Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Już po wizycie u lekarza. Wniosek taki jak chciałam: dać Staśkowi czas i nie zmuszać do jedzenia jeśli nie chce. Przy czym mamy mu urozmaicać jedzenie wg schematu, ale nie przejmować się ilością jaką je. Możemy mu już dawać kawałki ugotowanej marchewki czy czegoś innego miękkiego od siebie z talerza (kawałki, a nie rozciapane), możemy też próbować jedzenia rękami Staśka, chociaż na razie mamy nie szykować się na sukcesy bo pewnie nie będzie jeszcze trafiać do paszczy. Stasiek nadal przybiera malutko, ale ważne że stale w swoim tempie. Finalnie lekarka uznała, że nie będziemy go nawet męczyć wizytą w poradni gastrologicznej, wystarczy jeśli podstawowe badania ma ok. Acha, możemy też już dawać kaszki wielozbożowe, jeśli będą mu lepiej smakować, a ja z kolei nie muszę już niczego wykluczać ze swojej diety.
No i okazało się, że Stasiek ma już DWA zębiska 🙂 Czyli dobrze widziałam jednak wtedy tego co zniknął 🙂
Doczytam Was później 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
czytam Was od rana 😉 Nie ogarniam czegos naskrobac...
Maxymolo mial od wczoraj wyciskanie czerwienienie sie do bolu bo chcialo dziecie kupke strzelic i nie dalo rady, dokarmilam go dzis jedynym sloiczkiem jaki przywiozlam z polandii gerbera suszone sliwki, i chyba wlasnie one pomogly, moje dziecie strzelilo jak stary trzy parowki 5cm, bidulino pomagalam mu zabe z niego robiac... 😞 podolal i teraz zadowolony wniebowziety 😉rozrabia... uffff dalam do zupy przedwczoraj dwa malutkie kwaitki brokul, no i niestety chyba ich nie cierpi... drugie podejscie klapawiecej mu na razie nie dam. 😞

Ann no widzisz mlody rosnie i jest ok, a ze mniej je to tak jak mojej kolezanki cora, tzn maxyma laska,tez niejadek a silna rozbrykana, po prostu sa jadki i niejadki, ja na razie csie ciesize bo ten moj je, a co bedzie potem? Siostry daniela syn, najpierw jadl jak opetany a teraz ma 3latka i najchetniej zylby powetrzem, nic na sile mu nie daja, jak zglodnieje to przyjdzie i je wtedy wszystko 😉 wiec sppkojna rozczochrana bedzie git 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a moje dziecko wyje i wyje o byle gówno 🤢 o to że chce jej się spać albo że jej się nie chce spać że jest głoda albo że nie jest głodna że chce na ziemie i o to że nie chce na ziemie 😠 😠 zwariować można 😠 😠 😠 BOŻE NIECH TE ZĘBY JUŻ WYJDĄ BO ZWARIUJE 😞 😞 😞 😞 😞 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Eh dzięki Zuziek 🙂

No Marysia już śpi, mam nadzieje, że chociaż do 23 albo do rana... Kupiłam sobie "Dziecko" na okładce jest coś o sposobie na niejadki. Poczytam może coś podpowiedzą na moje dzieciątko 🙂

Miłego wieczorku a potem słodkich snów:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann napisał(a):
(...). Możemy mu już dawać kawałki ugotowanej marchewki czy czegoś innego miękkiego od siebie z talerza (kawałki, a nie rozciapane), (...)
No i okazało się, że Stasiek ma już DWA zębiska 🙂 Czyli dobrze widziałam jednak wtedy tego co zniknął 🙂
Doczytam Was później 🙂


Stasiek - esceta, nie będzie jadł rozdziabanego, i już!!

gratuluję zębów,u nas dalej pusto. Ja też byłam u lekarza, i uciełam sobie pogawędkę z mamą 10-miesięcznych bliźniaków (dzięki Ci Boże za tylko jedną sztukę) no i blizniaki też jeszcze nie mają zębów

ide wyjąć Marysie z wanny a potem..... idę pracować 😠 😠 😠 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

A u nas wczorajsza nocka już w miarę ok. Mała wróciła do spokojnego zasypiania po kąpieli, zasnęła przed 20, dość szybko, potem obudziła się ok. 21.30 i chciała jeszcze cyca, ale na krótko. Po 23 zaczęła coś popłakiwać, ale tylko dlatego że obróciła się z boczku na brzuszek i wcisnęła się się w ochraniacz, więc jak tylko ją ułożyłam to dalej spała, druga taka sytuacja powtórzyła się też w nocy, ale nie wiem która godz. była, było też nocne karmienie o 2.30 i wstała o 6.00.

