czytalam ze mleko matki sie dostosowuje do potrzeb wiec nie mam w planach jakiegos magazynowania. 🙂

Zelazna super ze juz w domu 🙂

Ala mi wojowala od 12 kiedy to wrocilysmy ze spaceru do 15.30 chciala non stop cyca, brzusio bolal a ona spac nie mogla a juz ziewala ze hoho. jeszcze spi ale pewnie zaraz bedzie pobudka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tulia ja chce mrozic pokarm tak np na za tydzień bo w lodówce można trzymać 3-5 dni tylko, a jak np w przyszlym tygodniu ide do dentysty i nie wiem czy uda mi sie odciagnac a np dzisiaj wydoje 90 ml to chcialabym to zamrozic zeby maz byl spokojny, tym bardziej ze my nawet zadnej mieszanki nie mamy i nie wiemy co by mozna podawac wiec tylko moje mleko wchodzi w gre. Tez czytalam ze mleko matki sie dostosowuje do potrzeb wiec nie mam w planach jakiegos magazynowania. 🙂

Zelazna super ze juz w domu 🙂

Ala mi wojowala od 12 kiedy to wrocilysmy ze spaceru do 15.30 chciala non stop cyca, brzusio bolal a ona spac nie mogla a juz ziewala ze hoho. jeszcze spi ale pewnie zaraz bedzie pobudka.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuli/b] ale Ci dobrze u Mamusi 🙂 Ten Twój Wituś na zdjęciach to taki aniołek a dla Margolci taki dranidło 😲
Coś mi się wydaje,że to nie to że masz mało mleczka tylko Margolcia to leniuszek i nie chce jej się ciągać -bo to jednak ciężka praca jest 🙂 ale nie poddawaj się kochana-nawet jak raz na jakiś czas dokarmisz to i tak jest dobrze 🙂

Ja też miałam ambitny plan odciągania mleczka na moje wyjścia ale przy Zośce to nierealne..nie mam kiedy tego robić. No właśnie z tymi kolkami walczymy dalej-jest lepiej i to dużo lepiej ale ma też gorsze dni i krzyczy mi jak najęta-aż się sąsiad mnie ostatnio zapytał czy ja ją przygotowuje na śpiewaczkę operową 🥴 🥴 1,5 miesiąca już mija jeszcze drugie tyle i będzie spokój 😁 No właśnie między innymi przez te jej płacze i krzyki to nie dawałam rady odciągać no i tak organizuje sobie wyjścia żeby co max 3 h wracać do domu. Zostawiam koperek do picia żeby zaczekała na mnie jakbym się spóźniała a dwa że na brzusio dobrze robi i w razie co MM .

O te kupki to ja się pytałam bo moja zaczęła robić co 5 dni 🤪 i ja z początku się przestraszyłam ale byliśmy u pediatry i ona mówi,że dzieci na piersi mogą robić i 5 dziennie i raz na 2 tygodnie. I dopóki kupki są rzadkie to wszystko jest ok i to nie boli nie robienie kupki tylko te gazy. A naturalne mleko może się w całości wchłaniać, może być wodniste.

Zelazna hahaha noooo ja też byłam w szoku ile to sra 😁 bo wydalała więcej niż jadła 😁 😁 😁


Acha no i nie mam w co ubierać tego mojego szczęścia...muszę iść na zakupy jakieś bo mam całą wielką szafe ubranek ale w rozmiarze 62, kilka w 56 i dosłownie 4 śpiochy 50 które nosimy na okrągło ... no i pamiętam jak mówiłam,że to 62 to takie maleńkie ubranka a teraz jak jej założę to się w nich topi 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny nowinke sprzedam wam na kolki - ciocia z niemiec wysle nam czopki z kminkiem kupka latwiej wyjdzie i baczki od kminku tez. ponoc super.

