Skocz do zawartości

Witajcie | Forum o ciąży


dorcia1989

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

alexisss napisał(a):
Czy któraś z kwietnióweczek była już w ogóle u ginekologa? Ja się w środę wybieram...będę pierwsza?? Jejku już się z jednej strony doczekać nie mogę a z drugiem mam oczywiście obawy, czy wszystko jest okej, czy dobrze tam dzieciątko się rozwija i czy w ogóle w ciąży jestem bo oprócz tego, że testy pozytywne wyszły, nie mam miesiączki i piersi mnie bolą nic nie mam...żadnych innych objawów ani nic...czytałam ostatnio gdzieś że w 8 tygodniu, jak się naciśnie na podbrzusze to można wyczuć już macicę...że jest wielkości jabłka dużego czy tam grejfruta...a ja nic nie czuję tylko tyję..czym tez jestem załamana bo do szczuplutkich i tak nie należę...

ja byłam , 3 dni po zrobionym teście 😉 ale był dopiero sam pęcherzyk. a kolejna wizyta za 9 dni 😉
alexisss, co do braku objawów to nic się nie martw - nie musisz mieć 😉 ja podobnie jak w pierwszej ciąży (odpukać) nie mam żadnych 😉 nawet piersi mi nie urosły, albo nie widzę różnicy, bo nadal karmie swojego pierwszego synka 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej, dziewczyny czy mierzylyscie sobie temp. w 5 tyg ciazy? ja od 3 dni mam od 36 do 36,2, moze to dlatego ze jestem caly czas zmeczona, a dzis to juz chyba szczyt. pada deszcz, jest ponuro, najchetniej to bym przelezala caly dzien. mimo wszystko milej niedzieli 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Alexisss, potwierdzam to, co pisze siehankowa. Nie każda dziewczyna musi mieć jakiekolwiek objawy ciąży. Ja nie miałam absolutnie żadnych za wyjątkiem braku miesiączki - żadnych nudności, żadnego bólu piersi, żadnych specjalnych zachcianek żywieniowych. Nawet brzuch zaczął mi rosnąć dopiero po 15-18 tygodniu 🙂 A piersi to do dziś mam prawie takie jak na początku. Wciąż mogę nosić staniki w rozmiarze B czyli sprzed ciąży, choć już tylko te bardziej elastyczne. Tylko się cieszyć trzeba, bo wiem, że niektóre dziewczyny strasznie przechodzą I trymestr.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola ja temperatury nie mierzyłam w ogóle, ale zmęczenie cały czas mi towarzyszy...jak jestem w pracy to cały czas ziewam, przychodziłam do domu, zjadałam obiad i kładłam się spać od razu, wstawałam koło 19tej, kąpałam się i znów szłam spać...bez żadnego problemu... 🙂 teraz jest już coraz lepiej, dalej ziewam często ale już mnie tak strasznie nie kładzie...wczoraj nawet przeżyłam cały dzień bez żadnej drzemki 🙂 dziś też bo dopiero z chrzcin dziecka mojej koleżanki wróciliśmy...ale już znużenie mnie bierze, więc pewnie kąpiel i gdzieś po 20 spać pójdę...hehetakże to zmęczenie to chyba normalny objaw ciążowy- moja mama tez mi mówiła, ze jak w ciaży była to siedząc na ubikacji zasypiała...
powodzenia
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Olu ja też temperatury nie mierzyłam ale zmęczenie mi towarzyszy non stop zasypiam wszędzie nawet na siedząco co jest dla mnie zmorą.
Dopadły mnie dzisiaj wymioty i to takie że teraz nie mam siły wstać 😞

