Wrześnióweczki 2013 | Forum o ciąży

Wiecie co tak się cieszę mój mąż pisał podanie o urlop na opiekę na mnie i dostał wolne do 7 października 😆 Więc po porodzie nie zostanę sama z 2 dzieci 😆

Gigus też myślałam, że do domku już z maleństwem wrócisz.

Co do lewatywy to to nie jest nic strasznego a daje komfort psychiczny. Nacinaniem się nie przejmuję. I tak będę mieć cesarkę. Samopoczucia nie najgorsze ale brzuszek się napina, ciągnie trochę w dół i zgaga mnie męczy. Ale zdażyłam się już przyzwyczaić. A i spakowałam dziś częściowo torbę do szpitala.

a mnie już dziś coś brało...poty mnie obeszły dziecko fikołki chyba robiło mdliło mnie,brzuch mnie bolał niemiłosiernie...co 2 minuty mialam taki kujący skurcz który rwał 30 sekund i tak przez 10 minut...juz sie umyłam przebralam bo myślalam ze pojade do szpitala i chcialam byc przygotowana ale usiadłam na spokojnie i poprosiłam moją myszkę w brzuszku zeby jeszcze dała mi wyzdrowieć zeby sobie jeszcze posiedziala w brzuszku ...i przeszło wszystko jak ręką odjął.
ale teraz chyba jest zła hehe bo baaaaardzo się wierci 🙂

Moj tez jakis nie spokojny jest od wczoraj .. moze to juz niedlugo 🙂

Asia to jeszcze troszkę i przywitasz swoje maleństwo bliżej niż dalej 🙂 teraz musisz szaleć z mężulkiem hehe mój to nie chcę bo mówi, że się boi ...
moja mała też już by mogła chcieć wyjść, chcę mieć już za sobą ten stres przedporodowy 😞
jak narazie nie mam żadnych skurczy ani bóli czasem mnie ciągnie w pachwinach tylko...

ja ze swoim to nie poszalałam w czasie ciąży 🙂
nie to zeby nie chciał czy sie bał,to ja przez cała ciąże jestem taka zimna jak on to mowi 🙂
nie daje sie przytulić a juz nie mowiąc o łóżku... mowi ze widzi ze całą miłość przelałam na dziecko i ze on się czuje nie potrzebny.
mamnadzieję ze MI przejdzie po porodzie..... 🙂

U mnie było tak na początku ja byłam zimna i nie czuła ...a teraz na odwrót ...

no,tobie już przeszło a teraz on sie zachowuje tak samo ...
nie rozumieją chłopy ze takie zachowanie jest spowodowane zmianami w organiźmie,w w wyglądzie,zmiany psychiczne...no byle by tylko wszystko wróciło do normy

My na pocztku to nie poszalelismy duzo mi bolu sprawialo przez infekcje itp. pozniej dalismy czadu. teraz ja jestem zimna i nie bardzo mam ochote jest mi nie wygodnie.boli mnie za dlugo nie moge hehe ale nie raz dam sie skusic 🙂 w przyszly weekend poszalejemy bo bedziemy swietowac rocznice i moze przyjspieszymy przyjscie na swiat maluszka 😁
Moj tez zarzucal mi przez jakis czas ze juz go chyba nie kocham bo tylko o dzidziusiu mowie i mysle uwazal ze mi na nim nie zalezy ale udalo mi sie go odwiesc od takiego myslenia 🙂

Hej dziewczyny..Niestety nie mam dobrych wiadomości Jutro kładą mnie na oddział Mam za dużo wód płodowych i szyjka skróciła mi się o 2cm 😞

oj... będzie wszystko dobrze ....trzymaj się cieplutko

Michalina spokojnie nie ma co sie martwić na zapas gorzej by bylło gdyby wód było mało. Trzymam kciuki za Was 🙂

Witam was. Mam problem od kilku dni mam w ustach taki dziwny gorzki smak. Wizytę u lekarza mamdopiero za ttydzień a do tego czasu chyba zwariuje. Miała może którąś z was coś takiego?

Gigus i co wywołali jej poród? urodziła?

O jejuuuuuuuuuuuuuuuuuuu ale sie rozpisały 😁

Dziewczyny mam foty sprzed renowacji więc wrzucę napewno jak tylko skończymy 😁
Mąż dzisiaj cały dzień ją szlifował aż zdarł ten 54-letni lakier 😁 Do najprostszych czynności to nie należało, az mu współczułam 🙂
Ale robił to z takim zaangażowaniem, że nie śmiałam przeszkadzać 😁
Za to ja jutro wykażę się talentem malarskim 😁
Zamówiłam już materacyk i prześcieradełko, ale pościel odpuszczam, bo mam podusię, a przykrywać będe kocykiem najwyżej 🙂
Ja nie byłam kołysana w tym cudzie, ale moja mama owszem - dla niej było robione to rękodzieło 🙂

Czytałam wszystkie Wasze wpisy, ale nie ma szans, żeby zapamiętać i odpisać 😁

Jedynie o nacięciu mogę sie wypowiedzieć bo zapamiętałam 🙂
Przy Natalce mnie nacinali - w ogole tego nie czułam - zagoiło się szybko i sprawnie, miałam 9 szwów. I to ich wyciąganie wspominam najgorzej z całej tej akcji.

Skurczeeeeee - czuję skurcze 😁 ale cały czas to nie to ! Och 🙂

ah..ale ta twoja kołyska będzie wypieszczona 🙂 maleństwo będzie zachwycone 🙂

Wody mi odeszły! Skurczy brak! Jadę do szpitala!

Ponieważ to jest 36tyg+3dni, a skurcze mam lekkie, prawie bezbolesne i brak rozwarcia, to zostawiają mnie 48h w szpitalu. Dostanę antybiotyk. Jak w tym czasie zacznę rodzić to ok, jeśli nie to dalsze decyzje będą podejmowane za 48h. A Mała jednak ma główkę ma dole 🙂

Karolina jakie wieści 😆 Kobietko życzę Ci lekkiego, szybkiego i przyjemnego porodu.

O kurczeeeeeeee !!!! Karolka to trzymaj się i informuj :*

Karolina trzymam kciuki, powodzonka :-)

Powodzeni,trzymam kciuki 🙂 dawaj znac