Skocz do zawartości

Witajcie majóweczki | Forum o ciąży


martam83

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
BettyPe napisał(a):
Marcysiu myślę ze każda z nas ma takie momenty... nie ma matek idealnych... sama czasem chcialabym nieslyszec placzu i przespac sie chwile... no ale coz! Kochamy nasze dziwciaczki i musimy przeytrwać te chwile bo nadchodzą gorsze 😁 Damy radę!


no moja niunia się na razie przestawiła.tylko je i ładnie śpi 🙂
aż boję się pomyśleć o kolejnym kryzysie 🤢
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,9 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
ach jak zwykle macie rację kochane kobietki 😉 🙂 😘
dziś moi rodzice wzięli na noc synka....niby mam odpocząć ,ale powiem wam,że tęsknię za nim już ☺️ i stale myślę o nim 😁

wiecie pewnie te zmiany hormonalne tak na mnie działają...no i powiem wam,że ten fakt,że nie było ze mną męża zaraz po porodzie jak wróciłam do domu też zrobił swoje.
no i babcia z którą mieszkamy jest tak wkurzająca,że wrrrrrrrr 😠 😠 😠

jak patrzę na swoje dzieci to jestem dumna,że przeszłam ciążę,że urodziłam i daję sobie jakoś radę sama....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć mamusie!
Poczytałam i co to ja tu miałam napisać?hmm
BettyPe ja póki co chyba też nie miałam takiego kryzysu laktacyjnego, ale Amelka czasem też ma takie dni że na cycu wisi, bo tak jakby się nie najadała, ale następnego dnia jest ok. Dobrze, że nie dajesz od razu butli, przystawiaj jak najczęściej do cyca, nawet co pół godz. na chwilkę, żeby choć chwilkę possał i laktacja się zwiększy. Trzymam kciuki.
totylkoja no nasze szkraby mają piękną wagę 🙂 Amelka przesyła buziaczki 😘
marcysiu jak tak czytałam Twój post, to też mi pierwsze co przyszło do głowy, to depresja. Nie daj się i jak Ci ciężko, to proś o pomoc. Dużo przeszłaś ostatnio i te hormony robią swoje. Doskonale Cię rozumiem, że jest Ci ciężko. Mi też nie jest łatwo. Jestem tu praktycznie sama. Mąż jak jest w domu, to dużo mi pomaga, ale więcej go nie ma, bo ciągle w pracy. Mimo, że Olivia jest grzeczna, to też domaga się czasu dla siebie. Jak Amelka śpi, to wtedy jest czas dla Olivii, a potem sprzątanie, gotowanie, pranie itd itd a ile razy sama bym się położyła i zdrzemnęła choć chwilkę. W nocy, to już karmię tylko na leżąco, bo inaczej głowa mi leci, a ile razy zasnę przy tym. Po czym budzę się po chwili, a mała już wtulona w cycusia śpi zadowolona. To ją do łóżeczka i zaraz się budzi, bo cyca brakuje. Już się śmieję, że sztucznego muszę skombinować. Nie raz śpi super, a nie raz gorzej. A jeszcze ze sobą porządek trzeba robić, żeby mąż nie zaczął na inne się oglądać 😉
Także moje życie teraz, to życie w biegu, ale nie narzekam 😎 nie zamieniłabym tego na żadne inne, a wyśpię się po śmierci najwyżej 😜
Najważniejsze, że moje córeczki są zdrowe i ich uśmiechy wynagradzają wszystko!!!!!

