Skocz do zawartości

lipiec 2013 :)))) | Forum o ciąży


happywife

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Hej mamusie:-P u nas spokojnie mała fajnie rośnie taka z niej pyza. W. nocy wstaje 2 lub 3 razy na karmienie mam tyle pokarmu ze szok. A u mnie bol glowy przeszedł ale padło na oczy widzę podwójnie bylam u okulisty i z oczami wszystko ok widocznie gdzies w głowie uciska mi jakiś nerw teraz zostało tylko czekać na rezonans. Ale jakos musze przetrwać to wszystko jedno oko zaklejam i widzę dobrze. Myślę ze pomału dojde do siebie. A wogole bylam ostatnio na kontroli u lekarza z mala to lekarz stwierdził ze mała ma połamany obojczyk czego mi w szpitalu nie powiedzieli chociaz widzieli ze cos nie tak z prawa rączka. Nie wiem czy chcieli cos ukryć przede mna czy co. Skóra jeszcze jej sie zluszcza ale juz koncowka.
Jak chodzi o krwawienid to u mnie juz prawie ustępuje tam troszke cos leci. Ale brzuch to mam masakra taki obwisly i do tego te rozstepy ble. Jeszcze tylko 8 kg mi zostało do wagi przed ciazy.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 4,8 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Hej 🙂 Mi do wagi z przed ciąży zostało już tylko 5 kilo ale ten brzuch mnie przeraża . Znacie jakieś sposoby żeby skóra trochę się "wchoneła "?

Kubuś śpi sobie 🙂 dziś w nocy obudził się tylko 2 razy na karmienei . Spał od 23 do 4 rano i od 4 do 7 a potem do 10 . Teraz też śpiocha . Jutro będzie miał 4 tygodnie 🙂 We wtorek jedziemy na usg bioderek .

Ja Kubusia karmie już wyłącznie butelką , pokarm zanikł 😞 Ale Kubuś kupki robi ładnie ,średnio z 3 na dobe czasem więcej . Bywały dni że bolał go brzuszek ale wtedy do mleczka dodawaliśmy 5 kropelek BIO GAI i pomagały .
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dziekuje! Tak, tak wyrobilysmy sie w lipcu, dokladnie 28 godz17.32
Crp miala 8,9 i dostala antybiotyk 4,5 doby i spadlo do 2
Ja nie umiem wysylac ppostow od siebie z tel a nudzilo mi sie okrutnie. NNie mam opcji odpowiedz a nie mam do was innefgo kontaktu .
Gizelda mi mowili ze krwawienie moze ustac a pozniej znow sie odnowic. Ja tez mam mniej lub bardziej rozowy taki wlasnie sluz, a jak karmie to momentalnie mi sie po nogach leje... a tak to juz molo co leci a dzis mija tydzien.
Wozek b.fajny mialam taki sam przy Olku. bylam b. zadowolona i gdyby nie to ze nie moglam zajsc w ciaze nie sprzedalabym go a tak to trafil sie kupiec a kasa zawsze sie przyda...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gizelda Tosiek przeuroczy, jak ogarne wstawianie zdjec to tez wam cos wrzuce, chlopaki pojechali na zakupy mala spi to mam chwilke.
Ewualda mnie tez juz drugi dzien glowa boli. Wczoraj nawet musialam lyknac paracetamol.
Megi gratuluje ale duzy Maksiu!!! Wow!!!
JJagoda ja mialam podobnie przed porodem. mysle ze samo Cie ruszy. Powodzenia. Zycze CCi zeby poszlo przynajmniej tak szybko jak u nas. Od skurczy w domu do porodu 2,5 h. Godzine spedzilam w szpitalu, nawet na papiery nie bylo czasu i miedzy ostatnimi partymi jeszcze cos tam podpiusywalam 🤪 Smiesznie bylo!
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
to widzę że wszystkim prawie błyskawicznie poszło 😉 ja skurcze miałam delikatne , po odejsciu wód był koniec świata a za 50 minut urodziłam

