czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży

hej dziewczyny!
kolezanka mi radzila nie szalec z tymi malymi pampersami jesli chodzi o ilosc! ona sama urodzila synka ponad cztero kilowego i nawet calej paczki nie zuzyla bo juz byly za male. ja kupilam niebieskie pampersy, tam jest ok 40 szt a puzniej tez raczej przejde na DADA. jesli chodzi o ubranka to ja biore komplety śpioszki i body lub kaftaniki, oczywiscie kocyk i rożek!raczej biore rozmiar 56,zapowiada sie ze nasz dzidzius bedzie maly. wydaje mi sie ze spodenki i sweterki to troche za duzo 🥴 boje sie zeby maly sie nie zapocil!? myśle ze bedzie cieplutko 😉. juz teraz ma byc coraz ładniej a na weekend upały 😎 i moze byc nam cieżko, ale i tak jest fajnie jak słoneczko świeci 🙂

Ania musisz liczyc na początek ok 8 pieluszek dziennie. Kazde karmienie to w zasadzie kupka 🙂
ja chusteczek mam nakupowane cale mnóstwo bo kupuje w lidlu, w rossmanie i pampersowe. kupuje rozne, w zaleznosci czy zapach mnie nie meczy. 😮

a co do ubranek na wyjście. ja mam naszykowane kilka zestawow: bodziak z długim + spodenki + bluza + czapeczka + skarpetusie, albo na cieply dzień: krotki bodziak+bluzeczka z dl rękawem, +spodenki+ czapeczka i skarpetki.

a co do ilości pampersow, ja kupiłam dwa opakowanie rozm 2 (3-6kg) i mam już trzy paki rozm 3 (4-9kg). już wiem z doświadczenia ze rozm 3 używa się bardzo długo. my chyba jakos do roku nosiliśmy "3".

hej laseczki! dzis pogoda mnie nie nastraja a tyle mam pracy po tym wyjsciu ze szpitala ze nie wiem za co sie zabrac 🤢 dzis dzwonila babka ze sklepu jutro bede miala wozeczek 🤪

Wiecie co strasznie mi szybko uciekają te tygodnie. A wam też? Już coraz bliżej do końcówki 🙂 W sumie w każdej chwili może być końcówka 😮 Tylko jednak wolałabym donosić chociaż do czerwca żeby nie jeździć i nie szukać otwartej porodówki. Do wizyty u lekarza jeszcze daleko bo aż 2 tygodnie. Wcześniej zostało mi zrobić jeszcze ostatnie badanie czyli mocz i tyle. Tak mi powiedział gin. No i jeszcze ze dwie wizyty z diabetologiem.

Mamuska2706 napisał(a):

hej laseczki! dzis pogoda mnie nie nastraja a tyle mam pracy po tym wyjsciu ze szpitala ze nie wiem za co sie zabrac 🤢 dzis dzwonila babka ze sklepu jutro bede miala wozeczek 🤪

Oj mnie też nie nastraja, nic mi się nie chce robić. I jak jest już lepiej?
Ja czekam ale na fotelik ma kurierem przyjechać bo zamawiałam na allegro.
Miałam dziś torbę dopakować ale mi się nie chce po prostu.

no juz oki miał kroplowki i postawily go na nogi teraz biedny w domu najesc sie nie moze bo 5 dni wogole nic nie jadl bo co zjadl to po 10 min zwrócił 🤢 ciesze sie ze wrocil do zdrowia bo chore dziecko to najgorsze co może być nie zycze nikomu

Cześć Mamusie 😉 ja kupiłam 2 z pampersa, koleżanka dała mi z 50 szt 1, 2 są tylko o cm dłuższe a jej mały zawsze się ubrudził podczas załatwiania jak zakładała mu 1 ,były za małe a jak się urodził ważył 3500g 🙂

medli89 napisał(a):

Wiecie co strasznie mi szybko uciekają te tygodnie. A wam też? Już coraz bliżej do końcówki 🙂 W sumie w każdej chwili może być końcówka 😮 Tylko jednak wolałabym donosić chociaż do czerwca żeby nie jeździć i nie szukać otwartej porodówki. Do wizyty u lekarza jeszcze daleko bo aż 2 tygodnie. Wcześniej zostało mi zrobić jeszcze ostatnie badanie czyli mocz i tyle. Tak mi powiedział gin. No i jeszcze ze dwie wizyty z diabetologiem.

