Witajcie | Forum o ciąży

Dicortineff tylko, że on jest chyba na recepte z tego co pamietam :/

Dał mi krople do nosa w żelu paradoksalnie Tantum ale protect 😉 i mam przedmuchiwać i powiedział, że jak nie przejdzie to mam przyjśc w przyszłym tyg. Na razie zatkane 😠

Ale głupota powinien dać Ci coś bardziej skutecznego Moim zdaniem 🙂

Ola głowa do góry jesteś w terminie więc nie masz co się przejmować.

Agacik ja Cię nie straszę 😘
Kasiu ja płukanie uszu miałam w pierwszej ciąży przy zapaleniu uczucie rzeczywiście mega nieprzyjemne.

Hancia napisał(a):

Rozwierasz się kochana 😜

no właśnie niekoniecznie. mnie kuło dosyć ostro a na wizycie okazało się, ze szyjka bez zmian... a szkoda.

A ja nie wierze w żadne dziwne symptomy.
Tak samo jak nie wierze że urodzę w najbliższym czasie, dopóty nie będę na izbie.

Ola kciuki trzymam!
Zjebana ide spac 😲

Mnie wszystko boli uciska i dupencja 😜 dzisiaj łazienka pozostawiona na błysk 🙂

Witam 🙂 Kupilam ostatnie rzeczy do szpitala. Maly w brzuchu grasuje.... Dzisiaj na zakupach w kauflandzie pani mowi do mnie ze chyba juz nie dlugo bo brzuch juz nisko... a ja ze 2 tyg a ona ALE FAJNIE 😮 🤪
Ada ale chyba dlugo nie pospisz 🤔
Ola kciuki trzymam.
Ilona ja ogladam i dlaczego ja itd le nieslyszalam o rodzinie z boleslawca 😮 ja jestem z okolic tzn z wiochy ok 12 km od tego miasteczka :p
Agata dosc sprzatania bo jeszcze mnie wyprzedzisz :*

Witam witam! Przygotowane dziewczęta do świąt? Ja dzisiaj opitolilam pol domu i dziękuję bardzo! Ogółem od wyjścia ze szpitala marze o tym zeby się rozpakować! Zaczęły mi puchnąć nogi, zastanawiam się czy nie przeprowadzić się do łazienki ze spaniem bo i tak w niej spędzam większość czasu 🙂 a no i miednica to mi chyba eksploduje niebawem...

Ja już po. Miałam cięcie cesarskie, bo okazało się ze za drobna jestem na poród naturalny. Jutro napisze coś więcej, bo narazie ledwo żyje. 🙂

Gratulacje 🙂

Olcia, gratulacje! Czekamy na więcej informacji 🙂
A co najlepsze...śniło mi się, że urodziłaś 😆

Dzień dobry.

Co za wspaniałe wieści 🙂.

Bolą mnie wiązadła miednicy przy przykręcaniu na łózko.
Poza tym co jakiś czas dopada mnie ból żołądka.
Woda też się trochę zatrzymuje, choć nie są to jakieś spore ilości.

I czuje ogromną potrzebę pozostania w zaciszu domowym aż do rozwiązania. 🙂

Ola GRATULACJE !!!!!!!!!!

Wesolego jajka Dziewczynki ,
Ja ruszam do Warszawy 😁

Olus gratulacje!
To która sie pisze na jutro? 😁

Ja!!!!

Żałuję że nie mam w domu schodów wyryłabym na nich taką trasę 😁.

Na jutro piszę się ja 🙂 ewentualnie poniedziałek jak się nie uda 😜

Po dzisiejszym dobrym sexie zastanawiam się za ile pojedziemy na porodówkę ☺️ 😜

Tylko się nie bijcie, która pierwsza 😜

Ada, mogłabyś napisać co u Ciebie i orzeszka 🙂 Jak się czujesz?

