Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej dziewczęta 🙂

Dawno tutaj u was nie byłam, troche się u mnie pozmieniało 🙂

13.05.2013 o 5:22 urodziłam prze sliczną córeczkę. Wazyła 4150 g, mierzy 58 cm . Jestem przeszczesliwa.

Urodziłam naturalnie, bez znieczulenia z czego jestem bardzo dumna 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ale się za Wami stęskniłam! 😘
Wybaczcie, że się nie odzywałam, ale totalnie oszalałam na punkcie Jasiulka 🤪 🙃! Jest najukochańszym dzieciątkiem na świecie 😘 Pięknie je, nie dokarmiam go niczym, za to przy piersi mógłby siedzieć dwadzieścia godzin na dobę 😜 Pewnie dlatego przybyło mu 700gramów od wyjścia za szpitala ☺️ W nocy tez nie narzekam, budzi się co ok. 2 godziny, ale wystarczy cycuś na 10-15 minut i znowu śpi 😎 Żadnych kolek, bardzo rzadko płacze, uwielbia kąpiele i spacerki i lubi sobie pogadać, ale głównie z Tatusiem 😉 😜 Naprawdę jestem przeszczęśliwa 🤪! No i zostało mi już tylko 5 kg do wagi sprzed ciąży 😎 Tylko wszechobecne mleko doprowadza mnie do obłędu, bo staram się chodzić w domku z gołą klatą, żeby brodawki się goiły (lewa jest super, ale prawa pęka). A co za tym idzie, wszędzie są mleczne plamy, bo ciągle kapie mi pokarm 😜 😠 Przynajmniej wiem, że nie zabraknie go mojemu Głodomorkowi 😘
Wszystkim Mamusiom z Maluszkami po obu stronach brzuszka przesyłam mnóstwo buziaków i dobrych myśli 😘 😘 😘
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gratulacje Olenka, dzielna jestes i to bardzo 🙂
Olieczko a Ty kochana nic...? Pewnie dzidzi dobrze w brzuszku 🙂
Ale juz niebawem wyskoczy Twoj Skarb, teraz wypoczywaj.
Ja nie wchodzilam ostatnio bo mialam dola.
Otoz moj maz zmienia prace by polepszyc byt rodziny i jedzie na 4 dniowe szkolenie a potem 28 dni poza domem. No i przybilo mnie to....
Chce tak 3-4 mies popracowac...
A mnie to ciezko sobie wyobrazic, ze nie bedzie go wieczorem z nami w domu....i w weekend 😞
I smutno mi poryczalam sie jak nastolatka, trzymalo mnie kilka dni.
Elvisek moj Skarb Kochany jest grzeczny,w nocy je co 3 g, nawet dobrze spi.
Daje mu cyca, formule i juz dwie herbatki wprowadzone- rumiankowa i koperkowa. Dziewczyny czy Wasze babelki tez maja czesto czkawke?
Trzymajcie sie , buziaki!
A...jak Wasze brzuszki? Moj po wyjciu ze szpitala nie byl maly, teraz zaczal sie zmniejszac. Nosze pas wyszczuplajacy, ale malo komfortowe 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agus nic się nie martw. Mój mąż 3 czerwca wyjeżdża na miesieczny kurs i dlatego tak czekamy z niecierpliwością. i też zostanę sama, tylko Arek bedzie przyjezdzał na weekendy, ale co to zza weekend, przyjedzie w piatek wieczorem i w niedziele bedzie musiał jechac.
Jutro mam termin i w czwartek jadę do szpitala sprawdzić co tam u Małego... ale coś czuję że go jeszcze tydz ponoszę..oby nie dłużej 😞
Zazdroszę Wam że jesteście już z Maluszkami
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mieszkanie wysprzatane ale małego nie wykurzyłam jeszcze 😁 ide zaraz do kolezanki na herbatke, może spacerek pomoże 🙂

Pytanko do rozpakowanych mamusi: przed porodem ciekło wam mleko? bo mi nic 🤨 martwię się że nie będę miał pokarmu... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
BettyPe napisał(a):
Mieszkanie wysprzatane ale małego nie wykurzyłam jeszcze 😁 ide zaraz do kolezanki na herbatke, może spacerek pomoże 🙂

Pytanko do rozpakowanych mamusi: przed porodem ciekło wam mleko? bo mi nic 🤨 martwię się że nie będę miał pokarmu... 😞

