Skocz do zawartości

witam | Forum o ciąży


Gość

Rekomendowane odpowiedzi

  • Mamusia
Dziewczyny a u mnie nic. Byłam u gin, rozwarcie jak tydzień temu, a za równy tydzień mam termin! Szyjka nadal twarda i nie skraca się 🤢 Powiedział, że za tydzień już musimy coś podziałać, bo poźniej dziecko bedzie za duże i nie dam rady urodzić... No zobaczymy. Narazie jesteśmy w pełnej gotowości i staramy się myśleć optymistycznie, że poród jednak odbędzie się drogami natury 🙂
Daga jeśli też zaczełabym 2 tyg. przed porodem krwawić, no to jeszcze tydzień 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Odpowiedzi 2,5 tys.
  • Utworzono
  • Ostatniej odpowiedzi

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

Najbardziej rozmowne osoby w tym wątku

  • Mamusia
Zyjemy , nie rodzimy uuuuuuffff . Coraz bardziej podoba mi sie mój stan i w cale nie chce żeby dzidziuś wyszedł 🙂 jeju jak ja będę tęsknic brzusiem ) I to moja ostatnia ciąża. Torba no hmmm prawie spakowana, Prawie, bo ostatnio wszystko z Niej wypakowałam i miałam przepakowac a mi sie w ogóle nie chce 🙂

zamówiłam do kosza materacyk w końcu 🙂


co tam dziewczynki za plany na długi weekend 🙂??
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ę temu
Oklaski: 2 jestem w ciąży - dodaj oklask ciążowa - zabierz oklask
hej my juzpo nocy ajka troszke marudzila ale ogolnie ok a znow nikola midostala 40stopni goraczki ale udalo sie nam ja w miare szybko zbic jutro pedzimy do lekarz w sumie rano juz ok niema kataru ani kaszlu wiec niewiem od czego pisalam wam kiedys ze mala nielubi pic z butelkiidotej pory mam problem zeby zalapala a babcia kupila mi wczoraj butelke szklana z campola ma inny smoczek mniejszy
ja mam butelki zaventu alemala bezproblemy chwyta ta od babci z mniejszym smokiem wiec narazie bedziemy pic z tych dowoch ogolnie wole zeby pilam z aventa bo tam jest smok antykolkowy ten z campola zywykly ale dzieci w sumie maja swooje upodobania i musimy sie do nich dostosowac
wiec dzis czeka nas dzien w domku a jutrolekarz
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Marinka to jesteś jedyna która się nie spieszy do rodzenia 🙂 i nie chcę się rozstawać z brzuszkiem fajnie 🙂
Może i to lepsze podejście, niż czekanie na moment kiedy zacznie się coś dziać 😉
A my dzisiaj na grilla idziemy. Pogoda w sam raz więc sama przyjemność posiedzieć na działeczce.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hmmm Gosia, nie wiem co Ci napisac szczerze kochana ake zycze dobrego rozwiazania . Nie znam Twojej sytuacji i co sie wydarzylo ale musi byc wszystko dobrze . Jestes mloda osoba o ile dobrze pamietam (tak z ciekawosci ile masz lat) cale zycie przed Toba, za chwile bedziesz mama 2 dzieci, wdpanialych dzieci :-) nie zalamuj sie kochana. Mocno przytulam Cie.
Postaraj sie tez pistawic na miejscu Twojego chlopaka. Moze go przerasta sytuacja? Moze boi sie porodu, odpowiedzialnosci. Moze ma jakies problemy i stad jakies niewlasciwe zachowanie.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia to przykro mi ale taka osoba wg mnie nie powinna pic. Wspolczuje bo to straszny problem . A on starszy, mlodszy?
Ty jestes mloda osoba, zastanow sie czy warto marnowac zycie sobie i sie denerwowac . Moze wartoaagrozic odejsciem? Moze wtedy pojdzie po rozum. No przykro mi ale po alko nic go nie tlumaczy
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
3 lata starszy.... Poszedł diabli wiedzą gdzie i nie odbiera nawet tel. Już nie dzwonie mam to w nosie... Przyniosłam materac kołdrę poduszke i śpi na podłodze... O ile wróci a przypuszczam że tak... Jak bym potrafiła odejść już chwile temu bym go zostawiła... ALe niestety nie potrafie a zastanawiam się nad tym coraz częścoej... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej mamusie! Gosiu ułoży się jakoś, może jak urodzisz i zobaczy swojego synka to wszystko mu się odmieni i będzie się starał pomagać Tobie przy dzieciątku i nie będzie myślał o kolegach i piwie...co ma być to będzie a Ty nie możesz się teraz denerwować.
A ja coś mam skurcze często prawie co 5 min w nocy mniej więcej co godzinę, półtora. No a teraz tak często i nie wiem już co to oznacza? bo one mnie bolą??? Czy to oznacza, że dzisiaj urodzę? czy raczej jeszcze nie? na jutro mam pierwszy termin. (drugi na poniedziałek)
Doświadczone mamy podpowiedzcie jakie te pierwsze skurcze są od razu są nie do zniesienia czy raczej stopniowo się nasilają?
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia skórcze stopniowo się będą nasilać... Jak cię nie bolą to szkoda jechać bo cię położą i tyle... A tak to pochodz po domu miej wszystko popakowane w pogotowiu weź prysznic jak stwierdzisz że pora jechać t jedź no chyba że ci wody odejdą to wtedy od razu jedź...

