Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
a mi tam żaden czop nie schodzi, skurczy brak, brzuch wysoko, bóli brak... chyba wpisze się na koniec majowej listy 😁 a tak poza tym to za bardzo mi się nie spieszy bo byłam dziś u fotografa umówić się na sesję brzuszkową i wyznaczyła mi termin na poniedziałek, więc wolałabym do tego czasu mieć co fotografować 😁 no najwyżej zrobimy zdjęcia z noworodkiem 😉 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Brzucholki,
Ewell88 a jak ten czop u Cb wyglada? .
U mnie cos najpierw taki sluzik jakby uplawy, potem troszke brazowego teraz w sumie nic- wiec to chyba nie czop.
Albo to w takich malutkich porcjach sie zdaza 🙂
Drogie kolezanki,
Faktycznie Angeli nie slychac....moze przywita nad dobra nowina 🙂 Trzymamy kciuki za Nia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agus34 napisał(a):
Witam Brzucholki,
Ewell88 a jak ten czop u Cb wyglada? .
U mnie cos najpierw taki sluzik jakby uplawy, potem troszke brazowego teraz w sumie nic- wiec to chyba nie czop.
Albo to w takich malutkich porcjach sie zdaza 🙂
Drogie kolezanki,
Faktycznie Angeli nie slychac....moze przywita nad dobra nowina 🙂 Trzymamy kciuki za Nia!

Taka właśnie gęsta wydzielina, białawo-różowa, najbardziej widać w toalecie po załatwieniu się. Razz jest sporo, raz trochę mniej. A płynów to ja chyba wcale nie przyswajam, bo do toalety chodzę mniej więcej co pół godziny 😉
Właśnie się dowiedziałam, że koleżanka która miała termin dwa dni po mnie wczoraj urodziła. A ja tu ćwiczę z mężem i jak narazie nic...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny, ja wczoraj padnięta po całym stresującym dniu szybko padłam, ale już wam piszę.
Rano robiłam te badania, a ok 15 mogłam odczytać wyniki, morfologia i mocz ok, CRP urosło do 12, trochę się przestraszyłam, bo czuję się nieźle, tzn żadnych objawów infekcji u siebie nei zauważyłam. Przez całą ciążę miałam podwyższone i CRP i leukocyty. No i jak przyjechał mąż do domu zdecydowaliśmy że najpierw dzwonimy do doktora ale on nie odbierał (no bo przecież jest majówka) i zdecydowaliśmy że jedziemy do szpitala. Więc szybka kąpiel i pojechaliśmy. Na szczeście lekarka mnie uspokoiła i powiedziała że kobiety w ciąży mają do 10 wartość, a ona jest nie wiele więcej przekroczona, więc w czwartek kolejne badanie i KTG, w dniu terminu.
Poza tym mnie zbadała, rozwarcia zero 😠 Pochwa czysta. Ale na KTG wyszło kilka skurczy w nieregularnych odstępach, wiecie ja je czułam ale to był taki ból jak miesiączkę mam, takie obkurczanie się macicy. Zawsze po tym poznawałam że dostanę okres. A ich wartość nie przekraczała 40. I jeśli na kolejnym badaniu CRP nie spadanie zastosują antybiotykoterapię i pewnie już zostanę w szpitalu, więc dzisiaj kilka drobiazgów dopakuję i mąż wsadzi torbę do auta, a jutro pojadę do tego szpitala.
Ale powiem wam że chciałabym żeby akcja porodowa już się zaczęła, bo wczoraj aż się popłakałam i wogóle spanikowałam, że jeszcze na finiszu dziecku się coś stanie. Że to było 9 ciężkich miesięcy a tu taki numer na koniec.
Jako że byłam strasznie padnięta szybko zasnęłam i muszę przyznać że nockę miałam spokojną, skurcze jakieś czuję ale one nei są zbytnio regularne a wogóle mocy to nie mają.

