Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
oki nie było tematu
ja też do panikar nie należę, ale od pierwszego tego "zdarzenia" dzwonie codziennie do gina i wie o co chodzi, każe mi obserwować itp . , powiedział że jeśli bardzo mnie to niepokoi i wizyta w szpitalu ma mnie uspokoić to mogę pojechać
wsio będzie ok, nie martwcie się o mnie 😉

Dagmara dużo będzie gości ??
my na roczek nic nie planowaliśmy ale niestety u nas urodziny małej zawsze mniej więcej będą zbiegać się z Wielkanocą i w tamtym roku rodzina zadecydowała za nas i było 25 osób , masakra nawet nie miałam ich gdzie posadzić i jeszcze dzieci ( my ogólnie nie lubimy takich posiedzanek rodzinnych)
dlatego w tym roku nic nie planujemy, wyjeżdżamy jak najdalej z dala od tego chaosu
ewentualnie zaproszę sąsiadkę z dziećmi wtedy kiedy sama będę miała na to ochotę 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
U nas w tym roku będzie 13 osób.
Z takimi imprezami u nas to problem, bo wszyscy daleko,
i nie zawsze mają możliwość przyjechać.
Ale tym razem się udało i będą prawie wszyscy.
Także w sumie się cieszę, bo dla Kacpra to będzie frajda 🙂
A jakby nie było to jego święto 🙂

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Mamusie!
Przyznam, ze mnie tez przeraziły dzisiejsze tematy. Ja akurat na 100% jestem panikarą i cieszę się, że mój gin zawsze odbiera komórkę a jak nie może bo np. operuje, to od razu sam oddzwania.
Ja teraz w 2 ciąży miałam plamienia i to dość mocne od 6tc, najpierw telefonicznie gin mi powiedzial co mam kupic bez recepty, dzien pozniej podjechalam dla spokoju do tutejszego szpitala - w niedzielę popoludniu. Przyjeli mnie od razu, zrobili usg, wszystko bylo ok. Plamiłam nadal, wiec pojechalam w poniedzialek do szpitala do Krakowa do mojego gina, tez przyjal mnie na oddziale od razu. Dal recepty i na szczescie przeszlo. Do dziś nie znam przyczyny - ponoc czasem po cc w drugiej ciazy naczynia krwionosne sa oslabione w miejscu blizny na macicy. Mniejsza z tym, ale faktycznie w kazdym szpitalu musza przeprowadzic badanie. Nie moga odeslac ot tak.

Dagmara - to nasze dzieci są w podobnym wieku 🙂 Gdzie rodziłaś jeśli można spytać?

Pozdrawiam wszystkie mamy i życzę miłego piątkowego wieczoru!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć Jagoda 🙂
dzis faktycznie dziewczyny straszyly 😞
tez dostalam nr priv gin w razie "W" i jesli zajdzie taka potrzeba uzyje go 😉
na chwile obecna staram sie jak moge i przykladnie wykonuje zalecenia
pod koniec lutego mam wizyte wiec zobaczymy co bedzie 😉
posiedzialabym dluzej ale sennosc mnie dopadla a musze jeszcze mloda do lozka odstawic 😁 bo mi bryka jeszcze i dac lekarstwa i wysmarowac plamiska 😠 (swoja droga to istny rozboj w bialy dzien malenka tubka zelu i 30zł ) oby to jej pomoglo bo to juz kolejna idzie w ruch . Kolejna wizyta w poniedzialek a jak sie nie da to wtorek i zobaczymy co i jak
dobrej nocy zycze i dbac o siebie i o brzuszki -maluszki 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Biedna mała , Monika mam nadzieję że chociaż jej to nie swędzi , zdrówka dla niej

a co do numeru na priv to myślałam że każda ma , to chyba oczywiste , no ale mój zawsze nie odbiera , raz tarabaniłam cały wieczór to dopiero po 21.00 odebrał bo ciągle siedział przy sprzęcie usg i nie mógł gadać 😮

ja musze się jeszcze kąnąć ale mi się nie chce
i małej małe czesanko zrobić, pozbyć się resztki jakiejś ciemieniuchy którą znalazłam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda - rodziłam na Kopernika, ale nigdy więcej nie popełnię tego błędu.
Teraz omijam ten szpital szerokim łukiem.
I mam wielka nadzieję, że tym razem urodzę sobie w miłej atmosferze chyba na Ujastku 🙂
A Ty gdzie rodziłaś?

