Skocz do zawartości

Witam | Forum o ciąży


Agateczka

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 1,4 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

kornelcia - każdy poród jest inny, ale trzeba się dobrze nastawić 🙂
Ja w poprzedniej ciąży miałam nieciekawie, bo Dzidziuś nie chciał się urodzić, ciąża była przenoszona a On wcale nie chciał opuszczać wygodnego miejsca. Urodziłam w 43 tygodniu. Ale to się rzadko zdarza.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja rodziłam w 30 tyg wcześniaka warzącego 1420. I choć nie wspominam dobrze porodu - bo ciężko się rodzi dziecko ze świadomością że będzie z nim bardzo źle - to jednak odważyłam się na drugiego maluszka. I jestem pełna nadziei że tym razem wszystko będzie pięknie i tak jak wymarzyłam. I tylko takie powinnyśmy mieć podejście do porodu.
A co do porodu, to obiło mi się o uszy, że teraz można się znieczulać na NFZ? Czy to prawda? Jak rodziłam 3 lata temu to jeszcze nie było takiej opcji.
Ps: dziś z rańca byłam na wszystkich przepisanych mi badaniach, krwi to mi pobrali tyle, że powinnam dostać jakaś czekoladę he he. Dziś wieczorem prywatnie do Gina. Może zobacze wreszcie bijące serduszko.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂

Ależ Wam zazdroszczę dziewczyny 🙂 Rok temu sama zaszłam w ciążę co było mega zaskoczeniem. Na początku ryczałam bo nie tak miało być ale ciąża uświadomiła mi tylko, że znajduję się w najpiękniejszym okresie swojego życia.
Trzymam za Was kciuki! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
no wiec jestem...
juz po wizycie, niestety za wczesnie zeby bylo cos widac na usg( (chcoiaz wydaje mi sie ze w poprzedniej ciazy juz byl pecherzyl). mam sobie zbadac 2 razy bhcg i na kontrole za 12 dni przyjsc. jak dalej beda plamienia to dostane luteine w globulkach. w kazdym razie tak czy tak, mam dalej karmic, co mnie bardzo cieszy))
bylismy w ogole wszyscy w trojke i pani doktor Julusia podziwiala))
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

za 2 tygodnie na pewno już będzie coś widać.
Mnie dopadły mdłości. Cieszę się, bo to dobry znak, choć chyba wypiję hektolitry wody z cytryną. W poprzedniej ciąży mdliło mnie cały pierwszy trymestr. No ale przynajmniej wiem, że jestem w ciąży 😉 bo zanim lekarz potwierdzi to jeszcze półtora tygodnia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
I ja jestem już po wizycie. Widziałam dzieciątko, takie maniunie, że ledwo widać. I pęcherzyk żółtkowy. I pan Ginekolog powiedział że bardzo się cieszy i że będzie wszystko dobrze tym razem. Nie wziął od nas nic za wizytę ani za USG. I powiedział, że będzie prowadził ciąże i nie chce opłat. Wróciliśmy do domu uskrzydleni. Kolejna wizyta za 2 tyg! Ze szczęścia kupiliśmy siatkę pistacji w Tesco. Zamiast uroczystego szampana będziemy wcinać wieczorem pistacje he he. A cha i jeszcze prosił pan Gin, żeby na kolejną wizytę pokazać się z Polusią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

armiatko, to wspaniale wieści 🙂)) i super się lekarz zachował!!! Super!!!
A ja się dziś poryczałam na filmie. Ostatni raz mi się coś takiego zdarzyło w poprzedniej ciąży. To lepsze potwierdzenie niż test ciążowy 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny super wiesci macie!!!
armiatka - trafiliscie na prawdziwego lekarza z powolania chyba.
ja tez mam nadzieje ze 2 tygodnie zobacze juz fasoleczke 🙂
moja gin zreszta tez dzis nie wziela ani grosza 🙂
donatella - fajnie takie objawy kolejne wystaepuja u Ciebie. u mnie to wszystko zatuszowane chyba przez karmienie piersia.
nawet nie wiece jak sie ciesze ze moge nadal karmic, i nawet jakbym brala leki to nie bedzie problemu!! 🙂)) w takich chwilach czlowiek docenia to co na codzien jest norma 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

solenizantko, karm tak długo jak możesz - to dla malucha wielki dar. Mam koleżankę, która karmiła przez całą ciążę a po porodzie dwójeczkę - starszaka i noworodka. Ja bym tak nie dała rady 😉 ale wszystko kwestia motywacji 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
donatella napisał(a):
solenizantko, karm tak długo jak możesz - to dla malucha wielki dar. Mam koleżankę, która karmiła przez całą ciążę a po porodzie dwójeczkę - starszaka i noworodka. Ja bym tak nie dała rady 😉 ale wszystko kwestia motywacji 🙂