Mi przed pokazywały się jakieś kropelki , ale tylko jak mocno nacisnęłam, za to jak mała tylko się pojawiło to zaczęło lecieć strumieniem. Aż położne się zdziwily ze zaraz po cesarce mialam tyle pokarmu. Takze sie nie martw, az bedziesz miala dosyc tych plam na koszulkach 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oliczeko napisał(a):
Dziewczyny,
u mnie nic a nic się nie dzieje. Zostanę sama na tym forum!
Mam wrażenie że będę jak słoń chodziła 3 lata w tej ciąży !



nie martw się kochana!!!! jeszcze ja zostałam 😉
i też pewnie pochodzę tak do czerwca 😎
też nic nie czuję...mąż twierdzi,że brzuszek mi się obniżył troszkę...zobaczymy...strasznie się już denerwuję i stresuję....

dziś zabraliśmy się za ekspresowe malowanie kuchni.rano stwierdziłam,że kuchnia jest już brudna(rok temu malowana)...a,że ja muszę przechodzić przez kuchnię by dotrzeć do swoich pokoi to stwierdziłam,że jak położna będzie miała przyjechać to jest za brzydko już...

pojechaliśmy rano po farbę i barwniki....no i to był błąd...mój mąż tak mi wymieszał kolor,że aż dostaję oczopląsów jak wchodzę do tej kuchni 😎 😁
biedak tak się spieszył...a moja mamcia zaraz po pracy przyszła i sprzątała ten syf...ja jej pomagałam....nawet trochę ściany malowałam i mam nadzieję,że coś się ruszy 🙂 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Teraz z mężem poczuliśmy małego jak się wierci i leży barszo nisko...tak się kreci że aż mnie psitoszka boli...i czasami jak boli podbrzusze podczas okresu to ja go czuję jeszcze niżej...takie dziwne to jest bo czasami mnie tak boli(rozciąga) i łaskocze 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Aguś moja Amelka ma często czkawki, szczególnie jak uleje i chyba poleci jej nie w tą dziurkę to od razu czka.
Dziewczyny współczuję Wam tych kolek 😞 szkoda mi Waszych pociech. Moja Amelcia na szczęście (odpukać) nie ma żadnych problemów i na samym cycu jest. Pięknie przybiera- waży już 4920 🙂
No i lecę z mleczarnią więc to by było na tyle 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oliczeko napisał(a):
Teraz z mężem poczuliśmy małego jak się wierci i leży barszo nisko...tak się kreci że aż mnie psitoszka boli...i czasami jak boli podbrzusze podczas okresu to ja go czuję jeszcze niżej...takie dziwne to jest bo czasami mnie tak boli(rozciąga) i łaskocze 🙂


o mam tak samo, czasami jak wstaję albo ide gdzies to mam uczucie jakby mi rączkę w psioszke wkładał od drugiej strony 🥴 a dzis to tak sie rozpycha w poprzek ale pupcie czuje ze ma wysoko... brzuszek sie nie obnizyl 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oliczeko i jak tam? coś nowego? dzieje się coś?

ja mam tylko troszkę wzmożoną wydzielinę z piposzki,troszkę pobolewa mnie brzuch i czuję co jakiś czas jak macica mi "się stawia"

martwię się,bo mąż w poniedziałek musi wyjechać troszkę dalej do pracy...i jak nie urodzę do niedzieli to wiadome jest dla mnie,że zostanę sama na placu boju....męża ekipa idzie od poniedziałku na całkowicie nowy obiekt i siłą rzeczy musi tam być ,bo jest brygadzistą ...

NO I ZACZYNAM SIĘ MARTWIĆ,ŻE POJADĘ SAMA DO SZPITALA 🥴 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oliczeko napisał(a):
Teraz z mężem poczuliśmy małego jak się wierci i leży barszo nisko...tak się kreci że aż mnie psitoszka boli...i czasami jak boli podbrzusze podczas okresu to ja go czuję jeszcze niżej...takie dziwne to jest bo czasami mnie tak boli(rozciąga) i łaskocze 🙂

