lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży

Hej kochane ! 🙂

ja weekend spędziłam na zakupach 🙂 Robiłam częśc wyprawki - najwyższa pora . Kupiłam kilka par bodów , śpiochów , kaftaniki ,czapeczki , niedrapki , łóżeczko , wanienke , kocyki , pieluchy tetrowe 🙂

Pani w aptece doradziła mi kilka maści na odparzenia , na pępuszek i tak dalej 🙂 poźniej spisze Wam nazwy , powiecie mi czy tez te używacie 🙂

Ja właśnie wróciłam z KTG...
Słabo mój Junior kopał wieczorem i dzis rano. Nie wyczułam 5 kopnięć w ciagu 30 minut...
Wolałam skontrolować... Wszystko w porządku!!!! 😆 😆 😆 😆
Tetno ok, kopniaki były. 🙂
Po KTG nadal była cisza ok godzinę. a teraz.... dyskoteka w brzuchu! 🙂 uwielbiam to!
wychodzę z założenia, że lepiej dmuchać na zimne. 🙂

hej kobietki my nadal w.szpitalu i nadal dostajemy rozkurczowe roznosci i magnez dzis bylam na usg ale na tym zlomie to nawet nie widzialam synka lekarz monitor mial tylko dla siebie wiem tylko ze wazy 1100 i jest malym uciekinierem co do stanu mego to kanal rodny jest zamkniety ale maly nisko i napiera dlatego te skurcze wypusciliby mnie jakbym miala opieke bo mam lezec ale maz wyjechal i bedzie dopiero 4 maja a mala ma proby caly tydz w kosciele wiec zostawil mnie moj prowadzacy w szpitalu dla bezpieczenstwa pozdrawiam monika

Hej!
Może zabrzmi to okrutnie ale ja Ci Karolla zazdroszcze że rodziców masz tylko od czasu do czasu... My mieszkamy z moimi i czasami a nawet częściej mam już ich towarzystwa serdecznie dość. Nie żeby jakieś konflikty były między nami ale już poprostu chciałabym być tylko usiebie.
Wow 1 h porodu to już mega zazdroszcze
Hemenides mój maluszek to nawet do sierpnia może posiedzieć bo on z przełomu ale dla mnie to połowa lipca była by już odpowiedznia bo to już całkiem bezpiecznie by było... i całe lato przed nami
Razem! Bidulko! trzymaj się dzielnie.. trzymamy za was mocno kciuki, może jak sumiennie poleżysz to się bąbelkowi odechce pchać na świat... oby... ma jeszcze czas. Trzymaj się cieplutko...
Dagi mamy ten sam problem, mnie od pobytu w szpitalu też ostro stawia się macica. Czasem brzuch mam taki twardy że mam wrażenie że mi całego pipena wciągnie do środka... 🤪
Niestety z Olkiem też od połowy ciąży mnie to męczyło, ale bez żadnych komplikacji się obyło więc póki co nie martwię się na zapas. Szyjka też mi się od tego wcześnie skróciła ale wytrzymała do samego końca (na ostatniej wizycie przed porodem miałam już 2 cm rozwarcia 😁 i jakoś poszło
😁 Marietta zazdroszczę organizacji, u nas jeszcze takie porządki w planach dopiero...

Hej Wam wszystkim !

Wiosna ! Wiosna ! Piękna pogoda, cieplutko, słoneczko świeci ... fajne powietrze ... mmm bajka !

Nie da się ukryć, szybciej się męczę, boli mnie później kręgosłup i krzyż 🥴 ale mimo tego mam jeszcze chęci na zrobienie czegoś jeszcze ... czyli tak, siły nie mam, ale chęci i zapał ogromny 🙂

Wczoraj poukładałam ciuszki dla juniora do komody. Kosmetyki i pieluchy również. Smoczki, termometr, itd :-)

Szczerze Wam powiem, że nie mogę się doczekać kiedy będę trzymać w ramionach swoje dziecko. Musi to być niesamowite przeżycie. A jeszcze 2 i pół miesiąca ...

