czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży

No to nie taki zły temat 😉 tylko ze ja książek juz nie mam, he he. Własnie zjadłam budyn waniliowy z jagodami tzn z sokiem ze słoika teściowej pycha 😉 bobasek bedzie zadowolony 😉

A pogoda super, jeszcze sobie książe czytam 😉 he he
uwielbiam czytac nałogowo 😉



[URL=http://www.naobcasach.pl]

Ja mam trochę zaległości książkowych, tzn. kupiłam książki i czekają na półce 😉 Jakoś nie mogę się za żadną zabrać. Jedyne co ostatnio czytuję to książkę "W oczekiwaniu na dziecko" i gazetki ciążowe 🙂

Zuziaku, pierwsze co mi przyszło na myśl, to wszystkie Makbety, Hamlety i Konrady Wallenrody, czyli wszystko to, co mi się od zawsze mieszało i z czym nigdy do czynienia mieć nie chciałam :] Dla kontrastu poleciałabym w mitologię. Albo żeby ciut zaciekawić komisję, spróbuj poszukać czegoś dotyczącego bohaterskiej śmierci kobiet. Ja pomyślę i dam Ci znać.

ale pogoda 🙂 ja pol dnia na slonku 🙂 ide dalej :*

kwasiek

ja myślałam o Jacku Soplicy z Pana Tadeusza, Pieśń o Rolandzie, Konradzie wallenrodzie przynajmniej to są najczęściej wybierani bohaterzy... słyszałam jeszcze że dobry jest jako bohater Jezus ale nie chce się wgłebiać w nowy testament bo egzaminator ma prawo zapytać wtedy o cały nowy testament O_O a tego wolałabym uniknąć... mitologia też byłaby dobra bo w sumie muszą być z dwóch epok literackich...

Witam Was w tą piekną pogode 😘
Widze że tematy szkoły wróciły 😉 Ja polskiego nigdy nie lubiałam...Jestem z tego cienka 🥴 więc nic nie pomoge 😞
Ide na spacerek bo aż grzech siedziec w domu w taką piekną pogode 😉 Miłego dnia dziewczynki 🙂

Witam Mamuśki

Ja dziś już trochę lepiej, ale nadal chora...

A moja maleńka kopie jak rasowy pilkarz:laugh:

Na ostatniej wizycie u ginekologa (we wtorek) okazalo się, że mam bialko w moczu. Na razie się nie przejmuje, bo być może ( jak twierdzi ginka) źle oddałam mocz. Idę w poniedziałek zrobić posiew moczu i się okaże co tam sie zepsuło...

A ja już do przodu jestem 3 kg:laugh: u Juli na razie wszystko gitara, rośnie jak na drożdżach, bo czuje że brzusio z dnia na dzień większy.

Dziewczynki znacie jakiś dobry domowy sposób na katar, a dokładnie zatkany. W nocy przez nos nie mogę oddychaać, więc budzę sie z strasznie suchym gardłem... pomóżcie 😞

Kruszyna ja chora nie jestem ale mam problem z sucha sluzowka nosa...rewelacyjna jest zwykla sol morska, nawilza i ulatwia oddychanie, wiem ze na oczyszczenie drog oddechowych tez jest dobra 🙂
Co do polskiegoz awsze bardzo lubialam ale juz nie wiele pamietam 😞
dzisiaj w sr omawialismy i ogladalismy porod w wodzie. Powiem tak za granica wyglada to inaczej u nas tez troszke inaczej (wogole inaczej jest interprewtowany porod rodzinny -w chinach np. uczestniczy doslownie cala rodzina: tata, babcia, dziadk, dzieci). Generalnie woda sama w sobie duzo wspomaga porod tzn. przyspiesza nawet do kilku godzin, powoduje zmniejszony bol, wpomaga odprezenie za czym idzie wczesnij wspomniane lagodzenie bolu. I wanna jest oki ale tak samo dzial;a prysznic. Babeczka mowila zeby chodzic pod prysznic co pol h na pol h, ma to byc temp. ciala czyli okolo 37 stopni, po za tym korzystac koniecznie ze wszystkch mozliwych pilek, workow sako drabinek, przyjmowac takie pzoycje ktore sa nawygodniejsze. Na łożko wylacznie wtedy kiedy polozna musi podlaczyc ktg. Generalnie lozko nie sp[rzyja postepowi porodowemu. a w moim szpitalu mozan rodzic: na lezaco na stolku porodowym na kucaco ale na lozku no i w wodzie. Mysle ze opcji troszke jest, wszystko pokaze natura 🙂