Jeszcze leżymy w łóżku z mężem i zastanawiamy się co tu robić bo jakoś planów nie mamy na dzisiejszy dzień. 🙂 Oprócz tego że mąż chciałaby ciasto drożdżowe :P

Angela, faktycznie w szpitalu, skoro się nie oddzywa, ale neich spokojnie odpoczywa 🙂
No i chyba dziewczyny czas zacząć rodzenie majowych dzieci :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie kochane 🙂
u mnie piękna pogoda i słoneczko wysoko na niebie.
jesteśmy po pogrzebie dziadka.było ładnie i spokojnie.
jestem zmęczona,bo cały pogrzeb latałam za synkiem po dworze ....nogi miałam jak balony ,a wczoraj u nas troszkę wiało i dziś już pociągam nosem.

ja do porodu się nie szykuję 😁 jeszcze mam cały miesiąc prawie 😁
jutro zaczynamy z mężem porządki,umyje mi okna,powiesi świeże firany,wypierzemy małe nasze dywaniki,zmyjemy wszystko na szafach,
no i w końcu zniesie mi łóżeczko 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczyny!

Ale brzydka pogoda majówkowa! Tylko siedzieć w domu!
My też niedawno zwlekliśmy się z łóżka, wstawiłam chlebek i trzeba jakies sniadanko ogarnąć.
Nie wiem co tu dzisiaj robić!!?

Ciekawe jak Angela, może jest już po wszystkim? 🙂
No to dziewczyny, teraz nasza kolej na rodzenie! 🙂 Jak to szybko minęło 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc Brzuszki,
Ja juz od 5:00 nie spie, w nocy zgaga nad ranem siku....
Zjadlam sniadanko i cos bym porobila. Wszystko naszykowane, wyprane, torba moja i Elviska spakowana.
Az nie wierze ze to juz w tym miesiacu 🙂
Oliczko zdjecie sliczne... 🙂
Jutro wizyta w klinice, jedna z ostatnich mysle 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewela21 napisał(a):
Hej dziewczyny! Tak mi strasznie szkoda, że nie mogę z wami popisać codziennie ale nie chce za często do teściów chodzić na komputer a u siebie jeszcze internetu nie mam...
Gratuluje naszym 3 mamusiom!!! Niech dzieciaczki się zdrowo chowają 🙂
no i Wam dziewczyny życze szybkiego i bezbolesnego porodu 🙂 raczej to nie możliwe ale dobrze by było gdyby tak było 🙂
u mnie nic się nie dzieje, oprócz tego że brzuch boli w nocy i plecy zaczęły dokuczać to nic nie wskazuje żebym w najbliższym czasie urodziła. Wam już te czopy wychodzą powoli a u mnie na odwrót, jak całą ciążę coś tam zawsze leciało tak teraz cisza heh...
Ja już spakowana do szpitala, wszystko kupione tylko łóżeczko muszę jeszcze złożyć ale to już w tym tyg zrobimy i już mogę rodzić 🙂
A słuchajcie dziewczyny może któraś z was ma podobnie, bo ja mam dom piętrowy, na dole jest salon kuchnia i lazienka a na gorze sypialnia i pokoj dzieciecy, nie chce przez pierwsze miesiace spac w salonie bo nawet ugotowac nie bede mogla jak dziecko bedzie spalo juz o sprzataniu i przyjmowaniu gosci nie wspomne i mam pytanie jak wy byscie to rozwiazaly? ja troche sie boje zostawiac małą samą na górze bym chyba latała co 5 minut sprawdzać czy coś się nie dzieje... nie wiem jak to zrobic może mi pomożecie?
Pozdrawiam was kochane i tak żałuję że nie mogę częściej pisac, już pewnie zapomniałyście o mnie 😞 buziaki :*


Ja mam właśnie to samo, na gorze mamy sypialnie a na dole duży pokój i kuchnię, na początku pomieszkamy na dole, a jak dzidzia podrośnie i przyzwyczaje sie nosic ja to bedziemy spali na gorze a na dole bedizemy siedziec przez cały dzien. A poprostu kupiliśmy dwa łóżeczka turystyczne i drewniane. I jak bede schodzila z gory to na dole i obiad i wszystko ugotuje i mala bedzie ze mna albo obok wlasnie spiac w lozeczku. poza tym nie wyobrazam sobie na dłuższą metę żyć i spać w jednym pokoju 🙂 A dodatkowo chcemy kupić nianię elektroniczną i np wieczorem dzidziuś do sypialni a my na dole np ze znajomymi albo jak wystawię ją na taras to też niania czy np pójscie do toalety. Ale zobaczymy jak to wyjdzie w praniu 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc 🙂
Dziewczyny ja dzis chyba zwariuje. Od rana jakas taka inna jestem, mała Paulinka mi sie bardzo malo rusza, do teraz miala tylko czkawke i raz kopnela. Troszkę się martwie, poza tym leci ze mnie taki wodnity sluz. Sama nie wiem jak to wszystko interpretowac.