W środę mam wizytę u ginekologa, zobaczymy jak wyniki badań i będziemy podglądać naszego Jerzyka. Dowiem się pewnie czegoś odnośnie porodu ... ponieważ miałam skonsultować się z neurologiem, a on wydał mi opinię, że " do rozpatrzenia cięcie cesarskie " więc nie wiem jak do tego podejdzie ginekolog. Zobaczymy, napiszę jak będę po wizycie.

Pozdrawiam Was serdecznie i miłej nocy życzę :-*

Hejka 🙂

My po wspaniałym dniu, padamy ze zmęczenia.
Kacper w końcu wyszalał się na spacerach w piaskownicy i na huśtawkach.
A ja korzystałam ze słoneczka.

Muszę zacząć myśleć już o remoncie i zacząć wszystko wybierać bo za tydzień zaczynamy a nie mam jeszcze nic przygotowanego.
Gryzę się jeszcze strasznie z kolorami, bo myślałam o pastelowym zielonym i różu ale nie wiem, nie wiem...
Musze to przemyśleć.

Monia - trzymaj się dzielnie 🙂

Olu - pokaż co kupiłaś, też się muszę już za to zabrać, muszę w ogóle zrobić listę z rzeczami potrzebnymi dla mnie do szpitala, bo takiej listy jeszcze nie mam.

Matylda - super, że zajrzałaś 🙂 odzywaj się częściej 😘

dobry wieczór!!!
przyznam, że trochę stresuję się jak czytam co Wy już macie, kupiłyście dla maluszków...no nic, ja planuje maj przeznaczyć na zakupy i wyprawkę dla dzidzi i dla mnie;
Agnieszka - Rudi, rozumiem co masz na myśli, ja z moimi powyżej 3 dni też już odczuwam rozdrażnienie, 3 dni sa akurat 🙂 ale nie ukrywam, że częściej wolałabym ich widzieć...a jak będzie dzieciątko, to szkoda mi będzie, że będą mieli mały kontakt z wnuczką 🤨
Matylda - nie opowiadaj!!! zero oznak ciąży? a brzuszek?? pokaż zdjęcie
Justyna - rozjaśnij mi proszę, 5 ruchów na każde pół godziny, czy na pół godzny, gdy dzidzia jest aktywna ??

hejka my juz na nogach zaraz przyjdziue ekipa i znow brud w domu mala maz zawizizl do tesciowej do przedszkola to sie niebedzie meczyc w tym syfie a i bedzie sie przyzwyczajac do otoczenia jak od wrzesnia ma i tak isc mam pytanie czy wy tez macie taki problem ze zlapaniem powietrza bo niemoglam spac w nocy ciagle myslalam ze juz go niezlapie i bala sie usbic z wielki trudem lapie odddech w czwartek mam wizyte wiec powiem o tym jest to bardzo nieprzyjemne uczucie milego dnia wam zycze 🙂 🙂

No właśnie, jak to jest z tymi min. 5 ruchami co 30 minut??? Bo mi gin wspominała o tym, że po następnej wizycie, czyli po 28 tc będę obserwować, a narazie mam się skupić na stałych porach aktywności dziecia...

Heh... Wyprawka... Zatrzymało się na ubrankach i dalej brak czasu??? Macie już pieluszki, łóżeczka, wanienki... trzeba się chyba zmobilizować??? 😉

Karolla napisał(a):

Justyna - rozjaśnij mi proszę, 5 ruchów na każde pół godziny, czy na pół godzny, gdy dzidzia jest aktywna ??

Karolla- od 28 tc lekarz kazał liczyć ruchy. w ciagu dnia powinny być dwie główne aktywności dziecka np. rano i wieczorem.
W tym czasie powinno się wyczuć 5 ruchów w ciągu 30 minut. Malucha nie powinno się zaczepiać czy prowokować. Jeżeli są wątpliwości należy jechać na KTG.
My w niedziele wieczorem już zaczelismy zaczepiać, bo nic nie kopał, to kopnął 2 razy, rano pomimo słodkiego śniadania ( bułka z nutella), potem druga buła z nutella- były 2 kopniaki.... troche się zdenerwowałam, bo nigdy tak nie było. Pojechałam na KTG.
Od 15:00 miałam taką dyskotekę w brzuchu, z małą przerwą gdzieś o 18. Potem do 22.
A dzisiaj od rana kopie 🙂

