Skocz do zawartości

witam | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
MoniaG napisał(a):
Gosia734 napisał(a):
U mnie 14 kg ale jestem najpóźniej więc jeszcze was moge przegonić z wagą (oby nie)

A Martyna niestety jeszcze nie rodzi... Leży w szpitalu na patoligii Miała badania ktg i czeka. Wstępnie jej gin powiedziała że będą jej dawać sterydy na zwiększenie ilości płytek ale narazie czekają na wyniki morfologii i moczu...


A nie próbowali je oksytocyny podłaczyć, żeby po prostu urodziła? Przcież ona już w terminie jest...


Nie pewnie dlatego że ma za mało tych płytek i żeby problemów nie było... Ale jak cokolwiek się dowiem dam wam znać... 🙂

Justyna to nie jest (chyba) twój pierwszy poród a dzieciaczki są spore ułożene główkowo więc pewnie dlatego puki co jest nastawienie na poród naturalny... Ale na pewno jezeli będzie jakiekolwiek zagrożenie zrobią ci cc...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
A ja właśnie smażę cukinię 😁 orobiłam się dzisiaj jak głupia, ale przynajmniej efekty widać 😎 no i chyba się to trochę odbija na mojej szyjce, bo od czasu do czasu czuję takie dziwne ukłucia. A może to po prostu zmęczenie...

A jak Wasze samopoczucie mamusie? Mi ewidentnie włączył się syndrom wicia gniazda i wykorzystuję to póki mam siły 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Jamargaretka napisał(a):
jakie to dziwne uczucie czytac Was a byc juz po 🙂

No właśnie mów co u was jak się czujecie?? Może jakaś fotka 🙂

Ja chce już urodzić 🙂 Byłam wczoraj na spacerze ponad 10 km dziś właśnie wróciłam niedawno ze spaceru ponad 8 km.... Ale powiem wam że wczoraj czułam napięcia brzucha nawet jak leżałam a zazwyczaj było tak że ledwo się położyłam i wszystko przechodziło....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
hej my juz pomwizycie mala w ciagu 10dni przybrala 300gr wiec ok mi sie chyba robi jakies zapalenie w piersiach strasznie mnie bola narazie mam smarowac bepanthemem i robic oklady chyba ze beda krwawic to odstawic mala od piersi w ponidzialek ma katrole
gosia super ze u was wszysto ok i z malutka tez
martyna trzymaj sie dzielnie dawaj znac co tam u ciebie
u mnie noc byla akywna mala niechciala spac i niedala sie wyspac w dzien niemoge liczyc na sen bo musz poswiecac uwage nikole ehh upaly straszne wiec i czlowiek bardziej zmeczony jest dziewczynki zycze wam zebyscie nierodzily w takie upaly i zeby sie schlodzilo bo ja niby juz po ale niewyrabiam mam zamiar sie wybrac popoludniu jutro na dzialeczke chociaz nozki pomoczyc w basenie 🙂 milego weekendu wam zycze a moze ktoras zechce sie rozpakowac??????????
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Właśnie miałam pisać o okładach z liści kapusty, na szkole nam położna mówiła, że super sprawa. Może spróbuj Daga? trzeba je trochę rozbić tłuczkiem do mięsa wczesniej.

Gosia nie wiesz co u Martyny?

U nas dzisiaj patelnia na dworze. Masakra już po 7 było gorąco 😮
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
[IMG]http://i39.tinypic.com/zlq0ex.jpg[/IMG]


Gosia734 napisał(a):
Jamargaretka napisał(a):
jakie to dziwne uczucie czytac Was a byc juz po 🙂

No właśnie mów co u was jak się czujecie?? Może jakaś fotka 🙂

Ja chce już urodzić 🙂 Byłam wczoraj na spacerze ponad 10 km dziś właśnie wróciłam niedawno ze spaceru ponad 8 km.... Ale powiem wam że wczoraj czułam napięcia brzucha nawet jak leżałam a zazwyczaj było tak że ledwo się położyłam i wszystko przechodziło....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia734 napisała : Justyna to nie jest (chyba) twój pierwszy poród a dzieciaczki są spore ułożene główkowo więc pewnie dlatego puki co jest nastawienie na poród naturalny... Ale na pewno jezeli będzie jakiekolwiek zagrożenie zrobią ci cc...
To będzie mój 3 poród.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Justyna może dlatego chcą żebyć "próbowała" rodzić normalnie....

Gosia córcia śliczniutka... Ja też już chce... 😞

U Martyny płytki już w normie tzn dolna granica nie przekroczona zastanawia się czy nie wyjść na własne żądanie ale w pon ma mieć jeszcze raz badania więc zdecydowała się że jednak zostanie.... Skórcze nadal ma więc może akurat urodzi.... 🙂
Spaceruje po korytażu i czeka... Eh to czekanie jest najgorsze i to w szpitalu.....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia734 napisał(a):
Justyna może dlatego chcą żebyć "próbowała" rodzić normalnie....