A w czwartek kochane będę już w Pl 🤪 dzisiaj kurier zabrał nasze rzeczy, oby dojechały na czas.
Dzisiaj ponownie spróbowałam pomidory i póki co małej nie wysypało jak ostatnio, więc chyba już mogę, a o dziwo po truskawkach jest ok.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
wanilia bardzo przydatny ten artykuł.
Ja pierwszy raz usłyszałam o napięciu mięśniowym będąc w Pl z Olivią jak miała 4 miesiące. Byłam z nią u pediatry i też jej się coś nie spodobało(już nawet nie pamiętam co to było). Kazała umówić się do neurologa. Terminy były odległe, więc męża siostra poleciła nam prywatnego(jednego z lepszych ponoć), do którego ona jeździła ze swoim synkiem. Jeszcze tego samego dnia miałam wizytę. Nie dość, że lekarka spóźniła się prawie godz., było wtedy tak gorąco i Olivia nie dość że była zmęczona, to jeszcze głodna. W gabinecie już płakała z tego wszystkiego, a jeszcze lekarka ją "wymęczyła", że darła się już w niebogłosy. Spytała nas tylko czy zawsze tak płacze. Ja na to, że nie, że teraz jest już zmęczona i głodna. I jej się właśnie nie spodobało, że tak się prężyła i zaciskała rączki. Oczywiście od razu wyciągnęła wizytówkę do swojego kolegi rehabilitanta. Skasowała nas 100 i to tyle. Po wyjściu owa wizytówka wylądowała od razu w koszu. Wróciłam tutaj i poszłam do lekarza. Tu moja lekarka zrobiła wielkie oczy jak usłyszała o tym, po sprawdzeniu wszystkich odruchów, powiedziała, że Olivcia jest zdrowiutka.
Jednak w naszym miasteczku podejrzewam, że to taka machina napędzenia pacjenów, bo baardzo dużo dzieci moich koleżanek ma podejrzenie napięcia mięśniowego.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mój synek też miał napięcie mięśniowe 😞
z tym,że gołym okiem było widać,że coś jest nie tak...po pierwsze skończył 3,5 miesiąca a nadal nie trzymał sztywno główki,ona po prostu uciekała do tyłu jak noworodkowi.
po drugie wszystko robił o wiele później niż inne dzieci...wyginał mi się w takiego rogala i długo miał zciśnięte piąstki...ale dostałam zestaw ćwiczeń do domu...neurolog pokazał nam jak przewijać,jak nosić...zalecił nam wizytę u rehabilitanta,ale to były dosłownie 2 wizyty i mieliśmy ćwiczyć w domku i po 3 tyg ćwiczeń już było widac poprawę bo synek sztywno trzymał główkę i zaczął się przekręcać ...itd...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a powiedzcie mi kochane czy jak karmię piersią to mogę coś zażywać na gardło?znowu zaczęło mnie boleć....

a co do córeczki...dziś w nocy źle spała...nie była głodna tylko męczył ją ten katar...a bardziej to,że nie ma kataru tylko normalnie takie glutki,takie gęste smarki...aż żółte...i całą noc tak chrąchała...prychała.
i jak rano prysnęłam jej tym euphorbium to zaczęła kichać i wtedy właśnie wyszły taka gęsta wydzielina żółto zielona z noska...kurcze nie wiem czy nie wezwać lekarza prywatnie...bo to jakby jej w zatokach siedziało 🤨 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martam83 napisał(a):
Marcysiu ja na gardło zażywałam Strepsils do ssania i mi pomogło.
Ja bym pokropiła jeszcze tymi kropelkami dzisiaj i jutro skoro schodzi. Jak by nie było poprawy, to w poniedziałek poszłabym z malutką do lekarza.


a karmiąc można zażywać ten strepsils?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A myślałyście już o jakiś środkach antykoncepcyjnych? Bo mi zaraz po porodzie przynieśli stertę ulotek. I w sumie dopiero teraz zdecydowałam się na spiralę bez hormonalną. Ale przed założeniem musiałam zrobić cytologię i coś tam wyszło nie tak(jakaś bakteria) i dostałam penicylinę w tabletkach. Ponoć bezpieczna dla matek karmiących, bo znikome ilości przenikają do mleka i nie ma to wpływu na maluszka. Ale jednak to antybiotyk i przyznam się szczerze, że jeszcze nie zaczęłam go brać.
Wstrzymałam się też z założeniem tej spirali, bo i tak na dwa miesiące lecę do Pl. Nie wiem czy też dobrą wybrałam, czy może lepiej tą hormonalną. Tabletek nie chcę żadnych, zastrzyków też nie ani plastrów. Czy któraś z Was miała może spiralę? Jak tak, to jaką? Jakie wrażenia 😉?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny, mam 10 dni w plecy i musze was nadrobić i zaraz się tym zajmę :P

