Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Nihasa napisał(a):

idę dzisiaj do pediatry jak będą wyniki i chcę się zapytać czy mogę już iść z Matim na basen 🙃 kurcze szalenie bym chciała go zabrać na kryty oczywiście ale nie wiem czy to nie za wcześnie w sumie w niedziele kończy 8 tyg.. 🤪 jak sądzicie to dobry pomysł? Nie wiem jak mały zareaguje bo okropnie nie lubi się kąpać 🙃

Daj znać co powiedziała pediatra o basenie bo też bym się wybrała chociaż myślałam żeby poczekać do 3go miesiąca. Powodzenia z wynikami!

Malina takie naczyniaki ma podobno dużo dzieci i one schodzą do drugiego roku życia _ Hubert też ma między oczami i za uchem i już sa mniej widoczne niz na początku
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
No więc nie odebraliśmy wszystkich wyników bo krew na morfologię się skrzepła i nie wykonali badania już drugi raz zrobili taki numer! Wściekłam się okropnie i powiedziałam, że więcej synka nie dam ukłuć.. reszta badań wyszła ok 🙂 Lekarka powiedziała, że Mateusz jest zdrowy i silny a ta anemia to pewnie dlatego, że bardzo szybko rośnie wygląda już jak 3 miesięczne dziecko i że wcale nie jest taka duża 🙂

Co do basenu można jak najbardziej najlepiej, żeby woda była ozonowana nie chlorowana no i powiedziała, że teraz jak jest tak cieplutko to można nawet iść na basen na dworzu..np na termy my mamy ok 40km od siebie termy i może się wybierzemy 🙂 Niestety woda w basenie w moim mieście podobno nie nadaje się dla takich maluszków więc będziemy musieli pojechać do innego miasta..ale już się nie mogę doczekać! 🙃 A poza tym moje dziecko dzisiaj się cały dzień śmieje..no cudny jest po prostu 🤪 ma dzisiaj super humor..a teraz uciekam bo z tego co słyszałam to poszła kupa po pachy 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny

Co do basenu to my też sie zastanawialiśmy i planowaliśmy jak Arturek skończy 3 miesiące, aleee moja znajoma była ze swoim skarbem teraz w szpitalu, ponieważ mały dostał biegunki i wymioty podobno po basenie, mówiła także że Pani doktor mówiła że zdarza się że takie maluszki własnie tak reagują na basen i że lepiej poczekać jak będą troche starsze. Pewnie tu wina wody może była chlorowana, albo w sumie nie wiem 🤢 Jednak się jeszcze zastanowię i dowiem dokładnie jaka woda jest u nas jesli chodzi o basenik dla dzieci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja narazie z basenem się wstrzymuję. Myślę, że mała jest jeszcze zbyt wątła i delikatna. Ma jeszcze problem z trzymaniem główki i chyba bym się jeszcze bała z nią wchodzić do wody.

A co piją wasze maluchy poza cycem? Jakieś herbatki, wodę? Ja Małej dałam dziś rumianek i raz próbowałam wodę z glukozą, ale chyba jej nie smakowała, bo nie chciała za bardzo pić. Takie straszne upały dziś, że chciałam ją trochę dopoić.

Byłyśmy dziś w południe na usg bioderek i przeżyłyśmy istny horror. Samo badanie ok, w szpitalu też miło i szybko, ale droga do szpitala i powrót w 40 stopniowym upale, bez włączonej klimy. Koszmar 🤢 dobrze że już się ochłodziło, bo mała ledwo dychała przy tej temperaturze! Moja mama w drodze powrotnej przecierała ja całą chusteczką zmoczoną zimną wodą, a mała i tak była calutka spocona i czerwona jak rak. Inaczej wyobrażałam sobie tą wiosnę 😉

A kupki nadal czasami zielone i śluzowate. Jutro jem tylko chleb i wodę. Zobaczymy czy kupki się poprawią 🤔
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie!
U nas dzisiaj koszmarny dzień. Mieliśmy szczepienie i Amelka dzielnie je zniosła. Płakała przez momencik dosłownie. Po szczepieniu poszłyśmy od razu na spacerek, pospała 3 godz. A potem się zaczęło. Tak strasznie płakała, a ja myślałam że mi serce pęknie. Co nóżkami ruszyła, to płacz. Po wzięciu paracetamolu, uspokoiła się na ok.40 min i później od nowa płacz. Rączki, cycuś, nic nie pomagało. Teraz jest już dobrze. Leży w łóżeczku i gaworzy do karuzelki cała zachrypnięta 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Mamuśki!

