Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
hej dziewczynki jakoś tu smutno dzisiaj...

Ja też miałam fatalny dzień byłam dzisiaj u gina z wynikami krew i mocz dobrze ale ciśnienie miałam 80 na 45 i co najgorsze wcale nie słyszałam serduszka aż mi się płakać chciało na samą myśl że coś może być nie tak a ona powiedziała ze pewnie sie przekręciło i dlatego nie słychać a ja już nie wiem co myśleć 😞

a do tego mąż złapał grype jelitową i teściowa już też i pytam sie jej co mam robić w razie czego jakbym się zaraziła a ona że od razu mam się zgłosić na szpital...
to mnie nie pocieszył wogule 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
byłam dzisiaj u koleżanki (bo z domownikami nie moge przebywać żeby sie nie zarazić)i myslałam że sie wygadam to przylazła jej sąsiadka i tak długo siedziała że nie było wcale jak pogadać...

ech i w domu separacja mąż śpi w drugim pokoju a ja nie mam z kim pogadać a takiego mam doła dzisiaj...

ale słodkich snów dziewczynki pewnie już wszystkie śpicie
DOBRANOC
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja nocny marek jestem 🙂

Zuzik, w bawarce tego mleka się w ogóle nie czuje. A przynajmniej ja nic nie czuję, choć chciałabym, bo mleko uwielbiam 🙂

Mleka jako mleka jeszcze nie wytwarzam, są to bardzo małe ilości takiej przezroczysto-żółtej wydzielinki, która zasycha na sutku i do której (bez wkładek laktacyjnych) przyczepia się wszelkie badziewie z biustonoszy, bluzek itp. Późniejsze wydłubywanie zaschniętych kłaczków zbyt przyjemne nie jest, więc używam wkładek 😉 poza tym takie pozasychane badziewie na biustonoszu tez niezbyt fajnie wygląda 😉 generalnie od połowy ciąży coś takiego może się z piersiami dziać, to normalne. Większość dziewczyn zaczyna wytwarzać siarę (czyli to pierwsze mleko) tuż przed porodem. A że ja miałam niedawno podejrzenie dysplazji sutka i bałam się, że nie będę mogła karmić, bo mi się kanaliki pokręciły, to teraz się nawet cieszę, bo wiem, że piersi pracują tak, jak powinny i raczej żadnych problemów z karmieniem mieć nie będę 😎

Sylwia85, a jak z ruchami maleństwa? Wyczuwasz? Przykro mi, że w separacji jesteście; mam nadzieję, że to długo nie potrwa i że z Maleństwem wszystko ok.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A imion jeszcze nie mamy wybranych. Mąż czekał na usg połówkowe, na którym nie poznaliśmy niestety płci dziecka. Więc czeka nadal, żeby mieć pewność, czy wybierać imię dla chłopca, czy dla dziewczynki 🙂

Mi się marzy Natalka albo Jarek. Mężowi bardzo podoba się imię Bartek, które z kolei mi się zbytnio nie podoba 🥴 ciekawe kiedy uda nam się coś ustalić 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej kwasiek z tymi ruchami to jest tak że czuję przeważnie wieczorem albo wczoraj jak do 13 zjadłam tylko monte to sie wierciło a później zaczynam sie zastanawiać czy to faktycznie ruchy czy moja wyobraźnia a myślałam ze dzisiaj sie uspokoje jak posłucham serduszka a tu nic...

tak mi sie porobiło ostatnio jak usłyszałam że znajoma poroniła w 5 miesiącu...

myślałam że mi da skierowanie na usg a ona znowu na mocz i morfologie i krzywą cukrową
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sylwia, połóż się na plecach, łapki na brzuch (poniżej pępka) i czekaj. Odezwie się na pewno 🙂 postaraj się nie denerwować. Rozumiem Cię doskonale, bo miałam podobnie, jak przeczytałam w jakiejś gazecie ciążowej, że dziewczyna 2 razy w ciąży była i 2 razy urodziła martwe dziecko. No po jaką cholerę piszą o tym w gazecie dla ciężarnych?! 😠 Z wyobraźnią też mam problem. Tzn. często się zastanawiam, czy to możliwe że ten śmieszny rogalik w brzuchu to dziecko i czy to na pewno ruchy dziecka, a nie np. jelit. Ale my teraz mamy dobrze rozwinięty instynkt. I jak coś nam mówi, że to dziecko, to znaczy, że to dziecko 🙂

postaraj się zasnąć. Sen to zdrowie 🙂 więc w zasadzie powinnyśmy wszystkie spać za dwoje 😉 a mi do tego niewiele brakuje... 🙂 spokojnej nocy :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
angela ja też nie moge zasnąć a mój za ścianą bo chory

kwasiek ja często tak leże i już wczoraj sie ucieszyłam jak małe głodem wziełam i kicało i byłam pewna że to dzidzia
a dzisiaj nic i jeszcze tego serduszka nie było słychać i już mi czarne myśli wracają... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂

Sylwia, może faktycznie dziecko było odwrócone i to była przyczyna. Nie przejmuj się na zapas, bo maleństwo będzie miało taki sam humorek. Wiesz co, jeżeli miałabyś taką możliwość to zrób wyjątek i wybierz się prywatnie na usg (sama albo jak mąż wyzdrowieje), wtedy będziesz spokojniejsza i dowiesz się co tam dzieje się.

