Skocz do zawartości

Witajcie | Forum o ciąży


dorcia1989

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hancia no to wspolczuje samopoczucia ;/ Mnie cos nic nie bierze nie wiem totalnie czego to zasluga, moze tego, ze cytrusy jem na potege 😁 Ale ciesze sie i oby jak najdluzej 🙂
Noo to wg Waszych prognoz powinna i u mnie byc baba hehe chociaz pewnie co ciezarna to opinia 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamuski 🙂 Widze temat sexiku sie nasunol 😁 Ja nie wiem sama... co do Waszych opini... Bo ja teraz mam dni w ktore co do tego ruszyc mi sie nie chce... a nie raz mogla bym doslownie co godzine :p ach te hormony 🙂 i z tego trudno wywnioskowac ale mam nadzieje ze za tyd o tej porze juz bedzie wiadomo czy chl czy dz nosze pod serduszkiem <3
Najlepsze jest to ze o ciazy dowiedzialam sie w dniu ur mojego nazyczonego a teraz ida mikolajki... w czwartek a ja w piatek do lekarza czyli prezent gotowy plec bobaska :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tez nie slyszalam o zadnym zakazie tylko ponoc z pozycjami trzeba wybierac :-)
To Moj jest chyba jakis postrzelony he . Ciagle ma obawy,ze cos moze zrobic fasolce :-) ja w pierwszym trymestrze w ogole nie myslalam o seksie nic a nic a teraz ciagle, najlepsze jest to,ze od kiedy jestem w ciazy nic mi sie praktycznie nie sni poza seksem w miejscach publicznych wszedzie doslownie a oblucza swojego jakie widze w snach nie znam :-) wyuzdana niczym lwica bedaca w klatce pare dobrych lat :-) Ja juz 04.12 dowiem sie czy majta sie os miedzy nozkami czy tez nie :-)

Hancia - wyobrazam sobie twojego meza w jakim byl szoku cala ciaze nic a na koniec takie rzeczy :-) fajnie sie to czytalo :-)


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O działa 🤪
Zachciało mi się dzisiaj kotletów rybnych w sosie więc zjadłam kilka bo tak baaaardzo pachniały a teraz zgaga że szok.

Co do bzykanka to u nas szlaban z względu na krwiaka którego dalej mam i boimy się że się znowu odezwie a tego bym nie chciała.
W poprzedniej ciąży też był zakaz ale mi nie przeszkadzam a teraz wręcz przeciwnie.
Agata masz racje był w szoku tutaj szlaban przez całą ciąże a dwa dni przed planowaną cesarką zrobiłam niespodziankę i zaszalałam, nie żałuje bo wkońcu coś się wtedy ruszyło i urodziłam naturalnie bo cc bałam się jak cholipka.......
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Adriana długo po ślubie jesteście??
Mój to wie że teraz bym się nie cackała tak jak ostatnim razem i torbę mu spakowała, kiedyś przegiął i teraz boi się troszkę konsekwencji. Ale nie wiem co bym zrobiła i jakie myśli by mi po głowie krążyły gdyby na noc nie wrócił. A dodam że ja zawsze mam czarne scenariusze od razu przed oczami.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Z tymi czrnymi myslami to chyba,kzda kobietka je ma :-) bo ja tez od razu czarne scenariusze bym pisala . Trzeba byc dobrej nadzieji i nie skakac teraz obok niego a wrecz przeciwnie pokazac,ze bez niego tez jest ok i dajesz sobie swietnie rade . Kiedys Moja Siostra powiedziala slowa 'do pewnych spraw trzeba miec dystans' i wlasnie slowo dystans obrucilo mnie o 180 stopni :-)
Ja wczoraj na noc najadlam sie tych chrupek co sie na oleju robi i chyba orzesadzilam z tak duza iloscia na noc :/ ... ja boje sie porodu jak niczego chyba :-) ale skoro tyle kobietek to przeszlo to znaczy,ze nie jest az tak zle
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
adriana886 napisał(a):
Oj nie powiem, fantazje i sny to mam ale kompletny brak checi... moze to przez zachowanie mojego mezulka.Wczoraj sobie na noc nie wrocil 🤨
klk Ty jestes z Gryfina??? a gdzie masz zamiar rodzic?na miejscu czy do Szn bedziesz jechala?