Siehankowa nie gniewaj że się zapytam ale czy nie czas zakończyć karmienie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc Dziewczynki 🙂 Ja dzis troche lepszy mam humor, dam rade zjesc cokolwiek, co nieco nawet zostaje w zoladku, wiec znosniej.. To jesli chodzi o objawy ciazowe 😉 Psychicznie gorzej, bo stracilam prace i to jeszcze w bardzo niemilych okolicznosciach, az sie wierzyc nie chce, ze tak mozna ukrywac swoje prawdziwe "ja", ale coz.. juz jakos to w sobie przerobilam, ale po tym fakcie tak sie zdenerwowalam, poryczalam itp, ze brzuch mnie sciskal jak na okres przez pare ladnych godzin... 😞 takze dziewczynki jakikolwiek stres to naprawde niewskazane dla nas.. Wlasnie macie czasami cos takiego? Ze tak macica sciska jakby przed okresem? nie dlugo i nie mocno ale tak na parenascie sekund.. nie wiem czy to normalne ale zdarza m sie dosc czesto.. :/
Ahh pomarudzilam troszke, sorry 😉
Hanciadlaczeggo konczyc z karmieniem? Moja siostra ma coreczke z lutego 2011 i nadal karmi, jeszcze im sie nie spieszy z koncem a synek siehankowejwidze, ze z lipca. Chyba, ze chodzi o ciaze i o to, ze nastepne w kolejce "do cyca" i z tym moze byc problem 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola wiem, ze kobiety w ciazy nie mozna zwolnic, ale ja nie bylam zatrudniona na umowe o prace tylko jako "self employed" czyli (oczywiscie tylko teoretycznie) szef mnie nie zatrudnial a zlecal mi okreslona prace. W praktyce siedzialam w biurze caly czas, tak jakbym byla normalnie zatrudniona, to wygodne dla pracodawcy bo nie musi odprowadzac podatkow, placi mi netto a ja sie ze "skarbowka" rozliczam sama. No i nie jestem w zaden sposob objeta umowa o prace 🙂 ale teraz to juz nie ma znaczenia, nie chce mi sie myslec o tym czlowieku.
Jak Wam mija poczatek tygodnia, strasznie tu ucichlo 😞 Ja siedze sobie w domu to z mdlosciami delikatnie lepiej, tylko nudno, szczegolnie jak Maz caly dzien w pracy, mial byc po 16 a juz robi nadgodziny.
I tak sobie leniwie plynie czas, dzis mialam ochote na babke ziemniaczana to upieklam i nawet kawalek zjadlam 😉 Milego wieczoru 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dorcia1989 napisał(a):
Ola wiem, ze kobiety w ciazy nie mozna zwolnic, ale ja nie bylam zatrudniona na umowe o prace tylko jako "self employed" czyli (oczywiscie tylko teoretycznie) szef mnie nie zatrudnial a zlecal mi okreslona prace. W praktyce siedzialam w biurze caly czas, tak jakbym byla normalnie zatrudniona, to wygodne dla pracodawcy bo nie musi odprowadzac podatkow, placi mi netto a ja sie ze "skarbowka" rozliczam sama. No i nie jestem w zaden sposob objeta umowa o prace 🙂 ale teraz to juz nie ma znaczenia, nie chce mi sie myslec o tym czlowieku.
Jak Wam mija poczatek tygodnia, strasznie tu ucichlo 😞 Ja siedze sobie w domu to z mdlosciami delikatnie lepiej, tylko nudno, szczegolnie jak Maz caly dzien w pracy, mial byc po 16 a juz robi nadgodziny.
I tak sobie leniwie plynie czas, dzis mialam ochote na babke ziemniaczana to upieklam i nawet kawalek zjadlam 😉 Milego wieczoru 🙂



