Skocz do zawartości

czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży


MartaMartaMarta

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 6,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
alla25 napisał(a):
Yvonne śliczny synuś!!!!

Tak sobie dzisiaj rozmyślałam i przypomniałam jak nie mogłam doczekać się tego czerwca a wszyscy powtarzali ze zobaczysz jak zleci. No to mamy czerwiec i ja nie wierzę normalnie nie wierzę, że w następnym tygodniu już będę miała swojego drugiego synusia.
Teraz jak mnie kopie to nieraz aż zaboli, ale wybaczam mu to 🙂 🙂 🙂 🙂


ja tez jakos szczególnie zaczelam teraz odliczać 🙂 9dni 🙂

he he, ja mam rocznicę 14 czerwca i tak jakby wtedy lekarz postanowił zrobić cięcie to też ok, za to 13 czerwca miałby również imieninki 🙂 🙂 🙂 🙂 zobaczymy

a jutro mamy 4 rocznice slubu ☺️
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magdad86 napisał(a):
leże i usypiam sutki mnie tak bolą że masakra 😞
A jak karmię to już w ogole jest tragedia!

Musisz to przeboleć, moja też tak mocno ssała, że każde ssanie wywoływało masakryczny ból, ale zawzięłam się w sobie. Jak zaczniesz mieć dużo pokarmu to już tak nie będzie mocno ssać. Ja już mam sutki dawno wyleczone, a maść jakąś kupiłaś sobie?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Magdad86 słodziutką masz córeczkę a minke ma nie powtarzalną. Buziaczki od cioci z forum.
Moja mala po tym jak mnie rano wystraszyła tym brakiem ruchów tak w ciągu dnia wróciło wszystko do normy a wieczorem zrobiła imprezę w moim brzuchu na przemian z czkawką i tak przez 3 godziny 🤪 ale juz wolę jak robi takie imprezki 😁.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dziewczyny myślałyście o opłaceniu położnej?

a tak wogole to czuje ze maly rozpycha sie coraz nizej, ja zaczynam puchnac, szczegolnie stopy! mam mdłości a mały dzis juz ruszal sie znacznie mniej i delikatniej, bardziej to byly jakies przeciagania niz kopniaki, szkoda ze nie moze powiedziec nam ktos kiedy nastapi poród?!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
mowie o poloznej do porodu..
znajoma bardzo mi polecala takie rozwiazanie i zastanawiam sie nad tym... boje sie sytuacji ze na duzuze beda 3 polozne a bedzie rodzilo 5 kobiet i te polozne bede biegaly miedzy nami,a wiem ze tak sie zdaza, a jak masz swoja polozna to zajmuje sie tylko toba i jest zupelnie inaczej.ona wtedy duzo pomaga w trakcie porodu i po...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas oficjalnie nie a nie oficjalnie ponoć 200 złoty dobrze mieć naszykowane w szlafroku i przyczaić ktora się interesuje i zagadać a jeszcze niedawno brały 50 złoty i mi się wydaje ze 100 to max.
Zobaczę jak się akcja porodowa rozkręci. Jak to wygląda u was?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
toxo można się chyba zarazić przez odchody ale dokładnie nie wiem czy wziewnie czy przez skórę,

u nas oficjalnie nie mozna miec położnej swojej ale nieoficjalnie za 600zł można się dogadać ale jak ta nie bedzie miała dyżuru to dogada się z inną i się kasą podzielą a opieka zawsze będzie lepsza;-)
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Natalia trzymamy kciuki za szybki porod i oczywiście czekamy na info i zdjęcia malenstwa..powodzenia 🙂

A co do położonej to u nas kosztuje 500-600 zł umawiasz się z tą z którą chcesz rodzić i dzwonisz do niej jak zaczyna się akcja z domu i ona tłumaczy wszystko w zależności od sytuacji czy spieszyć się do szpitala czy nie i w ogóle co robic..i jak się przyjeżdża to ona już czeka i jest do końca porodu..tak to u mas wygląda.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ale sie znow nie wyspalam.!! :<

melduje sie w dwupaku, zaraz jade na wizyte ostatnia do swojej gin. Dzis mam termin porodu, a tak mnie straszyli lekarze ze nie donosze...
Jesli dzis akcja nie ruszy to jutro najpozniej mam sie klasc do szpitala - bo do jutra mam zwolnienie w pracy. Zobaczymy - jakos nie mam ochoty w szpitalu lezec i czekac na porod, to sie tak dluzy...postaram sie Was informowac na biezaco. Trzymajcie kciuki ;*
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
agapit napisał(a):
toxo można się chyba zarazić przez odchody ale dokładnie nie wiem czy wziewnie czy przez skórę,

u nas oficjalnie nie mozna miec położnej swojej ale nieoficjalnie za 600zł można się dogadać ale jak ta nie bedzie miała dyżuru to dogada się z inną i się kasą podzielą a opieka zawsze będzie lepsza;-)


pamiętam jak jakiś czas temu w Łodzi oplaconenie poloznej to było około 1000pln. wiec jak czytam o tym 200pln to troszkę zaskoczona jestem :/
Poza tym nie ma opcji żeby była nie na swoim dyżurze, ani polozna ani lekarz z reszta nie mogą przyjezdzac poza swoimi dyżurami. :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hullu napisał(a):
ale sie znow nie wyspalam.!! :<

melduje sie w dwupaku, zaraz jade na wizyte ostatnia do swojej gin. Dzis mam termin porodu, a tak mnie straszyli lekarze ze nie donosze...
Jesli dzis akcja nie ruszy to jutro najpozniej mam sie klasc do szpitala - bo do jutra mam zwolnienie w pracy. Zobaczymy - jakos nie mam ochoty w szpitalu lezec i czekac na porod, to sie tak dluzy...postaram sie Was informowac na biezaco. Trzymajcie kciuki ;*


Hullu wiem ze lezenie w szpitalu do najciekawszych nie należy, ale pamiętaj ze tam jesteś pod opieka lekarzy i gdyby cos się dzialo, szybka reakcja zawsze jest.
wiem co mowie, bo lezalam sobie jeszcze 5 dni a potem okazało się ze tracimy tętno dziecka, potem ze wody sa zielone, a czułam się rewelacyjnie!
dziewczyna obok przyszla w terminie, nic się nie dzialo.jakis czas po ten, zapis ktg się zaczal zmieniac i okazało się ze maly się nie rusza bo obwiazal się pepowina i był skrepowany.
ja jestem za lezeniem w szpitalu a nie w domu. :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dla dzidzi przemecze sie ile bedzie trzeba, nawet jesli kaze mi sie zglosic dzisiaj 🙂 Strzezonego Pan Bog strzeze, lepiej dmuchac na zimno niz potem zalowac.. zreszta sama zaczelam sie zastanawiac czy nie zglosic sie dzisiaj. Wkoncu dzis mam termin..
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam.
Byłam właśnie na badaniu, szyjka długa rozwarcia brak, do terminu 3 dni. W środę to samo badanie. A jak się nic nie ruszy to w piątek lub w sobotę mam się zgłosić do szpitala zostawią mnie i jak to lekarz powiedział do 19 postaramy się urodzić.
Masakra. Mam nadzieję, że do tego czasu coś się ruszy i nie będę musiała leżeć.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...