tak mi sie marzy, mam nadzieje ze marzenia sie spelnia 🙂)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
To właśnie nasz gin, z 10 miesięczną Polusią na rekach.
Mnie się nie udało przystawić Poli do piersi, kilka miesięcy męczyłam się z laktatorem. Ja jestem za karmieniem piersią nawet i ponad rok czasu. Mam nadzieje że będzie mi dane karmić piersią. Bardzo mi tego brakowało po urodzeniu Poli. Zazdroszczę wszystkim kobietom, który mogą karmić piersią. Jest to dla mnie tak piękne i wspaniałe, takie dopełnienie kobiecości. Oczywiście to że karmiłam dzięki laktatorowi również zawdzięczam gin ze zdjęcia. Kilka godzin po porodzie, jak Polę zabrali karetką do warszawy, przyniósł mi na izolatkę laktator i kazał ściągać pokarm. Myślałam wtedy o nim że zwariował. Nie wiadomo czy dziecko przeżyje kolejną dobę, a on każe laktacje pobudzać. Tak sobie myślę że na tym ostatnim etapie ciąży, to On bardziej walczył o nasze dziecko i nasze człowieczeństwo w tej całej sytuacji niż my z mężem. Ciesze się że znowu jesteśmy pod Jego opieką.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A odnośnie wielkich wzruszeń w ciąży, ja mam tak samo. Wzruszam się byle czym. A już te dwie piosenki to wyciskają ze mnie łzy na maska:

Monika Urlik "Córeczko"

Kubuś i Hefalumpy - Śpij, Maleństwo, już
No i jeszcze się dziś dowiedziałam że moja przyjaciółka jest w ciąży - 11 tydź. Ona ma termin na 5 luty, a ja na 5 marzec. I do tego samego gin. chodzimy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ta piosenka "Córeczko" to rzeczywiście wyciskacz łez
A ja też dowiedziałam się kilka dni temu, że przyjaciółka jest w 9 tyg ciąży 🙂 Zadzwoniła z newsem że jest w ciąży, a ja odbiłam piłeczkę 😉 Fajnie mieć kogoś bliskiego w podobnej sytuacji 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej Dziewczyny!! Jak się macie? Ja dziś mam samopoczucie istnie ciążowe. Mdłości męczą mnie cały dzien, nie mam w ogóle siły, i cały czas mi się chce spać. Odszukałam stare sposoby na mdłości i próbuję jakoś przetrwać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HEJ DONATELLA!
Ja też dziś cały czas, senna i zmęczona, nic mi się nie chce, do tego caly dzien pada wiec lezę i odpoczywam, Na szczęscie oprócz porannych mdłości więcej takich dolegliwości nie mam.
I jak pomogły Ci te stare sposoby :-) ??

Polecam super książke na takie dni : CIĘŻARÓWKĄ PRZEZ 9 MIESIĘCY, super przewodnik po ciąży z takim humorystycznym nastawieniem, na prawde fajna ksiązka;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Na mdłości mi pomaga trochę woda z cytryną, a dziś cola. Może nie powinno się jej pić w ciąży, bo kofeina, ale trochę chyba nie zaszkodzi, a na mdłości na mnie działa super. A "Ciężarówkę" znam - czytałam w poprzedniej ciąży. Teraz czytam książeczki o zwierzątkach 😉 piesek hau hau, krówka muuuu, indyk gul gul gul itp 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
donatella widze ze mamy podobne lektury, haha 😉
mnie tez dzis straszne mdlosci mecza i sennosc. Na szczescie weekend wiec maz pod reka, zajal sie maluszkiem a ja poszlam w kime na 2h 🙂
w ogole to wyjechalismy sobie na weekend w gory a tu pada i pada, na szczescie mam net w komorce wiec moge do was zajrzec 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

przekopałam stare notatki, żeby sprawdzić jak było u mnie z tymi mdłościami za pierwszym razem. Też były. Ale teraz są całodniowe i ciągłe i w ogóle jestem jakaś przewrażliwiona ciągle mi się ryczeć chce 😞
Dziewczyny, trzymam kciuki za nasze samopoczucie 🙂 Z drugiej strony mdłości, to raczej dobry objaw ciążowy - znaczy hormony są. Tylko żeby to przetrwać 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...