Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

co do przemywania oczu, to my tez przemywalismy tylko letnią wodą przegotowaną, albo solą - ale na waciku i tyle. Nie ma chyba potrzeby zakrapiac oczek bez potrzeby.
Co do noska, akurat my uzywamy czesto soli do dzis, ale to zalecenie alergologa.
W sumie sól w niczym nie zaszkodzi, a jak blona sluzowa jest nawilzona to trudnej o infekcje a u nas dodatkowo ma to na celu wyplukanie wszelkich alergenow.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Ooo, Ewa gratuluję. Bałaś się tego że po terminie a tu ciach i już we dwoje osobno 🙂

Czy zwierzęta czują zbliżający się poród? Bo mój pies strasznie za mną łazi dzisiaj i sie na mnie gapi maślanym wzrokiem. Nas, nawet na kolana do mnie chciała a ddawno tego nie robiła...

A jak czyscicie uszka waszym maluszkom?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewualda moje gratulacje szybko zostal wywolany ten porod i duza kobitka z ZUZANNY 🙂 JA JUZ PO zdjecio szwow lekarz sie zmiala bo zeszlam cala blada z fotela troszke bolalo ale niebylo zle
oficjalnie zapisalam malutka w urzedzi pesel mam do odbioru za 2tyg
jagoda ja jestem po porodzie a nonstop cos mi niepasuje chodze ciagle wsciekla i plakac tez mi sie chce z byle powodu uroki maciezynstwa do tego moja nikola nnic niechce jesc tylko by slodycze wcinala a mnie cos lapie a maz kupuje pomimo ze ciagle mu gadam niekupuj bo on nic nie je i mam do was pytanko skladacie o to becikowe jak to jest otrzymuje sie 2tysiace czy tysiac????????? bo ja niewiem jestem zielona w tym temacie
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

henimedes napisał(a):
Ooo, Ewa gratuluję. Bałaś się tego że po terminie a tu ciach i już we dwoje osobno 🙂

Czy zwierzęta czują zbliżający się poród? Bo mój pies strasznie za mną łazi dzisiaj i sie na mnie gapi maślanym wzrokiem. Nas, nawet na kolana do mnie chciała a ddawno tego nie robiła...

A jak czyscicie uszka waszym maluszkom?


🙂 🙂 jak nie pełnia to pies 😁 😁 😁

Uszka - grubym patyczkiem, ciepłą wodą (odsączoną) i tylko z zewnątrz małżowinę, nic w środku.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No Mariette u nas tak samo, ale jak mnnie ostatnio zobaczyl z dzieckiem kuzynki to nie bylo juz tak ciekawie. Zazdrosny byl....
Ewualda gratuluje serdecznie!
U nas oznak nadal brak!
Mala malo co sie rusza co mnie niepokoi ale ona poprostu tak ma. O poczatku byla leniuszkiem. W sumie to ze 3 razy dziennie jest aktywna przez pare minut i tyle. Ciekawe jaka bedzie jak sie juz urodzi.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dobry wieczór!!

Mamusie, dzięki za odp, ja przemywam buziulkę gazikiem i przegotowaną wodą, uszka - tylko z zewnątrz małżowinkę i za nią tak samo, oczka też gazikiem z przegotowana wodą od zewn. do kącików; ale uczyli w szkole rodzenia, że oprócz takiej codziennej pielęgnacji buźki to co kilka dni zakraplać przed kąpielą solą fizjolog. w tych małych ampułkach oczka, po pół do jednego, żeby pozbyć się nieproszonych gości, a do noska psiknąć woda morską, żeby w kąpieli ładnie się rozpuściło co tam się osadza i samo wyciekło, tak w syt. profilaktyki, bez katarku; a jak jest katarek to sól morska + odciągać;