Dziewczyny to pewnie nie reguła, bo każda ciąża jest inna, dzidziuś też i pewnie nie dot. to wszystkich przyszłych mamuś, ale jak czytam na naszym i innych wątkach to mniej lub bardziej odczuwamy ruchy w podobnych tygodniach.
Moje małe od zeszłego piątku do wtorku było rozbrykane, a teraz łaskawie coś puknie, załaskocze albo i nie. Dzisiaj u mnie zaczyna się już 23 tc - 6 m-c, zobaczymy może na weekend znowu rozbryka się albo wypróbuje sposób, ktory podaje Kwasiek.

Nie polecam czytania artykułów ani w necie ani w gazetach dla ciężarnych o poronieniach, martwych ciążach itd., ja do niedawna czytałam, ale teraz staram się omijać je, bo wtedy zaczynam się martwić i łapie schizy 😞

U mnie na sutkach czasami znajdę taką zaschniętą wydzielinkę, po umciu myjką zchodzi, ale nie brudzi mi biustonosza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sylwusia kochana nie nakręcaj się proszę!!! Tak jak piszą dziewczynki nie czytaj nie sluchaj tylko kieruj się instynktem...na tym etapie ciąży ruchy maleństw są jeszcze nie równomierne, zobaczysz że dopiero później sam lekarz Ci powie o liczeniu ruchów ale to dopiero jak będzie później. I zrób koniecznie tak jak Anulka mówi:L IDZ PRYWATNIE NA USG dla włsanego zrowia psychicznego jak to się mówi. JA malucha czuje non stop ale i tak raczej nie bede czekac do 22.02 i sama sie wybiorę prywatnie 🙂 Sylwusia i oczywiscie daje Ci oklaska na dobry początek dnia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny, powiem Wam, że coś w tym jest,chodzi tu sposób podany przez Kwasiek na wyczucie ruchów. Parę minut temu położyłam na chwilę, bo zrobiło mi się słabo po zjedzeniu śniadania (rozumiem przed, ale po? - od czasu do czasu mi się tak zdarza) i tak leżę, położyłam sobie obie ręce u dołu brzucha, chwilę odczekałam i czuję jedno puknięcie, drugie, potem trzecie, a potem czkaweczka.

Sposób warty wypróbowania 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a własnie u mnie jest odwrotnie, jak tylko położe ręce na brzuchu maluch zupełnie mnie olewa...nie moge dotykać brzucha! tak samo było z moja kamilka tez nie daj boze zebym dotknela brzucha natychmiast przestawala kopac:P
Wczoraj tak podskakiwal/la ze patrzylam na brzuch i widzialam jak sie skora lekko porusza, co prawda jeszcze bardzo delikatnie ale bylo widac 🙂
Anulka jeszcze apropo wieku mówiłaś że maz 29 lat...moja kolezanka urodzila majac, wychowuje ja sama i ma lekkiego swira na punkcie swojej coreczki. Uleńka jest naprawde bardzo kochanym i inteligentnym dzieckiem ale robi ze swoja mama co tylko zechce, uwazaj zeby i Tobie dziecko na glowe nie wlazlo. Pisze akurat do Ciebie bo jestes w podobnym wieku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Mamusie,
Tak obserwuję stronę i forum od 3 tc i w końcu mam na tyle wolnego czasu (dopiero od tygodnia jestem na zwolnieniu), żeby wdrożyć sie w Wasze rozmowy i samej napisać co nie co 🙂
Jestem na początku 22 tc (termin na 8 czerwca), a mam 29 lat (tzn. będę miała 9 lutego 🙂 ). Myślę, że wiekiem nie ma co się przejmować... sama kobieta czuje czy jest gotowa czy nie. Ja będąc nastolatką ułożyłam sobie plan na życie: matura, studia, dobra praca, chłopak, zamieszkanie razem, zakup mieszkania, ślub i dziecko i to wszystko przed 30-tką! Czasem plany się posypią, a czasem się realizują... U mnie wszystko zgodnie z planem z małym wyjątkiem w ostatnim założeniu: zamiast dziecka będą DZIECI :laugh: Od 12 tc wiemy, że to będą bliźnięta, a 3 tygodnie temu dowiedzieliśmy się, że to dziewczynki: Oliwia i Wiktoria. Mąż troszkę niepocieszony bo liczył, że może na USG gdzieś się siusiak uchował, ale podczas badania usg 4d (3 dni temu robiliśmy) nie było wątpliwości 🙂 pokazały jakie z nich artystki (jedną dr. złapał jak ziewała a druga wypinała się pupą na siostrę). Dziewczynki są zdrowe i rosną pięknie 385 gr i 430 gr. Ruchy (bulgotanie w brzuszku) czuję od 16tc, a ruchy, które można wyczuć dotykiem od 18tc. Teraz, gdy tylko się położę albo odpoczywam czuję maluchy prawie non stop 🙂
Ale jeszcze kilka dni temu byłam przerażona bo jakoś tak nie mogłam wyczuć, po lewej stronie nie czułam nic, a po prawej miałam wybrzuszenie i czułam lekkie kłucie w boku. Okazało się, że martwiłam się na zapas: dziecwzynki po prostu się przytuliły do siebie i obie ułożyły się po prawe stronie :laugh:
Jak widzicie dzieciaczki wbrzuszku też muszą odpoczywac i nie zawsze będziemy je czuły - nie ma co się martwioć na zapas 🙂
Pozdrawiam i do "napisania"
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie dziewczynki ;*