Młody męczy jeszcze babcię, czytają razem bajkę.
Mam nadzieję, że zaraz padnie i będzie w końcu chwilę ciszy 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
A co Was interesuje? Nie mam zielonego pojęcia co napisać,bładzę po forum, czytam i czytam.Jest to moja pierwsza ciąża( tzn 2 ale pierwsza skonczyła sie poronieniem w 8 tygodniu) więc wszystko jest nowe.Za pierwszym razem strasznie się cieszyłam a teraz podchodzę do tego troche bardziej ostroznie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
czesc dziewczyny...
oczywiscie wczoraj strasznie sie przestraszyłam... zadzowniłam do lekarza kazał natychmiast jechac do szpitala mowil ze to moze byc płyn owodniowy z pecherzyka i ze to bardzo niebezpieczne...tak sie przestraszylam ze zadzownilam do kolezanki i przyjechasla do pracy za mnie .Odemnie z pracy szpital jest ulice dalej polozniczy ...wiec zaszlam tam w trymigi... Tak płakałam ze nie moglam sie wyslowic ... Ale sie udalo ...zbadali mnie pobrali wymaz podusili zrobili usg i pomiar plynow wszystko wporzadku ..Ulrzylo mi pokazali mi dzidziusia ktory fikal koziolki 🙂 i trzymal pepowine... 🙂 🤪Moje małenstwo kochane zaraz sie uspokoilam chceli mnie zostawic jak to szpital na 3 dni.. kazali leżeć.. Ale wypisalam sie na wlasne zyczenie ... kazali wracac jak by sie to powtorzylo... podejrzewaja ze to płyn ale z drug moczowych tak chlusnol bo zaczol sie czas oddawania moczu przez malenstwo 😉
dzis jestem w pracy ,oczywisie oszczerdzma sie siedz enic nie robie doslownie 🙂 pije herbatke wcinam ...

I witam nastepna nowa osobke 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Cześć dziewczyny 🙂
kurde Marietta poplakalam sie jak czytalam twoj post (ze szczescia ze wszystko ok )
a u mnie wczoraj kurde masakra w calej klatce
przyjechali od kanalizy i udrazniali 😞 a fetor taki 🤢 ze do tej pory mnie cofaponoc ktos do wc spuszczal szmaty , czy to mozliwe masakra jakie fleje mieszkaja w tym bloku
malo tego wody nie bylo i dzis rano stoje i myje wszystko z calego dnia 😞 malo tego cieplej nadal nie ma wiec grzeje
normalnie jakies sredniowiecze
mloda jeszcze spi ale bede ja zaraz budzic na smarowanie , a tak to wszystko ok nawet bym pwiedziala ze czasem zapominam ze mam malusza w brzuchu ( za duzo sie dzieje i nie ma czasu sie skupic na brzuszku 😞 )
Witam nowa mamusie 🙂
milej soboty zycze
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć Dziewczyny!