Zamiast skurczów mam sny przepowiadające- dzisiaj mi się śniło, że mi wody odeszły, a Paweł się pytał czy się zesikałam 😆
Do świąt już mam wszystko przygotowane, nawet stół naszykowany żeby jutro z rana nie latać. W tym roku jakoś lekko i sprawnie wszystko poszło 🙂
Moje kostki bawią się ze mną w chowanego, nie mam pojęcia gdzie one są, tak spuchły 😁 Mam nadzieje po porodzie znów je ujrzeć 😜

Odpoczywam sobie
Tomek zabral Maje na swiecenie koszyczka a pozniej dalej jada gdzies w goscine
Ja mam wkurwa bo tesciowa medzi zebym jutro do nich przyjechala z Tymkiem.Powiedzialam ze absolutnie sie nigdzie nie ruszam bo 1.Tymek za maly jest 2. nie mam ochoty na swiateczny haos
Kurcze wiecie ze jak bym sie uparla to moglabym tam rodzic SN bo z nerwow wywolalam sobie skurcze i ten czop zaczal odchodzic a tak to do tego czasu nic sie nie dzialo. mialam lekkie rozwarcie na 1,5cm szyjka dluga.i jak czekalam na IP na przyjecie to zaczelo mnie rwac w dole brzuch a pozniej na KTG juz sliczne skurcze zaczely sie malowac.
Tymus kochany chlopak, poki co malo wymagajacy.Ciagle spi, budzi sie tylko na jedzenie i kupke 😁 W szpitalu poza tymi koszmarymi lozkami to w nocy bylo kolorowo a wczorajsza nocka w domu juz srednia bo oprocz 2 wstawan do malego to musialam 3 razy do Maji leciec dac jej pic.Od wczoraj walcze z nawalem pokarmu, stoje nad zlewem i doje sie 😁
troche chaotycznie to napisalam 😜
Kochane zycze Wam spokojnych Swiat, nie rzucajcie sie za duzo sniegiem w lany poniedzialek 😜 no i wezcie przyklad z Oli i zacznijcie sie rozpakowywac 😘 😘
Klade sie na troche 😎

JA TEZ MOGE JUTRO !!! ALE PO BIGOSIE ZURKU I INNYCH SMAKOŁYKACH 😜
Od paru dni ciagle cos :/ i to nawet nic miłego ... ciagnie mnie caly czas w macicy albo szyjka sama juz nie wiem nie moge dobrze zlokalizowac :/ i nie wiem czy to jak sciskanie czy jak kłucie :/ czasami lekko czasami mocniej :/
Robię gołabki i sałatki pozniej jeszcze troche ogarne i musze odpocząć .... zgaga mnie jebie od 2 dni niemiłosiernie :/ !!!!!!!!!!!!!!!! Mama mówi moja ze wlosy jej rosna a Ja na to kurde to co ona do kolan chce je miec hehe 🙂
Mam nadzieje,ze to juz niedługo ... juz mam dosc,dosc,dosc i chce sama ubrac buty i chce w koncu zobaczyc moja cipke hehe 😁 .... tak sobie myslalam,zeby jutro wieczorem sie bzyknac pokrecic sutami poskakac i moze wtedy 😜

Nadeszły święta i wszystkie sie wzięły za wyganianie 😁.

Ja dziś nic nie robię. Czuje się jak ktoś by mnie żuł i wypluł.
Też myślałam o wyganianiu seksem ale musiałabym leżeć jak kłoda i czekać aż mąż odwali brudną robotę bo na nic nie mam siły 😁.

Aduś fajnie że młody grzeczny, byle było tak dalej.

Nasz Anek jest w szpitalu bo zasłabła w kościele :/
Jeszcze nie rodzi w sumie to nie wiem bo dzisiaj tak harowałam, że sms przeczytałam dopiero teraz a pisała po południu :/ Mam nadzieje,ze wszystko u niej okej . Jak bede wiedziala cos wiecej dam znac 🙂 Buziaki

No Ania to wyjątkowy żołnierz. Śmiga non stop szafki montuje, sprząta itd. Mam nadzieje, ze wszystko dobrze z nią i maleństwem. Aniu trzymam kciuki i całuje 🙂

Dziewczyny wszystkiego najlepszego w te święta! Najedzcie się porządnie i śmigać na porodówki! Żebym ja sama z Ada tak nie była już po. ;p
U mnie powoli lepiej, dzisiaj już mi jeść pozwolili, ale tylko szpitalne rarytasy.. Dziś mi zdjęli opatrunek więc mogłam zobaczyć jak mnie ciachneli. I nie jest tak źle, całkiem przyzwoicie to wygląda. Mała urodziła się 29 po godz 23. O 23 zabrali mnie na blok, więc jakieś 10 minut później usłyszałam płacz mojego Maleństwa. Amelka ważyła 3120g 🙂