Sylwia nie martw się tym na ostatniej wizycie miałam podobnie nic nie było słychać bo dziecko schowało się za mięśnie 😜 (jak to położna stwierdziła schowało się za choinkę) samo słuchanie serdusxzka trwa do 5 min a u mnie trwało z 15 min bo położna słyszała wcześniej ale chciała mnie uspokoić i żebym też słyszała takie cichutkie że musiała być totalna cisza... na pewno twojej położnej (lekarzowi) nie chciało się tak długo czekać i też słyszała bicie serduszka... bądź dobrej myśli ;*

a co do ruchów dziewczyny to wczoraj dostałam taką serie bombardowania że myślałam że mi te dziecko przez pępek wyskoczy hehe 🤪 ale tez mam czasem tak że się nie rusza ale się tym tak bardzo nie przejmuje... nie myśle o tym żeby się nie stresować 😉

a co do imion to na 100% Zuzia bedzie 😉 i może Dominik :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj Kahha w naszym czerwcowym gronie 🙂 Również gratuluję bliźniaczek 🙂 i oklask dla Ciebie.Widze, że jesteśmy rówieśniczkami (ja 29 lat skończę 16 lipca).

Wczoraj z mężem śmialiśmy się, że będziemy 3 m-ce pod rząd wyprawiać imprezy, maleństwo w czerwcu (chyba że pośpieszy się na maj to będzie trochę większy odstęp), ja w lipcu, a mąż w sierpniu. Wogle od czerwca do września urodzinowo się dzieje, w czerwcu też mają urodziny teściowie, potem po kolei my, a we wrześniu moja siostra, mój tata i moja babcia :laugh: Dobrze, że nie obchodzimy urodzin jeszcze ciotek i wujków, kuzynów, bo zebraloby się jeszcze kilka osób w tych m-cach :P
Z pozostałymi najbliższymi członkami rodziny, mamy trochę oddechu.

Dziewczyny, wiem że można niecodziennie czuć ruchy, bo maleństwo ułoży się inaczej, odpoczywa, czuwa itd. ale to moja pierwsza ciąża i czasami wolałbym czuć każdego dnia 😉 Z drugiej strony uspokajam się, że na każdej wizycie jest waszystko w porządku i na następnej też tak będzie.

Będę powoli zmykać do dentysty 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
podczytuję was od kilku dni i postanowiłam dołączyc, bo naprawdę czuje się fajną atmosferę
mam nadzieję, że nadążę, biorąc pod uwagę ilośc produkowanych na dzień stron 😆
termin mam na 2.06 i chyba jestem najstarsza na forum 🤨
ale staraliśmy się kilka ładnych lat, więc tak wyszło

a w środku hoduję córeczkę, z czego nie ukrywam, że bardzo się cieszę
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzięki ogromne 🙂 Nie ukrywam, że troszkę przerażona jestem: toż to dwa razy więcej pracy przy dzieciaczkach ale i... dwa razy więcej miłości 🙂))
Anulka to też moja pierwsza ciąża, więc ja też mam czasem paranoje, ale jak poczytałam troszkę nasze forum to się troszkę uspokajam.
Ada witaj również 🙂 My się nie staraliśmy za bardzo, stwierdziliśmy, że jak będzie to będzie 🙂 Po 6 latach znajomości 1 sierpnia 2009 r. się pobraliśmy a już 1.10.2009 się dowiedziałam, że jestem w 2-3 tc :laugh:
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...