Razem – córcia ma ospę? U nas też krążyła po okolicy. Mój Młody ma 3 latka chodzi spać jeszcze później i mało tego, odkąd skończył 1,5 roku to nie śpi w dzień. Do niedawna tyle dobrze, że spał do 9-10tej 🙂 Dla mnie bomba, bo ja nocny marek jestem, ale teraz też kładę się wcześniej i chętnie bym pospała, a Młody coś po 7:00 zaczął wstawać, a czas zasypiania ciągle się przesuwa na późniejsze godziny:/
I powiem Ci, że ja też teraz troszkę zapominałam, że jestem w ciąży. Mieliśmy tyle latania, załatwiania, spotkań, oglądania mieszkań itd.. Dopiero na ostatnim usg na przezierność wzruszyłam się i zdałam sobie sprawę, że jednak siedzi we mnie mały śliczny człowieczek i muszę o nim więcej myśleć 🙂


Dagmara – ja rodziłam w Narutowiczu, bo tam mam lekarza, długo się zastanawiałam nad Ujastkiem, większość moich koleżanek tam rodziła. Potem trochę żałowałam, bo w Narutowiczu było strasznie – odddział na kilka dni przed generalnym remontem, syf malaria i korniki, jedna łazienka na końcu korytarza, w której była ciepła woda, sala operacyjna na położniczym nieczynna, operowali mnie kilka pięter wyżej, mąż nie wiedział, gdzie mnie szukać... Nie mam niestety przyjemnych wspomnień. Teraz jest ślicznie, ale jeśli mój gin będzie miał urlop to myślę nad Ujastkiem. Dobrze by jednak było mieć tam lekarza – chociaż iść na kilka wizyt, lub położną.
Mam też jedną znajomą, która miała na Ujastku CC i była bardzo rozczarowana opieką po.
A ja pewnie będę miała CC znowu... Jeszcze nie podjęłam decyzji, cały czas się waham.
A Wy mieszkacie z babcią? Jeej, fajnie, że się tak zajmuje. U nas niestety jakoś babcie się nie kwapią :/


Dane do tabelki (mam do nich sentyment, bo pierwszą na brzuszku to chyba ja robiłam :P)
Imię: Agnieszka, wiek: rocznikowo 33, zachcianki – nabiał, ale już mi przeszło, imię – jak będę znała płeć to będzie łatwiej 😉


Marietta – nie dali Ci L4? Matko, uważaj na siebie

Gizelda – ile córcia ma?




Wiecie co, chyba sporadycznie czuję ruchy! 🙂 Tzn. ciężko to nazwać kopniakami, ale myślę, że gazy to to nie są 😁 hehe




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda ,no ospa to to nie jest 🥴
Tutaj podaj wyświetlaną nazwę linku...
to tak wyglada jak na zdjeciu
i okazalo sie ze to grzybicze cholerstwo z basenu (w ferie mloda chodzila na basen )
i teraz walcze z tym cholerstwem wkurzam sie bo zaleglosci sobie zrobi w szkole jeszcze i ja musze uwazac masakra
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂

Juz prawie wszystko gotowe, czekamy na pierwszych gości.
A ja chyba wczoraj przesadziłam, bo w nocy obudził mnie potworny ból brzucha,
ciężko było potem zasnąć ale jakoś się udało.
Od rana trochę lepiej, mogę przynajmniej chodzić.
Kacper niesamowicie przejęty 🙂

Jagoda - to też nie fajne warunki w tym Narutowiczu 😞
Ja wiem jedno na pewno już nigdy się nie odważe na Kopernika, chociaż nie wiem jakby mnie przekonywali.
Poród masakra, opieka masakra a potem to nawet nie chcę tego wspominać.
A dokładnie 3 lata temu, jechałam na ostatnie badania bo na następny dzień rano miałam mieć cesarkę 😉
A za równe 12 godzin na świat przyszedł Kacper 🤪
Będę pewnie znów płakać - strasznie się wzruszam w ciąży 🙃
A Babcia jest u nas tylko na chwilę, przyjechała na przedstawianie z okazji dnia babci w przedszkolu i została do urodzin bo się nie opłacało wracać.
Ale dzisiaj już wraca do siebie.
A my w Krakowie sami jesteśmy.

