Witajcie majóweczki | Forum o ciąży

Witam Cię marcysia86!
Co za pytanko czy Cię przyjmiemy?! 🙂 Jak termin na maj, to majówka sama swoja jesteś!!! 😁
Gratuluję i witam Cię wśród nas!

....byle do maja.... 😜

Witaj Marcysia86 😁
no i Witajcie śpioszki 🙂
..zazdroszcze tym ,ktore maja na tyle energii zeby wyjsc z domu i zrobic chocby zakupy 😞
Ja sie musze zmuszac zeby mezowi zrobic obiad 😞 i moze nie spie caly dzien ale pol a drugie pol to lenistwo totalne bo nic mi sie nie chce..ale mam nadzieje ze jak sie wszystko ksiazkowo zaczelo to i tak sie skonczy 🤪

Witam wszystkie majoweczki!
Troche mnie nie bylo ale mialam problem z ponownym zalogowaniem sie ale w koncu sie udalo.Jak samopoczucie? Ja bylam przeziebiona I jeszcze nawdychalam sie gazu z kuchenki bo zle ja wylaczylam. Wystraszylam sie strasznie ale czuje sie normalnie. Oby dziecku nic nine zaszkodzilo....W pt moja dopiero pierwsza wizyta... juz sie troche stresuje, tu w Stanach jest tyle formalnosci ze juz mnie to zmeczylo. Zanim trafie do lekarza przechodze przez 4 osoby wczesniej, wywiady, 2 pielegniarki dietetyk papierow mass....a Ja juz chce do lekarza juz....

agus34 do piątku już mało czasu zostało, więc swojego dzidziusia już za 2 dni zobaczysz:-)
Rudzielec - ja zużywam chyba całą swoją energię w pracy, jak do domu wracam to już na nic siły nie mam... nawet na te obiady, dziś na szczęście idziemy na obiad do teściów, będą gołąbki na które już od tygodnia mam ochotę:-)

witajcie z rana!!!
ja nie mogę pospać w dzień,bo synuś 3letni nie śpi już w dzień.tak bym z nim się powaliła.
wczoraj wieczorem wymiotowałam 4 razy pod rząd.na koniec już nie miałam czym ,myślałam,ze wnętrzności wypluję,masakra.

a powiedzcie mi czemu czuję takie dziwne uczucie w pochwie...jakby było opuchnięte,jakby za dużo było "między nogami"no nie wiem jak mam to określić.od kilku dni czuję taki dyskomfort.nie wiem czy się mam martwić?

witam majóweczki 😆 😆

marcysia86 chyba rozumiem o jakie uczucie w pochwie Ci chodzi - ale to wszystko w porządku, po prostu macica się powiększa, dlatego tam coraz mniej miejsca.. Ja zanim jeszcze zrobiłam test to czułam się tam tak obolała, póżniej przeszło, ale uczucie że tam jest jakos inaczej zostało.. w sumie teraz już się przyzwyczaiłam 🙂

To jest moja druga ciąża,ale panikuję bardziej.za pierwszym razem nie byłam świadoma co może być,co może się stać...a teraz byle co i ja panikuję.

trochę się zmartwiłam ,bo dziś na papierze zauważyłam dużo gęstego żółtego śluzu.śluzem w sumie tego bym nie nazwała.kurcze a do lekarza mam jeszcze ho ho ho,bo dopiero co byłam tydzień temu.

kobietki sory,ale ja taka panikara jestem...i przepraszam,że zakłócam wasz forumowy spokój 😞

oj, tam marcysia86 nie przejmuj się, jak mi się wydzielina zmieniła z białej na żółtą to zaraz do gina dzwoniłam, a on na to, że wydzielina może się zmieniać w zależności od temp na dworze, diety czy stopnia aktywności fizycznej i nie ma co tym się przejmować puki nie widać krwi.