Gosia córcia śliczniutka... Ja też już chce... 😞

U Martyny płytki już w normie tzn dolna granica nie przekroczona zastanawia się czy nie wyjść na własne żądanie ale w pon ma mieć jeszcze raz badania więc zdecydowała się że jednak zostanie.... Skórcze nadal ma więc może akurat urodzi.... 🙂
Spaceruje po korytażu i czeka... Eh to czekanie jest najgorsze i to w szpitalu.....


To fakt, czekanie jest najgorsze... ale dobrze, że płytki się normują 🙂
Daga próbuj, próbuj i napisz czy coś pomogło.
Dzisiaj na chwilę byli u nas znajomi z tą swoją trzytygodniową Gosią! Ależ kruszynka! 🤪 takie maluszki są prze urocze 🙂
Niedługo już wszystkie będziemy tulić swoje maleństwa 🙃 dobrej nocy mamuśki! 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej 🙂 Nie rodzę 😜 Skurcze na rannym i wieczornym ktg są. Teraz coś mnie też łapią ale to wszystko za mało. Płytki tak jak pisała Gosia po świeżej morfologii mam w dolnej granicy więc nic mi nie podają. Jak to powiedział dzisiaj rano gin na obchodzie: "Pani Martyno, szpital kupił pani płytki w bricomanie, najtańszy badziew jaki był ale do porodu może wytrzymają (gadał o płytkach ceramicznych...) 😁 W poniedziałek morfologia, badania czy się rozwarcie nie zwiększyło i liczę że mnie wypiszą. Ogólnie nie jest źle, leżę z fajnymi dziewczynami (jesteśmy we 3). Położne raczej ok, pogadają pożartują. Miła atmosfera ogólnie panuje. Po cichu liczę, że może coś się rozwinie ale nie napinam się za bardzo bo jeszcze czas. Na oddziale jakaś klątwa panuje, rodzą dziewczyny w 26-27 tygodniu... Właśnie przed chwilą trzecią przywieźli w 27 tc...

Gosia, śliczna córa 🙂 Ach też chcę już swoją zobaczyć 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Witajcie dziewczyny... 🙂
jak u was samopoczucie w tym kolejnym upalnym dniu? 🙂

U mnie dobrze... ale dla ochłody mam zamiar dziś wskoczyć w basen 😉

Jeszcze jedno pytanko... macie jakieś objawy zapowiadające, że za kilka/kilkanaście dni rozpocznie się poród?
U mnie moje maleństwo chyba się przygotowuje i wchodzi w kanał rodny, bo od piątku odczuwam obolałe krocze, jakbym nie wiadomo ile się gimnastykowała hehe 😉
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ja tam żadnych zapowiadających objawów nie mam. Też czuję się obolała w miednicy i pachwinach szczególnie w nocy jak wstaje do toalety, tak jakby mi się tam wszystko rozciągało. A tak poza tym to jeszcze nic 😉
Jutro idę na ktg zobaczymy czy coś tam się zmieniło od ostatniego zapisu czy dalej spokojnie. I idę odebrać ten wynik z bakterii oby był ujemny.
A gorąco i duszno jest tak, że z domu nawet dzisiaj nie wychodziłam, taka leżąca niedziela tylko wiatraczek lody i zimne napoje 🙂
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Ojj było gorąco... A jeszcze gorąca noc... Zaraz brzuszki i powoli spać... Jutro wielki dzień.

Jeżeli chodzi o objawy to u mnie jak najbardziej są. Skurcze, rozwarcie 3 cm od czwartku, parcia na siusiu i przysłowiową kupę, jeżeli chodzi o ból krocza (taki mocny przeszkadzający) to tak spokojnie od 2-3 tyg. Odszedł mi czop... I co z tego 😜 Teraz mnie nawet coś kłuje i... tak nie będę rodziła dzisiaj 😜 Choć mogłabym, bo fajna położna jest i mój ulubieniec od Bricomana 🤪 Przy nim żadne znieczulenie nie potrzebne 🙃

Jutro wielki dzień...
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Trzymam kciuki Martyna! 🙂

U mnie z objawów, to od czasu do czasu takie kłucia dziwne, które nawet sekundy nie trwają, twardniejący brzuch i kilka razy bolał mnie brzuch jak na okres. Dziś wizyta, więc się okaże czy coś się zaczyna dziać 🙃

A upały... Mam nadzieję, że jest klima na porodówce 😜
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...