Skocz do zawartości

czerwcowe Maleństwa 2013:) | Forum o ciąży


MartaMartaMarta

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
zucchini jest nas 5 ja tez jeszcze w dwupaku 😜 ostatnio sie nie odzywam ale czytam czesto i staram sie byc na biezaco 🙂 nie zapominajcie o mnie czasami 😜 😜 termin mam na 28 czerwca brzuszek mi juz opadł i ciągle czekam czuje sie bardzo dobrze ale przez te upały co były w tamtym tyg to myslalam ze zwariuje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 6,7 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Kasiulka1989 napisał(a):
zucchini jest nas 5 ja tez jeszcze w dwupaku 😜 ostatnio sie nie odzywam ale czytam czesto i staram sie byc na biezaco 🙂 nie zapominajcie o mnie czasami 😜 😜 termin mam na 28 czerwca brzuszek mi juz opadł i ciągle czekam czuje sie bardzo dobrze ale przez te upały co były w tamtym tyg to myslalam ze zwariuje 🙂

No wreszcie 😉 będziesz mieć jeszcze jakieś usg? czy już czekasz tylko na wizytę w szpitalu?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oby jak najszybciej iść do domu bo tu lapie dola, co położna to inne podejście do karmienia, masakra jakas. Synus jest słodki wynagradza wszystkie bole i niedogodności. Na razie mam mało pokarmu wiec dokarmiam sztucznym bo Jas jest duzy i ciagle głodny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oby jak najszybciej iść do domu bo tu lapie dola, co położna to inne podejście do karmienia, masakra jakas. Synus jest słodki wynagradza wszystkie bole i niedogodności. Na razie mam mało pokarmu wiec dokarmiam sztucznym bo Jas jest duzy i ciagle głodny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Oby jak najszybciej iść do domu bo tu lapie dola, co położna to inne podejście do karmienia, masakra jakas. Synus jest słodki wynagradza wszystkie bole i niedogodności. Na razie mam mało pokarmu wiec dokarmiam sztucznym bo Jas jest duzy i ciagle głodny.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
magdad86 napisał(a):
Aniutka też już ma swojego Franka. Widziałam zdj. na fb. Moja niunia ma już 3 tyg., jutro kontrola w POZ. Mam nadzieję, że jest wszystko ok.

A moja jutro ma 5 🤪 czas leci jak szalony, niedawno wszystkie byłyśmy w ciąży, a teraz prawie wszystkie rozpakowane.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ekoladka napisał(a):
Oby jak najszybciej iść do domu bo tu lapie dola, co położna to inne podejście do karmienia, masakra jakas. Synus jest słodki wynagradza wszystkie bole i niedogodności. Na razie mam mało pokarmu wiec dokarmiam sztucznym bo Jas jest duzy i ciagle głodny.

U mnie w szpitalu to samo było, każda dawała swoje "dobre" rady. I bądź tu człowieku mądry.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue napisał(a):
magdad86 napisał(a):
Aniutka też już ma swojego Franka. Widziałam zdj. na fb. Moja niunia ma już 3 tyg., jutro kontrola w POZ. Mam nadzieję, że jest wszystko ok.

A moja jutro ma 5 🤪 czas leci jak szalony, niedawno wszystkie byłyśmy w ciąży, a teraz prawie wszystkie rozpakowane.


a no szok, szok 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Blue napisał(a):
Ekoladka napisał(a):
Oby jak najszybciej iść do domu bo tu lapie dola, co położna to inne podejście do karmienia, masakra jakas. Synus jest słodki wynagradza wszystkie bole i niedogodności. Na razie mam mało pokarmu wiec dokarmiam sztucznym bo Jas jest duzy i ciagle głodny.

U mnie w szpitalu to samo było, każda dawała swoje "dobre" rady. I bądź tu człowieku mądry.


czy w szpitalu czy w domu, to znajdą się osoby z "dobrymi radami" 😁 a moim zdaniem instynkt macierzyński przychodzi sam i my same wiemy co najlepsze dla naszych maluszków, a jak czegoś nie wiemy, to MAMY FORUM 🙂 No i pytamy :p
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hmmm….. nie było mnie trochę mam tyle tego do nadrobienia, że masakra.
No to zacznę może od tego, że jesteśmy w domu. Na razie u mojej mamy do czwartku bo czekają mnie wizyty położnej. Z papierami nie poszło tak sprawnie jak miało. Wiec będzie trzeba tu przyjechać jeszcze.
A to mój skarbek.
[IMG]http://i42.tinypic.com/ezqzpj.jpg[/IMG][IMG]http://i39.tinypic.com/2j4ec6u.jpg[/IMG]
[IMG]http://i39.tinypic.com/k150fb.jpg[/IMG]