Trochę mnie nie było, nie wiem kiedy nadrobię to co napisałyście, tyle tego jest. My byliśmy tydzień na wakacjach u babć. Tam mieliśmy co robić i nawet nie miałam czasu otworzyć laptopa tylko na kom.czasami weszłam ale tylko na fb.
I jeszcze okazało się że musimy opuścić mieszkanie. Więc mieliśmy szybką przeprowadzkę na tej samej ulicy 🙂 Ale była maskara, nie dość że upały to jescze Niunio i to nie to samo co jest się samemu. Arek wszystko sam przewoził i nosił. Ja wieczorami pakowałam i jak Nikoś spał.
Wzdęcia męczą go nadal. Podaje mu Delicol ale kupiłam BioGaie. Jak skonczy miesiąć zaczne podawać mu espumisan. Jutro mamy wizytę u lekarza. To dopiero nasza pierwsza wizyta. Trochę się boję..nie wiem czemu...

P.S. Ale się za Wami stęskniłam... 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja karmię wyłącznie piersią i nie dopajam, nawet teraz przy takich temperaturach, chcialam dzisiaj podać rumianek ale mały wypluwał butle i tylko cycka chciał a podejście ma co pół godziny, dzisiaj nawet grzeczny ale w te upały nie idzie się nigdzie ruszyć bo zaraz trzeba podać pierś a jeszcze nie jestem na tyle wprawiona żeby na spacerku karmic 🙂

A tak poza tym to po 2 tyg na wizycie zważyliśmy małego i wrócił do wagi urodzeniowej, czyli 3980g, musimy się jeszcze zdecydować na jakieś szczepionki, wybierzemy tę opcję na nfz na pewno ale zastanawiamy się nad odatkowymi, a Wy na co szczepiłyście?

Wiecie co... tak się bałam żen awet na porządna kąpiel nie bedę miała czasu po porodzie... a mały taki grzeczny jest... w domku wysprzatane, placuszek na weekend zrobiony 🙂 ale to zasługa mojego Pawła, złoty facet z niego, pomaga mi jak moze i zawsze mogę na niego liczyć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Amelia dzisiaj znowu jest sobą, tzn uśmiechnięta i rozgadana 🙂 Ciekawe jak zareaguje na kolejne szczepienia 🤨
Mój M. wczoraj wrócił z pracy z gorączką i bolącym gardłem, a dzisiaj ja: gorączka, nos zawalony i ledwo gadam. Masakra jakaś. Oby dziewczynki się nie zaraziły.

Ja też nie podaję małej nic innego oprócz cycusia. Jak jest tak ciepło, to też domaga się częściej. Pociągnie kilka razy i już.
Dziecka nie trzeba dopajać niczym, bo zanim zacznie lecieć treściwy pokarm, to sama woda leci, także to jest jego picie 😉 Oczywiście jak będę w Pl, to znowu będę słyszeć od teściowej, że to jest niedopomyślenia i będzie znowu gadać o wodzie z cukrem 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witajcie mamuśki!!
podczytuję was,ale powiem szczerze,że nie mam sił zapamiętać kto co napisał,kto o co pyta...jestem wykończona.przeszliśmy kryzys laktacyjny z zapaleniem piersi i 40 stopniową gorączką...z dwójką dzieci to już jest jednak maraton 😮
choć synek jest bardzo grzeczny i pomaga mi alewiadomo a to się ubrudzi,a to obleje,a to woła pić a to obiad...do tego opieka nad marudną 80-latką i WYSIADAM.jak dzieciaki wieczorem zasypiają ja padam razem z nimi...mieszkam na wsi .mam duży ogród ...zasiane mnóstwo warzywa i kwiatów i też w tym ogrodzie jest sporo pracy 😞...wczoraj do 23.30 zaprawiałam czereśnie.