Jagoda: trzymaj się tam z małym urwiskiem niejadkiem!!!
Martyna: zwierzęta wyczuwają i to bardzo!!! mój kot został wywieziony do teściów dzień przed naszym powrotem ze szpitala, żeby to on zastał nową sytuację i był niżej w hierrchi, no itak się stało, że u teściów były małe dzieci na noc i on zazwyczaj ucieka od dzieci, bo hałas, bo go ganiaja itp, a wtedy zmienił sie nie do poznania, łasił się, miział, podkłądał dzieciakom; a po naszym powrocie, gdy mąż go przywiózł, bał się się nawet podejść do łóżeczka, przez pierwsze dwa dni chodził szerokim łukiem od dzidzi i jej rzeczy, był ostrożny, a z drugiej strony mega grzeczny - spał w swojej budce, nie ganiał po mieszkaniu; teraz zaczyna przychodzić, gdy go wołamy, siada obok, ale nigdy blisko i zerka na małą; śpi pod łóżkiem, do łóżeczka ani wózka nie wskakuje, a robił tak, gdy stały puste...
Daga: jednak bolało ściąganie? mnie ściągnie w czwartek, bo na jutro się ta piguła nie wyrobi, a tak miałam Cie podpytać, jak to jest, hmmmm

acha, a z nowości, my dziś na pierwszym spacerku, Lenka spała słodko, a my dumnie paradowaliśmy z wózeczkiem 🙂

Ewa: super, szybko poszło, pewnie rano kroplówa, a za kilka godzin już Zuzkę tuliłaś!!!! duża dziewczyna!!!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam z rana.
Mala przy cycu lezy to ja wam opowiem jak bylo.
Dostałam kroplówkę po 9 a juz tak po 10 pierwsze skurcze rozwarcie szło bardzo szybko chcieli dac znieczulenie przy 4 cm ale dwa razy sie wbijal lekarz i sie nie udalo wiec powiedzialam ze nie chce wiecej. Poszłam na przed porodówa salę i dali mi chociaz gaz rozweselajacy troche pomoglo a dodam ze z tym czasie jak chciał dac znieczulenie do momentu podania gazu mialam juz 7 cm i tak o to poszło. Najgorsze ze tak szybko wszystko poszło ze za malo siły mialam na poród bylo bardzo boleśnie tez ze względu na to ze mala ma 2cm większą klatkę piersiową niż główkę. Ale sie nasmialam na sali mowie do nich to nic ze ja bede krzyczała płakała przeklinala ale cos tak bywa to tylko poród wiec jak juz bedzie po to bede sie śmiała. I tak bylo hehe cały oddział mnie słyszał. A mówią ze drugi poród jest lżejszy wcale ze nie prawda.

Mój maz to byl taki w szoku ze myślał ze żartuje z niego ze takie tempo. A on byl w domku i robił obiad dla synka i jak mialam mieć 5cm to mial dopiero do mnie dojechać to przyjechał ale akurat na sam poród trafił.
A jeszcze co do małej to dzisiejsza noc spokojna dwa razy w nocy jadła a tak to spala kochana. A taki maly zarlok ze non stop przy cycu by wisiała nawet jak zasypia.
Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No no, Ewa, takie tempo i obrót sprawy mi się podoba, też bym tak chciała 😉 I mąż może zdążyłby z delegacji przyjechać... Podobno jest w stanie w 3h się wyrobić 😉

Przyjemny dzień dzisiaj, nie za gorąco... Mogłoby tylko słoneczko się pokazać ale co tam, nie narzekam 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry 🙂

A ja sobie dzisiaj dogodziłam i właśnie wróciłam od fryzjera, poplotkowałam nawet mi brwi wyregulowała - pełen relaks.
Musze korzystać póki jeszcze mam mamę na miejscu 🙂
U nas tez spokojnie, choć w nocy było trochę płaczu, bo się okazało, że Emce w pokoju za ciemno i muszą być drzwi uchylone, żeby jej trochę światła wpadało.