Wiem o czym mówisz w kwestii opuchnięcie - też to mam: narządy są lepiej ukrwione, rozpulchnione i powiększone - to jest jeden z objawów na podstawie których lekarz rozpoznaje ciążę 🙂

a u mnie samopoczucie jak w kalejdoskopie: przedwczoraj zdecydowanie wyż - posprzątałam całe mieszkanie, poprałam, jeszcze byłam na zakupach, niestety wieczorem dość mocno rozbolała mnie podbrzusze (czyżbym przegięła z aktywnością?) i musiałam nawet wziąć no-spę bo nie mogłam uleżeć; wczoraj z nerwów spałam do 11.30, a później przez cały dzień poza pójściem do sklepu osiedlowego po zakupy nie robiłam NIC TOTALNIE; a dziś znów wyż i ambitne plany.

Mdli mnie w sumie od rana do wieczora, jeszcze co prawda ani razu nie wymiotowałam, ale co z tego skoro schudłam już 4kg przez brak apetytu. OMG, kiedy to się skończy?

to i tak fajnie, że masz te "wyże", bo ja to po kilka dni sie na coś zbieram, jak np. prasowanie:-) a na końcu i tak połowę z tego zrobię i mam dość 🙂

marcysia86 ja też jestem panikara - np. jak kłuje mnie podbrzuszu to dobrze, ale jak jakis czas to trwa to się martwie że to może być zły znak...znowu jak nie kłuje to też źle... ehh i tak ze wszystkim...
ja na szczęście do gina idę w poniedziałek, już sie doczekać nie mogę..

Dziewczyny mam to samo ze spadkiem formy i z jej wzlotami 🙂 Dzis np czuje sie super dobrze,zaraz zmykam do pracy,potem na zakupy i full energii 🙂 wczoraj nawet zupe ugotowalam dla mojego mężczyzny 🙂 Natomiast z tym martwieniem to doskonale Was rozumiem...ja przytylam juz 3 kg bo jem to,na co mam ochote(oczywiscie bez przesady) a ze moge jesc tylko bardzo naturalne potrawy to waga od razu skoczyla(bulki,parowki,ziemniaki) natomiast kiedys zajadalam sie tylko ciemnym pieczywem,rybami,warzywami-teraz nie moge na to patrzec,no...czasem skubne jakies warzywko 🙂 No i jak juz tak wszystkie panikujecie to mam pytanie-ja zupelnie nie mam mdlosci!! Nie mialam ani razu od pocztaku ciazy i zastanawiam sie,czy to jest dobry objaw?Bo slyszalam,ze im wieksze mdlosci tym wiekszy poziom jakiegos hormonu i tym lepiej dla ciazy? 😞 jedynie mam zgage,bola mnie piersi(ale to juz sie przezwyczailam) i sikam co godzine w nocy 🙂

mi mdłości nieprzechodzą jak od rana mam to do wieczora i chodze i pluje smaki mi sie zmieniają przedtem słodkiego niemogłam jesć tylko jogurty naturalne owoce sery białe teraz mi to odrzuciło i podjam słodkie i owoce i pije dużo gazowanego celestynek mój tż nastawia sie że bedzie syn ale coś mi się to niewidzi z poprzednimi ciążami tez tak było i córki wyszły 😁 a co do pordu to też się boję mam za sobą 2 sn w tym jeden pośladkowy ehhh czasmi lepej niewiedziec jak to przybiega mniej nerwów 🥴

każdy organizm jest inny - mdłości za długo nie miałam, bardziej mnie zapachy np. denerwowały i nadal tak jest, ale nie masz się co martwić na zapas, też panikowałam z tym poziomem hormonu i mdłościami, ale lekarka mnie uspokoiła, że każdy organizm inaczej reaguje, poza tym znam jedną dziewczynę która nie miała ani razu mdłości ani nie wymiotowała a urodziła w termienie zdrową dzidzię... i podobnie jak Ty, też nie mogę patrzeć na ciemne pieczywo - na śniadanie to tylka bułka pszenna wchodzi w grę 🙂
i to nocne wstawanie do kibelka - przed ciążą nie ważne ile wypiłam przed snem zawsze przesypiałam nocne, na początku ciąży wstalam raz do kibelka, a od zeszłego tygodnia to już 2 razy muszę - to co będzie dalej? 🙂

też tak uważam , czy wy też macie takiego lenia normalnie nic mi się niechce

mnie też mdli strasznie.ze synkiem była totalna masakra,wymiotowałam wszędzie i po wszystkim,jadłam tylko chleb posmarowany masłem i posypany solą do smaku i gorzką herbatę i tak 4,5 miesiąca.i było tak,że jak tylko coś zjadłam zaraz leciałam i chlustało ze mnie.

