Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Caly dzien w pracy padam z nog 🙂 Dziewczyny-Marcysia,Madzik super sie zlozylo bo ja mam USG wyznaczone na....6 maja 😉 czyli akurat jedna z was 5,ja 6 i ostatnia 7 no po prostu szykują sie 3 dni pokazywania fotek 🙂 🙂
Ja mialam pierwsze USG w 6 badz 7 tyg ciazy i taka mala 7mm fasolka z ogonkiem 🙂 ale i tak ryczalam jak zobaczylam bijące serduszko...Boze nie wiem jak Wy ale ja juz bym teraz mogla życie oddać za to maleństwo a co bedzie potem? 🙂 🙂
Jesli chodzi o klucie to mnie co jakis czas pobolewa lewy jajnik,tak jakby ktos mi szpilke wsadzal,ale nie ejst to jakis bol nie do wtrzymania,tylko lekki dykomfort 😞
ale plecy?Tragedia..ogolne jestem wysoka(180cm) i zawsze duzo cwiczylam,teraz prawie w ogole nie cwicze i juz czuje efekty(bol plecow) i ogolnie rozmemlanie...chyba tez zapisze sie na basen 😞Buziaki;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie z rana!!!!
ja dziś mało co spałam.przywieźli tego naszego dziadka ze szpitala i ta noc była okropnie długa.te emocje,poddenerwowanie mało co dały spać.dziadek gadał od rzeczy.a wiecie co jest najgorsze,że nikogo tak nie pamięta,nie wie jak kto się nazywa.tylko stale woła mojego synka"kubulek".z nikim nie chce gadać,stale niby śpi,trzeba na siłę budzić go do jedzenia czy picia,ale jak synio wparuje do pokoju to aż podnosi głowę tak wysoko,otwiera oczy jak szpak i szuka go.
i powiedział nam wczoraj"zostawcie mnie w spokoju,ja was nie chcę,mam dość waszych problemów,ja tylko chce z kubusiem się kumplować"...to na tyle o mojej sytuacji w domu

a tak w ogóle nie mogę też doczekać się usg i dowiedzieć się czy wszystko dobrze.to druga ciążą ale denerwuję się tak samo okropnie.tylko z małym to inna historia.byłam w ciąży bliźniaczej do 11tc.potem zaczęłam plamic,trafiłam do szpitala i dowiedziałam się po kilku dniach,że jeden dzieciołek obumarł.nie rozwijał się.i został wchłoniety.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a tak w ogóle bardzo,ale to bardzo się cieszę,że tu trafiłam...bardzo fajne to forum i atmosfera taka miła. 🙂
mam nadzieję ,że szczęśliwie dotrwam do maja...było by cudownie,taki piękny miesiąc.
synio urodził się w październiku,nie zaciekawa pogoda,mało wychodziliśmy,a jak przywaliła zima to nie miałam jak wózkiem wyjechać takie zaspy były 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marcysia trzymaj się, dobrze rozumiem Twoja sytuację z dziadkiem - przechodziłam przez to samo 3 lata temu i do tej pory wszystko dokładnie pamiętam, choć o pewnych rzeczach wolałabym zapomnieć...

co do usg - idę w poniedziałek, już nie mogę się doczekać, ale też się trochę boję.. mam nadzieję, że wszystko będzie dobrze, że dzidzia ładnie rośnie.. ostatnie kilka dni to poza tym że chodze do pracy to nic nie robię, wracam do domu, zjem obiad i od razu kładę się spać... do tego boli mnie głowa i czuję sie bardzo słabo... mam nadzieję że w II trymestrze będzie już lepiej...

jeśli chodzi o termin - miałam już 2 usg i nie wiem czy wy też tak macie że na tym wydruku jest zapisana data, zapytałam moją gin co to jest a ona mi powiedziała że to data jaką wylicza urządzenie do usg na termin porodu na podstawie wielkości dzidzi.. także na tych moich 2 usg miałam już 2 daty, ale na karcie ciaży mam zapisany termin liczony od ostatniej misiączki, czyli 04 maja, co w moim przypadku jest też błędne bo owulację miałam w 21 d.c. i ciaża jest o tydzień młodsza.. czyli ja póki co mam już 4 terminy porodu - 2 z usg, jeden liczony od miesiączki i jeden od owulacji:-) trzymam sie tego liczonego od owulacji, czyli na 11 maja - nieźle to pokręcone 🙂
a dzidzia i tak pewnie urodzi sie w jeszcze innym terminie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ja ze synkiem miałam tak,że z miesiączki wychodziło na 24 września,a usg 1-2 październik.
i bóle zaczęłam mieć 1 października a urodził się 2 października o 1.05 w nocy.
także mi się sprawdziło z usg.
tylko,że ja nigdy nie miałam miesiączek co 28 dni.przeważnie 32.