Mineło już 7 tygodni od porodu czas wybrać się do doktora no i chyba zacząć normalnie "żyć" 🤪
ALe mam pewien problem i chciałabym się was poradzić otuż jak siadam mam wrażenie jakbym siadała na czymś 😞 pupą nie przeciągnę po wersalce bo także boli mnie w okolicach krocza 😞 Czy któraś z Was ma/miała podobnie. Boję się że coś jest nie tak i że będzie mnie czekała jakaś plastyka. Być może w tym tygodniu bądź przyszłym wybiorę się do lekarza i skonsultuję to także, sle boję się jak to będzie ze współżyciem 😞

A wy macie juz za sobą wizyty u ginekologów?

Poza tym u nas ok, wszystko praktycznie się stabilizuję. Oczywiście córcia miewa humorki i to jakie i czasami jestem wręcz wykończona. Jednego mi brak czasu dla siebie. Tak strasznei pragnę iść na zakupy takie tylko dla siebi ei nei w stresie że ona zaraz może płakać i musze do niej szybko gonić. Nie wspomnę o fryzjerze- moje siwki juz błagają o farbowanie.

No to Was poczytam trochę 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Malina udaj się do ginekologa niech Ci obejrzy czy wszystko ok.
Ja z M. dopiero kilka dni temu przystąpiliśmy do akcji 😎 nic się nie stresowałam, tak jakbym w ogóle nie rodziła. To mój się bardziej przejmował, że jakby mnie bolało itd to mam mówić 😎 a tu nic z tych rzeczy. Mimo, że troszkę pękłam i miałam dwa szwy. Ja się przejmowałam, że może mąż będzie czuł jakąś różnicę, ale twierdzi, że super 😉Po pierwszej ciąży bolało i się ja stresowałam, ale może dlatego, że poród był o wiele cięższy(nacinanie i kleszcze).
Mnie tu pielęgniarka oglądała jak byłam na pobraniu cytologii i powiedziała, że wszystko wygląda dobrze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jejku już ta godzina, a moja Amelia pogaduchy dalej sobie urządza ze ślimaczkiem z karuzelki. A jak zgaszę światło to płacze, więc zapalam a ona dalej "agu", a chciałam iść wcześniej spać 🤨
Olivia dzisiaj znowu przeszła samą siebie z jedzeniem: 1,5 godz. nad obiadem, później sprzątać nie chciała, tylko pokazała mi język i odwróciła się na pięcie 😮 (to wystawianie języka to pewnie z przedszkola:huh 🙂. A tyle co ją pochwaliłam wczoraj do Was 🙃 No więc kartka i naklejki w ruch, rozrysowałam z nią tabelkę i przyklejamy smutne i uśmiechnięte buźki m.in za sprzątanie po sobie, jedzenie, ubieranie się. Mam nadzieję, że ją to zmotywuje.
O Amelia wreszcie zasnęła 🙂, więc ja też już lulu idę, choć zaraz mój z pracy wróci.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny!