A teraz nadrabiam zaległości.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
HUGOLINKA -----Ja swojej daje smoka jak wiem, że jest najedzona i chce spać. Pociągnie kilka razy i zasypia, smoka wypluwa. ------ To tak jak u mnie jak bardzo krzyczy i nie może się uspokoić, a pojadła to na chwilę do buzi i zaraz cisza a smok obok.
NATALIA1906 ----- Jestem całym sercem z Tobą i trzymam kciuki.
MAMUŚKA hej mamuski pisze na szybkiego! zonanagazie gratulacje!!! przy kim rodzilas? ja mialam wczoraj straszny wypadek zalało moja miejscowosc dom podworko masakra do tego okno mi wywalilo i lecialam do pokoju nie widzialam wogole co sie dzieje jeden wielki szum i woda po kostki w pokoju poslizgnelam sie i upadlam kciuk wybity i skrecony since na łokciach i utłuczone plecy i tyłek na szczescia mialam tyle ze malej nic ruchy czuje mialam ktg jest ok ale mam problemy z chodzeniem wogole nie czuje nog jak poleze chwile i wstaje przechodzi po chwili jak "pochodze" troche dzis sie rano rozpalakalam myslalam ze nie dojde do toalety jak siadlam nie moglam sie podniesc masakra totalna ;( jutro mam termin a tu ciszaaaaaaaaaaaaaaaaaa ----- dobrze że nic nie jest twojemu maleństwu. Jak była ta burza to u mnie na sali zaraz za oknem trzasnęło i okno się otworzyło na oścież. Rodziłam przy Małeckim, Kamiński poprosił go o opiekę nade mną. Dziś Kamiński miał dyżur jak wychodziłam to powiedział mi że biedny kolega po fachu 5 razy się wahał czy robić cięcie cesarskie.
MAGDAD86 ------ moja przynajmniej raz dziennie ma czkawkę z dwa razy sobie kichnie. Na szczęście wystarczy parę łyków z piersi i przechodzi. Moja też jest taka spokojna i różnie z wagą jutro przychodzi położna to się jej zapytam. Może będę musiała dopajać.
EKOLADKA ----- gratuluje dorodnego chłopca.
BLUE ----- moja też na piersi i kupa rzadka i 3 razy dziennie.
HULLU ---- z aventu 99 już taki lepszy manualny, a mechaniczny ponad 200 zł, jakoś tak.
ARMIETKO ------ śliczny dzidziuś gartulacjie.

WIDZĘ ŻE OD PIĄTKU KIEDY TO BYŁA FALA PORODÓW DALEJ TRWA. WSZYSTKIM MAMUSIĄ GRATULUJĘ.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny. w dniu 22.06.2013 urodzilam synka Franka. 3250g i 55 cm , 10 pkt. zdrowy i silny. porod odbyl sie sn ale niestety trwal 17 godz, bylo ciezko, mialam bole krzyzowe.ale teraz juz liczy sie tylko moj synuś. jest kochany i grzeczny. karmie piersia i jestem zadowolona.pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja się jeszcze pożalę, źle na mnie wpływa sytuacja stresowa, gdy moja mama stoi nade mną to mi pokarm nie leci, a jak wyjdzie ja się rozluźniam i mleczarnia produkuje. samo leci nie trzeba naciska i z piersi się leje. To samo miałam w szpitalu przy jednej babeczce.

Mała przesypia mi dzień praktycznie cały. Na piersi siedzi różnie czasem po 5 do 15 min wtedy budzi się częściej, a jak posiedzi 45 min to już może potem spać i spać. Za to w nocy tak o 22 daje koncert życzeń i czasem trwa parę godzin.

Pozdrawiamy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny,
niestety musze się z Wami pożegnać. nie jestem w stanie nadrabiać zaległości w czytaniu. Kazda wolna chwilke kiedy Tomek spi, poswiecam Hani, mezowi i ogolnie albo relaks albo obowiązki domowe. Dodatkowo zaraz nie będę mieć dostępu do internetu :/
zatem powodzenia wszystkim rozpakowanym mamusiom.
Oraz trzymam kciuki za te nierozpakowane z Was!

buziaki, Fijolek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek - Kubuś też miał werandowanie juz od pierwszego dnia bo byla duchota, ale mówię, ja nie wyszłam na spacer przez "zakazy" ... wolałam poczekać, potem by mi wypominali .