Megi GRATULACJE duży chłopak

Rudi pytałam o crp bo mój w 2 dobie miał 20,4, w trzeciej 8 , a w czwartej 5 i antybiotyku nie dostał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witam!!
dziewczyny piszę te wiadomość po raz 4!!!! t 😠 🤢yle razy mi już ją wcieło, najpierw w nocy przy 1 karmieniu zabrakło prądu (burza) i wyłączyło mi ruter z Internetem, potem przy 2 karmieniu wysiadła bateria w tel. , rano nie wyskoczyła mi jako wysłana, a godzinę temu nie wiadomo co się stało, ale zniknęło po wysłaniu....więc po raz kolejny piszę..

Megi gratuluję, super duży Twój chłopaczek 🙂
Rudi: gratulację córy!!! a jakie miała wymiary? i co lepiej Wam w domu z Gabrysią?? a lekarze to widzę specjaliści, co nie potrafią określić terminu!! 😮
Jagoda: dopinguję Cię w porodzie sn, oby był taki jak mój, albo i lżejszy 😎
Martyna: a co Ty nadal robisz w dwupaku?? 🙃
Matylda: co do wózka się nie wypowiadam, ja nie szukałam info w necie, bo wiedziałam,że czeka na mnie Quinny Speedi, co prawda wywoził już 2 bobasów, ale jak na razie jesteśmy zadowoleni;
co do połogu, ja nadal krwawię, mija 18 dzień, ale na szczęście już mneij intensywnie i ciemniej, przeszłam kilka dni temu na zwykłe podpaski, nawet nie te maxi, więc już lepiej; ale też mialam tak jak Rudi, że mało było, a przy karmieniu, które powoduje skurcze macicy (oxy) znów jak z kranu 😮 a co do aktywności maluszków; Lena zazwyczaj mało śpi w dzień, najdłużej 2 h, ale tak jest może raz dziennie na spacerze, a reszta dnia na czuwaniu z drzemkami co najwyżej półgodzinnymi, czasem 1h; a wczoraj biła rekordy aktywności, dziś zreszta też!!! wczoraj na cały dzień licząc od 8 (pobudka) do 24:00 (zaśnięcie na noc, na 3h) spała jedynie 2h!!!! i to na spacerze 😮 dziś też tylko 2h na i po spacerze, no i teraz od 10min leży...... i nie to że sama jak Antoś poleży, tylko nawołuje mamę i na ręce, i do cyca, i do taty.....także jestem zmęczona po tym weekendzie; nie wiem, czy to upały, czy bodźce i emocje, bo mieliśmy odwiedziny moich rodziców (z noclegoem) i teściów;
Ola: my na bioderka idziemy w środę rano, to się wymienimy info; trochę boję się tej wizyty, bo stwierdzili wiotkość stawów biodrowych, no i w te upały nie męczę Lenki podwójną pieluchą, serca nie mam...a na brzuszku nie lubi leżeć, od razy odrzuca głowę do tyłu, pupę do góry i krzyczy....

a u nas ciągle kikut pępka jest, zaczynam myśleć o spirytusie, bo leci 3-ci tydzień, a tu się słabo oddziela....Mamy wizytę u lek. pediatry we wtorek, zobaczymy co mądrego powie; stosowała któraś spiryt?? mówili, że gruba pępowina, ale aż tak!!! ja ją widziałam i na grubą jakoś specjalnie mi nie wyglądała, hmmm

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Matylda: Antoś pięknie pozuje 😁 Rudi: czekamy na fotę twojego Cuda 🙂 Megi: również!!!

A co do wagi, ja już nie mam nic na plusie, wróciłam do tej sprzed ciąży, zresztą po powrocie do domu miałam + 5kg i jakoś tak codziennie leciało po pól lub kg w dół 🙂 brzuszek też już elegancji, trochę bym go utwardziła ćwiczeniami, ale jeszcze za wcześnie , no i wolnej chwili brak.... czuję, że mięśnie jeszcze się nie zeszły na środku, ale podobno to kilka miesięcy trwa??!!!! nie wiem, Mamusie starszaków, jak to jest?? czy zostanie taka dziuro - przerwa na środku???