Kruszyna, tak jak Laaf napisała dobra na nawilżenie śluzówki jest sól morska-tak słyszałam i czytała. Ja jak byłam chora (2 razy) w ciąży to zakraplałam sobie sól fizjologiczną, pod nos smarowałam maść majerankową, a jak nie pomagała to mąż kupił maść Wick Vaporub i też trochę smarowałam nią pod nosem. Robiłam sobie też inhalację z olejku Olbas Oil (poleciła farmaceutka i powiedziała, że jest bezpieczny w ciąży) - 3 krople do kubka wody lub na chusteczkę i wdychasz.

Laaf fajnie że masz taki duży wybór, zobaczymy jak u mnie w szpitalu będzie...
A co z tą solą robić?

Dzięki dziewczynki jutro podrepcze do apteki i się zaopatrzę w wspomagacze 😉

Na katar dobrze jest zjeść łyżeczka chrzanu np. do obiadu - też nieźle inhaluje.

Dobrej nocy Mamusie-Nosicielki 🙂

hej brzucholki

ja mam wreszcie chwile dla siebie...

Laaf ciekawe jaka z Ciebie wróżka he he usg mamy o 10 ale raczej odezwe się dopiero w niedziele jak wróce bo nie bardzo mam dostęp do kompa...

a dzisiaj zauważyłam że mi prawię pępek wyskoczył he he

Dobranoc mamuśki i miłego weekendu życzę 😉

Hej 🙂

Dzisiaj szykuje się kolejny dzień ładnej pogody 🙂

Sylwia,trzymam kciuki, żeby małe ujawiniło się 🙂

Wczoraj byłam na kolejnych zajęciach z oddychania w SR, do tej pory było ćwiczone oddychanie w poszczególnych fazach, a na wczorajszych dodatkowo ćwiczyliśmy powstrzymywanie się od parcia - przechyla się głowę do tyłu, zamyka oczy i nie można otworzyć, żeby w trakcie naczynka nie popękały,nabiera się powietrza do brzucha, potem przechyla się brodę dotykając klatki piersiowej, czeka się, a potem wypuszcza się powietrze i na końcu szybko oddycha z otwartą buzią. Boże umęczyłam się na tym i przestraszyłam się, że sobie w czasie porodu z tym nie poradzę 🤢 bo przeważnie odruchowo nabierałam powietrza zamiast brzucha to do policzków. Myślałam, że padnę jak kolejno było odliczane do 15,20,25 i 30. Mąż pociesza mnie, że sobie poradzę. Zostało nam trochę zajęć z oddychania, więc będziemy trenować, w domu od czasu do czasu chyba też.

Hej brzucholki 🙂

U mnie pięknie, mam nadzieje że każda z was ma takie piękne słoneczko za oknem, a jak nie to oczywiście życzę takiego:laugh:

Dziś już prawie dobrze się czuje. Wczoraj amolem posmarowałam sobie skronie ( bo nie miałam nic innego) trochę go powdychałam i jest supcio.

Zaczynam dziś już porządki do świąt, mam już zapowiedziane że okien to raczej myć nie będe heh... więc będe latać ze ściereczką do kurzu i siać rzerzuchę tylko to mi pozostalo:laugh:

Sylwia trzymamy kciuki i czekamy na wieści 🙂

Miłego dnia kobitki (brzuszki do góry)-hehehe..

czesc mamuski 🙂

Anulka podaj tel. do Sylwi z tabelki), co ona sobie mysli ze my do niedzieli bedziemy czekać?:laugh: :laugh:

Sylwia z tym pepuszkiem to norma, jak Ci wyskoczyl tzn ze macica przekroczyla wlasnie wysokosc pepka 🙂

Anulka z tym oddychaniem to tak sie tylko wydaje latwo...ja sie zapominam i notorycznie jak zaczynam oddychanie to wlasnie klatka persiowa i musze sie pilnowac zeby przepona 🙂 Co do wstrzymywania parcia...hmmm ja pamietam ze jest to prawie nie mozliwe, to silniejsze od tego co nadajemy organizmowi no ale teraz tez bede probowac 😉 po porodzie jedno oko mialam cale popekane, bo raz nieopatrznie zacinelam powieki.

