Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej dziewczynki 😉
Zuziek- Zuzia wyglądała prześlicznie na chrzcie 🙂
Laaf fajna bielizna może sie na cos skusze 😜
A u mnie dzień pełen wrażeń. Koleżanka z mezem i 2,5 letnim synkiem wpadli. Maly to istny diabołek, zaczal wszystko przestawiac- teraz przynajmniej wiem co powchowac i co poprzestawiac jak moja malutka zacznie raczkowac i chodzic hehe:P
Jutro w miasto zalatwiac sprawy. Miłej nocki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzięki kruszyna :*

Laaf chyba bedzie jeszcze gorzej 🤢 prawdopodobnie mąż pojedzie do Włoch (tam mieszka moja rodzina) na razie na 2/3 miechy od stycznia jeśli nic nie złapie do tego czasu... ale może coś tam złapie i bedzie lepiej niż teraz... ehhh już się tego boje... 🥴

a dzisiaj nam Zuzka rożki pokazała od godziny wyje 🤢 nikt jej nie umiał uspokoić na razie jest na rękach u wuja i jak na razie cisza... 🤔 zobaczymy co dalej... po chrzcie niby dziecko się uspokaja a tu na odwrót wcześniej aniołek teraz diabełek 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zuziaku, może ksiądz wodę święconą z winem pomylił i polał Zuzkę nie tym, co trzeba? 😉

Angela, Zuziaku - z tego co widziałam na nk, to mąż Marcyś znów na jakaś misję wyjeżdża... 🤢 to dopiero przekichane.

kkasia, przepisu na ciacho nie podaję, bo wyszło jakieś dupne. Niby miało być kruche, ale jest tak twarde, że zęby można połamać 🤢 w smaku ok, ale coś w przepisie jest nie halo.

Mąż próbuje uśpić Młodą, a ja mam chwilkę dla siebie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no pewnie że mam was... bez was nie dała bym rady psychicznie 😞 a rodzinka też dużo pomoże... ale mam taką cichą nadzieje że może Adaś znajdzie tam konkretną stałą prace i nas ze sobą zabierze i może w końcu bedziemy mogli żyć normalnie 😞 do tego zabrała bym mamę ze sobą i nie przejmowałabym się już niczym... ale oczywiście wiem że mała szansa na to... 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ojjjj klimat smutny na brzuchaczu 🥴 kasa weszla na temat... och no ujowy nasz ten qrwa kraj...
sama jestem tez przykladem... wypad z kraju bo za granica latwiej itd. Zazdroszcze Wam rodzin n miejscu, ale swiat juz taki jest. Zuzku Angelo wspolczuje Wam. Ale Laafik ma racje my jestresmy dla Was, toz my praiwe jak rodzina, a nawet jak maz 😘

Jak polazlam na basen z niunciem to zginelam, bo nas kindzio odebral i bylismy poszukac czegos pod lozko na nasze skiety i gatole, bo kurna wszystko w koszyczkach stoi i sie wsypuje... no ale niby znalezlismy plastik taki pojemnik pod lozko, ale jak sobie pomylelismy zeby wyciagnac skiety powiedzmy bedzie trzeba wyciagac caly box itd... to stiwerdzilismy ze poukladamy w nim posicel typuposzewki... no i moze niunica zabawki jak sie sprawdzi to kupimy drugie. nalazilismy sie i teoretycznie oprocz tego boxu i spozywki do domu nie wnieslismy... Laaf jutro bede Cie lapac 😉 szyfr pamietasz? 😉 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Komsi ty to masz pomysły 😁 🙂 hehe no ale nadzieja matką głupich a każdą matke trzeba kochać 🙂

rozmarzyć się można 🙂

lece śpiochać rano trzeba zarejestrować Zuzke na szczepienie i może się dowiem co za paskudztwo ma Zuzka na pleckach 🥴

dobranocka mamuśki :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tam juz mialam wizje. Pamietaj ze sa komputery, bedziecie mogli sie widziec, tak jak ja pokazuje maxymola mojej mamie siostrze...wiem ze to nie to samo i wiem ze chcialyby go wycalowac i wysciskac na zywo... no ale niestety, ale trzeba optymista byc i zyc mysla ze juz niedlugo swieta itd... tak sie pocieszam bpo pojedziemy do polandu. I teraz Ty bdziesz musiala zyc do nastepnego przyjazdu bdz Waszego wyjazdu. Dasz rade, bo jestes i tak silna dziewczyna 😘

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Komsi napisał(a):
toz my praiwe jak rodzina, a nawet jak maz 😘

ja tam heterykiem jestem, więc ekhm 😁 męża na babę nie zamienię! 😉 😉 nawet na 10 bab 😉 😁

A co do cyca eksplodującego, to mi czasami z przepełnienia aż się taki kwadratowy robi 😮 no ale ja mam małe cyce, więc jak jest dużo mleczka, to jest, jak jest. I później tylko kolejnych rozstępów na cycach przybywa...

