Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ja smaruje sie od poczatku ciazy olejkami, normlanymi nawilzajacymi i mam jeden specjalnie na rozstepy kobiet w ciazy, i jakis krem mam z zuaji w polndzie kupiony, to tak na zmiane czym mi sie podoba rano po prysznicu. i jak na razie (tfu a tfu a tfuuuu) nic nima;]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kurde, u mnie burza się zaczyna. Grzmi strasznie. Ja się burzy nie boję, ale mąż ma dziś w nocy wracać samochodem (120 km), a ma komórkę rozładowaną i jakby coś...

ech. Coś czuję, że nie zasnę, dopóki nie wejdzie do domu...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
jeju dla mnie prom to jakas wyprawa ale ja z dolnego to tam na statek jak idziesz to wydarzenie roku 😜

Kwasiek ja bym sie posrala z nerwów. Moja Kamila to psiczy na mnie ze ja taka wiecznie punktualna (uwazam ze to bardzo wazna cecha), nie raz sie spozni z 5 min i juz jej jazde robie i bunt na pokladzie 😉 a dzisiaj to wogole przegiela... pojechala tel jej sie rozladowal dopiero jak zadzwonilam do jej chlopaka to wiedzialam ze oki...

A jak raz Mirek byl w pracy i zasiegu nie mial...ja juz 15 tys. czarnych scenariuszy...
taka jestem...nerwus ale w srodku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no to ja aż taka nerwowa nie jestem 😉 ale teraz się ciut stresuję, bo podróż samochodem, po weselu, jak się jest zmęczonym i jeszcze w takie warunki zbyt mądrym pomysłem nie jest... mam nadzieję, że mąż będzie ostrożnie jechał. Ma mi wysłać smsa od kogoś z rodzinki jak będzie wyjeżdżał, to mniej więcej będę wiedziała kiedy mam się go spodziewać. Ale stres i tak jest. Ma wyjeżdżać po oczepinach, czyli pewnie koło 2-2:30 będzie w domu.

A ja sobie w międzyczasie w coś pogram dla zabicia nudy i myśli.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja brzuch smarowałam oliwką, kremem na rozstępy Pharmaceris M, a od 2 m-cy smaruje się maścią Fissan. Na razie na brzuchu rozstępów nie mam,tylko kilka małych jasnych na bioderkach, ale Laaf ma racje to mogą być predyspozycje genetyczne - moja mama nie miała rozstępów na brzuchu, tylko na piersiach. No i u mnie też pojawiły się czerwone rozstępy na piersiach i niestety krem nie pomógł, ale mama pocieszyła, że częściowo znikną lub zbledną.

Dziewczyny, zawsze będziemy martwić się o bliskie nam osoby, a najgorzej jak brak kontaktu.

Dobrej nocki Mamusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam , no widze ze udalo sie wkoncu pierwsza jestem 😜 😜 Co do roztepów to pare mam ale na bioderkach i am nadzieje ze wiecej sie nie pokarze ,kwasiek jak tam mezus wrucił cały i zdrowy do domku 🤔 🤔 Noi dzis znów bedzie dzien majowy bez grilla pogoda nie morze sie zdecydowac , ehh a tak miała nadzieje ze sobie podjem trudno . pozdrawiam MIŁEGO DZIONKA
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej kobietki 🙂 A więc i ja dołączam 🙂 Termin mam na pierwszy tydzień/ drugi czerwca wg każdego USG. Natomiast według miesiączki, która u mnie była nieregularna od zawsze, co sprzyjało nawet dwukrotnemu krwawieniu w ciągu miesiąca, na 30maja. Więc oczywiście nastawiam się na termin z USG, bo jakoś bardziej wydaje mi się wiarygodny, no ale kto wie 🙂
Brzuszek rośnie, dzidzia też (no bo i ja z nią hihihi 34 tydzień 8kg +) Urządza sobie niezły plac zabaw w brzuchu hehe dziś to aż spać nie umiałam tak się wierciła 🙂
Rano się budzę z myślą o miłym spacerku a tu buuu - pada 😞 mam nadzieje że do południu albo od południa się coś poprawi, bo normalnie nie chce mi się siedzieć w domu.
Dziewczyny takie pytanie, macie ostatnio taki problem, że non stop chce się Wam pić??? Ja dziś wstałam o 4 rano i o mało nie pojechałam do sklepu nocnego po mineralną, bo herbata mało mnie przekonywała heheh
Zresztą ja zawsze miałam problem z pragnieniem. W ciąży, przynajmniej jeszcze ostatnio musiałam się zmuszać do wypicia choćby 1,5- 2 l bo więcej po po prostu nie umiałam w siebie przez cały dzień wlać 😞 a teraz to hihih to tak jakbym nadrabiała 🙂 Pozdrawiam serdecznie Renata
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witaj reedooo , ja mam naszykwane wszystko do szpitala (ale tylko dlatego ze juz byłam 3 razy komplikacjami ) koszula 2, majtki poporodowe ,podklady , kosmetyki , kapcie i pod prysznic i takie do chodzenia , szlafrok jak ktos lubi 😁 a dla dzidzi to na pocatek pampersy chusteczki jakies ciuszki rozek noi tez jakis kosmetyk typu zasypka czy krem jak kto woli. Reszte co bedzie trzeba maz dowiezie takze bez paniki . pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
heja babole 🙂
witaj nowa czerwcoweczko 🙂