Do tabelki dopisze Cie wieczorkiem jak będę miała mniejsze zamieszanie 🙂

Marietta - jaka ulga, że wszystko jest ok 😘

I witam nową forumowiczkę - LoLa witaj 🙂
I również czekam na dane do tabelki ???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
witam, nową mamusię 🙂

Marietta cieszę się że poszłaś do lekarza i wszystko dobrze. Po tych objawach które podałyście sprawdzałam na necie co to może być i się przeraziłam to co wyczytałam... Nie chciałam Wam nic mówić i straszyć ale dlatego nalegałam byście jednak zgłosiły się do lekarza. Super że wszystko w porządku, wypoczywaj ile się da :*

Czy wy też macie coś takiego że czujecie swoją macicę w dole po dłuższym chodzeniu???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Wiecie co tak sie zastanawiam nad pewnym zagadnieniem ....
a mnianwicie kiedy i czy wogole zapisywac sie do szkoly rodzenia ? myslicie o tym moze ?
druge nurtujace mnie pytanie czy juz szalec z zakupami czy poczekac jeszcze troche ...




Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda chyba ty pytałaś, moja skończy w kwietniu 2 lata 😉
henimedes ja nie czuję macicy , ale pachwina znowu mi dokucza ( tak było mniej wiecej tydzień po zapłodnieniu i to był dla mnie jak dotąd jedyny jakikolwiek objaw ciąży )
aaa no ja też już piasłam że kilka razy coś poczułam ,raczej jakąś przewrotkę, na pewno nie były to jelita ani zadne gazy 😉
w drugiej ciąży czuje się szybciej zwłaszcza jak sie jest chudziną 😉
Razem co do szkoły to nie wiem, nigdy nie była mi potrzebna ale u mnie w szpitalu jest i tam chyba od któregoś tygodnia jeśli nie ma przeciwwskazań
a co do zakupów to ja tak z tydzień przed porodem zamierzam pokupić sobie wszystko do szpitala to jest te podkłady, podpaski, majtki i kosmetyki dla siebie i dziecka i wystarczy, innych planów zakupowych nie mam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
henimedes napisał(a):
witam, nową mamusię 🙂

Marietta cieszę się że poszłaś do lekarza i wszystko dobrze. Po tych objawach które podałyście sprawdzałam na necie co to może być i się przeraziłam to co wyczytałam... Nie chciałam Wam nic mówić i straszyć ale dlatego nalegałam byście jednak zgłosiły się do lekarza. Super że wszystko w porządku, wypoczywaj ile się da :*

Czy wy też macie coś takiego że czujecie swoją macicę w dole po dłuższym chodzeniu???



hej no ja tak mam wlasnie ,jak za dlugo stoje w pracy czy ide po pracy do domu 2 km.. to jak wejde do domku sie klade bo mam wrazenie ze macica mi zqaraz spadnie na podloge ...takie uczucie jest
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razem – współczuję Wam obu, dlatego właśnie ja mam takie obawy co do chodzenia z niemowlakami na basen :/ Niby przystosowane, czyste, ale chorych jest tak wielu, że nie wiem jak musieliby i ile razy na dzień dezynfekować... Znajomej córcia (2latka) miała straszne problemy, ale po zabawie w piaskownicy. Grrr


Co do szkoły rodzenia to ja na pewno nie będę uczęszczać. Nic mi to nie dało szczerze powiedziawszy, dla nas to była trochę strata czasu i kasy, ale na pewno zależy od szkoły.
Co do zakupów, przy Młodym szalałam i połowy nawet nie użyłam 🙂
Większość poszła na allegro 🙂
Czekam na potwierdzenie płci – najfajniejsze ciuszki zostawiłam po Ksawku, jeśli będzie synek – będzie miał sporą kolekcję na dzień dobry (bo trochę tak, hmm, jestem mini-zakupoholiczką jeśli chodzi o garderobę Młodego:P).
Jeśli będzie dziewczynka – to na pewno wpadne w szał zakupów, bo nawet nie wiem jak niektóre części dziewczęcej garderoby się nazywają . Jak mi koleżanka zaczęła operować „dziewczyńskim” słownikiem odzieżowym to zbladłam. Będę się musiała uczyć co z czym się łaczy i jak hehe
Ale przyznam, że tydzień temu byliśmy w galerii na Bumbusiach (ukochane autka-kosze Mlodego) i na działach dziecięcych zaczęłam spoglądać na malusie śliczniusie sukienusie, sweterki itd...