Ja nie wiem co od wczoraj jest Mateuszowi...nie mógł wczoraj zasnąć w dzień spał po 20 min i budził się z płaczem.. 😞 był bardzo absorbujący nawet na spacerze nie spał..ma w buzi na języku pleśniawki i zastanawiam się czy to od tego? Ale ładnie je ssie smoczka..smaruje mu to nystatyna.. Spał calą noc z nami niby ładnie bo zasnął po 21 obudził się o 3 na karmienie, później o 6 i dalej śpi..ale okropnie stęka przez sen i jak się budzi to płacze od razu zero uśmiechu.. 😞 nie mam pojęcia co mu jest preży się do tego..ale nie przebiera nóżkami więc to chyba nie brzuszek? Zrobił rano kupkę i sobie pryka.. poza tym zmieniłam mu mleko na Hipp bio combiotic bo po bebilonie nie mógł się wypróżnić no i teraz kupki są ładne więc o co chodzi.. 😞 Poradźcie coś bo już sama nie wiem o co chodzi czy mam iść z nim do lekarza? W sumie idziemy we wtorek bo chcę go zaszczepić na rotawirus.. ale może powinnam isć jutro? 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
malinko-tak,mam juz za soba wizyte u ginka,wszystko jest tak,jak przed porodem 🙂 jesli chodzi o "te sprawy" to tez juz mamy to za soba i bylo "prawie" tak jak przed ciaza,bo jednak na poczatku bylam troche spieta i nie wiedzialam,czego sie spodziewac 🙂ale potem jak juz sie wyluzowalam to bylo idealnie 🙂 tylko nie szalelismy jeszcze az tak z pozycjami :P
Natomiast u lekarza dowiedzialam sie,ze na 100% nie zajdzie sie w ciaze tylko do 2 miesiesy po porodzie a potem juz istnieje szansa,nawet gdy sie karmi i nawet gdy nie ma miesiaczki 😮 troche mnie tym zaskoczyl,bo myslalam,ze trwa to dluzej...i tez zastanawiam sie nad zabezpieczeniem,slyszalyscie o tych zastrzykach antykoncepcyjnych?podobno sa bezpieczne nawet,jak sie karmi.Co do pigulek to lekarz przepisal mi AZALIE podobno jedyne,ktore mozna brac karmiac.Z tym,ze ja nie bralam nigdy w zyciu pigulek,miesiaczkowalam zawsze regularnie i nie wiem,czy chce zaczynac przygode z pigulkami 😞 tym bardziej,ze znajac moje roztrzepanie moglabym "zapominac" 🙂

Nihasa kurcze jako malo doswiadczona mama nie wiem,jak moge CI pomoc 😞 jedynie pociesze Cie,ze Oli tez ma czasem dni"placzka" i nie wiem od czego to zalezy...w srode np przez 2 h byla histeria z chwilami przerwy,w ciagu dnia spal baaardzo malo,bardziej urzadzal sobie drzemki(co najlepsze akurat taki cyrk mi zafundowal w dniu moich urodzin 🙂)natomiast czwartek, piatek,sobota i dzis smiechy,spanie,aguganie i po prostu idealne dziecko.On w ogole jest bardzo rzeczny wiec gdy ma takie napady (srednio raz na tydzien) o wtedy dopiero mam zaglostke co mu sie dzieje 😞Ja akurat karmie piersia i zauwazylam,ze jak np jem rosol to on rzadziej chce cyca i w ogole jest bardziej"syty" i chyba przez to szczesliwy...jak to mowia-przez zoladek do serca 🙂

wanilia-jak bedziesz zamawiac to zamow od razu dla mnie ta trumne,bo przeciez w naszym wieku to juz jedna noga w grobie haha 😉

[rcolor=]martam83[/color][color=purple][/color]-jak to mowia"nie chwal dnia przed zachodem slonca" 🙂 a moze Mala jest troszke zazdrosna o Amelke?bo z tego co mowilas,raczej CIe wspiera,ale moze po prostu miala dzien,w ktorym chciala zwrocic na siebie uwage,jak to kobieta 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
tak sobie mysle,ze w sumie dobrze,ze sie dowiedzialam o tym teraz(ze tylko 2 miesiace sa "pewne" z tym "nie zajsciem" w ciaze") a nie np uswiadomiono mnie za 3 miesiace,jakbym zrobila test ciazowy,a tam druga kreska i moja mina"ale jak to,przeciez karmie" i....znowu bym byla majoweczka 😁 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej Mamusie!

ja 10 lipca mam wizyte u gin. Jeśli chodzi o antykoncepcję to zastanawiałam się nad spiralą albo plastrami. Nigdy sie nie zabezpieczałam i tak jak Karola mogę nie pamiętać o regularnym braniu tabletek. U nas jeszcze nic sie nie działo 🙂 Mały śpi ze mną może dlatego.