a powiedzcie mi kochane czy podczas ciąży macie problem z kłaczkami na ciele?
kiedy mój synek miał 2 latka to dowiedziałam się,ze mam już zmiany na jajnikach typu PCOS.i teraz mam problem z owłosieniem.jest bardziej widoczne na rękach i na brzuchu się pojawiło 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rudzielec napisał(a):
😎 a ja jutro mam usg przez brzuch i troszke sie martwie ale ja to zawsze sie martwie 🙃
dzisiaj pobolewal mnie troche brzuch ale chyba bardziej jelita ktore tak mi daja czadu ze czasem mam brzuch jak w 6 miesiacu 🙂

Zapytałam wczoraj lekarza czy skoro już teraz wyskakuje mi brzuch to znaczy że będzie większy niż w pierwszej ciązy? A on na to: To znaczy że ma pani wzdęcia 😁 Ale serio widzę różnicę między pierwszą a drugą ciążą, teraz mi brzunio zdecydowanie bardziej wywala, pewnie faktycznie to jelita mnie tak wydymają a mięśnie nie trzymają jak za pierwszym razem.

No nic, zaczełam bez przywitania więc dzień dobry 🙂
Byłam wczoraj na wizycie, dzidzius pięknie rośnie a termin porodu przesunął mi się na 18go maja 😮 lekarz twierdzi że pomiar z USG na tym etapie ciązy jest najbardziej wiarygodny. To ponad półtora tyg różnicy do terminu z OM, wiem że mam późno owulację ale aż tak? 😲
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
madzik_1234 napisał(a):
a nie ustalila Ci terminu z miesiaczki + jeden tydzien czyli 1 albo 2 maja tak jest zawsze na poczatku juz pozniej te daty sie zmieniaja bo od wielkosci dzidzi a kazda inaczej rosnie najlepiej liczyc po swojemu ale i tak nigdy nie wiadomo kiedy TO nastapi 🙂 ja mialam ostatnia miesiaczke 14 sierpnia i termin na 21 maja. u dwoch ginow bylam i dwie tak samo powiedzialy

Tak nadrabiam Wasze posty.... 😉 Madzik ja miałam OM 1go sierpnia a termin porodu wg wczorajszego USg na 18go....Serio wychodzi mi tu spora rozbieżność. Ale chyba będę się nastawiać na ten późnieszy termin, zaufam lekarzowi 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie Dziewczynki 😜
Ja juz jestem poUSG 🙂
A wiec ..nie wiem od czego zaczac bo jestem podekscytowana bardzo
wszystkie markery wyszly ok ryzyko zmalalo do 1% wiec swietnie 🙂 Moja kluseczka ma ok 5,5 cm i sie wiercila i uciekala 🙂 lekarz powiedzial ze na 70 % bedzie dziewczynka a jestem dopiero w 11 tygodniu!
widzialam buzke ,nosek raczki policzylismy paluszki 🙂 wszystkie narzady sa prawidlowo rozwiniete 🙂
A co najciekawsze ze malenstwo ulozylo sie w brzuchu identycznie jak moj maz gdy spi 🙂 ale sie smialismy 🙂 nawet miala zalozona stope na stope 🙃
pod koniec badania a trwalo ono troszke 😉 Malutka dostała czkawki wiec lekarz stwierdzil ze chyba ma juz na dzisiaj dosc 🙂 wszystko bylo widac jak na dloni ....ale najwazniejsze ze zdrowa 😁
i oczywiscie termin porodu zmienil sie znow o 3 dni teraz nie 5 a 8 maja a pewnie zmieni sie to jeszcze i nie raz ...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
madzik_1234 napisał(a):
a nie ustalila Ci terminu z miesiaczki + jeden tydzien czyli 1 albo 2 maja tak jest zawsze na poczatku juz pozniej te daty sie zmieniaja bo od wielkosci dzidzi a kazda inaczej rosnie najlepiej liczyc po swojemu ale i tak nigdy nie wiadomo kiedy TO nastapi 🙂 ja mialam ostatnia miesiaczke 14 sierpnia i termin na 21 maja. u dwoch ginow bylam i dwie tak samo powiedzialy