Generalnie to mieszkamy w domu moich rodziców i juz mam dosc. Ciagle slyszymy "źle go trzymasz, źle to , źle tamto, za zimno mu, nie rób tak tylko tak.." ... mam powoli dość. Potrafię się zając własnym dzieckiem, po co się wtracaja? Jeszcze gdyby mieli racje.. W domu parno, okna pozamykane bo mama jak mnie nie ma to lapie okazje i zamyka i otula Kubunia w rozki, kocyki, czapeczki... Biednego chodze i rozbieram... I oczywiscie smok juz w uzyciu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
fijolek napisał(a):
Dziewczyny,
niestety musze się z Wami pożegnać. nie jestem w stanie nadrabiać zaległości w czytaniu. Kazda wolna chwilke kiedy Tomek spi, poswiecam Hani, mezowi i ogolnie albo relaks albo obowiązki domowe. Dodatkowo zaraz nie będę mieć dostępu do internetu :/
zatem powodzenia wszystkim rozpakowanym mamusiom.
Oraz trzymam kciuki za te nierozpakowane z Was!

buziaki, Fijolek


o nie 😞(
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Czesc dziewczyny 🙂
zajrzałam do was bo chciałam zobaczyć jak u was sytuacja sie rozwinęła i widzę z e juz wszystkie prawie macie dzieci przy sobie 🤪 🤪 ..nie powiem ale wam strasznie zazdroszczę 🙃chciała bym juz mieć to za sobą a narazie jestem na etapie puchnięcia i narzekania. 🤨 Ja jestem z lipcówek .. 😁u nas juz jedna po porodzie 🙂 a teraz następne 2 sie szykują 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
marietta12 napisał(a):
Czesc dziewczyny 🙂
zajrzałam do was bo chciałam zobaczyć jak u was sytuacja sie rozwinęła i widzę z e juz wszystkie prawie macie dzieci przy sobie 🤪 🤪 ..nie powiem ale wam strasznie zazdroszczę 🙃chciała bym juz mieć to za sobą a narazie jestem na etapie puchnięcia i narzekania. 🤨 Ja jestem z lipcówek .. 😁u nas juz jedna po porodzie 🙂 a teraz następne 2 sie szykują 🙂


hej 🙂 zleci jak z bicza 🙂
zobaczysz - mi od 35 tygodnia tak szybko zlecialo, a wydawalo mi sie ze sie dluzy 🙂 no juz koniec czerwca zaraz, musimy sie trzymac terminow :P
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
aniutka102 napisał(a):
hej dziewczyny. w dniu 22.06.2013 urodzilam synka Franka. 3250g i 55 cm , 10 pkt. zdrowy i silny. porod odbyl sie sn ale niestety trwal 17 godz, bylo ciezko, mialam bole krzyzowe.ale teraz juz liczy sie tylko moj synuś. jest kochany i grzeczny. karmie piersia i jestem zadowolona.pozdrawiam


GRATULUJE!!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej dziewczyny, ja mam jakiegos dola juz mam dosc tej ciazy szczegolnie dletego ze jesem po terminie i nic 🤢 chce juz miec dzidzie i miec wszystko za soba 🤨 a gadalam z moim lekarzem to mowil ze moze w przyszly poniedzialek mi wywola jak nic sie nie wydarzy ;( przeciez bede juz w 42 tygodniu ;(((((
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hullu napisał(a):
fijolek - Kubuś też miał werandowanie juz od pierwszego dnia bo byla duchota, ale mówię, ja nie wyszłam na spacer przez "zakazy" ... wolałam poczekać, potem by mi wypominali .

Generalnie to mieszkamy w domu moich rodziców i juz mam dosc. Ciagle slyszymy "źle go trzymasz, źle to , źle tamto, za zimno mu, nie rób tak tylko tak.." ... mam powoli dość. Potrafię się zając własnym dzieckiem, po co się wtracaja? Jeszcze gdyby mieli racje.. W domu parno, okna pozamykane bo mama jak mnie nie ma to lapie okazje i zamyka i otula Kubunia w rozki, kocyki, czapeczki... Biednego chodze i rozbieram... I oczywiscie smok juz w uzyciu.


Współczuję 😞 My mieszkamy sami, ale też wszyscy się wtrącają :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...