Nikoś chyba troszkę lepiej zaczyna się zachowywać, odkąd dostaje mleko mod. Śpi w dzień i w nocy po karmieniu też zasypia.
Mój Arek od jutra idzie do pracy po miesięcznym urlopie i trochę się boję jak to będzie, jak zostanę sama 😞 Mam nadzieję że Nikoś da mi trochę chwilę wytchnienia w ciągu dnia.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie! W związku z tym, ze nie wszystkie mogą sie zalogować na mamusie.net i na brzuszku z tel. To utworzylam tajna grupę na facebooku, niektóre mamusie już tam sa. Ale nie wyobrażam sobie zeby nie było nas tam wszystkich. Także czekamy na Was kochane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie! W związku z tym, ze nie wszystkie mogą sie zalogować na mamusie.net i na brzuszku z tel. To utworzylam tajna grupę na facebooku, niektóre mamusie już tam sa. Ale nie wyobrażam sobie zeby nie było nas tam wszystkich. Także czekamy na Was kochane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
martam83 napisał(a):
Hej mamusie! W związku z tym, ze nie wszystkie mogą sie zalogować na mamusie.net i na brzuszku z tel. To utworzylam tajna grupę na facebooku, niektóre mamusie już tam sa. Ale nie wyobrażam sobie zeby nie było nas tam wszystkich. Także czekamy na Was kochane.

No cóż, mnie do założenia konta na facebooku nie namówicie...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam Was Kochane Mamusie!
Zagladalam czasami by Was poczytac, lecz nie mialam czasu by odpisac. Maz od ponad tyg jest na szkoleniu i zjedzie mi do domu za 6 tyg, bo potem rozpoczyna trening z trenerem. Mialam smutasa, poplakalam sie i troche to trwalo bym sie przyzwyczaila.Przed wyjazdem meza chcialam zrobic tu prawko lecz okazalo sie ze w okularach niedowidze dokladnie literek w osmych rzedzie na tej magicznej tablicy, odeslali mnie i sie znow poryczalam.
W domu ogarniam zakupy i prace nad Elviskiem, choc padam wieczorami .
Jesli chodzi o zabezpieczenie- dali mi tabletki przy karmieniu Nora Be. W noc przed wyjazdem meza"sprobowalismy" i powiem ze bolalo na poczatku, potem ok.
Jesli chodzi o zajscie w ciaze przy karmieniu- moja znajoma 10 czerwca urodzila chlopca a w kwietniu nastepnego roku corke- wiec PO MIESIACU ZASZLA W CIAZE. Wszyscy byli w szoku. wiec nie wierze w te 2 miesiace pewnosci.
Elvisek ma sie niezle, uczulenie zeszlo a ja jem nabial- wiec to nie byla skaza. Na ciemieniuche ktora mial na glowce i nawet brwiach najlepsza Mustella Stelaker- dziala blyskawicznie.
Dziewczyny ale mam problem....z moja Samanta.
Zakochala sie w chlopaku- pierwsza milosc. Czekamy na jej papiery i bilet znow przebookowany na sierpien. Nakgorsze jest to ze moja corka 16 lat i gada o slubie z 19 latkiem. Chlopak chce tu strasznie przyjechac, szuka zaczepienia i ucieczki bo okazalo sie ze we wrzesniu ma miec sprawe w sadzie o narkotyki. No rece mi opadly.Doradzcie mi jak z nia gadac- na razie tlumacze grzecznie ale nie dociera, bo zyc bez niego nie moze.....brak slow!Buziaki, bede juz czesciej u Was. Aga
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie mamusie 🤪
My juz na urlopie 🙃 niestety w trojmiescie pogoda srednia wczoraj nylo 11 stopni i balam sie ze Stas nam sie rozchoruje ale jest wsystko ok.
Moj maly..tfu tfu..odpukac..jest bardzo grzeczny jeczy tylko gdy jest glodny..rzadko placze...ale czasem potrafi sie z placzem obudzic..kupek robi mnostwo..w dzien spi ladnie..i jest caly czas usmiechniety..choc czasem przed kapiela potrafi pojeczec ale w wannie mu przechodzi:-) teraz patrze ja spi w tym samym pokoju i miejscu co ja jak bylam mala i tak mi smutno ze moi rodzice nie doczekali by go zobaczyc..ale chyba nad nim czuwaja bo niby nowe miejsce,zmiana klimatu a on dzis obudzil sie dopiero rano i w nocy nie jadl tylko spal smacznie.
Co do tabletek anty.ja tez nigdy nie bralam zawsze uwazalismy albo raczej nie ;-) i chyba dopuki karmie nie nede nic brac..a my tez juz probowalismy i za pierwszym razem bylam tak zestresowana i spieta ze maz stwierdzil ze mnie chyba cala pozszywali:-P ale potem bylo ok:-D
marcysiu moj stas kicha bardzo czesto tez mu glutki wyciagam i tak mu rzezi ale pdiatra powiedziala ze on jest zdrowy i ze glutki ma bo ulewa i czasem noskiem pojdzie a te rzezenie to niby norma a Julci leci z noska czy jak?
Agus Kochana wszystko bedzie dobrze.smutno mi ze tak Cie los nie oszczedza i musisz sie martwic:-(
Wpadne do Was jeszcze pozniej...Przesylam buziaki z zimnej Gdyni:-*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Rudzielec ja byłam z tym u pediatry...powiedział,że nic jej nie jest...w poniedziałek obudziła się z takim odrywającym kaszlem...ale z noska nie leciało nic...tylko jak kichnęła mocno 3 razy po rząd to takie glutki jej żółtawe wyszły.teraz już jest ok...chyba jej przeszło.
ale powiem ci,że ona też bardzo ulewa...