Dorcia nie myślicie o powrocie do Polski??
U mnie nieciekawie śpie wymiotuje i śpię.......... Z jedzeniem też jest słabo, nie zwracam tylko owoców i wszelkiego rodzaju zup czego do tej pory dosłownie nienawidziłam. A na kolacje zjadłam 5 frytek bo pachniało zagryzłam pieguskiem i popiłam pepsi zobaczymy jak to się skończy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dorcia masz racje to zmienia postac rzeczy, wazne ze twoja druga polowa pracuje i jakos dacie rade 🙂 Jesli chodzi o samopoczucie to psycha najgorzej, bo sie naczytalam o poronieniach na forach, a to dobrze nie robi. oczywiscie czarne wizje przed wizyta u lekarza. poza tym podly nastroj, dzis od rana bez kosy lepiej bylo do mnie nie podchodzic, przeplakalam wiekszos dnia, nakrzyczalam na faceta (on jeszcze nic nie wie o ciazy) i spalam. bylo mi ostatnio caly czas niedobrze, ale dzis tego nie czuje, apetyt normalny, niby troszke piersi bola, ale musze mocniej dotknac. wlasciwie bez rewelacji, aha i zrobilam trzeci test i jak poprzednie wyszedl pozytywnie. a do lekarza dopiero w piatek 😞
kolorowych snow
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc kobietki jak dzisiejsze samopoczucie? 🙂 U mnie slabizna, o tyle dobrze, ze mdlosci sa slabsze a wymiotow juz prawie wogole, ale jakas taka.. rozmemlana totalnie jestem.. To co mnie cieszy, ze dostalam dzis potwierdzenie adresu z banku wiec jutro lece zarejestrowac sie u lekarza w koncu ;] A i tak mysle, ze na wizyte u poloznej bede jeszcze z kolejne 2 tygodnie czekac. A Polscy ginekolodzy strasznie drodzy- sama konsultacja z badaniem na samolocie to okolo 65 funtow a USG kolejne 90....Wiec koszta koszta, nic to- sprawa jeszcze do obgadania i zobaczymy jak szybko bedzie sie to rozwijalo na "NFZ" 😉 Dlatego zazdroszcze mamusiom, ktore juz slyszaly serduszka, maja wyliczone terminy.. Ale i ja sie doczekam 🙂
Trzymajcie sie, i milego dnia, napiszcie czasem co u Was 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oj niedobrze. Nie odzywalam się bo w poniedziałek wracając z pracy na piechotke dostałam krwawienia dużego, najpierw miałam takie wzdecia spowodowane chyba skurczem macicy, i jak szlam coś mi chlusnelo z kroku, myslalam ze od tych wzdec moczu nie trzymam, później miałam myśl ze to może być krew...przyspieszylam jeszcze kroku, chlusnelo mi drugi raz, doszlam do domu, siadlam na kibel i zobaczyłam mnóstwo krwi, całe majtki i dżinsy do połowy ud miałam w krwi. Od razu na izbę przyjęć mnie mąż zabrał i położyli mnie na oddzial ginekologiczny, lezalam od poniedziałku do dziś. Wykryli ze odkleja mi się kosmowka, dr stwierdził ze jest zagrożenie ciazy i jest to znaczne odklejenie. Mam cały czas lezec, biorę luteine, nospe i magnez. Lipa bo wczoraj znów mi usg zrobili i odklejenie jest większe plus mam krwiaka na 60 mm...ale na szczęście fasolka żyje, rośnie- wczoraj miała 18 mm, serduszko bije więc się cieszę ze jeszcze jest szansa na uratowanie sytuacji. Leze cały czas, wstaje tylko do wc. Teraz pisze na leżąco z telefonu. Mam nadzieje ze dużo błędów nie robię. Trzymajcie za nas kciuki.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O Matko... Jak przeczytalam to sie poryczalam, dziewczyno tak mocno trzymam kciuki!! Ale jak mowisz- dzidzia jest, rosnie, serduszko bije, dacie rade, ja w to wierze. Kurcze razem zaczynalysmy na forum nawet praktycznie w tym samym dniu ciazy jestesmy, nie wiem czy jestes wierzaca ale modle sie o zdrowko dla Ciebie i dzidzi. Kurcze mnie lapia codziennie takie delikatne skurcze, do tego mam jakas intymna infekcje juz od dluzszego czasu co mnie dobija, ale nic, w poniedzialek do lekarza. Alexisss trzymaj sie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alexisss ja tez trzymam kciuki 🙂

ja juz po pierwszej wizycie u lekarza i niestety tez jestm pelna obaw. niby ciaza jest, ale wg rozwoju plodu to dopiero 4 tydzien wiec lekarz widzial tylko pecherzyk ciazowy. zlecil mi badania krwi i zrobilam je od razu i wyszedl mi mega niski progesteron 15,01 nmol/l, a beta HCH 940,4. mam zaczac brac duphaston i czekac, za 2 tyg nastepne usg. poza tym jeszcze jakies cuda w mojej krwi sie dzieja. ciekawe czy sie uda?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola za Ciebie rowniez kciuki scisniete, najwazniejsze, ze ciaza jest, badz dobrej mysli 🙂
Tutaj po historii Alexisss doszlo do mnie, ze gdyby odpukac cos by sie u mnie dzialo, to nie dostalabym duphastonu nawet ani nic by sie tym nie przejeli, najwyzej uslyszalabym jak wiekszosc mam w UK, ktore maja zagrozona ciaze/ stracily dziecko: a czym tu sie przejmowac, bedzie nastepne!..
Kurcze dziewczyny to nie jest normalne, ale ja mam brzuchol :P Ogolnie przez ten miesiac schudlam strasznie i czuje sie jak szkieletor i tylko ten bebzon z przodu, no na 9ty tydzien to nie wyglada 😉 Jak w takim tempie bedzie rosl to bedzie wesolo, juz w jedne spodnie sie nie zapinam 😲 Milej i spokojnej niedzielki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...