my dzis placzacy dzien mamy rozgryzamy zuzke i chyba ma kolki bo co zje to nie ma ze sobie zasypia spokojnie tylko placze zaraz i doszlismy do wniosku ze to kolki chyba bo tak tylko przy cycku co chwile a i on nie uspokaja. a o 17 zjadla cyca po 40 min placzu juz chcialam sie poddac i dac jej znowu ale udalo sie ją uspokoić i odkryłam eureke ze jak masuje brzuszek to nie masowac mam nad pępkiem tylko pod - a T mi pokazała żeby nad masować to tak masowałam i dziwiłam się jak po jedzeniu zwymiotowała nam pare razy.... boże ta T to co rusz jakąś cudną radę mi dawała i kończy to się jak się kończy- płaczem zuzki i przebojami.....pielęgniarka położna matka a ma pomysły a ja głupia jak but że ją słuchałam....

w każdym razie o 17 zjadła cyca ok 18 zasnęła o 19 z płaczem się obudziła i dałam jej 10 ml herbatki bo zczaiłam po wczorajszych wymiotach że tamten 1 raz przez herbatkę nie mógł być bo od tamtej pory nie dawałam herbatki. no a pozatym skojarzyłam z cudownym masażem żołądka wg T recepty te wymioty ☺️ 🤢 🤢 🤢 jesetm głupia że się słuchałam jej... no i do tej pory pięknie śpi co prawda co jakiś czas się budzi z grymasem brzuszkowego bólu ale pomasuje leciutko pod pępkiem i zasypia dalej. takiej przerwy w karmieniu to dawno nie mielismy nawet w nocy. pech że teraz kolej tryskającego cycka i robi się kamień oj to zuzka będzie mokra przy karmieniu;p

no także ciotka wysle nam jakies super kropelki i te czopki mam nadzieje że pomogą. ciekawią mnie te czopki bo podejrzewam że kupka będzie lecieć ciurkiem po nich - mam nadzieje przynajmiej a są świerzo sprawdzone bo jej synowa ma 4 miesięczniaka więc dopiero co skończyły im się kolki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewuszki,

czy u was też zamiast tej pięknej wiosny co przez dwa dni była, to jest 10 cm śniegu?? 😮 😮 😠

Buleczku i gdzie się wybieracie do tego neurologa? bo j już sama nie wiem, na usg wyszło, ze jest ok, pediatra wcześniej kazała iść do neurologa i nie wiem co robić.

Tuli fajnie Ci u mamy i dobrze, korzystaj, siedź tam ile się da 🙂

Laktacja - ja przez jakiś czas już nie ściągałam i zaczęłam znowu i w trzy dni cycki oszalały i prawie non stop pełne są, także naprawdę, karmienia + laktator szybko rozbujają laktację, do dzieła dziewczynki i to wcale nie musi leciec jak głupie do butelki laktatora, u mnie zanim cokolwiek poleci to kilka dobrych odciągnięć "na pusto" muszę zrobic. Urzywam elektrycznego NUKa, mam go jeszcze po Tymku i jest ok.

Smarkata z takim sikającymi cyckami miałam problem przy Zuzce, tez ni raz puszczała cyca i mleko jej oczka zalwało, ale nic z tym zrobić chyba się nie da, musi się samo w końcu unormować, a mała musi to jakoś opanować, bo pamiętam, że potem już było ok 🙂

Z babcią rozmawiałam przez telefon, czuje się lepiej, może normalnie oddychać, ale w szpitalu jeszcze trochę posiedzi, bo ciśnienie i do 220 potrafi skoczyć 😲 Ale ja w nią wierzę, to jest super babka, pamiętam jak mi lekarz w szpitalu po założeniu pessara mówił, że mam prowadzić tryb życia 80letniej staruszki i ja to przekazałam babci - obie się wtedy śmiałyśmy, że jakbym wzięła przykład z babci i prowadziła jej tryb życia, to ciąży bym nie donosiła, taka to jest moja babcia, nie nosi okularów, nie używa laski, w kółko żartuje, pysznie gotuje i w kółko coś piecze, pije kawki, spotyka się z koleżankami, sama chodzi po zakupy, ciężko nazwać Ją staruszką po prostu 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
  • Dodaj nową pozycję...