a powiedzcie mi czemu np moja niunia płacze zanim zrobi kupkę...nie płacze mocno tylko tak marudzi ,wierci się i jak się załatwi to jest spokój.kupka jest rzadka,żółta,a mała tak marudzi przy jej zrobieniu??? 🤨
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agus z doswiadczenia wiem,ze im bardziej mama mi cos tlumaczyla,tym bardziej ja upewnialam sie w swojej racj,jak bylam w wieku Twojej corki,wiec proponuje,abys narazie nic nie odradzala,ani nie tlumaczyla tylka obserwowala...slubi nie zorganizuja przeciez w miesiac(no chyba,ze w Las Vegas:P) a do tego czasu prawdopodobnie sie rozejda 🙂

Rudzielec-wspolczuje,ze nie doczekali rodzice aby zobaczyc Waszego Stasia ale na pewno patrza na niego z gory i go kochaja niesamowicie mocno!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc mamusie,
Karola- moj maz tez mowi by nic sie nie odzywac, bo za dwa miesiace bedzie po milosci. Tesciowa jest innego zdania , chce z nia rozmawiac- ale wowczas sie nie slucha. jak ktos Ci tlumaczy.
Rudzielec kochana mamusiu- to przykre ze rodzice odeszli, ale sa z Toba caly czas, czuwaja nad Twoim losem i nie chca bys sie smucila. STAS Ci to wynagradza , przeciez caly czas sie usmiecha, wiec nie mozesz sie smucic.
Dziewczyny, moj Elvisek nie trzyma sztywno glowki, nie podnosi jej tak wysoko jak np Stas, zaczynam sie niepokoic. Zaczelismy od 3 tyg kladzenie na brzuchu bo z pepuszek sie papral. Teraz tez tzn wczoraj zauwazylam w srodku gleboko czerwone lekko, wiec musze obserwowac i jak cos to do lekarza. Mam jeszcze jedno pyt : jaka gimnastyke robicie swoim maluszkom?
Ja tylko kolanko do lokcia naprzemiennie i lezakowanie na brzuszku. Znalazlam w necie : laczenie stopek, rowerek, nozyce, wymachy raczek . Moze moj ma problem z napieciem miesniowym???? xaczelam sie martwic i musze koniecznie przy wizycie o tym pogadac. A jak jest u Was? wszystkie juz podnosza glowke?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...