Daga - co do wagi to jak wróciłam ze szpitala to byłam przerażona bo poszło tylko 4 z tym, że mnie w szpitalu nafaszerowali kroplówkami, bo przyjmowałam 7-8 dziennie ( inne dziewczyny dostawały po 3-4 :blink 🙂 i miałam mnóstwo wody w sobie. Ale dzisiaj jest już - 9 także został mi jeden do wagi z przed ciąży ale chciałabym jeszcze tak z 5-6 zrzucić ale to dopiero pewnie jak będę mogła ćwiczyć.

Właśnie czy któraś z dziewczyn po cc wie kiedy można zacząć ćwiczyć?

Ewa - gratulację!!!!!!!!!!! Duża dziewczynka 🙂 Wracajcie szybko do domku 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej
u nas była drugi raz połozna. Junior od poniedziałku przybrał 170 g 🤪
Mówiła, że dobre mleko mam 😎 Patronaż obejmuje kilka wizyt... podobno przez 1,5 miesiąca.
W sumie nie mam żadnych pytań, a wagę mamy w domu wiec sami ważymy, ale musi przyjezdżać.
co do mojej wagi to juz mam wagę sprzed ciązy, ale podczas cc super wszystko 'wyczyścili' w brzuchu, wiec nawet nie wiem co to połóg.
Miłego dnia!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Kerry napisał(a):
Hej
u nas była drugi raz połozna. Junior od poniedziałku przybrał 170 g 🤪
Mówiła, że dobre mleko mam 😎 Patronaż obejmuje kilka wizyt... podobno przez 1,5 miesiąca.
W sumie nie mam żadnych pytań, a wagę mamy w domu wiec sami ważymy, ale musi przyjezdżać.
co do mojej wagi to juz mam wagę sprzed ciązy, ale podczas cc super wszystko 'wyczyścili' w brzuchu, wiec nawet nie wiem co to połóg.
Miłego dnia!


No to pięknie Wojtuś przybiera 🙂
Mnie tez tak fajnie wyczyścili, coś pięknego 🙂

Moja od wyjścia ze szpitala w półtorej tygodnia przybrała 250 także całkiem sporo 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziewczyny ...ratujcie dzis mam taki bol pepka ze sie dotknac nie moge 😞 czytam szukam w necie ale takie bzdury wisza ze dziecko za pepowine ciagnie... ,ze przepuchlina albo z elozysko sie odkleja 😞 jutro jade do szpitala mala sie bardzo malo rusza ..i boje sie z emoze chodzic o to lozysko tym bardziej ze roksane w 22 tyg stracilam przez odklejenie lozyska, potem przy porozie z amelka tez odkleilo sie ..wiec mam lekka obawe
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Mnarietta mnie tez pepek boli ale nie tak bardzo. tam jest najciensza skora na calym brzuchu. Mala tez malo sie rusza ale ostatnio nie narzekamnawet. Dzis wizyta i dowiem sie co z tym lozyskiem sie dzieje. Wyniki odebrane nic nie wyhodowano i nawet hemoglobina w normie tylko jakies neutrofile za wysokie a limfocyty za niskie i mocz ma ph8? co to znaczy niewiem, pewnie dowiem sie wieczorem.
Trzymam za Ciebie kciuki oby to nie bylo nic powaznego z tym pepkiem, daj znac jak bedziesz cos wiedziec...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Nie czytaj lepiej tych bzdur bo nawet na chłopski rozum są idiotyczne. Co ma twój pępek do pępowiny Malucha... Lepiej skonsultować to z lekarzem i wtedy będziesz wiedziała na pewno co jest.

Ciężka noc ale co... w dwupaku nadal 😜 I coś czuję że nic nie drgnęło z szyjką i rozwarciem od tygodnia...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czesc Mamusie,
my wczoraj mielismy ciezki dzien...Starszak po tych wszystkich akcjach jedzeniowych obudzil sie z krzykiem ze go boli brzuszek, potem rzygal i rzygal i rzygal...
bylismy u lekarza, ale jest wszystko raczej ok, oczywicie madre rady zeby jadl duzo kaszy owoców i jogurcikow, serkow - o dupe rozbic, ale przezylismy wczoraj z mezem kryzys wychowawczy chyba.

