Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kicia juz o tym wspomnailysmy osattnio. Ja postanowilam mniej wciagac zarelka niz teraz tak od pierwszego czerwca mysle uwazac co i ile jem 😉 Slyszalam od kolezanki ze tu daja tabletke, ze nie robia lewatywy. Ale jak mi nerwy i bol i rozsadek pozwoli to sobie zrobie sama w domu, bo w szpitalu to ja nie wiem, a jak bedzie za pozno?!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
kicia22 napisał(a):


Kurcze ja jeszcze sie nie stresuje porodem. Moja mama mowi ze nie denerwuje sie dlatego bo nie wiem co mnie czeka (tzn jaki to bol itd) a z drugim dzieckiem jak sie idzie rodzic to jest wiekszy strach bo juz sie wie co czeka.


to co caly czas powtarzam 😞
to pomyslcie co ja czuje....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja cykor tez sie nie spiesze 😉 😜 niech podrosnie.... bedzie wielki i niech mnie milo "zaskocza" w szpitalu mowiac, oj no maly jest duzy wazy ponad 4kg co powie pani na cesarke, moze dla pani dobra zeby sie pan nie meczyla potneimy? a ja wtedy powiem no skoro tak wyszlo, ach no ok. .... 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Laaf jestem w identycznej sytuacji co ty wiem co mnie czeka , ale mam cicha nadzieje ze bedzie chocby szybciej a nie tyle godzim 🥴 🥴 🥴 🥴 🥴 Co do lewatywy to jakznam swoj organizm to nim wybiore sie do szpitala to ze strachu z godzine z kibelka nie wyjde takze podziekuje w szpitalu za lewatywke heheheh Angela ja jak wyladowałam w szpitalu z krwawieniem to lekarz pytał czy zywa czysta czy ze sluzem i czy dalej taka lecia czy poprostu zaschnieta juz jak by sie oczyszczało, mi poleciala najpierw zywa ale po godzinie juz było coraz mniej a puzniej tylko plamienie (oczyszczało sie ) a masz morze nadzerke Angela???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja też sie boję ... im bliżej tym bardziej ( mimoże za pierwszym razem nie było tak żle ) ... ale ja nie boję się bólu , tylko tego że przenoszę , bo taką mam rodzinną tendencję ... moja mama przenosiła nas wszystkich troje , czego moj brat nie przeżył ;( ... Zuzię też przenosiłam , i po porodzie położna mi powiedziała że jeszcze dzien i byłoby po dziecku...
BOJĘ SIE !!!!!!!!!!!!!!!!!
Najgorsze jest to że wtedy mówiłam że mam taką tendencję , i nikt nie chciał mnie słuchać ... i cóż ... miałam nadzieję ze coś sie przez lata zmieniło ... ale widzę że sie pomyliłam , moja ginka (mimo że mam ją za super fachowca ) udaje że nie słyszy jak jej o tym mówię 😞
no wyżaliłam się !
generalnie to mam już doła na tle stresowym chyba , i cały moj świat kręci sie wokól tego czy młody sie jeszcze rusza ! paranoja jakaś ...

Ufff ... sory , ale musiałam to z siebie wywalić
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natka jesli macie taka przypadlosc jesli mozan to tak nazwac, to jak wybije temrin palnowany, chodzilabym codziennie do szpitala, w koncu zrobilambym afere show itd. niech wywoluja albo tna!albo codziennie od dnia terminowego bym byla w szpiatlu na ktg.rano iwieczorem. terroryzowac ich trzeba!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja sie Natka wcale Tobie nie dziwie, na razie masz jeszcze troche czasu, wiec mysl pozytywnie.A jak juz wybije godzina "zero" a Ty dalej bedziesz w dwupaku to moze rozgladnij sie za jakims prywatnym ktg, zawsze Cie to troche uspokoi.A wiem ze mozna chodzic prywatnie.Taki pomysl mialam.

Ja dziewczynki tez sie boje, chcoiaz jakos ostanio mniej.Staram sie nie myslec o tym co widzialam na praktykachi i juz w czasie pracy, ale powiem Wam , ze to bardzo trudne.Bo czarne mysli maja to do siebie ze wracaja z uporem maniaka. Poza tym jest cos takiego ze jak ktos znajomy w szpitalu rodzi to zawsze cos sie dzieje, mam nadzieje, ze w moim przypadku bedzie inaczej, chociaz sie boje, ale ok juz o tym nie mysle.Cos mamy dzisiaj dzien żaleń.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no niby tak ...
w ogóle , teraz dopiero do mnie dociera jaką głupotę se kolejny raz zafundowałam ... moja ginka nie pracuje w szpitalu w którym będę rodzić !!!!
Mało tego , nie bardzo opłaca mi sie robic dym , bo ja pracuje w tym szpitalu !!

A k...a !!!! już mam taką gonitwę myślową , że chyba zwariuję !! NIENAWIDZĘ BRAKU POCZUCIA BEZPIECZEŃSTWA !!!!! 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć dziewczyny baaaardzo dawno nic nie pisałam ale staram się śledzić na bieżąco wszystkie wasze posty .. coś się zapowiada że sie wypakuję w maju ...właśnie dzisiaj wyszłam ze szpitala do którego trafiłam ze skurczami co 2 min i w skali KTG 100 CZYLI PORODOWE NA MAKSA szyjke mam juz całkowicie zgładzona i rozwarcie na 1,5 palca .... od 25 tyg jestem na feneterolu , dzisiaj go odstawiłam i teraz zostało czekac chyba juz długo sie nie da .. pozdrawiam dziewczyny!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...