Kruszyna fajnie ze juz CI lepiej, taka piekna pogoda szkoda chorowac 🙂

Hej, ja dzis bede miala gosci to musze trochę posprzatac ale nie duzo 😉 ale słabo cos mi sie dzis zrobiło i do tego duszno, masakra myslałąm ze zemdleje. Miłego dnia babeczki piłeczki 😉




[URL=http://www.naobcasach.pl]

Laaf, nr do Sylwii 511-412-334 🙂 no jasne, że nie będziemy czekać 🙂
A z samym oddychaniem sobie radzę, tylko właśnie miałam problem przy tym ćwiczeniu powstrzymywaniu parcia. Położna nam też mówiła, że właśnie ciężko powstrzymać się od parcia,bo mamy przeogromną potrzeba w czasie porodu. Na sucho jakoś to jest, ale jak wydzie w praktyce, no cóż na pewno będę starała się. Mam jeszcze pytanie to zamocno też nie można zamykać oczu, bo mogą naczynka popękać?

Kruszyna, dobrze już Tobie lepiej. Ja też raczej będę latała ze szmatką do kurzu 🙂 no i może coś kulinarnie przygotuje. A rzeżuszkę już mam posadzoną i zaczęła już kiełkować 🙂

Cześć mamusie 🙂

U nas dzisiaj piękne słońce, ale cholibka halny nam wieje 😞 i już mnie skroń, oko i nos zaczynają od tego boleć...

Ja ze szmatka goniłam przedwczoraj i wczoraj a dzisiaj tylko kapę na łóżko wypiorę i na tym koniec. Dzisiaj leniuchuje:P jak zwykle chociaż trochę więcej 😉

Zastanawiamy się z mężem nad kupnem albo wiatraka albo jakiegoś klimatyzatora do pokoju na lato... mamy pokój na poddaszu więc w lecie będzie kozmarnie duszno. Co myślicie na temat takiego obniżania temperatury?

Dacie znać jeśli tylko dowiecie się o maleństwo Sylwi 🙂

dzien doberek,
w koncu sie wyspalam 😉 od wczoraj od 19.30 do dzis do 8.30 😉 elegansio jutro do pracy i niedziela wolna 😉 potem poniedzialek praca, wtorek wolne badanie u giny 😉 sroda czwartek praca i zegnam ozieble moja prace 😉 zaczynam wolne 😉
Milego dnia babeczki, ciekawa jestem co sie u Sylwi pokaze, laaf daj znac jak sie dowiesz:=)

a wlasnie a myslalyscie nad takim podgrzewaczem cos jakby gril na scianie nie wiem jak to sie nazywa. Kolezanka ma to nad przebierakiem zeby malenstwu bylo zawsze cieplusio z golym tyleczkiem i po kapieli itd?zaraz poszukam jak to wyglada i sie nazywa.

juz mam 😉 no wiec nazywa sie to to grzejnik promiennikowy a wyglada tak:

Agulka, wydaje mi się, że taki wiatrak może być latem przydatny, jeżeli w mieszkaniu jest latem bardzo gorąco. Musi być na pewno tak ustawiony, żeby Waszemu maleństwu nie było ani za ciepło ani za zimno.

Komsi, widzę, że już odliczasz ostatnie dni w pracy 🙂
No ciekawi mnie ten podgrzewacz na ścianę i jak wygląda? Pierwsze co przyszło mi do głowy, to takie kaloryfery elektryczne (kilka szczebelków) podłączane do kontaktu, które montuje się w łazience.

ciekawe czy sie uda... [img size=448]http://www.brzuszek.net/images/fbfiles/images/heizstrahler.jpg" src="https://brzuszek.net/applications/core/interface/js/spacer.png" />