oj to prawda, w każdej chwili może być już final :P
ja mam wizyte w srode. i już się (wyjątkowo jakos) nie mogę doczekać. Ciekawe co tam u mojego Synka? 😁 ja mam nadzieje ze nic się nie wydarzy w dlugi weekend bo mamy wesele i jakos tak nie bardzo bym chciała.Z Hania poszlam do szpitala 5 maja czyli zaraz po dlugim weekendzie.
a co do badan, to dziś miałam ogolne robione, a za dwa tyg koniecznie znowu Odczyn Coombsa . i pewnie tyle.

Witam Was 🙂
Nie odzywałam się bo byłam u rodziców a tam nie mam dostepu do neta.
Byłam u lekarza dostałam na zbicie ciśnienia depogyt choć lekarz powiedział że jest to bardzo słaby środek i może nie wiele pomóc, myślałam że to ciśnienie trochę jest spowodowane upałami które były ale dziś już chłodno a ja ciśnienie mam 158/83 w środę znów idę do lekarza z wynikami mam nadzieję że nie wyśle mnie do szpitala bo chciałabym pójść na wesele w tą sobotę.
A jeśli chodzi o zatrucie ciążowe to zostało wykluczone ponieważ miałam robione badania i wyszły w porządku.
Kupiliśmy pampersy i chusteczki pampersa linomag do pupci i jeszcze brakuje mi tylko
bephanten baby.
Wczoraj i dzisiaj byłam na zakupach żeby coś na to wesele sobie coś kupić normalnie masakra była ale udało się kupić, nawet nie sądziłam że mam taki spory brzuszek który w nic nie chciał się zmieścić albo ja wyglądałam jak wielka bomba 😁 do tego moje +15 kg także nie było łatwo
uda i boki tak mi przytyły że ciężko mi patrzeć na siebie ale powtarzam sobie że przecież jestem w ciąży i nic nie poradzę, już nie mogę się doczekać jak po porodzie będę wracać do normalnego mojego ciała i czuć się w nim dobrze no w miarę dobrze 😁 🙂

fijolek napisał(a):

medli89 napisał(a):

Wiecie co strasznie mi szybko uciekają te tygodnie. A wam też? Już coraz bliżej do końcówki 🙂 W sumie w każdej chwili może być końcówka 😮 Tylko jednak wolałabym donosić chociaż do czerwca żeby nie jeździć i nie szukać otwartej porodówki. Do wizyty u lekarza jeszcze daleko bo aż 2 tygodnie. Wcześniej zostało mi zrobić jeszcze ostatnie badanie czyli mocz i tyle. Tak mi powiedział gin. No i jeszcze ze dwie wizyty z diabetologiem.

oj to prawda, w każdej chwili może być już final :P
ja mam wizyte w srode. i już się (wyjątkowo jakos) nie mogę doczekać. Ciekawe co tam u mojego Synka? 😁 ja mam nadzieje ze nic się nie wydarzy w dlugi weekend bo mamy wesele i jakos tak nie bardzo bym chciała.Z Hania poszlam do szpitala 5 maja czyli zaraz po dlugim weekendzie.
a co do badan, to dziś miałam ogolne robione, a za dwa tyg koniecznie znowu Odczyn Coombsa . i pewnie tyle.

Ja mam nadzieję już rodzić po pierwszym tyg czerwca byłby skończony 38 tydzień 🙃 ale czas leci niedawno był 5 tydzień ha 🤪 😁 🙂

Dziewczyny, jeżeli chodzi o pieniążki które dostajecie za zwolnienie, to jadąc do ZUS-u muszę składać jakieś papiery czy wystarczy jak im podam numer konta do wpłaty? Bo nie wiem czy mam jakieś dokumenty brać ze sobą, czy będę musiała coś wypisywać.. a to dla mnie czarna magia!

Hullu- jeśli zawozisz do zus-u zwolnienie to chyba nr konta tylko. Ja zwolnienie zostawiam w pracy, oni się tam wszystkim zajmują ale to zależy właśnie od ilości pracowników w danej firmie. Przy małej liczbie wypłaca bezpośrednio zus.

