Skocz do zawartości

Lutoweczki 2013 | Forum o ciąży


innicone

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,3 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
jestem, jestem, weszłam tu i powiem Wam, że się wzruszyłam. Jak zobaczyłam to forum i Wasze tu avatarki i pseudonimy to mi się tak miło zrobiło, tyle miłych brzuszkowych chwil mi się przypomniało, chyba chciałabym tu znowu z Wami pisać. FB jest fajne, ale tu jakoś tak z nostalgią. Wpadajcie tu czasem, proszę, będę czekać <3 ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Buleczku, dokładnie, wyjęłaś mi to z ust, myślę podobnie, tylko nie wiedziałam jak to ująć. Jak dziś tu weszłam, to momentalnie przypomniało mi si, jak tu pierwszy raz zajrzałam i się do lutówek dopisałam, jak często leżałam przymusowo na kanapie czy w łóżku i czekałam na wasze wpisy, jak nie nadążałam potem po całym dniu nadrabiać waszych wieści, jak przeżywałam Wasze porody, jak sama potem w emocjach Wam opisywałam jak to Toluchnę na świat wydałam... ach, miło mi się tu strasznie dziś zrobiło 🙂
aaaaaaaaa, widzę suwaczki, są 🙂 coś musiało być nie tak przez moment chyba 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
AAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAAA!!!!!!!!!!!! Jak ja bym chciała być znowu w ciąży!!!

i znowu po brzuszku buszować 🙂

fajnie by było jakbyśmy znowu wszystkie razem zaciążyły 😉 😉 😉 😉 😉 😉

i te suwaczki tu są super bo zawsze było wiadomo,która w którym tyg jest a teraz widać ile maleństwo ma 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tosia ma już 15 tyg i jeden dzień!!
A Zuzieniek 3 miesiące 3 tygodnie i aż dwa dni :*

jakie dużżżże te Wasze panny!

a muszę Wam się pożalić że od tyg nie ćwiczę z Ewką 😞 zaczyna mi się sesja i szkoda mi tych 40 minut 😞(((((((((((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Szybciej teraz leci czas 🙂 mamy co robić hehe
pamiętam że te pierwsze 12 tyg no 9 bo wczesniej nie mogłam wiedzieć ze jestem w ciąży-jak czekałam na to usg genetyczne to tak się wlokło....końca nie było widać...potem oczekiwanie na wrzesień żeby zobaczyć co to za czorcik mały tam siedzi! a potem to już szyyyyyyyyybko przeleciało...za szybko ech
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a już myślałam, że tylko my z Bulkiem takie sentymentalne nawiedzone jesteśmy 🙂 Super Was to znowu widzieć z dzieciowymi avatarkami i słodkimi suwaczkami 🙂 Mój suwaczek o jeden dzień się późni, nie wiem czemu, przecież dobrą datę mu podałam, ale myślę, że to wina lutego, bo wcześniej był ok, ale dobra tam, faktycznie niebawem dzieciaki będą miały połówkowe ciążowe. jeju, ale to były czasy 🙂 Ja też żyłam od wizyty do wizyty, było to dla mnie zawsze święto, szczęście w nieszczęściu, że miałam je co dwa, czasem trzy tygodnie 🙂 a jak w II trymestrze praktycznie po każdej wizycie były dobre wieści, że szyjka ok, pessar trzyma, nic jeszcze złego z tym ciśnieniem się nie działo, lekko tylko straszyło, żadnych niepokojących skurczy, to wychodziliśmy z uśmiechem od Doktora i jechaliśmy świętować do pobliskiego McDonalds, bądź takiej miłej pobliskiej knajpki, jej, ale było fajnie. 🤪 😘
Buluś, fajnie jakbyśmy mogły kiedyś znowu w tym składzie mieć swój wątek z brzuszkami, ale pewnie to nierealne 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
niestety mało prawdopodobne by znowu nasza wesoła 13 zaszła w tym samym miesiącu w ciążę 😉 ale byłoby super 😉

rozmawiałyśmy o tym blw (czy jakoś tak) i rozmawiałam teraz z koleżanką, która właśnie tak zaczęła karmić synka. Jest zachwycona-mówi że sadza malca i daje mu jedzonko i ma spokój 😉 przez pierwsze dwa tyg nie za bardzo sobie radził ale teraz chwycił o co chodzi. ja to nie bardzo wiem jak te maluchy mają jeść takie kawałki... w lipcu do niej pojadę to da mi książkę o tym i zobaczymy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie Buleczku podobno to ogromna wygoda jest i mnóstwo zaoszczędzonego czasu, bo nie trzeba stać przy garach i gotować tych papek. No chyba że ktoś się na słoiczki zdecyduje, ale to z kolei kupę forsy trzeba wydać. Za to sprzątania troszkę więcej niż zwykle :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oj oj: i ja wpadłam z tęsknoty i proszę :*)
i też sentymentalnie do tego forum podchodze, a najgorsze jest to, ze dla mnie pewne rzeczy są ostatni raz: ostatni raz zaszłam w ciążę ( mam nadzieję Bulek, że nie obrazisz się że nie podłączę się pod wspólne rodzenie 😉 ) ostatni raz czułam ruchy, ostatni raz karmię piersią..wszystko co robię przy Małgosi kiedyś minie i już tego nie doświadczę: no chyba że coś nam się kiedyś z miesazkaniem poprawi to może, za kilka dobrych lat..). na razie: basta choć chciałabym doświadczyć wszystkiego raz jeszcze 😞 i zazdroszczę Wam, że kiedyś będziecie w ciąży )
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Tuli tulę mocniutko i mam nadzieję, że jednak kiedyś będzie Ci dane przeżyć te piękne chwile jeszcze raz.
Ja też chcę, ale nie wiem czy uda mi się namówić do tego męża i jak sytuacja finansowa będzie wyglądać u nas za jakiś czas...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...