Skocz do zawartości

czerwiec 2010 :) czy ktoś dołączy ?? | Forum o ciąży


szalona

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 24,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • zuziek

    2811

  • laaf

    3647

  • Anulka81

    2446

  • kwasiek_

    2548

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej.

Adaś bardzo dziękuje za życzonka - kiedy to minęło, za miesiąc roczek, za szybko te życie ucieka 🙂

Ja dzisiaj tez sprzątałam ale ja od soboty bo cały 120m2 domu to tak na jeden dzień to za dużo. Ja ciast w tym roku nie piekę tylko zamówiłam.
U nas taka piękna pogoda a Adaś chory bo od Kuby się zaraził. Dość mam już tych chorób.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hejka 😉

sliczna pogoda mlody na spacer na pewno z babcia wyruszy 🙂 puchy bo pewnie wszystkie za sprzatania i przygotowania sie wziely 😉
Komsi do wieczornego zgadania mam nadzieje ze mi smrod pozwoli pomierzyc bo musimy sie juz spieszyc bo ja juz nie pamietam do kiedy Ty w polandzie zostajesz ☺️

ja zaraz spadam bo mam zmiane opon, milego dnia babeczki 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂
U nas znowu była w nocy dwugodzinna przerwa na zabawę 🥴 Młody wstał gotowy do boju i jeszcze się dopominał, żeby mu puścić Akademię Pana Kleksa 😉 Łaskawca padł o 4:58 a o 6:12 zameldował się świeżutki i gotowy do rozpoczęcia dnia 🤪
Od wczoraj dodaję do kaszki mleko i muszę Wam powiedzieć, że jakoś mi ta kaszka z mlekiem nie pasuje. Stasiek też jakby jadł ją gorzej. Nie spodziewałam się, że to mleko jest takie tłuste 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 😉 Ja od rana na zakupach z tesciowa przedswiatecznych, miałam do urzedu pracy jeszzce i zapomniałam he he, no nic jutro pojade, zaraz buty sobie kupie i prezent mojej mamie 😉 a tak wszystko ok, tylko czasu mało, Kubus spi a jak wstanie, to smigamy na spacer 😉
a To numer do Kkkasi 782 690 601 😉 Komsi w Bytowie bedziesz w swita czy kiedy?
Ann wizyta u Fryzjera wypaliła? Stasinek to coraz bardziej do taty podobny, istna kopia.
Zapisałam sie do okulisty i jeszcze chce badania na szkła kontaktowe, promocja jest badanie za 100 zł plus szkła na mies, a tak za 100 szkła na 3 mies.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ann Stasiek faktycznie rosnie w oczach 🙂 wykrakalam 🙂trallala 😜 ciesze sie razem z Wami 🙂 Zobaczyl Maxyma grobosita i stwerszil trza dopakowac, a na fotelu szefa grubosit jadl to teraz Stasiek musi dogonic mistrza jedzenia 🙂no nie ogarniam.

Angela, do Bytowa nie jade. Jestem u mamy i tu zostaje 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
o wywiało dzisiaj wszystkie a u nas lipa Iga ma katarek i jutro idziemy do lekarza bo później co z nią zrobie w święta jak jej się pogorszy

ja już prawie ogarnęłam chałupke jeszcze mi została 1 łazienka a jutro robie serniczek dietetyczny
u nas wogule święta będą pół tłusto pół light bo ja męża brat i bratowa na dukanie a mąż i jego rodzice normalnie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Doberek 🙂
U nas nocka kiepska, Stasiek tankował cały czas, ale to pewnie dlatego, że nie chciał jeść wczoraj wieczornej kaszki. Mam wrażenie, że nie podchodzą mu kaszki z mlekiem - spróbujemy jeszcze ze 2 razy i ewentualnie wrócimy do kaszek na wodzie. A mam do Was pytanie techniczne: czy można sobie uprościć przygotowanie tak, że do wody wsypywać równocześnie proszek kaszki i mleka i razem to mieszać? Na opakowaniu jest żeby najpierw przygotować mleko a na tym mleku kaszkę, ale to dla mnie oznacza że muszę to mleko mieć przygotowane wcześniej, bo jak Stasiek już zaczyna być głodny to ledwo wyrabiam się z rozmieszaniem kaszki a jak jeszcze mam szykować mleko to kończy się tym że jest już tak wściekły z głodu że o jedzeniu nie ma mowy.
Mam nadzieję, że te zęby wreszcie wyjdą bo nadal mam mega marudę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej. Widzę ze szał sprzatania i przygotowan do świat wszystkich ogarnął ja jakos nie mam weny do niczego ale cos trzeba zrobic wiec biorę sie do roboty.