Pauli: jak tam Jerzyk?? pomogły leki?
Marietta: a co u Was??
Monia: a jak u Was, lepiej trochę??? uspokoił się Adaś?

Jejku jak na laptopie szybko się pisze, w porównaniu do komórki, rewelka, już nie pamiętam, bo oststnio włączyłam kompa tydzień temu 🤪
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ha ha moja tez wywalilo 😜
Gabi 3680g i 57cm. lepek 35cm i rodzila sie z reka. Oczywiscie ze lepiej nam w domu choc nie powiem mniej roboty w szpitalu mialam. W domu musze jeszcze dwoch facetow ogarnac choc nie powiem, bo staraja sie pomagac. A co do terminu to wg mnie nie jest mozliwe ze ciaze przenosilam. mialam akurat monitoring tego cyklu wktorym sie udalo i ponoc wogole byl bezowulacyjny. Robilam testy owulacyjne itd. Jedna lekarka mi mowila ze zielone wody robia sie tez prez oddanie smolki przez dziecko do wod. A dzieje sie tak przez to ze gdzies ponoc zaciska sie pepowina i dziecko omdlewa i puszczaja zwieracze.... 🤢
A ja to wogole poki co moge chodzic z wkladkami albo po domu to nawet bez tyle ze co chwila sie podmywam.
My mamy kontrole uszka prawego bo cos tam nie wyszlo i bioderek
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hej, ja dzisiaj caly dzień u moich rodziców.
Moje chłopaki pojechali na caly dzien na stare smieci do przyjaciela męża ij ego synka - przyjaciela Ksawka. Przy okazji do tesciow na obiad.
Ksawek sie wyszalał w ogrodzie na maxa! basen, rowery, zjezdzalnie, piaskownica, auta naakumulatory, piłka nozna - nie chcial wrocic 🤢

Dzwonilam do poloznej, jutro o 12stej mam konsultacje u lekarza z oddziału, usg, badanie i decyzja.
Moja mama okazuje sie ze obie ciaze przenosila 2 tyg wiec byc moze to dziedziczne.
Nie zgodze sie chyba na balonik, wiec albo pozwola poczekac, albo oxy i zobaczymy, albo cc.
Jutro sie okaze.

Pozdrawiam
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
Hej, ja dzisiaj caly dzień u moich rodziców.
Moje chłopaki pojechali na caly dzien na stare smieci do przyjaciela męża ij ego synka - przyjaciela Ksawka. Przy okazji do tesciow na obiad.
Ksawek sie wyszalał w ogrodzie na maxa! basen, rowery, zjezdzalnie, piaskownica, auta naakumulatory, piłka nozna - nie chcial wrocic 🤢

Dzwonilam do poloznej, jutro o 12stej mam konsultacje u lekarza z oddziału, usg, badanie i decyzja.
Moja mama okazuje sie ze obie ciaze przenosila 2 tyg wiec byc moze to dziedziczne.
Nie zgodze sie chyba na balonik, wiec albo pozwola poczekac, albo oxy i zobaczymy, albo cc.
Jutro sie okaze.

Pozdrawiam


Dlaczego nie chcesz balonika ?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej.
Gratuluje nowym Mamusiom 🙂
Matylda- Antoś śliczny!
Co do leżenia na brzuszku, to mój lubi. Staram się go kłaść jak najczęściej 🙂
U nas wreszcie z jelitkami jest dobrze. Mały zaczął częściej kupki robić. Myślę, że to za sprawą dicofloru. Dawalam też espumisan, zdecydowanie dziecko mniej zagazowane.