Zuziaku w razie tych Włoch, to... jakby Ci tu ten tego... może byśmy Cię kiedyś odwiedzili? 🙃 😉

Ja rozstania z mężem bym nie zniosła. Jak wylądowałam w szpitalu w tym 31 tygodniu ciąży, to przy każdej wizycie męża z tęsknoty za nim tak ryczałam, że masakra 🤢 sala była 8-osobowa, nawet na spacer nie można było wyjść, bo zaraz na mnie wszyscy się darli "leżeć!!!! 😠". Ani się przytulić, ani pocałować, ani normalnie pogadać, bo 7 innych bab ciekawych każdego słowa 🤨 odpocząć od nich nie było jak.

No ale ja w ogóle taka płaczka żydowska jestem 🤢

A właśnie - dziadek mojego męża leży w szpitalu, pisałam Wam. Nie ma z nim kontaktu, majaczyć zaczął, niedowład jakiś ma, zaniki kory mózgowej itp. Mało ciekawie 🤢
A moja prababcia z kolei ma podejrzenie zapalenia mięśnia sercowego - jutro ma do niej przyjść pielęgniarka i pobrać krew na badania. Babunia ma już 95 lat, kochana kobieta jest, życzę jej jak najlepiej i chciałabym, żeby z nami była jak najdłużej, ale mam wielką nadzieję, że jeżeli jest poważnie chora, to pozwolą jej zostać w domu... z drugiej strony mieszka z nią jej syn (mój dziadek) i dla niego to byłaby za duża odpowiedzialność, bo sam jest schorowanym staruszkiem... Tak źle i tak nie dobrze 🤢

No nic, idę spać. Spokojnej nocy Mamusie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Zuziaku, mam nadzieję, że ułoży się po Twojej myśli z tym wyjazdem męża. Niestety żyjemy w takim głupim kraju, że trzeba "za chlebem" jechać za granicę, bo albo nie ma pracy albo kiepsko płacą, a w niektórych firmach to nawet można zapomnieć o umowie na czas nieokreślony. Prawie wszędzie wyzysk, oczywiście z wyjątkami, ale to pierwsze to taka smutna prawda.

Jak mój mąż wyjeżdżał nawet na kilka dni w delegację to miałam oczy na żuławach, tęskniłam ogromnie i miejsca w domu nie mogłam sobie znaleźć.

Angela, już jest mniej niż 2 tygodnie, a czas leci szybko i męzulek będzie w domu i będzie lada moment brać ślub. Przyznam się, że zazdroszczę Tobie z chęcią jeszcze raz wskoczyłabym w ślubną suknię i bawiła się swoim weselu...hehe. Teraz to mogę sobie obejrzeć fotki i filmik i powspominać 🙂

Ostatnio nie mogę znowu rozgryźć Olci w 2 kwestiach:

1) w ciągu dnia bawi się, uśmiecha się i nagle ni z gruszki ni pietruszki płacz i o co chodzi - ma sucho, cycka nie chce, nie wiem czy to jakiś nowy etap, nadmiar wrażeń czy ząbkowanie - na szczęście można ją łatwo i szybko uspokoić;

2) najpierw 2 dni pod rząd budziła się dodatkowo raz w nocy, a teraz 2 dzień z rzędu budzi 22.30 z wielkim płaczem i tu nie chodzi o to, że wcześniej zasnęła w innym miejscu, bo od urodzenia nigdy tak nie miała, sucho ma, tylko rzuca się na cycusia. I teraz nachodzi mnie myśleniówa - przyśniło się coś złego i chce się uspokoić przy piersi - zjeść i pociumkać albo nie najadła się po kąpieli, bo zasnęła. Niby produkcja powinna mleka byc normalna, nawet jak częściej je, ale zastanawiam czy pomimo wszystko wystarcza jej, bo pomiędzy tymi krótszymi odstępami mało udaje mi się ściągnąć laktatorem max 50 ml.

Jutro jak będę u pediatry przed szczepieniem to zapytam się, czy mogę wprowadzić Oli, oprócz piersi, mleczko modyfikowane - w razie jakby była głodna albo jak idę/jadę na zmianę zmianę opatrunku i zostaje z mężem lub moją mamą, żeby te mleczko byo w zapasie. W niedzielę zostawiłam małą z mężem i w butelce było tylko ok. 50 ml, wpałaszowała ze smakiem, ale chciała jeszcze i mój mąż musiał nieźle ją zabawiać i zagadywać, żeby wytrzymała do mojego powrotu i nie płakała.Niestety tego Nutramigenu nie będę jej dawać, bo nie będzie chciała albo i tak mało wypije krzywiąc się przy tym.
Muszę jutro dowiedzieć się w aptece w przychodni czy na podstawie paragonu będę mogła oddać jedną puszkę tego mleka. Niestety nie znam nikogo, kto odkupiłby ode mnie, chyba że jak nie zgodzą się na zwrot, to może wątek założę czy ktoś nie chce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej babeczki Zuzka już nakarmiona leży koło taty i się bawi 😉

Anulka jak ty wstawiasz wątek z tym Nutramigenem to też się do łącze 🙂 (jeśli mogę) ☺️ bo ja tez mam jedną zamknięta paczke...

Kwasiek jeśli by tam mieszkała to zapraszam :P hehe 😁 Włochy są piękne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...