Ania13 napisał(a):

Kerrytak chodzi mi o te sensitiv.
Nam został do kupienia termometr, jeden ręcznik kąpielowy, termometr do kąpieli, butelkę, lub dwie, termoopakowanie, i tak myślałam żeby kupić kocyk ten z biedronki i włożyć go na spod gondoli zamiast pościeli.
Jak myślicie na ile starczy to opakowanie pampersów 78 szt, nie chciałabym odrazu po szpitalu lecieć do sklepu po pampersy a u nas należy mieć swoje w szpitalu ( oczywiście zakładając ze poleże do tygodnia po porodzie) . Czy to wogóle starczy na tydzień 🙃 a i ile kupujecie opakowań mokrych chusteczek.

Ja wczoraj kupiłam w realu białe chusteczki pampersa w promocji 6 sztuk za 25zł (nawet tańsze niż Dady biedronkowe)Poszukajcie u siebie,bo cena super.Na innej półce był 4 pak za 26zł. 🙂

medli89 napisał(a):

Ania13 napisał(a):

Oj i jak się okazało ze moje maleństwo to taka kruszynka to muszę zainwestować w ciuszki w rozmiarze54 na wyjście ze szpitala, a miałam naszykowane 62 i tak patrząc na ta pogodę to może jakiś dresik welurowy. Mamusie a wy w co planujecie ubrać dzidziusia?

Ania ja też pytałam się siostry bo nie bardzo wiedziałam w co małego ubrać na wyjście ze szpitala. I stwierdziłam że będą to śpioszki, kaftanik, jakieś cienkie spodnie i sweterek i oczywiście czapeczka bawełniana. Ale wiadomo że jeszcze może się zmienić bo nie wiadomo jaka pogoda będzie. I cienkim kocykiem przykryć lub pieluszką w drodze ze szpitala do samochodu i ze samochodu do domu. Co o tym myślicie? Co powiedzą mamusie doświadczone w tej kwestii? Bo właśnie też myśle spakować ciuszki małemu na wyjście i właśnie się zastanawiam. Tak jak i zastanawiam się nad rozmiarem, ale chyba w moim przypadku to będzie rozmiar 62 a nie 56.

Ja szykowałam Filipka na 62 a potem okazało się,że potrzebuje 56.Faktycznie jak wychodziliśmy ze szpitala to nosidełko w którym leżał mały było okryte pieluszką,ale był to miesiąc luty a teraz to nie wiem 😮Jak pytałam koleżanki,które urodziły w ubiegłym roku w tej porze co my to maluszki wychodziły w bawełnianych pajacykach lub śpioszkach i kaftaniku 🙂No ale jak pogoda będzie taka jak dzisiaj to chyba trzeba jakiś dresik na to włożyć 😆

Zawożę zwolnienie do pracy. Nie znam się na tym w ogóle a mam zły kontakt z szefową więc jej się nie zapytam jak to jest

Ja naszykowałam sobie body, śpioszki, czapeczkę i małego wsadzę w rożek do wyjścia. Myślę, że nie zmarznie, najwyżej wezmę kocyk bawełniany, oczywiście do fotelika na przykrycie. Swojego syna też tak przywoziłam ale opatuliłam go jeszcze w ciepły kocyk ale to był październik chociaż bardzo ciepły.

Ja musiałam w zusie złożyć pisemko że chcę na konto wypłaty, bo takto przynosiłby listonosz a to dość archaiczne rozwiązanie i myślę że dłużej czekałabym na pieniądze.
Wystarczy napisać swoje imię nazwisko, pesel, adres, i formułkę, zwracam sie z prośbą o przelewanie mojego zasiłku chorobowego na mój osobisty rachunek bankowy...nr konta i bank i podpis i to wszystko.
Mój pracodawca niestety bardzo póżno dostarczył pierwsze zwolnienie bo za marzec dopiero dotarło do zusu 30 kwietnia a zus ma 30 dni na wypłatę świadczenia ale mi przelali wcześniej bo już 10 maja...tylko że to co opisuję dotyczy małych firm.