Jestem z Gryfina . Na poczatku myslalam o rodzeniu na pomorzanach albo w wojskowym ale obecnie od miesiaca troche dluzej mam nowa ginekolog,ktora rowniez pracuje w szpitalu wiec stwierdzilam,ze skoro zna moja ciaze to chce aby ona przeprowadzala porod :-) gryfinski szpital nie slyni z dobrych opini aczkolwiek sa one dosc mieszane , od paru tyg. Zmienila sie nam dosc duza ilosc lekarzy itd. I ponoc z tymi zmianami nie jest zle :-) jezeli moja ciaza i mam oczywiscie taka nadzieje,bedzie przebiegala tak wspaniale jak do tej pory to stawiam na gryfino, szczecin ma dobre szpitale ale ze wzgledu na to,ze ma dobry sprzet :-) a mi mam nadzieje nie bedzie potrzebny :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aloha,
dzisiaj przywital mnie snieg 😲 nie lubię!
Ja mam dzisiaj na obiad rosol, standrad jak przychodzi weekend 😆 ale mam zamiar najesc sie pozniej u rodzicow bo maja gulasz wolowy 🙂
Poki co to ogladam "Sekrety chirurgii" i wcinam slonecznik.Ale ludzi tam ciachaja.I nie powiem, sama najchetniej po drugim porodzie poprawilabym sobie cycki. 😜
Hancia wszedzie dobrze ale w domu najlepiej 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agata co do miłości dziecka masz racje wiem już coś o tym tymbardziej teraz jak Bartek potrafi przyjść się przytulić i dać mocnego buziak i słodko stwierdzić kociam cie 🙂

Adriana u mnie sypie a raczej prószy delikatny śnieżek , zimę lubię ale taką mroźną a nie pluchę.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny.

Widzę, że większość z Was już zna płeć swoich Maluszków. Ja 16 listopada byłam na USG to powiedział, że na 90% dziewczynka, tak jak przeczuwałam. Za to chłopak najpierw chciał dziewczynke, a później wspominał coś o chłopcu. Ale to tylko 90%, teraz 18 mam to licze, że już na 100% powie. Mamy sporo ciuszków już i wszystko jak dla dziewczynki, więc licze, że nic się nie zmieni. 🙂

A ostatnio mam takieeego leeenia, że w ten weekend miałam szkołe i nie poszłam nawet na chwilę.. 😜

Maleństwo kopie już coraz mocniej, ale tylko wtedy jak nie ma taty obok. 🤨
Więc chłopak jeszcze nie miał okazji poczuć 😁


Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ola co do kopniakow mam to samo, dzidzia nie chce kopnac taty 😉 Co do ciuszkow to jak juz wspomnialam mam 4 siostry ktore na pewno mnie czyms obdaruja... ale plec jeszcze nie znana 😞 wiec jeszcze nic nie kupuje. A siostry maja wiecej ciuszkow dla dz... Ogolnie wszyscy w rodzinie mowia ze nabralam doswiadczenia bo wiele dzieci pilnowalam po mimo mlodego wieku, ale swoje to nie to co czyjes... I jestem tego zdania zeby nie przesadzac z ciuszkami na poczatku bo dzidzia tego po prostu nie wynosi i zalega niepotrzebnie w szafie. Ale wiadomo ze bobas powinien miec kilkanascie bodow spioszkow , ciuszki na wyjscie ze szpitala i do lekarza, ogolnie na zmiane... Najwazniejsze zeby jemu bylo wygodnie 🙂 a przeciez urodzimy w kwietniu a to bliziutko lata... Pozdrawiamy :*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A Ja w piatek bylam u gin. 3 raz uslyszalam,ze dziewczynka :-) ale pewnosc i tak bede miala na 4 d bo tam wszystko ladnie i wyraznie widac . Wiec bedzie mala Larisa badz Larysa musimy isc do urzedu stanu cywilnego bo to tam jest ksiega imion i wtedy dowiemy sie cktore jest odpowiednikiem polskim :-) od soboty rana jak dotykam brzuch robi mi sie wybrzuszenie tak jakby ktos sie pupka wypinal ale nie wiem czy to,to :-) moze Wy wiecie ? Dajemy zdj. Brzuszkow ??? Buziaki
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej... dawno się nie odzywałam... czytam wszystko na bieżąco ale jakoś tak zawsze nie było co pisać. Chociaż jednym z ważniejszych wydarzeń ostatnich tygodni sa u mnie kopniaki, które dostaje. Chyba szpital tak podziałał na Małego bo jak tlyko wyszłam z niego od razu zaczął kopać 😉 i mam wrażenie ze z dnia na dzień uderzenia są coraz mocniejsze... niesamowite 😉 i mąż niestety ciągle w oczekiwaniu na dużego kopa... jakoś z synkiem nie mogą się zgrać.... co do zdrowia to ciągłe przyjmowanie witamin, żelazo,magnez i tak w kółko.. już mój żołądek odmawia posłuszeństwa... mam nadzieje,że mimo wszystko przyjmowanie tych leków przyniesie spodziewany skutek. We wtorek wybieram się na badanie glukozy i u mnie lekarz powiedział,ze spokojnie mogę sobie wcisnąć cytrynę - pisze o tym bo wiem, że gdzieś czytałam że są różne zdania na ten tema. jedni mówią, że można z cytryną przyjąć glukozę a inni, ze nie. no zobaczymy... moze dam radę bez cytryny... pozdrawiam wszystkie brzuchatki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej,
wpadlam tylko sie przywitac dzisiaj.Poczytalam i smiagam kapac mala (licze po cichu, ze pojdzie szybciej spac).Strasznie sie obzarlam u rodzicow, zreszta jak zwykle ostanio 😜 Pekne zaraz....
Gratuluje wszystkich nowych kopniakow 😁
U nas maz mial juz okazje poczuc, a i Maja tez dostala "kopniaka w glowe" 🙃
Nie pamietam, ktoras pytala o jakies wybrzuszenie- za pewne w czasie skurczu maluszka tak czuc i nie musi to byc koniecznie dupka 😆 u mnie z tej strony gdzie zawsze robi sie wybrzuszenie maluszek ma glowke wg tego co bylo widac na USG.
Aaaaa no i gratki z okazji odkrycia plci 😆 😆 😆 ciekawa jestem czyja przewaga bedzie pod koniec ciazy i czy wszystkim sprawdzilo sie w 100% 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Im bliżej do mojego badania USG ( w piątek ), tym bardziej zazdroszczę mamusiom, które znają już płeć dziecka. Mam nadzieję że teraz to i ja się na pewniaka dowiem.
Nastawiam się też na zwolnienie z pracy, tak się nastawiam że już od jutra bym sobie chętnie odpuściła 😁

Wyprawkę będę kompletować po nowym roku, dla dziewczynki wszystko mam (aż nadto bo nie ukrywam że Helenka jest rozpieszczona i praktycznie codziennie wystrojona 😎). Taki "maly" bzik mamy. Uwielbiam zamawiać na allegro megapaki z ciuszkami. To moje uzależnienie.
Jak będzie chłopiec to bedę w raju - wszystko będę zbierać na nowo 🤪

Rozmawiałyśmy kiedyś na temat świątecznych prezentów dla dzieci - zdecydowałam się na kasę fiskalną, wagę, wózek na zakupy - taki mini sklep. Dziękuję za podpowiedź.

Od dwóch dni ćmi mnie głowa, pewnie na zmanę pogody 😠
A dzisiaj zaczęlo boleć gardło, a dpiero co wyleczylam je antybiotykiem 🤢
Ale żeby nie narzekać - brzusio ma się dobrze. I wiecie co wczoraj weszlam na wagę, do tej pory miałam na plusie 5kg, a teraz jakby kilogram zgubiłam 🤪 Czy to możliwe? Waga elektroniczna...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Udało mi się w końcu normalnie zalogować.

Byłam dzisiaj na pobraniu krwi wrrr ale mi się słabo zrobiło normalnie myślałam ze padnę tam, pod biustem zaczęło mnie cisnąć, zrobiło się mi nie dobrze oddechu złapać nie mogłam normalnie czułam się jak jakaś sardynka w puszcze.
Teraz już mi lepiej pozbyłam się Bartka znaczy się został oddelegowany do babci i dziadka dom dalej a ja zaczynam już przedświąteczne porządki zaczynając od kuchni, wrrr ile roboty mnie czeka to ja nawet nie chce myśleć.