A palcem grzebalcem sprawdzałaś jak nisko głowkę czuć? Ja i za pierwszym i za drugim razem czułam ją naprawdę nisko
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia sprawdzałam wczoraj 🙂 ale bałam się głęboko wsadzać 🙂

marcysia póki co nic się nie dzieje...jest niskoale chyba nie ma zamiaru wyjść. Jutro jedziemy do szpitala. A dziś jeszcze idę na imprezę z firmy 🙂

ewela a Ty byłaś już w szpitalu z racji tego że jestes po terminie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny w koncu jestem!! a raczej-jestesmy!! Dopiero dzis wyszlismy ze szpitala,tak bardzo sie ciesze!! wiec opisze co i jak 🙂 w czwartek czulam sie cudownie,chociaz co jakis czas cos mnie troszke pobolewalo w brzuchu ale myslalam,ze to takie zludzenie...a dodam ze w srode rano odszedl mi ten czop sluzowy(pisalam Wam) no i wieczorem w czwartek juz tak regularnie zaczelo mnie bolec ale bylam pewna,ze to skurcze przepowiadajace.Piotrek natomiast kazal mi liczyc co ile mam te skurcze no i okazalo sie,ze co 5 minut 🤪 ale ja nadal szlam w zaparte,ze to nie moze byc juz i zrobilam sobie kapiel(ponoc wycisza skurcze przepowiadajace) ale to nic nie pomoglo...no i Piotrek wygnal nas do szpitala 🙂Stwierdzilismy,ze najwyzej zrobimy sobie trening co i jak 🙂 smichy chichy na izbie przyjec,na KTG skurczy BRAK....wiec mowie kurcze no w sumie troszke szkoda,ale jeszcze mnie mieli przebadac...a tam...3 cm rozwarcia( ze 2 cm to mi chyba w czasie tego badania zrobili,tak bolalo:P) i ze klada mnie na oddzial 😮 Bylam w szoku no ale dobra przebralam sie w pidzame,zadzwonilismy po nasza Pania polozna,dostalismy super sale i nawet robilismy sobie sweetfocie na porodowce 😉
cd.no i po tych sweet fociach jak sie zaczelo...bralam kapiel 2 razy ale ona chyba tylko nasilala skurcze,ze szkoly rodzenia nie przydalo mi sie NIC! polozna -super!czulam sie dzieki niej bezpiecznie i komfortowo,naprawde dziewczyny polecam...ale kontynuujac-potem jak rozwarcie bylo wieksze mialam dostac znieczulenie okolocostam i juz tak sie cieszylam i Piotrek mowi ze super,ze mi ulzy,ze odpoczne i okazalo sie ze....nie moge go miec bo spadl mi poziom krwinek!no myslalam,ze umre!!na szczescie dali mi jakies pajaczkowe,ktore jest ok ale trwa krocej,chyba anwet sie zdrzemnelam a potem jak sie zaczelo....ja pierdziele dziewczyny!! nie wiem jak u Was ale ja myslalam,ze pekne!! w pewnym momencie to juz nie wiedzialam co mam robic wrzeszczalam podobno"ja pierdziele nie urodze,boze nie dam rady" no ale dalam i faktycznie jak polozyli malucha to o bolu juz nie pamietalam to ejst neisamowite,w ogole sie tak zastanawiam czy ta WIELKA milosc to nie jest tez tak ze jest polaczona z ulga,ze to juz koniec meki ale mnie tez wymeczylo to,ze to zniecuzlenie tak krotko dzialalo...a Piotrek przecinal pepowine i w ogole byl mega dzileny,tak mnie wspieral w tym pierszym okresie porodu i dzieki niemu tez bylam spokojniejsza....a co do skurczy partych to ogolnie bylo mi bez roznicy czy jest czy nie bo z tego bolu to tak naprawde nawet nie mialam czasu sie zanim ogladac 🙂 tak wiec...nie znacie dnia ani godziny 😁 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć brzuszki i mamuśki.
U nas wszystko super, Ulka w nocy budzi się tylko dwa razy 🤪, jest kochana ładnie je i ładnie brudzi pampersy 😉 "odpukać" jak narazie wszystko cudnie... , pokarmu też mam wystarczająco, zovaczymy za trzy tygodnie ile przybrała. Dziś skończyła tydzień, a ja czuję jakbym to wczoraj chodziła z dużym brzuchem, i narzekała kiedy urodzę. W piątek położna będzie mi ściągać szwy, ciekswe czy boli. Mąż dziś wyjechał już do pracy, tak pusto jak go nie ma, synek pojechał do babci na tydzień, dopóki rana mi się podgoi, także mamy z Ulcią cały dom dla siebie.
Dziewczyny nie martwcie się, ja tydzień temu też myślałam, że urodzę w listopadzie, a tu od 7 dni jestem szczęśliwą mamusią.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cd.no i po tych sweet fociach jak sie zaczelo...bralam kapiel 2 razy ale ona chyba tylko nasilala skurcze,ze szkoly rodzenia nie przydalo mi sie NIC! polozna -super!czulam sie dzieki niej bezpiecznie i komfortowo,naprawde dziewczyny polecam...ale kontynuujac-potem jak rozwarcie bylo wieksze mialam dostac znieczulenie okolocostam i juz tak sie cieszylam i Piotrek mowi ze super,ze mi ulzy,ze odpoczne i okazalo sie ze....nie moge go miec bo spadl mi poziom krwinek!no myslalam,ze umre!!na szczescie dali mi jakies pajaczkowe,ktore jest ok ale trwa krocej,chyba anwet sie zdrzemnelam a potem jak sie zaczelo....ja pierdziele dziewczyny!! nie wiem jak u Was ale ja myslalam,ze pekne!! w pewnym momencie to juz nie wiedzialam co mam robic wrzeszczalam podobno"ja pierdziele nie urodze,boze nie dam rady" no ale dalam 🙂 i faktycznie jak polozyli malucha to o bolu juz nie pamietalam 🙂 to ejst neisamowite,w ogole sie tak zastanawiam czy ta WIELKA milosc to nie jest tez tak ze jest polaczona z ulga,ze to juz koniec meki 🙂 ale mnie tez wymeczylo to,ze to zniecuzlenie tak krotko dzialalo...a Piotrek przecinal pepowine i w ogole byl mega dzileny,tak mnie wspieral w tym pierszym okresie porodu i dzieki niemu tez bylam spokojniejsza....a co do skurczy partych to ogolnie bylo mi bez roznicy czy jest czy nie bo z tego bolu to tak naprawde nawet nie mialam czasu sie zanim ogladac 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia napisał(a):
oliczeko napisał(a):
Teraz z mężem poczuliśmy małego jak się wierci i leży barszo nisko...tak się kreci że aż mnie psitoszka boli...i czasami jak boli podbrzusze podczas okresu to ja go czuję jeszcze niżej...takie dziwne to jest bo czasami mnie tak boli(rozciąga) i łaskocze 🙂