Nic sie nie martw ja tez jeszcze nic nie mam spakowane...nawet nie wszystko jeszcze zakupilam z listy 😜 co do picia, ja pije bardzo duzo okolo 3-4 litry wody niegazowanej na dobe, tak wiec spoko nic dziwnego. Rozumiem ze bedziesz miala córcie 🙂 Napisz cos o sobie, my tu juz wszystkie sie znamy i chetnie dowiemy sie czegos na Twoj temat 🙂
Dziewczyny we wrocku szaro, buro i duszno....w nocy spadl deszcz a teraz wszystko paruje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej brzucholki

u nas wczoraj się rozpogodziło i gril był udany pod koniec zaczęło padać to przenieśliśmy się do domku a mój szanowny tak poszalał że jeszcze śpi a ja siedzę sobie cichutko z kompem

dzisiaj zmiana my idziemy do znajomych ale już mu nie pozwolę tak poszaleć bo tak chrapał jakby mi ciągnik koło ucha chodził i ani go ruszyć żeby się obrócił normalnie jak kłoda jakbym spała od ściany to bym się zaparła i nogami go zróciła z wyrka a to to mu tylko nos zatykałam żeby się poddusił i się przekręcił he he
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a i witaj reedooo

ja do szpitała też jeszcze nie spakowana ale termin mam na koniec czerwca więc mi się tak nie śpieszy no i lepiej niech ta moja Igusia poczeka aż się mamusia obroni he he

co do rozstępó to na brzuchu nic nie mam a samruję się kremem Perfekta i czasem oliwką ale na cyckach tak jakby mi się zaczęły delikatnie robić 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hello Mamusie 🙂 Witaj reedooo 🙂

W Gdańsku raz sloneczko, raz chmurki, ale nie ma padać, jest ciepło. więc plany na dzisiejszy dzień powinny się udać 🙂

Ja jeszcze też nie spakowałam się, zrobię to w przyszłym tygodniu albo weekend, ale chyba wszystko mam już kupione do torby szpitalnej dla siebie, muszę jeszcze dokładnie sprawdzić.

Czasami mi się ogromnie chce pić, ogólne spożycie wody mineralnej 1,5 l to 1-1,5 butelki dziennie, do tego dochodzi maślanka, kefir lub jogurt pitny oraz 2 herbatki dziennie. Czasami trafi się też zupka, więc jest to dodatkowy płyn.

Jutro jedziemy do moich rodziców i mam taką zachciankę, żeby tatuś zrobił gofry - już zamówiłam...będzie pychotka 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hEJ 🙂

Witaj reedooo!!!

NO nareszcie mam czas usiasc do kompa, przez ten remont nie mialam totalnie sily, aby cokolwiek pisac, w ogole na nic nie mialam sily, ale czuje, ze moc mi powraca 🙂

Bylam w czwartek u gin.Z Julka wszystko dobrze jest wieksza, niz zaklada to tydzien ciazy.Az sam zwatpilam czy ja dobrze pamietam date ostaniej miesiaczki 😉Wazy 2400 🙂I pokazala nam jedno ucho 🙂
Ze mna dobrze 🙂Na nastepnej wizycie bede miala pobierany wymaz na paciorkowca mam nadzieje, ze doczekam i dowiem sie jaki wynik.

Pogoda taka sobie, ale grilla chyba zrobimy dwuosobowego z mezem, bo jeszcze nie ogarnelismy bajzlu po remocie, wiec wstyd kogos zapraszac:/

Nie wiem czy uda mi sie nadrobic te wszystkie strony dziewczeta, ktore naprodukowalyscie, ale bede sie usilnie starac, jak mi nie wyjdzie to bardzo przepraszam 🙂

Dobra ide sie ubrac i na jakies zakupy pojechac...buziaki:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Sylwia innym slowy menzol zalal sie w trupeczka 😜
Ciekawe jak Ci nasi szanowni beda wygladali jak im sie dzieciaczki wykluja 😜