Martyna- ja na razie mam tylko same ubrania. Już mam wszytsko na 56 i 62. teraz będę kupowała na 68 🙂 W związku z tym, że kupuję głównie w lumpku mam tego mnóstwo.
Trochę rzeczy kupiłam w ikei, ale to wciąż za mało... 🙂
Mam zamiar kupić wszytsko w maju, zamówię od jednego czy dwóch sprzedawców na allegro. 🙂

dzień doberek
Karolina no ZERO OZNAK CIĄŻY , mam tam jakiś brzuszek jak po lepszym obiedzie ale w niczym mi on nie przeszkadza tzn "fizycznie " nie bo wiem że na wszystko nie mogę sobie pozwolić
jak robiłam glukozę to panie w labo myślały że coś pomyliłam , musiały uwierzyć mi na słowo że to ten tydzień 😉
fotkę świeżutką zrobię później bo teraz zbieram sie z małą do lekarza a potem ja mam "wizytacje" ale jakoś dziś nie chce mi sie jechać , nie wiem dlaczego boję sie że znowu się otwieram albo skurczam albo coś
bo ze mną jest tak że ja nic nie czuję , nie wiem co to te twardnienia, stawiania , nic mnie nie boli , no tam czasem sporadycznie


ale dziś piękna pogoda ale nic nie robię bo muszę siebie i GRAŻYNKĘ to porządku doprowadzić bo dziś gin na pewno do niej zajrzy
buuuuuuuuu
miłego dnia

Gizelka u mnie za to objawów aż za duzo i brzuszek tez wielki.. Dodałam fotke w sekcji fotek brzuszkow 🙂

Cześć dziewczyny!!!
cieplutko od samego rana, aż miło!!!

Kerry napisał(a):
Karolla- od 28 tc lekarz kazał liczyć ruchy. w ciagu dnia powinny być dwie główne aktywności dziecka np. rano i wieczorem.
W tym czasie powinno się wyczuć 5 ruchów w ciągu 30 minut. Malucha nie powinno się zaczepiać czy prowokować. Jeżeli są wątpliwości należy jechać na KTG.

no to wszystko jasne 🙂
Matylda - z jednej str miło, że w ciąży, a nie masz żadnych \"dolegliwości\", ale z drugiej to taki czas, że nawet jak są, to przecież naturalne; daj znać po wizycie, jak się trzymacie 😉
Daga - ja mam czasami trudności ze złapaniem oddechu, ale nie w nocy, tylko gdy dużo i szybko mówię (tak z emocjami 😉 ), albo podczas posiłku, albo chodzenia, albo gdy dłużej siedzę na krześle...

Wczoraj wieczorem miałam takie niemiłe uczucie, jakby mój brzuszeek ciągnął w dół, zrobił się mega ciężki, trudno mi się siedziało, a stało kiepsko, ale gdy się położyłam trochę pomogło. Do tego było mi niedobrze, taki ucisk na żołądek? i w dół jednocześnie... 😮 Miałyście coś takiego? dziś już jest ok.

Dziewczyny jak myślicie, łóżeczko powinno byc postawione blisko łóżka rodziców czy robić dziecku swój prywatny kącik . Słyszałam że dziecko bezpieczniej się czuje jak łóżeczko jest przy mamie .

Zaczynamy mini remont pokoju , wnęke wykorzystamy na szafe , odmalujemy , itd ...

Hej 🙂

U mnie z ruchami jest bardzo dziwnie, bo Mała jest bardzo delikatna.
W porównaniu do Kacpra który od początku kopał tak, że łzy same płynęły po policzkach.
Dodatkowo brzuch co raz częściej twardy jak skała i boli i chyba pójdę wcześniej na wizytę bo się martwię, a tutaj czeka nas podróż bo jedziemy odwieźć Kacpra do mojej mamy no i remont.

Olu ja osobiście zrobiłabym kącik dla dziecka gdzieś dalej od łóżka.
Ale ani Tobie na początku nie będzie wygodnie, ani praktycznie.
Ale ja to "inna" jestem. u mnie Kacper bardzo szybko poszedł spać do siebie do pokoju, miał 2,5 tygodnia może mniej i z córą będzie tak samo, pewnie ze 2-3 noce po powrocie będę ją miała przy sobie a potem do swojego pokoju i do swojego łóżeczka.