teraz mam tak,że zjem coś...pół dnia mnie mdli,muli na żołądku aż pod wieczór idę wymiotować.

witamy w gronie madzik_1234!
oj rozumiem was dziewczyny, mi też się bardzo zmieniły się upodobanie, przede wszystkim nie mogę patrzyć na warzywa, po prostu od razu robi mi się niedobrze, czasami jednego dnia coś jem, a następnego mnie odrzuca. Kupiłam sobie wczoraj miętę do picia - podobno z cytryną jest świetna na mdłości, acha i jeszcze jedno - totalnie nie mam pragnienia, dosłownie wciskam w siebie każdy łyk wody, a przedtem butelka 1,5L dziennie, 2 kawy i herbata, to było minimum! Martwi mnie trochę to moje niepicie 😞

to widzę że sporo z nas ma tutaj warzywną awersję:-) i z tą wodą to masz racje, w sumie wcześniej tego nie skojarzyłam, myślałam że po prostu chłodniej się zrobiło to mniej pije, ale rzeczywiście od kiedy jestem w ciąży to ledwo 1,5 litra płynów w siebie wlewam, a wcześniej to bez problemu ponad 2l piłam - najchętniej jako wodę z cytryną (na którą teraz nawet patrzeć nie mogę)

ja mam tak samo.masakra z ty piciem,a u mnie akurat po moczu widać,bo zamiast słomkowego mam strasznie pomarańczowy jak mało wypiję w ciągu dnia.
trudno mi wmuszać nawet picie w siebie,bo nawet po zwykłej wodzie wymiotuję.obłęd.wczoraj wypiłam o 19 dosłownie 5 łyków wody mineralnej i przez godzinę męczyłam się aż w końcu poszłam wymiotować 😮.
co do jedzenia mogę jeść warzywa,owoce(z tymże po niektórych wymiotuję)mogę jeść jogurty...ale np nie mogę bigosu,jest za ciężki i wtedy pół dnia źle się czuję,ciężko mi na żołądku,aż w końcu ląduję w kibelku 🤢

sorki,że pytam ale jak zrobić by u mnie też pokazywało w którym tygodniu ciąży jestem? 😎

na swoim profilu musisz podać przewidywaną datę porodu w zakładce moje dziecko 🙂

Hej dziewczyny!
Ale się rozpisałyście! Fajnie, przynajmniej jest co poczytać. 😜
Witam Cię madzik
Te wszystkie objawy co opisujecie są normalne i nie ma czym się martwić. Ja też mam żółte upławy i to dużo- bez wkładki się nie obejdzie. Do dziewczyn, które nie mają mdłości i wymiotów- szczęściary jesteście! Nie martwcie się, mam koleżanki, które przechodziły swoje ciąże bezobjawowo i zdrowe dzieciaczki mają. Po prostu każdy organizm inaczej reaguje.
Ja dzisiaj fajnie się czuję, poszłyśmy z córcią na pocztę i spacerek. Słoneczko fajnie świeciło i było cieplutko! Czy Wy też teraz tak macie, że jak dłużej pochodzicie, to Was plecy bolą?

Witaj Marcysiu, chetnie pobawilabym sie z Twoim synkiem, bo uwielbiam dzieci. Jesli chodzi o wymioty to mnie dopiero teraz przszkadzaja niektore zapachy
...rwie mnie czasami ale opanowuje sytuacje. Twoj drugi problem.... cozy to po stosunku? Jesli nie to moze uczulenie na cos? Ja w pierwszej ciazy mialam podobnie I okazalo sie ze to shower gel....Trzymaj sie jak cos dzwon do lekarza....I nie martw sie.
.