Waja super ze mala juz taka duzia, tylko Ty sie kobieto oszczedzaj przy tym remoncie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzucholki 🙂
Ja też wczoraj grilla zachaczyłam do 12 w nocy nie było tak źle jeśli chodzi o mnie, ale mój misiek był na małym wyczerpaniu 😁 😁 😁 i trzeba było się ewakułować. Ja do szpitala mam na razie tylko jedną koszulę, za tydzień będe mieć już wszystko bo w tym tygodniu wszystko dokupie dla siebie i juniorki. Miłego dalszego weekendu majowego 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej reedoo 🙂 cieszę się, że do nas zajrzałaś 😉

ja po wizycie w szpitalu mam wprawę w pakowaniu się. Torba generalnie w rozsypce, ale wszystko do torby gdzieś jest 😉 jeszcze tylko muszę sobie jakieś gacie poporodowe kupić itp. i będzie cacy 🙂

mąż dojechał. Był po 4 a ja nie mogłam zasnąć, bo się martwiłam 😠 ale grunt, że cały i zdrowy 🙂 i zadowolony z wyjazdu 🙂 dziś mamy pierwszą rocznicę ślubu i z tej okazji mężuś mnie zabierze do naszego mieszkanka 🤪 zobaczę łazienkę! 🙂 🙂 🙂 i planujemy pojechać do Leroy Merlin po jakieś oświetlenie do mieszkania i może jeszcze jakieś inne pierdoły się kupi 🙂

mam straszną ochotę na coś słodkiego. Gofry albo coś w tym stylu. Jak mi się nie uda dziś na mieście nic takiego dorwać, to wieczorem będę sama robić. Tylko owoce jakieś będę musiała wykombinować. Wczoraj znalazłam przepis na gofry czekoladowe - zobaczymy co z tego wyjdzie 🙂

uciekam dziewczęta. Szaro i buro na dworze, ale to nic 😜 miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
🙂 Witam ponownie 🙂 i dziękuję za miłe przyjęcie w Waszym gronie 🙂


Generalnie coś o sobie...heheh tylko nie wiem od czego zacząć. Tak więc: pochodzę z Tychów, o dzidzie z mężem staraliśmy się długo, jakieś 6 miesięcy (testy kupowałam jak wariatka, aż mi z czasem głupio było prosić o nie w naszej aptece, w związku z czym chodziłam co raz do innych hihih) ten ostatni, który wyszedł pozytywny to muszę przyznać był robiony od tak, bez większej nadziei, że może się udało. Jak go wkońcu zrobiłam i ujrzałam te dwie kreski, to chyba cały blok słyszał jak krzyczę do męża z łazienki, a oczy to podobno świeciły się mi jak dziecku na nową zabawkę 🙂
Przez pierwsze trzy miesiące mój entuzjazm osłab troszkę, na lodówkę patrzeć nie mogłam, całymi dniami leżałam i fatalnie się czułam. Męczyły mnie mdłości, labilności nastroi itd Jednym słowem, czułam się tak jakby uszło ze mnie powietrze. jedyne co mi przez gardło przechodziło to sok pomidorowy albo kanapka z sałatą. Dacie wiarę, że przez 3 miesiące nic nie umiałam ugotować? Tak mnie cofało od jedzenia, że jak wkońcu zdecydowałam się upichcić mężowi pulpety, to mięso mielone wylądowało w misce od psa, bo nie dałam rady 🙂
A potem jak ręką odjąć 🙂 wszystko wróciło do normy 🙂
Ogólnie mówiąc, to ciąże teraz znoszę wyśmienicie 🙂 zero jakiś dokuczliwych dolegliwości 🙂 mam tyle Energi, że mnie aż rozsadza 🙂 najchętniej to bym na okrągło coś tworzyła 🙂 czuję się tak rześko 🙂 Spacer, gimnastyka, czy cokolwiek, byle nie siedzieć 🙂

Koło 26 tygodnia lekarz oznajmił, że jak dla niego, to dziewczynka jak wypisz wymaluj 🙂 🙂 🙂 imię wcześniej wybrane, Asia, jakoś mi się znudziło i doszliśmy do wniosku, że będzie Hania 🙂

już się doczekać nie umiemy 🙂 chociaż nie wiem, które z Nas bardziej, ja czy mąż 🙂
No ale tak jak pisałam w którymś wątku, im bliżej terminu tym mocniej się obawiam, czy wogóle dam radę...ale to chyba normalne wątpliwości 🙂

Co do rozstępów, muszę przyznać, że puki co nie pojawił się żaden, przynajmniej ja go nie zaobserwowałam heheh no ale, jak pewnie na złość jeszcze zdąży się jakiś pojawić:P, bo puki co brzuszek mam niewielki (95cm) no ale co tam, mnie to nie będzie przeszkadzać, tym bardziej że dorobiłam się kilku kiedyś w przeszłości w okresie dojrzewania w okolicach lędźwi. Mojemu to nie przeszkadza, to czemu i mnie ma 😁

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wracając do kwestii pakowania.. Tak sobie pomyślałam, ze chyba w tym tygodniu spakuję torbę, bo znając moje szczęście potem połowę zapomnę hihihi
Majtki po porodowe u nas w szpitalu podobno nie wskazana..i gonią za nie heheh więc sama nie wiem, czy brać czy nie. Ciuszki dla dziecka, to tylko jak będziemy wychodzić, bo na miejscu ubiera szpital (wychodzą z założenia, że jest to sposób na uniknięcie przeniesienia bakterii z zewnątrz..)
Tak więc, przyszły tydzień misja pakowanie mnie czeka 🙂 W końcu najwyższy czas 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...