Czytajac rozne fora znalazłam sobie zajebiste ćwiczenie, moze to troszke pomoze we wczesniejszym urodzeniu małej : ugnij kolana, stań przy jakieś szafce i kreć biodrami :P nie wiem jakie wy macie odczucia ale brzuch mi od razu staje, i czuje małą nisko, więc jak patrze na tv czy coś to sobie tak krece 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny dziękuję, że Wam się podobam jako wielorybek 🙂
Aga Twoje zdjęcie też jest śliczne, tylko u Ciebie brzuszek taki ładny malutki i na buzi nie jestes pyza taka jaka ja 🙂

My byliśmy na spacerze, zjadłam mc flurry 🙂 a teraz naszła mnie ochota na mielone z mizerią 🙂
i sama wszystko spałaszuję bo mój ukochany poszedł biegać jak zwykle 🙂

Leniwy dzień dzisiaj ....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
He he to fotka sprzed dwoch miesiecy... 🙂
Jestem grubasek i na buzi tez przytylam.
Dzis zrobilam pulpety w sosie pomidorowym z mizeria mniam 🙂
Booze I wazylam 53 kg I 20 mam name plusie....az jutro strach na wage stanac 🙂
Ja dzis troszke nogi ipalalam no blada jestem az mi z tym zle 🙂 no chyba ze sie umaluje to wtedy wygladam jak czlowiek 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tylko na chwilkę 🙂
Karolina faktycznie super wieści przyniosłaś! Mamy kolejne maleństwo!!! 🤪 🤪 🤪
My dzisiaj grillowaliśmy, goście nas odwiedzają, dlatego nie bardzo miałam czas 🙂 Ale wszystko nadgonię 🙂
To teraz Rudzielec na Ciebie chyba kolej nie? 😜
Buziaczki dla Was brzusie i mamusie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rudzielec trzymamy kciuki 🙂 żebyś nie urodziła na izbie 🙂 Dawaj znać co i jak !
To Angela urodziła jeszcze w kwietniu? Ale dziewczyny wystartowały!!! Wszystkiego dobrego dla Angeli i Rudzielca !!

Ja pewnie urodzę ostatnia! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry Brzusie i Mamusie 😆

No to się sypnęły nam wizyty na porodówce 🤪!
Angela, jeszcze raz buziaki i dużo zdrówka dla Was! 😘
Justynko, przesyłam dużo, dużo siły i dobrej energii 😘! Będzie cudownie 😆 😎 😘 Jeszcze nie mogę uwierzyć, że dziś Staś będzie już w Waszych ramionach 🤪

A mnie i mężulka wzięło coś na sentymenty i jakoś bardzo czujemy potrzebę bycia tylko we dwoje ☺️ To znaczy w troje, ale jeszcze z Jasiem w brzusiu 😜 Sycimy się każdą wspólną chwilą, ciągle się tulimy i leniuchujemy. Wczoraj byliśmy w restauracji z grillem, więc objadłam się ze wszystkie czasy 🙃 😜 Dziś przyjaciele nas odwiedzają, bo mieszkają 30 km od nas, a lekarz powiedział, żebyśmy się lepiej nie ruszali dalej niż 5 km od miasta, bo Jasiulek pcha tą główką swoją, aż czasami siedzieć się nie da, bo mam wrażenie, że mu na głowie siadam 😜 😉
Marzy mi się, żeby zacząć rodzić w piątek za tydzień, czyli 10 maja 🙂 Synuś będzie już zupełnie donoszony, a mój mężuś weźmie tydzień wolnego od poniedziałku, bo po drodze przecież weekend, więc dłużej z nami pobędzie w domku 🙂

Miłego dnia Kobietki 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale Wam dobrze, ja znowu sama, bo mąż ma słuzbe 24h 😞 pogoda jeszcze ciulowa i zapewne pół dnia spędzę w kuchni, bo zawsze gotuje jak mi nudno i znowu jak stanę na wagę to sie przeraże 🙂

Pierwsza taka majówka gdzie nigdzie nie wyjeżdżamy 😞 jakbym miała juz małego przy sobie, to bym było co innego, przynajmniej miałabym zajęcie i ukochaną osobę przy sobie 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...