Dzisiaj też zasnęła przed 20, zobaczymy jaka będzie ta nocka.

Agulka, ja też wracam do pracy od lipca do obecnej, a może do nowej (choć nie wierzę w cuda), mam nadzieję, że już będzie miejsce w żłobku, obecnie w jednym jest 108 na liście oczekujący, a drugim obecnie nie wiem, bo na moją prośbę o podanie tej informacji nic nie piszą tylko potwierdzają, że przyjęli do wiadomości co miesięczne zgłoszenie o zainteresowaniu miejscem.

Laaf, my to z dziewczynami już nieźle rozpisywałyśmy już w styczniu, może u czerwcówek 2011 cosik jeszcze się rozkręci.A my we dwie to prześcigałyśmy się w ilości pisanych postów..hehe

Dziewczyny, oj zazdroszczę, że Wasze maluchy pośpią w dzień, nawet jak to ma być drzemka 30 min., Olcia swoją drzemkę pomiędzy 9-10 odstawiła w zapomnienie, czasami uśnie przy piersi, ale co ja z tego mam nic, bo albo sama zasnę z nią albo jak chcę odłożyć ją do łóżeczka to budzi się. Jedynie śpi na spacerze, przeważnie tyle ile chodzimy.

U mnie, jak już pisałam, Olci najlepiej smakują obiadki zrobione przeze mnie, ale czasem zje coś słoiczkowego, dzisiaj zjadła szpinak z ziemniaczkiem - dodałam do tego pół żółtka i zjadła wszystko co miała w miseczce.
U mnie zupki przede wszystkim opierają się na marchewce, pietruszce i ziemniaczku, do tego urozmaicam dając któreś z warzywek np. burak, cukinia, brokuł, kalafior, ze słoiczkowych kupuję z dynią, no i teraz ten szpinak, do zupki dodaje zawsze masełko i jak coś ugotowane osobno mięsko. Nie pamiętam czy pisała, ale ostatnio jadła słoiczkową zupkę warzywną z królikiem i smakowało jej.

Olcia też zaczyna się wszędzie wspinać w miarę swoich możliwości, kombinuje, żeby na podłodze sama usiąść, ale jeszcze nie wychodzi, na czworakach ustawia się, ale jeszcze też nie ruszyła, tylko jak coś to czołga się. Ostatnio próbowała broić w biblioteczce przy albumach i płytach, teraz to już broi w dosłownym znaczeniu tego słowa, wyciąga albumy, demoluje wieże ułożone z płyt i tak ją to cieszy, a jak coś nie wychodzi to zaczyna się złościć i jęczeć.

WB, ja też słyszałam i czytałam, że dziecko nie rozumie znaczenia tych słów, które wypowiada, ale z mężem uważamy, że chyba coś tam kuma, bo jak ma narobione w pieluchę, chce jeść lub chce być ze mną to zaczęła wołać ma ma, jak nagle wychodzę z pokoju i skapnie się lub nagle słyszy moje szuranie kapciami to też woła ma ma patrząc się w stronę drzwi lub czołga się do mnie do kuchni też tak pokrzykując, nie jest to za każdym razem, ale zdarza się coraz częściej, więc coś w tym musi być.

Zmykam do mężulka, a potem o 22.30 bedę ogladać na tvn Pamiętniki wampirów.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beti jeśli wysypka jest od śliny to nic na to nie pomoże, skóra jest podrażniana przez ślinę i jedynie co można robić to łagodzić podrażnienia poprzez delikatne natłuszczające kremy. na pewno przejdzie jak przejdzie okres ząbkowania.

Anulka,
mam tak samo! też młoda raczkuje do mnie i mówi mama,a zatem Twoje słowa utwierdzają mnie w przekonaniu, że dzieci kumają!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Beti, natłuszczaj buziaka kremem (ja polecam Hipp do twarzy i ciała albo Nivea na każą pogodę). I czekaj. U nas przeszło wraz ze ślinieniem się, kremy tylko łagodziły podrażnienie.

A ja miałam taką straszną ochotę na śledzie, że aż je kupiłąm i pożeram : w sosie koperkowym - mniam! 🙂

Co do ortopedy... prawe bioderko jest ok. Lewe na granicy normy. Przykurczy ścięgien nie zauważył i był zdziwiony, że inni je widzieli 😮 zalecenie: pieluszka ortopedyczna 6-8 godzin dziennie i kontrola w 11 miesiącu życia. Ale powiedział tak: "jakbym ją widział po raz pierwszy i nie wiedziałbym, że miała jakieś problemy, to uznałbym, że wszystko jest w porządku i bym się nie czepiał. Ale że wiem to, co wiem, to się trochę poczepiam". Więc nie wiem, czy się cieszyć, czy się martwić...