A palcem grzebalcem sprawdzałaś jak nisko głowkę czuć? Ja i za pierwszym i za drugim razem czułam ją naprawdę nisko


Ja tez próbowałam palcem grzebalcem ale mam chyba za krótkie ręce na to... albo za duzy brzuch! mam bardzo rozpulchniona pipke i niczego nei mogłam dosięgnąć ;(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej brzuszki i mamusie!

Karolinko jeszcze raz gratuluję! Dałaś radę 🙂
U nas wczoraj to była jakaś masakra..ja chodziłam jak zombie 😠 mały wczoraj nie spał całą noc tylko się prężył i stekał i to samo było w dzień.. 😞 spał po max godzinie i znowu ryk i non stop był głodny.. 🤨 albo patrzył się i chciał gadać ze spaniem nie było mowy..ja nie miałam czasu zjeść ani się napić o 17 to już mi się w głowie kręciło z głodu i zmęczenia..dopiero jak włączyłam odkurzacz to mały usnął 😁 jak wyłączyłam to znowu ryk..więc odkurzacz chodził cały czas 🙃

Dzisiaj poprosiłam mame żeby przyjechała i trochę się nim zajęła a ja się prześpię albo obiad ugotuję 🙂 niestety pogoda paskudna więc chyba spacerku nie będzie 😞
Ale muszę się pochwalić, że prawie 4 tyg po porodzie ja mam pokarm w cycach 🙃 niestety mały nauczył się jeść z butli jak nie miałam pokarmu i strasznie się krztusi piersią jak mu daje więc odciągam się i daje mu z butli 😮 dzisiaj już udało mi się 140ml ściągnąć 🙃 dla mnie to istne szaleństwo 😁

Pozdrawiam i życzę zdrówka maluszkom i spokoju i dużo siły mamom bo to się na pewno przyda 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
cześć Mamusie! 😆
daaaawno mnie tutaj nie było... ja tez nadal jestem jeszcze dwupakiem i termin mam wg usg na 28 maja, a wg wyliczeń na 30 maja. nie odzywałam sie bo ciągle albo praca, albo złe samopoczucie i tak leciał dzień za dniem. w 30 tygodniu wylądowałam w szpitalu z objawami porodu i lezalam troche na patologii. dopiero od 3 tygodni nie musze lezec plackiem zeby mała sie nie urodziła zbyt wczesnie. co do objawów to szyjki juz nie mam wcale 🙂, mala od poczatku jest bardzo nisko ulozona i do tego od miesiaca jest w kanale wiec moja miednica i pachwiny ledwo co funkcjonują 🤢 czekam juz na poród z utesknieniem bo mam dosc ale tak na prawde teraz nic sie nie dzieje konkretnego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...