Jagoda- trzymam kciuki! 🙂

a to Wojtulek pozdrawia Ciotki z forum 🙂
[URL=http://www.tinypic.pl/73cf5icjof5s][IMG]http://images.tinypic.pl/i/00426/73cf5icjof5s_t.jpg[/IMG][/URL]
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
Dagii - bo znam opinie o tym, a po za tym po cc nie wskazane

mhm ale moim skromnym zdaniem jest mniej "inwazyjny" niż oksy
nie wiem ja dwa razy miałam balonik i dwa razy oksy, za kazdym razem sie spisał
a jakie ma opinie bo nie znam ??????????????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
gizelda napisał(a):
Jagoda80 napisał(a):
Dagii - bo znam opinie o tym, a po za tym po cc nie wskazane

mhm ale moim skromnym zdaniem jest mniej "inwazyjny" niż oksy
nie wiem ja dwa razy miałam balonik i dwa razy oksy, za kazdym razem sie spisał
a jakie ma opinie bo nie znam ??????????????


No właśnie jakie ma opinie ?
Bo też nie wiem.
Myślałam, że to jest najmniej inwazyjne i najmniej bolesne.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
megi23,Rudi - Gratulacje,Duzego synusia ale niespodzianka 😉 dobrze chował te swoje skarby 🙂 .no i rudi coreczki niech wraca do sił.. 😘

co do karmienia i kupek - moja robi o kolo 6 na dobe ..plus kleksy 🙂 no i ma apetyt straszny...ale karmie piersia ...caly czas nawte nauczyla sie chwytac druga wkoncu 🙂 ale na noc i tak odciagam .. z piersi ... najpierw karmie tym co mam a jak sie nie dojada to zapasy wycuiagam z lodowki teraz budzi sie co 4 godziny ..jak w zegarku..

Jagoda- ty juz tez kochana mogla bys urodzic :P mowilam ze pewnie urodzisz 5 sierpnia ciekae czy sie uda
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
Nooo, że ból nieziemski a i tak to tylko "przygotowuje" szyjke do kolejnego etapu czyli do podania oxy.

BÓL ????? czymze jest ten ból w porównaniu do porodu ??
czytałam OPINIE na necie często jest mylony z cewnikiem przed CC a to co innego
samo wkładanie i chodzenie z tym to lekki dyskomfort ale to pikuś
mnie ładnie rozwierał i wywołał te pierwsze skurcze jeszcze przed oksy,
przy pierwszym porodzie spisał sie ale nie wypadł , wyciągnęli mi go po kilku godzinach jak miałam już 6 cm rozwarcia a zaczynałam z 3 cm
tym razem zaczynałam z 5 cioma , wyleciał po dwóch godzinach jak miałam już 7 cm
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jagoda80 napisał(a):
Matylda - a dlaczego Ci ten balonik zakładali??? nie miałas w ogole rozwarcia? bo to ponoc do 3 cm max pomagaa potem tylko OXY

już odpowiedziałam poniżej
u mnie to stała procedura że balonik łączy się z oksy żeby było szybciej
najpierw cewnik żeby trochę rozewrzeć i wywołać te pierwsze skurcze ( bo on też ma takie zadanie) a potem już oksy
ja napisałam jak to było z tymi centymetrami u mnie i na pewno nie boli , po prostu trochę nieprzyjemne jak wkładają bo trzeba go upchnąć na siłę a potem wlać ten płyn ale to raczej nie boli , no chyba że mnie mnie nie bolało, nie wiem
z resztą jak pisałam w opisie tym razem główka była tak nisko że nie dało sie go wepchnąć ,ale dwie godziny wytrwał
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
a i dla mnie oksy to przekleństwo bo najpierw nic nic a potem boli jak jasna cholera i skurcz za skurczem , ponoć są częstsze niż bez oksy no o bólu nie wspomnę
i jeszcze u mnie przez oksy problemy z wydaleniem łożyska bo wszystko tak nienaturalnie i szybko się dzieje że ONO przy dwóch porodach nie "nadążyło" i się nie oddzieliło


mhm tak czy siak zyczę Ci żeby to było jak najszybciej i jak najmniej bolało
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂

My już po spacerku i zakupach.
Upał straszny, dobrze że wiaterek wieje.
Zobaczymy jak będzie później i czy damy radę iść po Kacpra do przedszkola.
Emka w leżaczku próbuje ruszać grzechotkami a ja mam chwilę dla siebie i kawy 🙂

Wie może ktoś co z Martyną???
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...