Wysypka Adze zniknęła, więc to chyba rzeczywiście o mleko chodziło - dziękuję Zuziaku, że mi podrzuciłaś ten pomysł 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Angela1987 napisał(a):
A i podziękowania dla Madaleny 😉
Kubus juz ładnie wsuwa moje obiadki które robie 😉 dzieki za dobra rade;*


Cieszę się ze mogłam pomóc. 🙂

Wizyta Księdza szybka, Piotruś był strasznie wesoły a bałam się ze będzie płakał.
Kwasiek to dobrze ze po zmianie mleka wysypka znikła ( mojemu dopiero po 3 dniach zaczeła pomału schodzić).

Beti Piotusiowi na jakaś dziwną wysypkę pomógł krem Oliatum Soft.

Komsi ja na zaparcia daje mojemu sliwki suszone. Jrdnś lub 2 sliwki zalewam wodą (100 ml) na 2 godz po czym odcedzam i daje mu herbatkę sliwkowa ( nawet nie trzeba jej dosładzac bo jest dobra). A to co zostało na siteczku to zmiksuje z jakimś owocem np jabłkiem. Kupka po tym murowana i bez wysiłku. ( Piotrus jak czasem robi kupkę a az mi go zal tak biedak ciśnie). Ja wykluczyłam narazie przez te problemy kaszki ryżowe bo one go tak zatwardzają..

Coś dzisiaj nie mam humoru bo mąz mnie wkurzył 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

Spanie malej powoli wraca do normy, nie do końca jest jak kiedyś, ale liczę na stopniową poprawę. Jak pisałam Olcia zasnęła przed 20, tym razem obudziła się o 23, bo miała zasiusianą pieluszkę i chciała jeszcze cycusia, kolejna pobudka było na jedzonko po 4.00, a dość szybko zasnęła, bo było przed 5.00 jak kładłam się dalej spać i śpi do teraz.

Beti, tak jak dziewczyny piszą, jeżeli te zaczerwienienia są od ślinki to jedynie pomoże jakiś krem dobrze nwiliżający/natłuszczający, ja obecnie używam kremu Nivea do twarzy i ciała, a na spacer smaruje małej buźkę kremem na zimną i wietrzną pogodę Babydream.

Madalena, ja chyba też odstawie kaszki mleczno-ryżowe, bo wydaje mi się, że one zatwardzają, już 2-3 razy robiłam małej przerwę w podawniu tej kaszki, bo za każdym razem nie robiła kupki przez 2 dni i widziałam, że ją to męczy. U małej pomogła herbatka koperkowa i poszły wtedy 2 kupki w ciągu dnia co prawda twarde, ale na pewno ulżyło, teraz już normalnie załatwia się. Może kupię kaszkę kukurydzianą i zobaczymy czy zasmakuje i jakie będą po niej wypróżnienia.

Ja już po śniadaniu i kawce ince z mlekiem, a teraz idę umyć się w spokoju, póki Olinka śpi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 😉 Ja sie akurat dogaduje z męzem 😉 jak na razie, na 8 pojechał do pracy ale na miejscu i bedzie miał tydz na umowe zlecenie a potem moze mu przedłuzą 😉 byłoby fajnie, ja wstałam po 7 i Kubus z nami tez, ale donbrze, po 9 dostanie mleczko i pewnie zasnie przy nimn, widze,że juz 6 ząbek sie pokazuje i wtedy mam nadzieje bedzie spokój jakis czas, bo wiecej nie ma nigdzie opuchniete i poprawił sie w spaniu 😉 zasypia kolo 20 albo 20 i budzi sie 2 razy wnocy ale to nic 😉
Ja teraz kaszke daje co 3 dzien, bo tez twarde kupki robil i sie poprawiło po deserkach z jabłkiem i jogurcikach z bobovity 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂
Kwasku tylko sie cieszyc ze zbioderkami poprawa 🙂 🙂 🙂

u nas a raczej u mnie znow ciezka nocka 9spac cholirka nie moge albo sie budze co rusz...)

Zuziaku jak tam Zuzka? uspokoila sie? bo powiedz ze jak bedzie nie dobra do mamy do tesciowka bedzie musiala sie do was wybrac i przeprowadzic odpowiednia rozmowe z nia 😜

Anulka dobrze ze Olinka powolutku wracaq do swojego rytmu 🙂 I pamietam ze rzeczywisicie to u nas posty szly leb w leb 😉

Komsi gapolu ja przeciez czopy do Maxymowego dupska kupilam!!!! tak wiec kochana i do Ciebie paczuszka dziisaj wychodzi 🙂 ja jeszcze twojej nie dostalam ale moze tak dlugo idzie a jak nie to na poczte dryndne 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...