życzę udanego weekendu!!!!
a mam pytanie ....szykuje się już jakaś mamusia do chrzcin?
robicie w domku czy w resyauracji?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nihasa na pewno swietnie sobie poradzisz 🙂 O ile już nie jesteś Pani mgr 🙂
Hubert stękanie i prężenie zaczyna ok 5 rano 😉 Ale od pięciu dni nie było wieczornego płaczu a i kupki raczej bez problemu "wychodzą" więc może sie układ pokarmowy rozkręcił - oby 🙂

Ja też niczym nie dopajam chociaż ciężko jest w taki upał, czasem ledwo z domu wyjdę a Hubert już chce pić 🥴 A niestety musze wyjść na spacer z Weroniką bo inaczej jest nie do wyrzymania 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nihasa napisał(a):
Matko dziewczyny trzymajcie kciuki bo bronie dzisiaj mgr!! 🤪

A poza tym Mati codziennie o 4 rano stęka..nie wiem o co chodzi pręży się i wierci.. 😮


nihasa my mamy to samo. O 4-5 pręży się i stęka, nie może sobie pruknąć. Kładziemy go wtedy na brzuszek, czasami zasypia a czasami marudzi.

Wczoraj byliśmy na tej wizycie i lekarka powiedziała mi że mały troche za mało waży. Ale nic nie mówiła co robić, od czego to jest...któraś z Was miała coś takiego ze swoim dzieckiem?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Uff już po 🙂 mgr obroniony 🙃

Mateusz też już ładnie kupki mi robi, w dzień grzeny jest wieczorami zasypia pięknie tylko codziennie o 4-5 rano zaczyna stękanie ale to takie okropne stękanie..nie budzi się przy tym tylko stęka przez sen i nie wiem o co mu chodzi.. 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja dziś jestem już wyczerpana. Mały zaczął marudzić o 4. Zasypiał z cycem i po chwili się budził i wył. Pospał od 9 do 9.30 i non stop wyje. Pieluszkę ma zmienioną, nakarmiony, przebrany...nie wiem o co mu chodzi. Jedynie uspokaja się na rękach i to trzeba z nim chodzić!!
Sąsiedzi pomyslą że go ze maltretujemy...
Jestem załamana, bo niedługo zostanę sama, bo Arek po miesięcznym urlopie wróci do pracy... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oliczeko napisał(a):
Ja dziś jestem już wyczerpana. Mały zaczął marudzić o 4. Zasypiał z cycem i po chwili się budził i wył. Pospał od 9 do 9.30 i non stop wyje. Pieluszkę ma zmienioną, nakarmiony, przebrany...nie wiem o co mu chodzi. Jedynie uspokaja się na rękach i to trzeba z nim chodzić!!
Sąsiedzi pomyslą że go ze maltretujemy...
Jestem załamana, bo niedługo zostanę sama, bo Arek po miesięcznym urlopie wróci do pracy... 😞

A może to skok rozwojowy?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój Mateusz czasami też tak ma, że wyje i chce żeby go nosić albo zasypia przytulony do cycusia i inaczej nie da rady..Wczoraj też miał słaby dzień bo sporo płakał i marudził za to jak zasnął ok 21 to wstał przed 9 rano 🤪 oczywiście między 4-5 rano zaczęło się stękanie jak zwykle i jak zwykle przez sen..biorę go wtedy do łóżka do nas i smoczek go uspokaja podkładam mu swoją nogę pod jego nóżki tak żeby miał je uniesione w górze bo wtedy jest mu lepiej i tak zasypia i śpi do 8/9 🙂 Najgorsze jest to, że od 2 dni sam mi kupy nie zrobił tylko albo po czopku albo po termometrze.. 😮 i w nocy ma problemy z prykaniem..w dzień jest ok a w nocy nie może sobie prutnąć no i niech mi ktoś powie dlaczego tak jest?!

Co do marudzenia dzieci to myślę, że to może być przez pogodę ja też wczoraj się fatalnie czułam więc nie dziwię się małemu..ale trudno jakoś trzeba to przetrzymać. Oliczeko a może chodzi o picie? Mój MAteusz w te upały wypija przez cały dzień ok 300ml herbatki rumiankowej albo koperkowej..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mój Artrek też czasami wyje i to dosłownie wyje nawet na rękach się nie uspokaja i zdarza sie to najczęsciej wieczorem ok 21szej, daje mu wtedy kropelki na kolke, ale to raczej nie to bo i tak nie pomagają. Ogólnie w dzień jest pogodny tylko jak gdzieś wychodzimy i jest dużo ludzi to widzę, że to go rozdrażnia. A co do snu w nocy to jesteśmy bardzo zadowoleni, bo potrafi spać 7 albo 8 godzin nawet bez przerwy 🙃
Co do karmienia to ja tez daję tylko i wyłącznie cyca, ponieważ pani doktor mówiła, żeby nie dawać żadnych herbatek, bo nie trzeba, ale raz próbowałam to i ta nie chciał. Gdy rozmawiałyśmy na temat herbatek to bardzo negatywnie wypowiadała sie o tych w puszkach tych granulowanych dla niemowląt, mówiła że tak naprawdę to sam cukier i że jak już podawać to tylko w saszetkach, bo nie przyzwyczajamy malucha do picia słodkich napojów. Ja kupiłam w aptece "Mały bruszek" Mio Bio Herbatka Dr Alex Sadler w torebkach - tylko i wyłącznie kper i rumianek 🙂