U mnie tez nic sie nie dzieje. Dzisiaj mialam miec konsultacje z ordynatorem i usg, ale polozna mowi ze rozmawiala z nim i nie ma takiej potrzeby, ze po prostu czekamy na poród. Ide jednak na ktg i na rozmowe bo mam kilka pytan. zobaczymy co to bedzie.

Milego dnia wszystkim!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dzień dobry!
Dzisiaj się w miarę wyspaliśmy. Młody spał od 22-2, potem od 3-6:30 i od 7-9:30.
Najadł się o 10 i do tej pory śpi. Wyskoczyłam na chwile do fryzjera obciąć grzywkę. Zostawiłam Tatusiowi sciągnięte mleko w razie co, ale Wojtas śpi jak suseł 🙂 czekam aż się obudzi, zje i pójdziemy na spacer.
Od jutra mają być upały. Młody będzie śmigał w samym bodziaku na krótki rękaw 🙂

Jak się dzisiaj czujecie Mamuśki? 😎 😎 😎
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
ps. wczoraj zaczelam 40 tc, zostalo 6 dni. Hmmmm


Czyli zostało nam max 6+7 dni, damy radę jeszcze tyle??? Ty masz przynajmniej Ksawka i niestety akcje jedzeniowe z nim ale przynajmniej jakaś odskocznia od myślenia o porodzie a ja... Patrzę na puste łóżeczko... I myślę myślę myślę... Dobrze że dzisiaj spotkam się z moją gin, zobaczymy co powie, czy coś się ruszyło...

Justyna zmień sobie w wolnej chwili suwaczek 😉 No chyba, że nadal w sercu chodzisz w tej ciąży lub masz plan dobić do jakiejś konkretnej ilości tygodni... 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej dziewczyny! 🙂 My byliśmy dziś na 1 wizycie - Kubus przybrał od wyjścia ze szpotala 800 gram . Waży 4040 . Z karmieniem słabo nam idzie i wcinaa butle ale cóż - nie każda się nadaje do karmienia piersią ja widocznie nie . 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

hello,

Martyna i jak u Ciebie?
U mnie kompletna cisza :/ Nic, null, zero, kompletnie nic sie nie zmienilo od tygodnia...
Dzisiaj trafilismy na poród - dziewczyna miala termin na 17 lipca i dopiero dzis po oxy urodzila.

Powiedzcie mi te które rodzily i lezaly w salach 2osobowych i wiecej - jak z wizytami u sasiadek? bardzo goscie przychodzili:? ja sie dzisiaj załamalam jak zobaczylam jakie tłumy pielgrzymujace chodza na porodowki i to mimo zakazow z malymi dziecmi! 😠
Pozytyw dzisiejszego spotkania - mamy z Ania (polozna) zielone swiatlo od ordynatora na SN.
Malo tego, Ania zachwycona porodami do wody - wczoraj znowu taki odebrala i moze moze sie uda 🙂 🙂 🙂

Po terminie czekamy do ok. 7 dni i potem prawdopodobnie oxy i zzo.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jestem po wizycie. 3 cm rozwarcia, skurcze i... jutro szpital. spadły mi poniżej normy płytki krwi (dolna norma 100 ja mam już 90 tys) i przy dalszym spadku grozi mi krwotok podczas porodu. Jest szansa że coś się dzisiaj w nocy rozwinie i mogę urodzić bo skurcze mam konkretne i rozwarcie szybko się zrobiło, ale z dnia na dzień ilość płytek może spadać i wtedy będzie niebezpiecznie. Mają mi podawać sterydy na zwiększenie ilości płytek. Jaaacie 😞 Ja od własnego porodu nigdy w szpitalu nie leżałam... Nigdy kroplówki nie miałam... Z Malutką wszystko ok. Rusza się to najważniejsze.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...