Skocz do zawartości

czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży


MartaMartaMarta

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Witam po świętach 😆 Współczuje Wam z tymi ciastami, że nie bardzo możecie jeść. Ja trochę zjadłam babki i sernika ale najlepiej mi wchodził makowiec, oczywiście bez przesady. Nawet się nie przejadłam za bardzo na te święta. Ale przed swiętami się ucieszyłam bo w ciągu tygodnia spadłam o 0,8kg więc mogłam spokojnie jeść. Teraz na pewno już je nadrobiłam. 😁 😁 Aha a dziś rano pierwszy raz zaczeło mi coś lecieć ale tylko z lewej piersi. CHYBA WKŁADKI PÓJDĄ W RUCH.
A jutro wizyta i USG, znów zobacze moją kruszynkę, hehe juz chyba nie taka kruszynka bo napewno ponad 1kg będzie 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Witam i ja po świętach.
O dziwo u mnie, nie było obżarstwa w święta, czasem w zwykły dzień mam większe zachcianki. Napatrzyłam się na te placki i odechciało mi się. Za to zjadłabym chlebusia z pomidorkiem, ogórkiem, rzodkiewką, ale to co teraz w sklepach to jakieś paskudztwo. Marzą mi się już ciepłe dni.
Mam nadzieje, że z tą waszą cukrzycą wszystko będzie okej, życzę cierpliwości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
alla25 napisał(a):
Święta, święta i dalej pada śnieg!!! Przecież przez tą pogodę w jakąś depresję można wpaść! Ja mam już dość!

Ja też 😠 . Jeszcze przeziębienie mnie rozłożyło, zimno mi,głowa pęka i wszystko boli ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania13 napisał(a):
alla25 napisał(a):
Święta, święta i dalej pada śnieg!!! Przecież przez tą pogodę w jakąś depresję można wpaść! Ja mam już dość!

Ja też 😠 . Jeszcze przeziębienie mnie rozłożyło, zimno mi,głowa pęka i wszystko boli ☺️

mnie dziś dopadl katar ale to raczej po dzisiejszym basenie.
u nas nie pada od wczoraj i dziś pięknie słonko wszystko topilo.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a ja wlasnie zjadłam kolacyjke, kromeczki z sałata szynką i ogorkiem 😉 ale i tak chodzą za mną gołąbki z sosem pomidorowym 😞 mnie strasznie denerwuje jak siedze i rozpiera mi na żebra coś okropnego nie moge siedziec bolą mnie pośladki a gdzie jeszcze do czerwca 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej, ja dzisiaj jadę wieczorem na usg, jak to zleciało 31 tydzień mi leci 🙂 Malucha kręci się nieustannie i rozpycha. Na wadze + 11. Całkiem tego nie czuję, tylko cellulit mi doskwiera, zaczyna się już nad kolanami i boli jak siedzę, mam nadzieję że to ta wodna odmiana i zniknie. Do tej pory przeziębienia się mnie nie imają, chociaż moja córka dwa tygodnie leżała w domu z zapaleniem płuc. Już nam niewiele zostało w porównaniu z tym co za nami 🙂 Trzymajcie się cieplutko, aby do wiosny 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Dziewczynki. Ja juz mam dosc tej pogody. Praktycznie od marca mojej corci cos dolega,a to karzel, potem chore uszy a od poniedziałku grypa zoładkowa. Na swieta bylismy u rodziny meża,ale mnie tesciowa wkurza! Na dodatek jak mała dostala grypy zoładkowej to uparcie twierdzila ze to pewnie ze za duzo slodyczy,jak bym swojego dziecka nie znała. Lubl słodycze owszem ale i obiadem nie pogardzi. Tak mi jej szkoda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam
U mnie za oknem znów śnieg sypie, też chcę wiosnę, zima mnie dobija.

Anita0707 napisał(a):
Hej dziewczynki..jak tam samopoczucie?
Moje maleństwo strasznie szaleje-kopie praktycznie ciągle...jakaś tańcownica będzie ;-)

Moje ostatnio coraz mniej tak szalej, czasem mnie to martwi, że robi sobie jakieś dłuższe przerwy w kopaniu mamusi.
agapit napisał(a):
magdad86 napisał(a):
A mnie gardło boli ;/ myślę co można wziąć na te gardziołko?

Ja brałam Tantum verde w sprayu, cukierki szałwiowe i Propolis-cukierki miodowo cytrynowe. Życzę zdrówka.

Mnie gardełko boli praktycznie co dwa dni, a Tantum verde nie mogę wziąć, więc tak się męczę.

Mamuśka uszy do góry ja też pragnę by te miesiące szybko minęły. Jestem coraz bardziej zmęczona. Czasem czuję jak mi się kruszynka wpycha pod żebra, wtedy nie wiem jak usiąść.

Mam do was jeszcze pytanie? Ostatnio jak wstaję rano jestem cała mokra leje się ze mnie, pościeli nie nadążam zmieniać, podkoszulków też. Jakaś masakra, czy wy też tak macie i czy wiecie coś na ten temat, że to normalne czy coś ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Zobaczcie dziewczynki jaka technologia do USG wchodzi, my się już raczej na takie USG nie załapiemy, no chyba że któraś zaciąży jeszcze za jakieś 10 lat hi hi. Ale nasze córy to będą już miały na co popatrzeć podczas USG.
http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-2300983/Incredible-3D-scans-allow-parents-foetus-SMILING-MOVING-stunning-detail.html
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
armiatka napisał(a):
Zobaczcie dziewczynki jaka technologia do USG wchodzi, my się już raczej na takie USG nie załapiemy, no chyba że któraś zaciąży jeszcze za jakieś 10 lat hi hi. Ale nasze córy to będą już miały na co popatrzeć podczas USG.
http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-2300983/Incredible-3D-scans-allow-parents-foetus-SMILING-MOVING-stunning-detail.html