o kurczę to ja muszę to napisać bo ja mam adres na Zachodniej, ale tam jest tylko meldunek i nikt tam nie mieszka :o
jutro wszystko załatwię.. Dziękuję za pomoc 🙂
Ja pracuję w salonie fryzjerskim - a w zasadzie pracowałam, bo umowa kończy mi sie w pazdzierniku i juz nie mam zamiaru tam wracac i sie meczyc.

alla25 napisał(a):

Ja naszykowałam sobie body, śpioszki, czapeczkę i małego wsadzę w rożek do wyjścia. Myślę, że nie zmarznie, najwyżej wezmę kocyk bawełniany, oczywiście do fotelika na przykrycie. Swojego syna też tak przywoziłam ale opatuliłam go jeszcze w ciepły kocyk ale to był październik chociaż bardzo ciepły.

a jak zamierzasz wlozyc maluszka w rozku do fotelika? 😮
dziecko w fotelik (przynajmniej w moim szpitalu) rodzice wkladaja jeszcze w sali spzitalnej i pielęgniarki starają się sprawdzać czy jest dobrze zapięte.

fijolek napisał(a):

a jak zamierzasz wlozyc maluszka w rozku do fotelika? 😮
\

😁 😁 😁 😁

Ja nie kupuję rożka. W moim szpitalu nie wymagają, poza tym w szpitalu jest bardzo ciepło, więc nie chce przegrzać dziecka. Wybieram cienki kocyk 🙂

fijolek napisał(a):

alla25 napisał(a):

Ja naszykowałam sobie body, śpioszki, czapeczkę i małego wsadzę w rożek do wyjścia. Myślę, że nie zmarznie, najwyżej wezmę kocyk bawełniany, oczywiście do fotelika na przykrycie. Swojego syna też tak przywoziłam ale opatuliłam go jeszcze w ciepły kocyk ale to był październik chociaż bardzo ciepły.

a jak zamierzasz wlozyc maluszka w rozku do fotelika? 😮
dziecko w fotelik (przynajmniej w moim szpitalu) rodzice wkladaja jeszcze w sali spzitalnej i pielęgniarki starają się sprawdzać czy jest dobrze zapięte.

U mnie nikt nie sprawdzał w czym i jak wynoszę dziecko 🙂

Macie może skurcze przepowiadające?? od 2 dni co jakiś czas łapią mnie skurcze podobne do tych porodowych, ale szybko przechodzą i są nieregularne. Jutro mam wizytę to przy okazji dowiem się co z szyjką. Wczoraj jak byłam krew oddać do badania to kobieta, która zawsze to robi tak się na mnie spojrzała i wypaliła z tekstem "no to już chyba ostatnie wodowanie co?" nie wiedziałam o co jej chodzi i mówię, że tak a ona na kiedy mam termin a ja że na początek czerwca no to stwierdziła, że małe może się wcześniej urodzić 😁 zapytała czy to moja pierwsza ciąża a ja mówię że druga a ona no to tym bardziej może wyjść wcześniej. Hmm widać to jakoś po mnie? 🙃

Kerry napisał(a):

fijolek napisał(a):

a jak zamierzasz wlozyc maluszka w rozku do fotelika? 😮
\\

😁 😁 😁 😁

Ja nie kupuję rożka. W moim szpitalu nie wymagają, poza tym w szpitalu jest bardzo ciepło, więc nie chce przegrzać dziecka. Wybieram cienki kocyk 🙂

A ja biorę rożek, bo lepiej mi się w tym trzyma dziecko i jest bardziej ściśnięte 🙂 tym razem kupiłam aż 2 sztuki 😁 😁

Dziewczynom, które polecały wózek Jedo Fyn Dziękuję za dobrą podpowiedź.
Wczoraj kupiliśmy Wózeczek. jestem w nim zakochana! 🤪 😎 A byłam nastawiona na xlandera... Jedo jest bezkonkurencyjny 🙂

Kerry napisał(a):

Dziewczynom, które polecały wózek Jedo Fyn Dziękuję za dobrą podpowiedź.
Wczoraj kupiliśmy Wózeczek. jestem w nim zakochana! 🤪 😎 A byłam nastawiona na xlandera... Jedo jest bezkonkurencyjny 🙂

Ja też jestem zakochana 🤪 lekko się prowadzi 🙂