Gizelda – ja raczej chudzinka nie jestem hehehe, ale mimo to czułam kilka ruchów 🙂


Jeśli chodzi o „ciągnięcie” brzucha w dół jakby miał wypaść – mam to często, właśnie po dłuższym spacerze, staniu lub po prostu po całym dniu.
Poza tym nie wiem czy już nie pamiętam, ale jakoś pierwszej ciąży nie czułam, a teraz mi trochę ciąży, w sensie dyskomfortu.
Zaczynam też mieć problemy ze snem :/ budzę się o 5:00 i nie mogę zasnąć.
Nie daj Boże jak mnie budzik męża obudzi, albo Młody w środku nocy – katastrofa, leżę i patrzę w sufit :/
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
dzieki Jagoda
ja sie tak dopytuje poniewaz u mnie bedzie roznica miedzy pierwszym a drogim dzieckiem dowsc spora 😉 (9 lat ) wiec zapomnialo mi sie juz jak to bylo
no i co jest potrzebne i sprawdzone dla dziecka a co tylko chodzaca reklama
kolezanki ktore posiadaja dzieci ( to juz inny przedzial wiekowy i inne problemy bardziej nastoletnie 😉 ) nie maja maluszkow ani zadna nie jest w ciazy
dlatego tez dopytuje sie "mlodych mam " ktore sa na czasie w temacie 😉
pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Razem napisał(a):
dzieki Jagoda
ja sie tak dopytuje poniewaz u mnie bedzie roznica miedzy pierwszym a drogim dzieckiem dowsc spora 😉 (9 lat ) wiec zapomnialo mi sie juz jak to bylo
no i co jest potrzebne i sprawdzone dla dziecka a co tylko chodzaca reklama
kolezanki ktore posiadaja dzieci ( to juz inny przedzial wiekowy i inne problemy bardziej nastoletnie 😉 ) nie maja maluszkow ani zadna nie jest w ciazy
dlatego tez dopytuje sie "mlodych mam " ktore sa na czasie w temacie 😉
pozdrawiam


wiesz, w sumie to u mnie będzie 3,5 roku różnicy a powiem Ci, że też wieeeele zapomniałam ;D
A jak starsza pociecha? cieszy się? jeśli jest pozytywnie nastawiona to już będziesz miała ogromną pomoc w jej osobie. Moja sasiadka urodziła synka, jak starsza córka miała 10 lat i Ania jest wspaniałą siostrą! ja też byłam starsza, ale o 6 lat od swojej siostry i uznałam, że to najgłupsza róznica wieku - bo ani wspólnego języka, ani opieki, dlatego chciałam żeby między moimi dziećmi była mniejsza róznica.
Fakt pozostaje faktem, że z rzeczy wymienianych w gazetach i w necie ogromnie dużo rzeczy było kompletnie niepotrzebnych. Ja najbardziej się przejechałam na rozmiarach ciuszków. Wszędzie trąbili - nie kupować dużo r.56 bo szybko wyrośnie. No i miałam w szpitalu 1 komlecik 56 reszta 62 i efekt był taki, że moja mama latała po sklepach w dniu mojego porodu, prała, gotowała, prasowała ciuszki w rozmiarze 50 i 56 bo Młody miał 52 cm długosci i wszytsko bylo dla niego za duze! nie mialam go w co ubierac. Teraz już też wiem, że każda firma ma inną rozmiarówkę i to co np. w Zarze r.56 jest na prawdę w tym rozmiarze to w HM czy polskich sklepach wypada to tak jak 62/68.
Poza tym jak urodzilam to bylam w szoku ze dzieci sa takie male hehehe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...