WOW!! 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
armiatka napisał(a):
Zobaczcie dziewczynki jaka technologia do USG wchodzi, my się już raczej na takie USG nie załapiemy, no chyba że któraś zaciąży jeszcze za jakieś 10 lat hi hi. Ale nasze córy to będą już miały na co popatrzeć podczas USG.
http://www.dailymail.co.uk/sciencetech/article-2300983/Incredible-3D-scans-allow-parents-foetus-SMILING-MOVING-stunning-detail.html


To ja polecę z nimi na takie usg 🤪 fantastyczny widok 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Byłam dzisiaj w poradni diabetologicznej dla kobiet w ciąży aby dowiedzieć się ile będę musiała czekać na wizytę do lekarza. I tu zaskoczenie. Przyjęli mnie od ręki. Przeszłam szkolenie na temat diety, szkolenie na temat prawidłowego używania glukometru, wizyta u lekarza w tym wypisanie recepty na paski testowe bo bez recepty są strasznie drogie. Już dawno nie byłam tak mile zaskoczona. Dieta nie jest zła ale jakoś muszę dać radę. Przede wszystkim zero słodyczy a pozostałe produkty, które podnoszą poziom cukru wycofałam już wcześniej. Martwi mnie, że mimo prawidłowej porcji podczas śniadania i tak przekroczyłam normę. Tylko żeby nie zakończyło się to insuliną. Muszę naprawdę zmniejszyć porcje do minimum. Chyba nic już nie przytyję. Strasznie boję się o dzidziusia. Dla bąbelka mogę poświecić wiele. Kolejna wizyta w poradni już za tydzień więc jeśli nadal będę przekraczać normę to będą mi zmieniać dietę. 🥴
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Byłam dziś w poradni diabetologicznej. Lekarz kazał mi powtórzyć glukozę obciążenie 75g z tym że tym razem mam iść na to do szpitala. I jutro się wybieram. I znów trzeba to wypić 😮 Mam jeszcze raz to wypić bo poprzednim razem nie miałam pobranej krwi z żyły tylko z palca, a taki wynik mógł być nie miarodajny. Dostałam glukometr i przez tydzień czasu mam się kłuć i zapisywać wyniki. I przez ten tydzień mam jeść normalnie tak jak jadłam, czyli żadnych diet. Wróciłam do domu i od razu się kłułam i wynik wyszedł mi 65, a godzine po obiedzie wyszło mi 119. Aż mnie zaskoczyło. Bo obiad zjadłam normalny. Na pierwsze krupnik, a na drugie ziemniaczki, schabowe i buraczki. Zakończyłam to wszystko plackiem oczywiście. Zobacze jak wieczorem będzie przed i godz po kolacji. Jest chyba jakaś szansa że nie będzie diet przynajmniej mam taką nadzieję. 🙃 Wiem że to dopiero pierwszy pomiar ale te wyniki zrobiły mi nadzieję.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ania13 napisał(a):
qlerka jak możesz to napisz co ci tam konkretnie powiedzieli o diecie. Czy mówili jakie są zagrożenia dla dziecka i dla ciebie. Czy cukrzyca wiąże się z nie unikniona cesarka .


Ja jak byłam u lekarza to powiedział mi że na razie nic się nie dzieje z maleństwem tylko za jakieś 20 lat może mieć cukrzyce, a jeżeli chodzi o mnie to też cukrzyca może wyjść za 20 lub 30 lat. A co do cesarki. Cesarke robią gdy dziecko waży za dużo i jest wielkie, a przy cukrzycy niestety rośnie zbyt szybko bo organizm nie nadąża wytwarzać insuliny. Przy cukrzycy cesarkę robią gdy dziecko waży ponad4 kg. Tak mi lekarz mój powiedział. Ale jak wy się coś dowiecie to piszcie.
Bo jestem tym tematem również zainteresowana, bo mój mały szybko rośnie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
qlerka napisał(a):
Byłam dzisiaj w poradni diabetologicznej dla kobiet w ciąży aby dowiedzieć się ile będę musiała czekać na wizytę do lekarza. I tu zaskoczenie. Przyjęli mnie od ręki. Przeszłam szkolenie na temat diety, szkolenie na temat prawidłowego używania glukometru, wizyta u lekarza w tym wypisanie recepty na paski testowe bo bez recepty są strasznie drogie. Już dawno nie byłam tak mile zaskoczona. Dieta nie jest zła ale jakoś muszę dać radę. Przede wszystkim zero słodyczy a pozostałe produkty, które podnoszą poziom cukru wycofałam już wcześniej. Martwi mnie, że mimo prawidłowej porcji podczas śniadania i tak przekroczyłam normę. Tylko żeby nie zakończyło się to insuliną. Muszę naprawdę zmniejszyć porcje do minimum. Chyba nic już nie przytyję. Strasznie boję się o dzidziusia. Dla bąbelka mogę poświecić wiele. Kolejna wizyta w poradni już za tydzień więc jeśli nadal będę przekraczać normę to będą mi zmieniać dietę. 🥴


Ja dziś też dostałam receptę na paski testowe ale niestety musiałam zapłacić 100 % ponieważ glukozę muszę powtórzyć, a tak to byłoby 30 % gdyby się okazało że faktycznie do końca ciąży muszę mierzyć cukier. Wyszło mnie za 50 pasków 43 zł. Dużo wyszło ci po pomiarze? Miejmy nadzieję że wszystko się uspokoi. I maleństwa będą zdrowe.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...