AAA własnie jutro wybieramy się do pediatry, ponieważ w czwartek Arturek zrobił dwa razy zamiast kupki taką galaretkę / smarki i w sumie od tamtego czasu w każdej kupce jest troche "smarków" czytałam w necie i niby może być to związane z nietorelacją laktozy 😮 lub jakaś niestrawność (zmieniłam moje menu, ale nic nie pomogło) zobaczymy co Pani dr powie. A Wy może miałyście taki problem ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
oliczeko napisał(a):
Ja podawała mu wodę z glukozą bo herbatki to po 1.miesiącu chyba można.
Zastanawiam się tez nad podaniem mu mleka dla dzieci ulewających...bo może przez to ulewanie mało przybiera na wadze.


Moja położna też mówiła, że mój Arturek mało przybiera na wadze, ale ja mam już doświadczenie po córci, bo był ten sam problem i także sie martwiłam, ale nie potrzebnie, ponieważ widocznie Ona tylko tyle potrzebowała i na dzień dzisiejszy także mało je i z natury jest poprostu drobniutka. Wydaje mi się, że problem byłby gdyby dziecko praktycznie prawie nic nie przybierało, chociaż może się nie znam.
A glukozy też bym nie podawała, bo cukier to "zło" jak to moja pediatra mówi 😁 ale wiadomo, każdy robi jak uważa za słuszne, tym bardziej, że lekarze też mają różne zdania.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Slicznoty i Bobasy 😉 Nihasa-raz jeszcze gratuluje mgr 😉

Powiem Wam ze Oli raz na jakis czas tez ma takie dni ze placze,wrzeszczy i malo co pomaga(czasem kapiel w wanience,bo potem sie uspokaja i idzie spac przy cycu) i nie wiem co to jest,bo nie widze zaleznosci pomiedzy upalami a jego zachowaniem np w piatek byl mega grzeczny a przeciez bylo cieplo,a w niedziele przez ponad godzine plakal i sie zloscil...ja mu daje tylko piers i czasem ale baaaardzo rzadko troszke wody przegotowanej ale to doslownie 5 ml..ale nie wiem,czy to dobrze 😞jak widze u nas na forum tez zdania sa podzielone co do dopajania 😞

A mam pytanko-sciagacie pokarm gdy np musicie wyjsc?ja sciagnelam wczoraj bo dzis rano musialam wyjsc do pracy i Piotrek powiedzial ze mleko wygladalo troche jak zsiadle,a przieciec moze stac w lodowce 24 a tyle na pewno nie stalo.Czy takie mleko mozna podawac maluchowi??dodam,ze wszystkie warunki sterylnosci etc zostaly zachowane,

A tak w ogole to u nas super,pogoda piekna,jak nie jest za goraco to chodzimy na spacery 🙂 ogladalam wczoraj fajny program,gdzie dawali rady jak postepowac z takimi maluchami w czasie upalow i np.oni sie sklaniali ku dopajaniu,oprocz tego dbac,aby dziecko lezalo na pieluszce tetrowej bo ona dobrze wchlania pot.No i nie chodzic w te najwieksze upaly,ale to akurat wszystkie dobrze wiecie 🙂 🙂
caluje Was:*
  • Mamusia
Karola ja ściagałam pokarm...może to warstwa tłuszczu? W temp. pokojowej mleko może stac 24h, w lodówce 7dni.

Mały nadal jak nie jest przy cycu to płacze...już nie wiem co mam robić. Czasami jak mu pieluszke zmieniam albo przebieram i leży na przewijaku to sie pośmieje i jest grzeczny 🙂 W dzień też spać nie bardzo chce. Nie bedę przecież przez cała czas leżała i dawała mu cyca!! Mam nadzieję że to przejdzie ..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...