Tak nadrabiam Wasze posty.... 😉 Madzik ja miałam OM 1go sierpnia a termin porodu wg wczorajszego USg na 18go....Serio wychodzi mi tu spora rozbieżność. Ale chyba będę się nastawiać na ten późnieszy termin, zaufam lekarzowi 😜



Wanilia ja tez OM mialam 1 sierpnia i najpierw mowili ze 3 pozniej ze 5 a teraz wyszedl 8 maja 🙂
to jak to jest??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny!
Ja dopiero po pierwszej wizycie, macica idealna- tak powiedziala gin. Pobrali mi 10 fiolek krwi name badania i dwa razy mocz. Waze 55.5 kg przy 164 cm wzrostu, przed ciaza wazylam 52kg, pielegniarka powiedziala ze mialam niedowage. Gin kazala sie rozebrac zero wszystkiego dali koszulke I dopiero mnie zbadala. Zrobila to delikatnie nie nie gniotla mi brzucha I plytko- inaczej niz w Polsce lekarz. Teraz mam 6 listopada kolejna wizyte a 8 usg I na Downa.Tu wizyty sa co 2 tyg I co chwila beda badania ze Bede miala ich dosc. Gadalam o cesarce wiec tu man mozliwosc wyboru....super.Witaminki dostalam I zelazo za darmo tu nie place, az milo. To tyle teraz z utesknieniem czekam na usg oby tam bylo OK wszystko. Wrocilam padnieta chyba nikt mi tyle krwi nigdy nie ukradl....Jeszcze mi probe na gruzlice robili....Wam tez? Jutro sie relaksuje jedziemy obejrzec rzezby dyniowe, nalezy mi sie po takim dniu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A.... I nie mogla terminu porodu ustalic bo okres w sierpniu mialam 3 dni I chciala mi wmowic ze zaplodnienie bylo w lipcu...hehe a w lipcu seksu nie bylo bo przyjechalam do meza w sierpniu. W koncu stwierdzila ze zmiana cisnienia I klimatu mogly wplynac na polowe krotszy pores. Termin mam na 22 maja 😜, bomba!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
och jaj fajnie,że już po takim usg jesteście niektóre.już zawsze bardziej spokojne. 🙂
ja tak się bałam w pierwszej ciąży każdego usg,że zawsze nie przespałam nocy całej ze stresu co usłyszę i zobaczę.masakra.

teraz też bardzo się boję...stresuję.

miłego sobotniego dnia!!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzuchatki!
U nas dzisiaj piękna pogoda! Także na spacerowałyśmy się z córcią aż 4 godz. Pół godz. temu dotarłyśmy do domu, zjadłyśmy, ja nie mam siły się ruszyć z kanapy, taka padnięta jestem. Córcia wzięła się za nawlekanie koralików(robi sobie korale i bransoletkę) i taka skupiona jest, że mam trochę wytchnienia 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martam83 to fajnie,że powdychałaś świeżego powietrza.piękna pogoda dziś była.
dziś moja mama zabrała synka do siebie (bo mieszkamy niedaleko siebie 1km 🙂)i szalał z moim tatą w ogrodzie,grali w piłkę,potem poszłam po niego.

teraz się wykąpałam ,zaraz ułożę włosy na jutro,bo do kościółka,obiadek na jutro już mam(gołąbki)
u nas niby jutro ostatni dzień takiej pięknej pogody.
dziadek dziś nam trochę marudził,dał nam popalić...tak chciał do domu...a teraz boi się,że w domu szybko umrze bez lekarzy i teraz już z powrotem chce do szpitala...masakra 😮

fakt,że ja dużo obowiązków przy nim nie mam...przyjechała jego córka.bardzo dobrze sobie radzi.
ja ugotuję obiadek,robię kawkę,podaję jej leki czy ręczniki i dużo rozmawiam z dziadkiem....alei tak nie mam czau żeby się położyć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...