Eh... Przeprosił kupił róże ale to nic nie zmienia.... Nie chce go narazie widzieć niech przemyśli wszystko a nie powie że się zmieni i zaraz zrobi to samo jak zawsze... Już tyle razy obiecywał... I choć by nie wiem co to będzie jego ostatnia szansa.... 🤨 Musze się wkońcu za siebie wziąć i zacząć myśleć o dzieciaczkach... Nie chce żeby miały ojca który wraca co chwile pijany i robi awantury... Jak się nie zmieni to będzie je widział bardzo sporadycznie jak będzie trzeźwy....
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia chociaż powiem ci że ja przed wczoraj miałam co 3-4 min od 17-19 dosyc bolesne w nocy od 1-2 tak co 5-7 min już mniej bolesne... Więc zasnęłam... I przeszło... Wczoraj też miałam skórcze ale już nie ta bolesne i nie tak rególarne.. A wieczorem jak byłam w wc... To jak wyszłam to nie wiedziałąm co się dzieje bo miałam hmm nawet nie wiem jak to napisać miałąm wrażenie że dziecko "wychodzi" bo jak stałam czy chodziłam to czułam jak bym tam miała coś włożone i był problem z chodzeniem i chodziłam troche bo nie wiedziałam co mam zrobić a nikogo w domu nie było ale po jakimś czasie przeszło mały się ruszał więc się uspokoiłam i poszłam spać.... I tak mnie codziennie straszy albo robi nadzieje że to już a tu dupa.... dalej nic.... 😞
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia ja jak pojechałam do szpitala to mi położna podpowiedziała, że zaleca sie przy skurczach (właśnie takich ze nie wiadomo czy są już porodowymi), żeby wziać ciepła kąpiel i nospe, jeśli nie przechodzą to jechac, ale tylko jeśli są regularne przynajmniej co 7-10 min.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
ewka25 napisał(a):
Monia a może sobie aplikuj wiesiołka dopochwowo. Koleżanka piła też olej rycynowy chyba i zadziałało.
Ciekawe co tam u Martyny. Nic nie pisze.


Ewa a można to dopochwowo stosować? Ja doustnie od jakiegos tygodnia biorę, teraz zwiększyłam dawkę do 2 tabletek 3x na dobę 😜 czego to człowiek nie zrobi, żeby urodzić naturalnie 🙃

Właśnie Martyna co u Was? Jak malutka? Rośnie? 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Gosia734 napisał(a):
Monia a ja już myślałam że urodziłaś....
To jak nie urodzisz do terminu to będą wywoływać??


Pewnie tak, zobaczymy jak to się potoczy i czy wogóle jakieś rozwarcie się bedzie chciało zrobic wreszcie 😠 z jednej strony fajnie było że tak szyjka mocno trzymała, bo całą ciążę mogłam śmigać i nie musiałam się nią przejmować... ale z 2 str. teraz by się przydało, żeby się coś zaczęło dziać 😠
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Hej Mamuśki, te obecne i już niedługo obecne 😉 Nie odzywam się bo Blanka mnie pochłania całkowicie. Każda chwila, dzień to dla mnie jak sekunda i nie potrafię się od niej oderwać. W dodatku to moje pierworodne i się uczę dopiero jej i normalnego funkcjonowania z córeczką w życiu codziennym. I już coraz lepiej nam to wychodzi 😉

Myślami jestem cały czas z wami 😘

Co do szyjki, Monia głowa do góry. Ja przy pierwszej indukcji miałam długą i twardą i patrz, urodziłam 😉 skróci się pod wpływem oxy. Możesz też jak masz skurcze kucać na całych stopach. Po skurczu wstajesz, skurcz- znowu w dół. I jeszcze gorąca/ciepła kąpiel. Te czynności mogą pomóc i przyspieszyć. Obalam mit chodzenia, nie wychodziłam porodu ani ja ani żadna inna dziewczyna z patologii przez półtora tyg mojego pobytu tam. Szły rodzić te co leżały 😜

Polecam aktywny poród, u mnie zdziałał cuda 😉 jeśli tylko nie będziecie miały krzyżowych to ciach na nogi, na piłkę, do wanny. Nie bójcie się prosić o swoje.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Dalej mam skurcze i chyba są już silniejsze i bardzo mnie przy tym plecy bolą tak nisko w krzyżu, no i powiedziałabym, że są regularne co 6,7 minut. No ale ból do zniesienia więc chyba spróbuję waszych rad i wezmę ciepły prysznic i rozgrzeje trochę macicę i wtedy zobaczę czy ustąpią, a i nospę.
Dziwne, że cały dzień od rana tyle godzin się utrzymują i ani w jedną stronę ani w drugą, chyba że w nocy mnie tak mega wezmą i będą jak do porodu? Albo całkiem się uspokoi jak u Ciebie Gosiu.
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
Asia u mnie skórcze sporadycznie raczej bezbolesne więc ja nadal czekam...
Oj a co do bóli krzyża nie życzę ci tego ale czasem możesz mieć krzyżowe 😞 Oj nic przyjemnego 😞 Ja się modle żeby mnie tym razem ominęły....
Ale życze ci zeby to już... I jbc to dawaj znać co i jak 😁
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • Mamusia
No to super Martyna, że już Wam coraz lepiej wychodzi docieranie się z Blaneczką 🙂 a powiedz Twój mąż był przy porodzie? A jak teraz reaguje na córcię? 🙂

Co do tego kucania na całych stopach to dobry patent 😎 będę próbować na zmianę ze skakaniem na piłce, bo pożyczyłam od znajomych i sobie tak podskakuję w domu w wolnych chwilach 😎

Asia co u Ciebie? Jak po prysznicu i nospie? życzę Ci żeby skurcze nie przeszły 🙃
Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeśli chcesz dodać odpowiedź, zaloguj się

Komentowanie zawartości tej strony możliwe jest po zalogowaniu



Zaloguj się

×
×
  • Dodaj nową pozycję...