Dagi własnie rozpatruje opcje z osobnym pokoikiem , dlatego pytam o rade 🙂

hej byłam z małą u lekarza i wsio OK w koncu płuca i oskrzela czyste ufff 🙃
Ola wiesz co ja nie wiem ile mam tyle opinii no i nie wiesz jak temperamentne Twoje dziecko będzie i na co Ci pozwoli i jak Ci będzie wygodniej , więc trudno powiedzieć
ja gdybym miała warunki to od razu odseparowałabym dziecko do innego pokoju no ale nie miałam ale od samego poczatku zakładałam że ze mną spać nie będzie i nie spała , tylko w ekstremalnych przypadkach kiedy chorowała albo ząbkowała , z resztą ja nawet nie umiem spać z dzieckiem i boje sie żeby mu krzywdy nie zrobić i dwa razy z łóżka mis padła ☺️
no ale łóżeczko stało jakieś 3 metry od mojego łóżka i było ok , tzn w mieście od zawsze śpi w swoim pokoju
teraz maleństwo zajmie jej miejsce a Ona będzie w innym pokoju jeśli w końcu go kiedyś umeblujemy 😞

a co do ruchów to to moje dziecię też delikatniejsze bo z LENĄ już klęłam płakałam i narzekałam
ma tam jakieś swoje pory , czasem smyrnie czasem kopnie ale tak lekko , nie przekręca sie już bo nie ma gdzie, no i pisalam że czuję je tak od wewnątrz jakby mnie po kręgosłupie smyrało albo po kości ogonowej więc to oznacza że jest na prawdę b. nisko no i może mam jeszcze łożysko z przodu bo tak było ostatnio
a i nigdy nie poczułam kopniaka powyżej pępka , nigdy
dobra idę się pobawić z małą a potem się zbieram, będę b. późno

Gizelda masz racje , zobaczymy jak to będzie 🙂 właśnie przyszło mi łóżeczko , i pościel - jakie śliczne ! aż nie moge się doczekać kiedy je skręcimy 🙂)

dziewczyny a jakie materacyki do łóżeczka polecacie ? Chodzi mi o tworzywo , czy pianka czy gryka czy pół na pół czy jakie ?

ja słyszałam od kilku osób że dobre są kokosowe, a co do zakupów dla dziecka, to zacznę za jakiś miesiąc dopiero. Pozdrawiam brzuszkowe mamusie 😉

Już wcześniej pytałam się o to nasze mamuśki i polecały ten kokos pianka gryka. Ja się na taki decyduję, tylko zastanawiam się jak dobrze wśród różnych firm wybrać I na co zwrócić uwagę oprócz rozmiaru.

Ja mam piankowy materac - był w zestawie ale chyba dokupie inny

Padam ze zmęczenia, niby dzień lżejszy bo Kacper w przedszkolu, ale zmęczona jestem jak nie wiem.
Jeszcze teraz pojechaliśmy do Smyka po buty i czapki, także jesteśmy obkupieni na lato 🙂
3 kaszkietówki i adidaski i sandałki 🙂 Może jechać do babci na wakacje

Olu materac tylko kokos - gryka tak zalecają dla małych dzieciaków.
Do 6 miesiąca kokos potem gryka 🙂

Matylda - dobrze, że córa zdrowa 🙂

hej
jestem tak na świeżo
wszystko z nami OK
wyniki super
macica się rozszerzyła na boki więc dzieć ma więcej miejsca
fikało jak szalone
szyjka i reszta OK z racji tego kolejna wizyta za miesiąc z ostatnim obowiązkowym usg to będzie 30 tydzień żebym zaraz w 32 nie musiala na to usg jechać a że robi się je miedzy 30 a 32 to bedzie akurat
dziś usg nie było
przytyłam 1 kg
i brzuch niby się powiększył
na pytanie "jak się pani czuje? " odpowiedziałam
- zupełnie NIE ciążowo, a ON
- "i tak Pani wygląda "

no to tyle tak na szybko
nic mam nie brać żadnych badań nie robić przez kolejny mc
no i z bańki
już bliżej jak dalej
juuuuuuuuuhu