No to `dziewczyny widzę że zaczynacie myśleć o wyprawkach ja wieczorem zasiądę do kartki i będę spisywała co mi z ubranek potrzeba, muszę przegląd w Bartka rzeczach pozostałych zrobić odłożyć rzeczy uniwersalne a resztę trzeba będzie dokupić 🙂 Już się cieszę na myśl o zakupach 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
O to nie dobrze, ja po krwi zazwyczaj ok tylko ospala jakas ... w srode bede musiala pojsc na pobranie krwi bo laborantka glupia miala zrobic mi tokso,mocz i krew zaplacilam za 3 odbieram wyniki a tam tylko tokso i mocz :/ udusze ja ... nawet rachunku nie dostalam wiec pewnie mi nie uwierzy . A Moj dzidziolek chyba w kazdy poranek wypina mi brzuchola po lewej str . Mam juz ulozenie glowka w dol i mam nadzieje,ze sie nie zmieni :-) mnie tez cieszy mysl o zakupach ale nie mojego meza :-) pojdziemy z torbami :-) tyle pieknych ciuszkow jak tego nie brac :-) ale akurat trzymaja mnie ceny troche z umiarem bo po co kupic sukienke za 40 zl jak mozna za 1 zl hehe troszke tu i troszke tam,zeby nie bylo,ze jestem chytrus dla dzidziolka :-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agata pytałaś co zaginełam na weekend. A szkołę miałam i egzaminy więc byliśmy u teściów a tam zawsze ktoś jest więc nie było czasu na kompa nawet wejść.

Ja mam już ubranko na wyjście dla Li z szpitala tylko bodych i rajstopek nie ma na zdjęciu 🙂



Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Agata nie wiem czy dobrze pamiętam ale chyba Ty pisałaś że porodu się boisz.....
porządkowałam bloga swojego i znalazłam opis porodu jak go widziałam kilka dni po nim 🙂
3 stycznia trafiłam z skurczami na oddział. Ale jak się okazało maszyna ich nie wykrywała a jeśli już to rysowalo tylko delikatne skurczyki. Do tego nery mi się pochrzaniły i chcieli mnie zacewnikować i zostawić tak na jakiś czas, ale na moje szczęście do tego nie doszło. przez cały tydzień czekałam pod kroplówkami na jakiekolwiek skurcze które nie przychodziły. 10 stycznia zrobili mi usg i okazało się że sie kwalifikuje do cesarki bo łożysko mi się odkleja i mało wód płodowych jest. Podejrzewali wycieki niekontrolowane. Tak wiec zaplanowali cc na piątek na 8 rano. przez cały tydzień chodziłam jak na szpilkach i tylko ryczałam, ale w czwartek rano bum zaczęłam mieć skurcze i to całkiem spore tyle tylko że ja ich nie odczuwałam ale ktg tak. O godzinie 12 podłączyli mi oksytocynę do godziny 18 z 2 cm rozwarcia zrobiło się zaledwie 3,5 cm wiec lekarz postanowił przebić pęcherz w tym momencie zaczęłam umierać. Poprosiłam o znieczulenie co było moją głupota z nim srali mi się do 20 bo nie mogli się wbić aż w końcu się wbiła ale niestety podpajęczynówke uszkodziła przez co po porodzie leżałam 36 godzin plackiem. Gdy zaczęły się już parte zaczęłam im mdleć i cyrki odprawiać wiec tlen dostałam a mój mąż zwiał z porodówki bo uznał że i tak już ma palce połamane i nie może przesłuchać jak cierpię. Chwile przed 22 zaczęło się zamieszanie i nikt nic nie chciał mi powiedzieć, a jak się potem okazało małemu tętno zaczęło zanikać wiec go ze mnie wypychali na siłę. Pękłam za przeproszeniem po samą d*pę i nic nie dało nacięcie. O 21.59 się sprężyłam i malutki wyskoczył z momentem wybicia 22.00. Strasznie głośno ogłosił swoje niezadowolenie i złość na cały świat.
A mi wszystko odeszło i zapomniałam co przeżyłam gdy mi go położyli na brzuchu. Najważniejsze było dla mnie to ze jest zdrowy i wszystko z nim ok. Szycia już nie czułam ale za to mimo znieczulenia czułam wszystko inne i darłam się na cały oddział 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...