Wczoraj miałam kiepski dzien, poszłam z Piotrusiem na miasto i wróciłam z płaczem bo nie ogarniam mojego dziecka taki robił cyrk ze ludzie patrzeli na mnie jak na wariatkę a wszystko dlatego ze on nie chce jeździc w wózku dłuzej niz 1,5 h a zejscie na miasto zajmuje mi ponad 2. Dlatego postanowione ze kupuje ta spacerówkę najtańsza http://allegro.pl/wozek-spacerowka-joker-2011-milly-mally-parasolka-i1552606457.html ( Sylwia jest fioletowa na samym dole bo nie wszystkie fotki sie ładują) bo jako tako mam spacerówke ale nie miesci sie do auta a chodzi mi o taka ze by jednym ruchem złożyć i wsadzić Piotrusia. Wtedy zjadę sobie na miasto autem wyciągnę wózek z auta i oblecę wszystko co potrzebuje _ może to jest jakieś rozwiązanie.
Tak sie wczoraj szarpał w tym wózku ze o mało co by mi z niego nie wypadł ( wyślizgnął sie z pasów i w ostatniej chwili go złapałam za ubranie) nie wspominajac o tym ze pod 40 stopniowa góre cisłam wózek z zakupami w jednej rece a w drugiej niosłam jego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej

ja się nie odzywam, bo jakoś nie w sosie jestem, więc nie chcę Wam smęcić.

Madalena, kupuj spacerówkę, kupuj. To bardzo duża wygoda.
Ann, Stasiek faktycznie, utuczony, że ho ho 😁 😁 a co do mleka i kaszki, to nie próbowałam mieszać tego razem. Ja zwykle robię tak, że wlewam wodę do butelki, żeby wiedzieć ile jest ml, przelewam do miseczki, wrzucam mleko, chwilkę mieszam (dosłownie 5 razy machnę łyżeczką), dorzucam kaszkę, biorę Agę pod pachę mieszając kaszkę i tak idziemy jeść 🙂 Zajmuje mi to minutę.

Co do sprzątania, to my mieszkanie wysprzątaliśmy na błysk na chrzciny, więc teraz tylko takie bieżące sprzątanie nam zostało. Kuchnię już ogarnęłam, została łazienka (pół godziny roboty), umycie okien, wytarcie kurzy i umycie podłóg. I tyle. Więc robota na góra 2 h 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej 🙂

Faktycznie jakies pustki na watku 🙂

Mnie nie bylo jakis czas i przyznam sie, ze nie mialam nawet Was kiedy czytac.Maz byl na urlopie, ponad dwa tygodnie wiec jakos ten czas lecial miedzy palcami.
Z fajniejszych informacji to dostal prace 🙂Zaczyna 1 maja, wiec jeden problem z glowy.
Julia zostala ochrzczona, wybralam chyba najdluzsza msze jaka mozna bylo wybrac, dobrze, ze pasterki nie wybralam 😉W kazdym badz razie na mszy bylo jakies przedstwienie zoorganizowane przez mlodziez z pobliskiego gimnazjum, wiec msza trwala ponad 1,5 h a dopiero potem chrzest.Julka zniosla to calkiem fajnie, nie plakala troche sie krecila, ale W. poszedl z nia do babc i juz bylo okej.W najwazniejszym momencie Julka poszla spac, wiec wszystkie zdjecia z chrztu sa jak spi "na popielniczke".

Poza tym jest cudowna, zrobila sie taka rozumna.Chociaz dzisiaj dala matce popalic, od 8 do 11.30 marudzila niesamowicie, plakala, jeczala, kaszlala z placzu istna masakra.Zeby na razie daly spokoj, wiec wzglednie przesypia cale noce.

Buziaki dla Was:*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...